Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dede

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dede

  1. ooo Kasia juz w domu:) kupki to jest to,co przez najblizsze 2-3 miesiące bedzie powodem roznych nastrojow - od smiechu,bo strefa razenia potrafi byc na prawde ogromna,po złość,bo już 3 razy zrobiło kupkę,a Ty znowu musisz ją/jego przebierać:) ja wlasnie na szybciaka wyskoczylam po cos slodkiego i powoli szykujemy sie do kąpieli
  2. Julita bedzie całkiem duża jak na chrzciny-bo ma juz skonczone całe 5 miesięcy:) mam nadzieje,ze nie bedzie marudzila w kosciele:)
  3. Słuchajcie mam newsa:) Kasia dzisiaj urodziła Kubusia - waży całe 3200g:) Kasia urodziła przez CC,bo małemu spadło tętno.Wiecej szczegółów dowiemy się pewnie jak już wrócą do domu:)Przeżywam to jakbym sama rodziła:) az rzuciłam wszystko w kuchni:) jak ochłonę to biorę się znowu do roboty:) Taka duza impreza nie przeraza mnie juz tak jak 3 tyg. temu,jak do mnie dotarło,że sama musze wszystko zrobić i to na tyle osób:) jakos sobie wszystko rozplanowałam i jutro zostanie mi tylko ugotować rosół i obrac ziemniaki i oczywiście zrobić się na bóstwo:)
  4. Chimera mojej malej tez takie krostki wyskoczyly jakos tak na poczatku - na pewno przed czwartym tygodniem i dosyc dlugo trzymaly.Poszlam z tym do lekarza i pani doktor powiedziala,ze to uczulenie na detergent (dziwne,ze te krosty byly tylko na twarzy,ktorej wtedy jej woda z kapieli nie mylam).Zalecono małą kąpac w Balneum i dostałyśmy recepte na maść z apteki. W sumie ja nie jestem przekonana,ze to wina detergentu,bardziej sklanialabym sie na jakies uczulenie na skladnik pozywnia,bo ja od poczatku jadlam wszystko (no oprocz kapusty kiszonej:) ),ale moze to byla reakcja na mleko,albo czekolade???? Nie wiem w kazdym razie po 2 tyg. malej przeszlo i nigdy nie wróciło.
  5. Ferka zapytaj moze mamy położnej.... spróbuj obudzic malucha-powinien zareagowac na Twoj dotyk.Maluszek ma teraz ciasno i dlatego rzadziej sie rusza,ale jesli masz jakiekolwiek watpliwosci to zapytaj fachowcow
  6. Podobno wypadanie włosów w naszym przypadku to normalka.Ja się trzymałam dzielnie do skończenia przez małą 4 miesięcy,a teraz zaczęły mi wypadać mimo łykania witamin.Nie są to jakieś ogromne ilości,ale przez całą ciążę i jak wspomniałam do 4 miesiąca nic mi z głowy nie spadło:) co do ciuszków,to ja zaczęłam kupować dopiero ok.33 -34 tygodnia,kiedy poznałam płeć dziecka.Oczywiście na początku był szał na różowe i mała po urodzeniu wyglądała jak różowa landrynka:) teraz unikam różowych kolorów - lubię małą w żółtym,zielonym,morelowym,czerwonym i niebieskim. Ja byłam z Julitą na szczepieniu w zeszłym tygodniu.Zanim Julita załapała,że coś ją kłuje to już było po wszystkim.Żal mi było dzieciaczków,które musiały znieść 3 lub 2 kłucia-na prawdę warto kupić taką szczepionkę 5 czy nawet 6 w1
