Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dede

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dede

  1. chimera,Julita urodzila sie z zatkanym kanalikiem łzowym,bo jedno oczko od początku jej ropiało,ale dostałam antybiotyk w kropelkach,do tego musiałam jej masować w miejscu ujscia kanalika i od razu pomogło Kasia,wiem,ze Ci cieżko rozstac sie z Kubusiem,ale na prawde zostawiasz go pod najlepszą opieką,a uwierz mi,że gdybyś tak posiedziała dłużej,bez perspektywy powrotu do pracy to nie czułabyś sie z tym dobrze:) Daff jestescie juz w domu??
  2. hehe Ferka ja tak samo robie z moją poduszką:) mała śpi obejmując ją,ale to w dzień,w nocy wędruje za cyckiem co do tego ekshibicjonisty,to on bylby zawiedziony gdybys na niego nie spojrzała,czy tez nie wystraszyła się.To raczej chory,nieszczęśliwy człowiek. Myslę,że Daf w czwartek/piątej do nas zajrzy już z maluszkiem:)
  3. Ciekawe,czy Daff sie juz rozdwoila:) no i Eszira dawno tu nie zaglądała
  4. u mnie Julita wytrzymuje w łózeczku tylko do pierwszego karmienia,a pozniej jak ja probuje odlozyc to jakby materac ją parzył:) też śpię zazwyczaj tak samo-ostatnio mąż mnie ubierał i zakrywał nad ranem,bo spałam w takiej gotowości do karmienia:)
  5. trzeba bedzie sprobowac tego Hippa,ale obawiam sie,ze Julite budzi chęć przytulenia sie do mojego cycka:)
  6. ja nie narzekam,ze sie nie wysypiam,ale chcialabym,zeby Julita chociaz spala w swoim łóżeczku.... Ona mi od skonczonego pół roku na wieczór zjada 200ml Bebiko,a i tak sie w nocy nudzi na jedzenie:( Twoja Julka Aga daje mi nadzieje,ze dziecko moze przesypiac noc bez budzenia.. od tygodnia daje juz jej Danonki i bardzo ładnie zjada.Dlugo sie zastanawialam czy dawac czy nie dawac,bo czytalam,ze sporo jest przeciwnikow podawania w tak mlodym wieku.A co Wy o tym myslicie? Pytalyscie swoich pediatrow?
  7. hej:) i znowu cale wieki tu nie zagladałam:) Daff ja tez jak szłam na wywołanie to nie wiedziałam co mnie czeka:) moj lekarz chyba za punkt honoru postawil sobie odebranie mojego porodu:) dostałam 2 kroplówki,ktore mnie jakoś rozbujały,ale od momentu pierwszej kroplówki do urodzenia minęło 21 godzin:) Julita za 2 tyg skonczy 8 miesięcy,a ja ciągle karmię ją piersią.Kiedyś sobie postanowiłam,że będę karmić piersią do końca 6 miesiąca,a dopiero po tym czasie zacznę wprowadzać słoiczki.Jak Julita skonczyla 4 mies. to czasami ratowałam się Bebikiem i mała dostawała flaszke na noc,bo miałam wrażenie,że brakowało mi pokarmu na jedno karmienie i wybierałam to wieczorne przed kąpielą,żebym miała wrazie czego co w nocy dać Julicie,ale nie działo się to codziennie.Teraz też karmię ją w nocy piersią,bo jestem na tyle leniwa,ze nie chce mi sie wstawac w nocy,zeby przygotować butlę. Jestem pełna podziwu dla Julki Agnieszki,ze przesypia całą noc bez podkarmiania.Syn mojej szwagierki,który w lipcu skonczył 2 lata, do dzisiaj budzi sie w nocy na jedzenie i dostaje butle.Ja probowałam Julicie dawać wodę,żeby pomyślała sobie,że nie warto się w nocy budzić na jedzenie (tak radziły mądre gazety),ale u nas było więcej wrzasku....
  8. u nas jest dosyc chłodno,ale przydałoby się,żeby troszkę popadało
  9. oj dawno tu nie zaglądałam:) Daff ja sobie kupilam 2 saszetki tantum rosa i bardzo sie przydalo.Ja rodzilam silami natury.Mozesz w szpitalu wykorzystac taka butelkę półlitrową ze sportowym dziubkiem,w ktorej sobie rozrobisz tantum rosa. Co do wkładek to ja uzywalam z Canpola - nie wiem ile ich zuzylam,ale bardzo duzo.Na początku to takie opakowanie 40 sztuk mialam na tydzien-pozniej na troche dłużej.Jak długo bedziesz uzywala wkladek to zalezy jak Ci bedzie szło z karmieniem.Ja karmię do dzisiaj,a od tygodnia dopiero nie uzywam wkladek.
  10. Eszira jak ja zapytalam sie swojego gina czy moge jechac nad morze,to mi powiedzial,ze ciaza to nie choroba:) Stwierdzil tylko,ze szkoda,ze nad nasze morze,bo woda zimna i ze moge sie po prostu przeziebic:) Jesli chodzi o opalanie,to uwazaj ze sloncem,bo grozne jest przegrzanie płodu,dlatego nie wystawiaj długo brzuszka na słońce,może okryj je jakas chusta,skryj sie pod parasolem....no i udanego wypoczynku zycze:)
  11. tez spotkalam sie z opinia,ze noc jest od spania,a nie od jedzenia,ale u nas nijak sie to ma do rzeczywistosci:( w te upaly Julita w ciagu dnia malo je,ale za to odbija sobie w nocy i cala noc domaga sie cycka.
