WIAZ
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez WIAZ
-
Jestem ,jestem udao mi sie wkoncu wejsc na biesiade.
-
Zla troche jestem ,bo nie mam czasu doczytc wszystkie przepisy na wrozby. Moze pozniej mi sie uda. Napewno zastosuje karteczki z imionami pod poduszka. hahah Rzucilam juz tez but za siebie . Na szczescie tym razem nie bedzie niespodzianek. Nosek buta odwrocil sie od drzwi. hihi.
-
Nie mam wyjcia napisze jeszcze raz. Chce wam opowiedziec o wrozbie ,ktora mi sie spelnila. Pewnego Anrzejkowego wieczoru , zorganizowalam male spotkanie z kolezankami i planowalysmy swietna zabawe i wrozby. Moja mama postanowila sie przylaczyc i pomoc nam troche. Zaproponowala wrozbe z trzech miseczek. Miseczki odwraca sie do gory dnem i pod kazda z nich ukrywa sie jeden z symboli. Miseczka nr 1 - galazka mirtu ,ktora oznacza ,ze zostaniemy zakonnica. Miseczka nr 2 - pod nia chowa sie obraczke, oznacza slub. Miseczka nr 3 - pod nia chowamy mala laleczke symbolizujaca dziecko. Ta miseczka oznacza ,ze bedziemy panna z dzieckiem. Malo optymistyczne wybory wiem !!! hahah. Ja wyciaglam miseczke z obraczka ,ale kiedy chcialam odkryc moja miseczke, obraczka spadla na ziemie i potoczyla sie w kierunku drzwi wyjsciowych. Moja mama powiedziala ,ze to nie mozliwe ,bo taka wrozba oznacza ,ze wyjde za maz w przeciagu roku. Bylo duzo smiechu ,bo wydawalo sie to nie mozliwe. Slub wzielam 10 miesiecy poniej. 4 wrzesnia.
-
aaaaaaaaaaaa nie moge tyle sie napisalam i uciekl mi post.
-
Witam was No to mi sie podoba. Caly zestaw wrozb . Czy dorze cie zrozumialam Grabiku to dzis powinnysmy rozpoczac wrozenie???? Jodelko nie zapomne dzis o tych ,, innych\" przyjemnosciach!! hahaha.
-
Jodelko juz niedlugo wieczor Andrzejkowy!!! Chyba czas zrobic przygotowania na ten szczegolny wieczor. Moze jakies wrozby??? Znacie jakies??? Musimy sie umowic ,spotkac na biesiadzie . Jako zestaw obowiazkowy na ten wieczor proponuje - Miseczka z woda i wosk. Mysle ,ze bedzie niezla zabawa. Co wy na to?? Grabiku pozdrawiam cie mocno !!!
-
Jarzebinko dlugo szukalam odpowiednich slow. Odpowiednich mysl. Kochana ,coz moge dodac ponad twoja piekana piosenke, ponad slowa ,ktore tu juz padly. Wiem co przezywasz. Rozumie, lecz pomoc nie umie. Bo nie ma zlotego srodka ,ktory zaleczy .... Co sprawi ,ze nagle bolec przestanie. I tylko czas pomoze zrozumiec , ze to roztanie to tylko narazie, bo kiedys i tak bedziemy razem. Pozdrawiam i mocno przytulam.
-
Witam was drogie biesiadniczki
-
Dobranoc biesiado Dobranoc Jodelko i kolorowych snow . Grabiku ,ty juz nie dlugo bedzesz wstawac, wiec moze powinnam ci zyczyc Milego dnia. Jarzebinko sercem i myslami naprawde jestem z Toba. Jesli w jak kolwek sposob moge Ci pomoc, pisz ,dzwon ...
-
Tylko jutro bedzie trudniej wstac!!!
-
Coz znaczy dla nas polnoc ????????????????? Malo to razy Jodelko niemal swit nas zastal? hi hi
-
Jodelko moje oczy powoli zaczynaja mi juz opadac. Zmeczenie powoli daje znac. I tak mi sie marzy odcineczek Moniki przed snem...
-
http://www.wrzuta.pl/audio/jwbmw8PFBc/11-gronicki_-_goralu_czy_ci_nie_zal To niech bedze dla naszych gorali
-
HIHI Siedzialysmy w jednej lini wiec nie wiadomo ,gdzie te oczy szybowaly. Goralu ,czy ci nie zal............
-
Fakt zapomnialam. A to taka pamiatka.
-
Fajnie tam bylo. Zreszta Jodelko z toba zawsze jest weslo i ciekawie, A muzyczka gra............ tra la la.
-
Oj tak mi przykro nie wiedzialam ,ze zmarla jej tesciwa.
-
Z tobą choćby pomilczeć Jakże jest ciekawie Gdy siedzisz cała piękna Przy swej małej kawie I podnosisz filiżankę Nie nazbyt wysoko Jakbyś chciała sprawdzić Czy jest jeszcze po co Włosy twe kochane Oczy twe kawowe Jakże cię podziwiam W tej cichej rozmowie
-
Jodelko tak sobie siedze i wspominam. Poszla bym znow z Toba na kluski ze schabowym. haha .Pamietasz?
-
Do podszywaczki. Takim jak ty juz nic wiecej nie pozostalo !!! Ale niestety pomylilas topiki.
-
Witam wszystkich biesiadnikow. Przeczytalam ta smutna wiadomosc Jarzebinki. Tak mi przykro ..... Moja droga wiem ,ze nie ma teraz dla Ciebie slow pocieszenia. Wiem jak bardzo jest rozdarte twoje serce. Jarzebinko -Jezus kontynuuje swą mowę pożegnalną podczas Ostatniej Wieczerzy i mówi do uczniów: Słyszeliście, że wam powiedziałem: Odchodzę i przyjdę znów do was. Gdybyście Mnie miłowali, rozradowalibyście się, że idę do Ojca… (J 14, 28). Twoja mamusia juz tam jest. Wierze w to ,ze jest jej tam dobrze i jest szczesliwa. Tylko ty jarzebinko musisz sobie poradzic z pustka i samotnoscia jaka odczowasz po smierci mamusi. Jarzebinko wspominaj wspolnie spedzone szczesliwe chwile . Mow o Niej. Placz jesli chcesz plakac. Ten którego opłakujemy, nie jest nieobecny, lecz tylko niewidoczny, jego oczy promieniejące chwałą odbijają się w naszych oczach pełnych łez.”
-
No wlasnie tez o tym pomyslalam. Jodelko mam jeszcze prosbe wysli mi kilka swoich zdjec na moja poczte ,bo mam niespodzianke dla ciebie.
-
Jodelko odezwij sie jutro jak bedziesz miala czas . Pozatym moze zdecydujesz sie przyjechac wczesnej to zapraszam do siebie na herbatke i pogaduchy. A dzis powiem juz dobranoc biesiado i tobie Jodelko.
-
Jodelko to moze pozwolmy podzialac tej ,,herbatce\" i wypoc sie w lozeczku plus duza dawka zdrowego snu i jutro bedziesz jak skowronek.