  7. ja bralam witaminy,ktore bralam w ciazy,a jak mi sie skonczyly to zaczelam lykac falwit i jak dlugo bede karmila to bede je brala,a moze wejdzie mi to juz w nawyk i połykam trochę dłużej:) moja julita tez obłaziła skórą na poczatku:) i tez mi powiedziano,ze to efekt przenoszenia i ja tą przesuszona skórkę właśnie sudokremem wyleczylam.Ja na pupe i odparzenia na prawde nie oge narzekac.Julita jak wiecie spi po 13 godzin i to w jednym pampersie - nie jedno dziecko mialoby juz odparzoną pupę,a ona nie. Mojej kolezanki synek mial problem z odparzeniami i ona musiala przejsc z pampersa na huggies,bo te podobno są mniej \"szczelne\" i tak nie odparzają.. oczywiście wszysto trzeba przetestować na swoim dziecku:) co do kremow i balsamow,to ja uzywam balsamow dla dzieci,bo mi bardzo one pasuja.Julita je dostala od jednej cioci w ilosci hurtowej,ale smaruje ja oliwką Nivea,wiec balsamy sama używam:)
  8. Eszira duzo kobiet kiedys rodzilo jak mialo posladkowe ułożenie i do dzisiaj niektore mają uraz z tego powodu:( kiedys nie robiono przeciez usg i czesto dopiero w trakcie porodu widac bylo ulozenie dziecka Aga czytalam,ze zmianę mleka niektore maluszki mogą odchorować min. kolkami,wzdęciami,zaparciami i ulewaniem.Byc moze tak sie dzieje jak juz przechodzi sie na sztuczne karmienie - calkowite,a nie takie jednorazowe ratowanie sie mlekiem modyfikowanym jak w naszym przypadku:) Ja wlasnie wczoraj dostalam materialy reklamowe dotyczące karmienia małego dziecka i powiem Wam,ze z przerazeniem o tym mysle jak sie zaczna zupki,przecierki,kaszki,deserki.Karmienie naturalne jest takie wygodne i relaksujace..... Kasia gdzie jestes melduj się:) Julita wczoraj dostala od swoich przyszlych chrzestnych mate edukacyjna Fisher Price - jest nią oczarowana a ja mam ją z głowy:) najbardziej podoba sie jej szeleszczaca biedronka i lusterko.Mata jest super (jak chyba wszystkie zabawki tej firmy),bo można ją ustawiac w kilku pozycjach. U nas pogoda paskudna - wyszlysmy tylko na chwilę z psem,małą wzięłam na ręce,bo na tą chwilę nie opłacało się targać wózka:(
  9. Aga ja Julicie dawałam Bebiko bardzo krotko i tylko raz dziennie,bo mi brakowało pokarmu na jedno karmienie.Jakos specjalnie tego nie odchorowała.Pierwszy raz jak jej dałam to zrobiła zdziwioną minę,ale tylko na sekundę.Nic innego nie zaobserwowałam
  10. nie nie ja Bevitan i alantan i to drugie dopiero pomogło.O bepantenie tez slyszalam,nawet bratowa radzila mi go kupic,ale nie posłuchałam:) jesli chodzi o masowanie brodawek w ciąży,to mi powiedziano,zeby to sobie darowac,bo mozna wywołać skurcze macicy,a nawet wczesniejszy poród.Spotkalam się też z taką teorią,że draznienie brodawek jeszcze w ciąży może spowodować,że włąśnie po urodzeniu brodawki będą bardziej podatne na pękanie.No cóż teorii jest wiele,a tak na prawdę wszystko trzeba samemu na sobie przetestowac:)
  11. Chimera ja nie zmuszałam.Kiedys przyszedl taki piekny dzien,ze jak mała chwyciła to juz nie wypluła:) ale to tez sa tylko krotkie chwile - najczesciej jak jest bardzo zmeczona a nie moze zasnąć - wtedy zaciągnie,pociagnie kilka razy i wypluwa pamietam,ze Julita przez pierwszy miesiac właśnie ciagle chciała byc przy cycu,a pozniej jej to pzreszło
  12. czesc chimerko świeżo upieczona mother-ko:) gratulejszyn moja droga witaj w klubie mam i mamusiek:) a masz taki zwykly smoczek lateksowy (taki koloru beżowej rajstopy:) ) on jest bardziej miękki i może mała łatwiej go zassie:) kiedyś się juz na ten temat rozwodziłam:) moja mała tez długo nie chciała smoka,dławiła się nim i mniała dosłwonie odruch wymiotny:) może lepiej jak nie chce to nie zmuszaj?? Elff,Chimera a jak Wasze brodawki,ze sie tak niedyskretnie spytam??? nie bylo problemików??
