Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dede

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dede

  1. Ferka po pierwsze GRATULACJE:) po drugie u mnie nie bylo stekania tylko od razu strzaly z kupki:) ja jadlam juz po tygodniu schaboszczaka,bo byly świeta a ja bylam glodna:) herbata z cytryna tez od razu,bo nawet nie pomyslalam,ze cytrusy w takiej postaci mogą szkodzić.Zdarzalo tez mi sie zjesc w pierwszym miesiacu zycia po 2 czastki pomaranczy i zero reakcji. Generalnie odradzam produkty wzdymajace i bardzo kwasne,a tak im wiecej rzeczy bedziesz jadla od razu, tym mniejsze prawdopodobienstwo,ze wychowasz alergika:)
  2. czesc:) My dzisiaj wrociłyśmy z wojaży:) Julita tym razem zaliczylaGdańsk i Sopot:) przeczytalam szybciutko co tu napisałyście przez weekend i w jednym możemy sobie ręce podać :D normalnie nic nie wkurza mnie bardziej jak reakcja wszystkich na marudzenie Julity: ONA PEWNIE JEST GŁODNA a ja wiem,ze przed chwilą ją karmiłam.Normalnie nic mnie tak nie wkurza:)
  3. ja tu zagladam:) Julita juz spi 3 godziny i zastanawiam się,czy ją budzić:) chyba tez odsypia czterodniowy wypad:) Julita jest teraz na etapie :\"daj mi to\" - cokolwiek zobaczy chce do reki,a pozniej do buzi,a jak nie dostanie to jest wrzask:) cos Kasia tu dawno nie zagladała...
  4. a w ogóle to ja tez juz za 2 tyg zaczynam wprowadzać kaszki:) trochę się boję tego przełomu,bo dla mnie karmienie piersią jest na prawdę bardzo wygodne.Właśnie dzisiaj wróciliśmy z weekendu i nie wyobrażam sobie,że miałabym małej gdzieś w hotelu grzać mleko,bo tam nie było ku temu warunków.
  5. Aga obawiam się,że zaczyna Ciebie dotykać to ,przed czym ostrzegała mnie położna przed wypisem ze szpitala do domu.Mówiła,że pod koniec 4 miesiąca kobiety mają wrażenie,że mają za mało pokarmu i porzucają karmienie piersią,albo zaczynają wprowadzać mleko modyfikowane.A przecież pokarm kobiecy zmienia się w zależności od wieku dziecka,nawet od pory dnia.Ja też miałam taki malutki kryzys w tym czasie- u mnie zbiegł się on jeszcze z tym wirusem i pobytem w szpitalu,ale powiem Ci,że tak walczyłam o to ,żeby karmić piersią i sie udało - tylko przez kilka dni dawałam Julicie mleko modyfikowane na noc. Jesli się jednak uprzesz,to mozesz dawać małej kaszki,ale zacznij od stopniowego zageszczania swojego mleka,albo modyfikowanego.Ja bym chyba dawała w południe,albo na wieczor po kąpieli,żeby nasyciło ją na dłużej.
  6. dian-witaj:) tez to słyszałam,że jonson najczęsciej uczula i postanowiłam nie ryzykować - mimo ze bardzo pasuje mi zapach jonsona:) ja kupilam wszystko Nivea
  7. ze juz nie wspomne o restartowaniu kompa z obudowy,czy bawienie sie CD romem:) po co w ogóle są zabawki,jak w domu jest tyle atrakcji:) aaaaa jeszcze szuflady w kuchni:) normalnie az strach jak Julita podrosnie i odkryje te wszystkie atrakcje:)
  8. dobrze słyszałaś:) Julita ma taką maskotkę od maty edukacyjnej - szeleszczącą biedronkę (widac ja na zdjeciu w stopce).Uwielbia ją miętolić,a najlepiej lubi wkładać sobie do buzi metkę od niej:) Nie wiem dlaczego wszystkie zabawki dla dzieci mają takie długie metki - będę musiała je poobcinać:) Aga wczoraj pisała,że jej mała lubi się bawić nadmuchaną reklamówką:) a w ogóle obawiam się,że Julita niedługo wkroczy w okres fascynacji pilotami i telefonami komórkowymi i w nosie bedzie miała swoje piękne zabawki:)
  9. czesc Justyna:) mam wrazenie,ze jest nas tu wiecej:) no tak dzisiaj dzien dziecka:) ciekawe czy tatus julity bedzie o tym pamietal:) zobaczymy jak wroci z pracy:)
  10. ale tu dzisiaj cisza!! wyłazić z ukrycia-wiem,ze tam jestescie:)
  11. julita tez lubi nosidelko - najlepiej tylem do mnie a przodem do reszty świata - macha wtedy raczkami i kopie nogami:) i fajnie,ze czlowiek ma wtedy wolne ręce i może cokolwiek zrobić
  12. masz racje,ze rozmiar rozmiarowi nie równy,moja ma 5,5 miesiąca i z body 74 wyrosła,ale ma np. takie spodenki 74,ktore z powodzeniem pasują na jej prawie 2 letniego kuzyna:)
  13. dzieki my sie mamy dobrze:) antybiotyk zaczął u mnie działać i cieszę się,że nie lecze sie sama,bo pewnie zajęłoby mi to ze 2 tyg:) julita na razie niczego nie przyjmuje,bo temperatura jej nie wzrosła:) właśnie rozprawia się z misiem z karuzeli:) nie wiem dlaczego,ale wzięła się za faceta misia - w spodenkach:) wyrywa mi sie juz do siadania i myslę,że to już kwestia czasu.Jak ten czas leci o boshe:)
  14. Chimera cos w rodzaju bilansu bedziesz miala na pierwszym szczepieniu (ok. 6 tydz.) na które powinnas dostac wezwanie.Pielegniarka wtedy zważy Amelkę i zmierzy obwód główki i klatki piersiowej (długości ciała nie mierzą, mimo że w książeczce jest rubryczka na to:) Wcześniej lekarz powinien zbadać małą czy nie ma przeciwskazań do szczepienia.To samo za kolejne 6 tyg. i dzieki wiesz za co
  15. i akurat jestem w takiej sytuacji,ze zaczynam szukac pracy i moze nie dlatego,ze nas na to nie stac,bo dzieki Bogu jestesmy w takiej dobrej sytuacji,ze spokojnie utrzymujemy sie z pensji męża,ale chcę iść do pracy dla samej siebie..
