dede

chimera fajna ta aranzacja pokoju:) my na razie wstawilismy tylko łóżeczko do naszej sypialni,ale jak mała podrośnie na tyle,ze bedzie mogła juz sama spać w pokoju,to oddamy jej nasza sypialnie,a sami przeniesiemy sie do innego pokoju i wtedy zrobię jej taki bajkowy pokoik-do czasu az pojdzie do szkoły,bo pozniej pewnie bedzie chciała miec cos bardziej powaznego:) chimera Twoj emil pod nickiem jest aktywny? sprawdzasz go ??

Pyśka gratulacje:) widze,że powieksza się nam przyszła kadra zarządzająca,bo moja to tez Pani Dyrektor:) z tym gotowaniem to oczywiscie jak się ma w planach używać tetry a nie pampersów?

tak Paula to jest siara:)

moja w sobote miała kupe we włosach tak sie osrała:) ja tez niestety nie wiem nic na temat konfliktu:( tzn. wiem mniej wiecej o co chodzi,ale nie wiem kiedy dokladnie podaje sie przeciwciala

aaa mam tu jeszcze cos dla ciężarówek na ich brzuszki:) http://www.allegro.pl/item89009834_ponownie_kolorowe_paseczki_xl_rekaw_3_4_.html szkoda,ze ich nie namierzyłam jak byłam sama w ciąży:)

ohoho Aga ranny ptaszek z Ciebie:) Ja tez dzisiaj wczesnie wstalam (o 8:00),bo cos mnie katar męczy i głowa boli-pewnie zaraziłam się od męża:( a Julita jeszcze śpi-idę ją zaraz budzić:)

mozliwe,bo truskawki sa silnie uczulajace łyknij wapno

Aga ja tylko chciałam pokazac obrazowo chimerze,zeby wiedziala o co nam chodzi,a na allegro innych nakladek nie bylo.

a Julita od jakiegos czasu strasznie się ślini - chyba zaczne jej sliniak zakladac,bo ma bluzkę całą mokrą:) Wkłada sobie rekawy do buzi i je gryzie,podciąga sobie bluzke i tez ją wkłada do buzi i gryzie.Jak tylko złapie pieluche to robi z nią to samo i ciągle coś mieli w ustach....na zęby to chyba za wcześnie???????

to są muszle laktacyjne http://www.allegro.pl/item91497381_iwa26_muszle_laktacyjne_avent_nowe.html a to kapturki tudzież nakładki http://www.allegro.pl/item91828139_silikonowe_nakladki_laktacyjne_chicco_.html

chimera pewnie mowisz o muszlach laktacyjnych???? wygladaja troche kosmicznie,ale rzeczywiscie nosi sie je na codzien.Maja za zadanie wyciągnąć trochę sutek,mają taką nakładkę,która chroni wrażliwą brodawkę przed otarciem o stanik,maja zbiorniczek do którego może spłynąć mleko-czyli służą jako wkładka laktacyjna,no i można chyba karmic nie zdejmując ich.Kosztują około 40 zł i robi je Avent.Pani w aptece bardzo mnie namawiala,ale mnie nie przekonała:) Aga miała inne - specjalne do karmienia. Aga kąpiel na głodniaka i bezpośrednio po karmieniu nie jest wskazana:)

chimera:) sudokrem to na pupe:) a alantan na brodawki i na pupe tez:) Aga ja tez zaczelam karmic z butelki a cyca daje pomiędzy właściwymi karmieniami - tak dla zaspokojenia pragnienia czy dla uspokojenia,no i w nocy.Julita tylko przez sen w nocy je ładnie,a tak bawi się cycem,oblizuje go,patrzy mi sie w oczy i robi smieszne miny, gaworzy z cycem w ustach - wszystko tylko nie je:)

chimera!!! i koniecznie coś na \"cycki\" :) masc jakąś i może nawet kup sobie wczesniej te kapturki o których Aga pisała.Mi nikt o tym nie powiedział i męczyłam się 1,5 miesiąca:(

no właśnie to ma być spirytus izopropylowy,a nie taki spożywczy.Alkohol etylowy w takim wysokim stężeniu nawet nie ma właściwości bakteriobójczych - przynajmniej tak nas na mikrobiologii uczyli. Ze sraniem ja też mam rozne przygody - najczesciej jestem sama jak małej się zbierze na taką kupkę i wtedy nie wiem co mam zrobić - czy zacząć się sama czyścić czy najpierw małą:) Ostatnio osrała mnie jak podchodziłam do niej do przewijaka - w kupie miałam tą część ciała co jest pod pępkiem:) spłynęło mi po nodze,poleciało na skarpetki i na kapcie...pod łózeczkiem mam taki mały dywanik z Ikei i już nie wiem ile razy go prałam...