  13. ooo jesli chodzi o butelki to Avent ma najlepsze - wygladają jak butelki,a nie jak jakieś wynalazki:) i mają szerokie wejście i łatwo się je myje
  14. na początku nie wiedziałam do czego może służyć rożek i czy będę z niego później korzystała.Rożek świetnie sie sprawuje w szpitalu i na początku,kiedy wydaje Ci się,że dziecko jest takie delikatne i kruche - pewniej się po prostu trzyma dziecko w rożku na rękach.Ja na początku kładłam małą spac w rożku (kładłam na boku) i przykrywałam kocykiem-także kocyk też Ci się przyda i to nie jeden:) W sumie to przez pierwszy miesiąc w ogóle nie korzystałam z pościeli dla małej - leżała niewykorzystana:) teraz rożek nadal wykorzystuje - wlasnie jako podklad do wózka,albo jak kładę ją na łóżku czy kanapie,albo przykrywam ją w ciągu dnia jak śpi (wyprułam tylko rzepy,bo mi przeszkadzały:) )
  15. Ferka-skoro masz ulozenie posladkowe i to pierwsza ciaza,to wydaje mi sie,ze to jest wystarczajace wskazanie do cesarki lekarz nie powinien żadac zadnek kasy,ani w zaden sposob dawac do zrozumienia,ze jakiejs kasy oczekuje!!! Ja rodzilam siłami natury i jak chodzilam już 12stą godzinę po korytarzu z kroplówką,to ktoś powiedział mojemu mążowi,żeby dał kasę lekarzowi to da mi lepszą kroplówkę,po której od razu zacznę rodzić.Nie wiem ile w tym prawdy (że są takie lepsze kroplówki),ale nic lekarzowi wtedy nie daliśmy.I tu sie muszę przyznać,a właściwie mój mąż przyznał się do tego po fakcie,że na drugi dzień po urodzeniu poszedł do lekarza z kopertą i ten ją przyjął.Gdybym o tym wiedziała to za nic w świecie nie pozwoliłabym mu tego zrobić,bo ten lekarz wystarczającą kasę ściągnął z nas przez całą ciążę ( w ostatnim miesiącu wizyty co tydzień)m,a jak poszłam do niego na ziwytę kontrolną po porodzie,to nie miał mi wydać i pytał się czy nie mam 10 zł,po czym z bólem serca musiał mi wydać o te 10 zł więcej... Aga --ja kupiłam welurkową sukienkę,rajstopki takie pończochowate,białe butki i kapelusik.Mam nadzieję,że będzie ciepło,bo nic innego białego nie mam,co by sie nadawało:)
  16. Kasia no nie Ty tutaj??:) Eszira spokojnie mozesz tanczyc:) ja bylam na imprezie w 30 tygodniu i bawiłam się do rana na obcasach:) a pozniej jezdzilam motorem:) u mnie przygotowania do chrzcin - wlasnie zastanawiamy się jak usadzimy te 20 osób:) Aga jak ubralas Julke do chrztu???
  17. Roza--co do laktatora to Ci nie pomogę,bo ja mimo ze takowy posiadam (z canpola) to go nie uzywam.Jesli sciagam pokarm to ręcznie,wczesniej czasami uzywałam zwykłej gruszki,a teraz radze sobie bez Ferka mi tez wszyscy wrozyli wczesniejszy porod,bo niby brzuch mialam nisko,ale urodzilam po terminie:)
  18. czesc:) Eszirka nie martw sie na zapas:) jak bedziesz wyżej w ciąży to bedziesz wstawała po kilka razy do toalety - taki mały trening jak już dziecko będzie na świecie:) a tak w ogóle to ja nie wiem co to jest nocne wstawanie,bo moja mała jak ją położe o 20:00 spać to śpi do 9:00 rano (karmie ja 2-3 razy przez sen).Czasami zdarza jej sie nie zasnąć od razu po kąpieli,ale jak jej sie już uda i zaśnie to spi 13 godzin:) nie jest źle:) Roza to juz miesiac????
  19. u nas tez nie wiadomo jak-raz slonce,raz chmury,jakby zaraz miało lunąć:(
  20. czesc Elff:) gratulacje dla dzielnej mamy :) tatuś też był przy porodzie?? ja tez miałam w trakcie wywolywania porodu zatrzymanie akcji:) dziwne to takie,bo jak sie filmy oglada,to porod trwa tyle co pokonanie drogi do szpitala,a rzeczywistosc jest inna:) ciesze sie,ze milo wszystko wspominasz:) powiedz dziewczynom,ze nie ma sie czego bać:) na dniach powinny sie rozpakować chimera i kasiaa:) Elff powiedz nam jeszcze jak sobie radzicie i jak sie czujesz w nowej roli:)
  21. czesc:) ja dzisiaj ranny ptaszek:) ciekawe jak tam nasze 3 ciezarowki?????? Kasia meble OK:) teraz czekam na meble do duzego pokoju,ale mam nadzieje,ze przyjada do nas juz złożone
  22. o boshe co ja z datami pokrecilam - czywiscie tam miał być rzymskimi grudzień:)
  23. Kasia termin miałam na wtorek 13.IX,do lekarza poszlam w czwartek 15.IX,bo mi lekarz kazał przyjść jakby sie do tego czasu nic nie działo (co się dziwić zgarnął kolejne 50 zeta:) ) i wtedy mi wypisał skierowanie do szpitala na sobote 17.IX,bo akurat miał dyżur,ale powiedział,że nic na siłe,tylko spróbujemy wywołać,żebym mogła być juz na Wigilie w domu:) tak więc urodziłam w niedzielę 18 grudnia - 5 dni po terminie. Ja się jakoś specjalnie nie denerwowałam,bo jeszcze nie czułam,że to JUŻ.Moja szwagierka urodziła 2 tyg.po terminie i tez miała wywoływany,bo sie nic nie działo. Wróciłyścmy,bo jakoś tak wieje i tylko na słońcu jest ciepło
  24. Aga może to przejściowe i apetyt zaraz wróci.A dawalas jej jesc z tej piersi co miałaś zastój??? może po prostu za wolno jej leciało i sie denerwowała?? My chyba idziemy znowu na dwór,bo tam cieplej jak w domu:(
×