  16. moze sie zle wyrazilam,bo czytalam o tym w Wyborczej,ale chetnie poslucham dlaczego Ty nie zatrudniasz mlodych matek i ciekawi mnie jeszcze jedno czy sama jestes matka....
  17. a ja z kolei slyszalam,ze pracodawcy chetnie zatrudniają matki,bo są one bardzo sumienne,dobrze zorganizowane,nie biorą udziału w wyścigu szczurów i nie interesuje ich zawrotna kariera,raczej szanują swoją pracę i co Ty na to szanowna kadrowo???
  18. czesc:) Eszira - witaj Żonko:) Aga jaka szkoda:( ale glowa do góry,nie mieszkasz w jakiejs pipidówce,gdzie nie ma ofert.Na pewno zaraz znajdziesz cos nowego:) A my jestesmy chore:( bylam wczoraj u lekarza i obie dostalysmy antybiotyk:( ja juz łykam,a dla Julity wykupilam zapobiegawczo antybiotyk w syropie i mam jej podac jak tylko wzrosnie jej temperatura,bo ona tak dziwnie--- miala paskudny katar,teraz pokasluje,ale goraczki nie ma:( Dostala tez jakis syrop,ale w ulotce jest napisane,ze podawać od roku i nie wiem co robić,bo lekarz nic mi nie powiedział:( nawet nie wiedzialam,ze wypisał jeszcze jakis syrop,mowil tylko o tym antybiotyku w syropie Do piątku chciałabym,zeby sie u nas polepszylo,bo jedziemy na weekend do Gołębia i ja już się cieszyłam na szaleństwa w Tropicanie:)
  19. czesc:) ja tu wpadlam tylko na chwile,zeby sprawdzic stopkę czy działa:)
  20. mysia--chimera ma racje,na wszelki wypadek nie smakuj surowego mięsa jak robisz mielone,a w ogole to kiedys ogladalam Pytanie na śniadanie i był temat toxo i tam mowili,zeby wyrabiac mieso na mielone w rękawiczkach.Pocieszę Cię jak Ci powiem,że ja nie miałam tego badania w ogóle robionego??? A w domu mam psa,który lubi chodzić na warsztat i tam wyjada kotom z miski:) moj tesc ma 6 psów.... chimera--a ja czekam:) a Elfowego Dominika mozna zobaczyc w bobasach,na stronie ktorą Elff sama podała:)
  21. aaaa już mam:) ale maleństwo:) ja już zapomniałam jak to było jak Julita była taka mała:) czy mi się wydaje,czy Amelka już pozuje do zdjęć?:) Ps.chyba zgapię od Ciebie i tez taką fotkę zamieszczę w stopce,mogę?:)
  22. Chimera nie pisałaś,albo ja przeoczyłam...domyślam się co przeszłaś,bo ja też w pierwszej dobie tylko płakałam zamiast się cieszyć.Bardzi się cieszę,że wszystko jest już w porządku I gdzie mogę zobaczyć zdjęcie Twojej Amelki????
  23. czesc:) tak ja mam wozek wielofunkcyjny,ale jak juz kiedys pisałam my darowalismy sobie gondolę i mamy tylko spacerówkę i fotelik samochodowy,ktory sie do niej przypina.Julita jakos od poczatku nie chciala lezec w wózku na płasko - denerwowała się i bardzo podobało się jej (zresztą nadal podoba) w pozycji półsiedzącej-półleżącej w foteliku samochodowym.Jak widzę,że jest bardzo śpiąca to rozkładam jej spacerówkę na płasko,ale nie jeden raz udało jej się uciąć drzemkę w foteliku:) taki wózek wielofunkcyjny sprawdza się jak się podróżuje z dzieckiem,albo jeździ na zakupy - złożenie go to kilka ruchów,no i przede wszystkim jest lekki. Natomiast jesli chodzi o utrzymanie dziecka to ciezko to,że tak powiem to wycenić.My zużywamy miesięcznie jumbopaka pampersow i paczke chusteczek.Julita jeszcze jest na piersi,wiec nie interesują nas sloiczki.Co 6 tyg szczepionka za 120 zł,co 3 miesiące nowa oliwka,płyn do kąpieli,płyn do prania.Tak sobie myslę,że choćbym się uparła to 500zł nie wyjdzie,to chyba przy starszym dziecku,albo lekka przesada:) Chimera co sie stalo,ze bylas z dzieckiem u lekarza ???
×