ja nareszcie spirytusu nie kupowalam.Kiedys przeczytalam,ze nie mozna kupic takiego spirytusu o takim stezeniu w aptece i trzeba go samemu zrobić,ale nie wiem ile jest w tym prawdy.Ja pielęgnowałam samą gencjaną i dopiero na koniec gazikami LeKo.Gencjana to jest taki fioletowy płyn - niektórzy na to mówią piochtanina.Trochę barwi skórkę dziecka,i wszystko wkoło (nam np. ręcznik),ale dobrze się spiera. Jałowych gazików tez nie kupowałam - używałam swoich płatków kosmetycznych - ważne jest żeby się nie mechaciły:)

sol fizjologiczną kupujesz w ampułkach - 10 szt. kosztuje bodajże 18zł.Ja przemywałam małej oczy wodą przegotowaną,albo herbatką rumiankową (taka zaparzoną z torebki),ale jakoś tak bardzo krótko. Nie wiem czy juz kupilas gruszkę czy dopiero masz zamiar,ale ja kupilam i wcale jej nie uzywam. Do obcinania paznokci wszystkie gazety polecają nożyczki,ale mi wygodniej jest operowac małymi cążkami - nożyczki,ktore kupilam w komplecie są bezużyteczne.

czesc chimera:) obawiam się,że jak się już zapiera to mu się to uda:) Mój tez powiedzial,ze gdyby dzisiaj była kupa to by nie zmienił:) W zeszlym tygodniu jak go zostawiłam z małą na 4 godz. to zadzwonił po siostre:)

i jeszcze powiedz,ze wstaje w nocy:)

i do tego zmywa naczynia:) fajnego masz męża Aga:)

TADAAAM:) nikt nie pisze? no to ja zacznę:) moj mąż poraz pierwszy zmienił dziecku pieluchę:) do tej pory go do tego nie zmuszałam,a on nie wykazywał chęci:) jakos do wszystkiego sie garnął,kąpał małą,karmił z butelki itd.,ale pieluch zmieniać nie chciał,no i dzisiaj się przełamał:) Julita na szczescie nie zrobiła niczego wielkiego i nie odstraszyła tatusia:) a jaka była zdziwniona,ze tatuś ją przewija - patrzyła na niego z zainteresowaniem:)

ja od 7 miesiąca nie nosiłam już obrączki,bo mi palce puchły,a teraz moja obrączka jest na mnie za mała i w ogóle nie noszę:(

ivka powinno sie wszystko unormowac.Ja na przykład mam cały czas ciemną pręgę wzdłuż brzucha,miała zniknąć po 6 tyg.,a tymczasem jutro mija 12 tyg od porodu,a pręga jak była tak jest.Już się do niej przyzwyczailam:) Aga u nas ze spaniem to jest tak,ze Julita potrafi przespac 4 godz w ciągu dnia,ale wiecej ma takich dni,ze ucina sobie pół godzinne drzemki i budzi się całkowicie zregenerowana.Wtedy z rozrzewieniem wspominam pierwsze dwa tygodnie jej zycia,kiedy dala mi odsapnąć:) Niedawno gdzies czytalam,ze bawarka wcale nie jest \"mlekopędna\",nie jest to udowodnione naukowo i kiedys bezpodstawnie zmuszano kobiety do picia tego.Ja bawarke nawet lubie-jej smak przypomina mi londyńskie czasy:)

Marylka tak się czasem zdarza,że kobieta na początku ciąży chudnie - ja tez w pierwszym trymestrze schudlam 2 kg,ale później to już była tendencja zwyżkowa:)

Maja to tylko Wam pozazdrościć.Julita ostatnio budzi się po 8 godzinach na karmienie (wypada tak 4:00 w nocy),ale to jeszcze nie jest przespana noc niestety:) chociaz nie mogę narzekać,bo mała śpi do 8:00-9:00

olga ja do ostatniego dnia przed porodem jadlam doslownie wszystko.Ostatni miesiac ciąży był pod znakiem pomaranczy i mandarynek.Przez całą ciąże wypijałam codziennie pół litra kakao,bo mi bardzo smakowało.Ogólnie nie zwracałam uwagi na to co jem.W ostatnich tygodniach miałam tez różne zachcianki i wilczy apetyt - wygrzebalam w zamrażarce lody z wrzesnia (a był grudzien) i je zjadłam ze smakiem:) karmienie to juz powazniejsza sprawa:) Na poczatku nie wiedzialam co jesc i w ogole nie mialam apetytu,ale juz po tygodniu zaczelam jesc smazone schabowe i mielone.Teraz nie jem tylko kwaśnych rzeczy i kapusty,no i boję się jesc pomarancze,ale np. herbate piję z cytryną.Przez pewnien czas odstawilam mleko,bo myslalam,ze mała jest na nie uczulona,ale teraz znowu piję i jest OK Jesli chodzi o wyniki badan to niestety nie doradze.Tak samo nie wiem co to znaczy,że ciąża jest słabo rozwinięta.skoro to 5 miesiąc to są jeszcze 4 zeby dziecko przybralo na wadze,a przeciez w ostatnim miesiącu dziecko najwiecej przybiera...