  12. a propos ochrony slonecznej Myslalam,ze im wiekszy filtr tym lepiej dla malucha,no i okazuje sie ,ze to nie jest prawda!! Dzieci do roku nie powinno sie wystawiac na slonce,tylko chronic mechanicznie - jakas pieluszka czy cos takiego.Starsze mozna smarowac filtrami,ale nie wyzszymi niz 30.Blokery czyli wszystkie powyzej 30 calkowicie utrudniaja dostep slonca i utrudniaja wchlanianie wit. D3. Ja bylam taka madra,ze kupilam Julicie balsam z faktorem, 69:) dopiero niedawno sie o tym dowiedzialam wlasnie na jednym z topikow kafeterii i potwierdzilo sie jeszcze w programie na TVN Style pt. \"mamo juz jestem\"
  13. chimera,a powiedz jaki masz smoczek do butelki????? maluszki bardzo chetnie ciągną te od butelek Aventu,no i oczywiscie na poczatek z wolnym przeplywem pamietam,ze jak julicie na poczatku dalam swoje mleko z butli,to pozniej cyca nie chciala:)
  14. Ellf,kiedys ktos sie tak podszyl pod rusalke.Po prostu podszywacz w nicku wpisal duze \"L\" a nie male-roznica subtelna i niewidoczna
  15. dzięki:) trzeba będzie spróbować i sprawdzić jak daleko Julita będzie po tym pluła:)
  16. ale taki rosół,który my jemy jest dla niej na pewno za pikantny mam blender do zupek,wiec nie ma sprawy
  17. o to chodzi,ze Julita woli jesc z łyżeczki,ale tylko to co jej smakuje czyli jabłko,kaszkę też woli z łyżeczki,ale ja wolałabym podawać z butli,bo mi po prostu wygodniej. Tak na prawde moje dziecko skonczylo tydzien temu 6 miesięcy,a jest ciagle tylko na cycu i pół słoiczka jabłka wciąga. Aga podaj przepis na zupki:) ostatnio dałam małej posmakować rosół i bardzo jej smakował:)
  18. Chimera no wiec tak:) Jak Julita miala 3,5 mies i pierwszy raz dalam jej modyfikowane to najpierw zrobila zdziwiona minę,ale zaraz zassała i pochłonęła ją całą.Wtedy przez tydzien co wieczór dostawała modyfikowane i nie było problemu.Teraz jak chcę powoli przestac karmić i daję jej modyfikowane to zaciska usta i nie daje sobie smoka wcisnąć a jak dostaje moje mleko z butelki to je z apetytem...spryciara wie co dobre:) to samo z kaszką - dosłownie ją pluje Agniecha jaką dajesz kaszkę Julce? i jak gęstą robisz???? ja probowalam mleczno - ryżową bananowa i malinową i nie bardzo jej wchodzi zaciska usta i wykręca głowę - czasem troche zje łyżeczką,ale nie mam cierpliwości i wolałabym jej dawać z butli szczególnie na wieczór.Stopniowe zagęszczanie też nie daje efektów...ja już nie wiem,chyba zrezygnujemy z kaszki:(
  19. Daff ---dobrze wyczytałaś:) nie ma potrzeby dopajania dzieci karmionych piersią,chyba że lekarz nakarze:) ja widziałam,że w szpitalu niektore dzieci były dopajane wodą z glukozą,ale jak zapytałam jaka jest proporcja i jak przygotować taki roztwór,to mi pielęgniarki powiedziały,że nie muszę tego wiedzieć,bo nie ma takiej potrzeby. Dawałam julicie herbatki takie po 1 miesiącu jak miała problemy z bąkami - takie na trawienie.Teraz tez daje od czasu do czasu jak przez kilka dni nie zrobi kupy.Jak juz przejdziemy na inne jedzenie,to pewnie trzeba będzie małą specjalnie dopajać,a tak wystarcza sama pierś
  20. aha co do kladzeniu na brzuszku to pewnie w szpitalu odradzano ukladanie tak do snu?? tak mysle,bo kladzenie dziecka na chwile na brzuszku jest bardzo dobre - dziecko wzmacnia kregoslup itp. tylko nie kladz od razu po jedzeniu i bądz caly czas przy malym (ale pewnie o tym nie trzeba pisac:) ) u nas jest tak goraco,ze wrocilysmy do domu i siedzimy w lekkim chlodku:) normalnie wkurzaja mnie takie skrajnosci - albo zimno i wieje zimy wiatr,albo upał i wszystko stoi w miejscu:( nie moze byc po prostu normalnie?
  21. Ferka - jak checsz byc czarna to musisz zarezerwowac swojego nika ,na stronie glownej na gorze jest link pt.:zarezerwuj swoj nik\" Jesli chodzi o suche kozy to najlepiej miec taki mikrospray do nosa (ja mam Dalber) z sola fizjologiczna i jak sie psiknie to pozniej kozy latwo odchodzą przy użyciu patyczka do ucha:) ja jestem wieksza sadystka i usuwam je wsuwką do włosów (to podobno jeszcze metoda naszych rodziców,ale jakze skuteczna:) oczywiscie tą zaokrągloną końcówką:)
×