Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MiśkaPyśka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MiśkaPyśka

  1. Hej dziewczyny. Ale miałam ciężka noc. Brzuch bardzo bolał. Miałam skurcze i nie mogłam dojść do toalety w nocy, strasznie bolały mnie plecy i poślady... Teraz już jest trochę lepiej choć i tak jakaś połamana jestem. Miłego dnia wszystkim. Pewnie jesteście dzis zajęte.
  2. Byłoby zabawnie. Inwazja mamusiek w ny. Wszystkie z dziećmi, hehe. Zmowcie jakaś zdrowaske zeby już sie działo bo już chodzić nie mogę za bardzo. A gdzie nasza Agata?? Za każdym razem jak któraś sie długo nie odzywa, to myśle ze już jej sie zaczęło...
  3. Dzięki Kasia, czuje sie nienajgorzej. Już myślałam ze Ty już po porodzie:) Dzis już cieżko mi sie chodzi, brzuch twardy i boli. Miałam bole okresowe dosyć długo ale już minęły. Miałam nadzieje ze urodzę jutro, w urodziny mojej Mamy... Trochę jestem zdezorientowana bo na podpasce zauważyłam brązowy śluz i nie wiem co to. W piątek mam wizytę. Mam nadzieje ze do niej nie dotrwam. ..
  4. Dzien dobry wszystkim:) Mimifi, ale będziesz miała prezent na święta, i to podwójny! Mnie wczoraj brzuch bolał, czułam ze jeszcze sie obniżył i był taki ciężki. Teraz z kolei myślałam ze to już sie zaczyna bo brzuch zaczął bolec, ale wylądowałam w toalecie i na tym sie skończyło... Do porodu z OM i Usg zostało mi 2 dni... Ciekawe co z Kasia, rodzi już czy znow nie ma internetu i tylko nas straszy;) Miłego dnia wszystkim życzę.
  5. Kasia 567 i Mimifi, witajcie:) Mimifi, moja córcia tez będzie miała na imię Asia:) Każda tak sie boi porodu 1 listopada a ja mam na wtedy termin :/ Tez nie wiem o co chodzi z niedziela. Ja nie wierze w przesady ani zabobony wiec u mnie nie będzie czerwonych kokardek ani nic takiego( obie babcie są w Polsce ;))
  6. Hej Mamy:) Mi tez sie bardziej podoba Dawid:) Miałam niezła noc. Wstawiłam siku tylko 2 razy. Ale brzuch mnie bolał przy przekrecaniu, twardy jakiś. Teraz mnie kłuje w boku i boli mnie jak na okres ale znając życie to pewnie wyląduje w toalecie a nie na porodowce ;)
  7. Ola, to jeszcze nie wody. Ani nawet nie czop... Podejrzewam, ze złapie mnie nagle.
  8. Hehe. Teoretycznie nie dużo. Tylko jak sie wagę startowa mialo 40 kilo to troszkę ta różnice czuje... Dziwne, bo niby pod koniec ciazy sie nie tyje, a wręcz chudnie...
  9. Podobno puchniecie normalne. Tez mi sie wydaje ze przenoszę. Brzuch mi niby opadł. Do toalety wstaje często, z 5 razy ale póki co nie widzę żadnych objawów. Jedynie musiałam sie już przerzucić na podpaski bo wkładki już nie dają rady. Ja niby mam pokój dla Asi ale jest po po drugiej stronie mieszkania wiec narazie łóżeczko jest u nas w sypialni. Dobra rzecz se ściągą. Moja mała niby naprawdę miała byc taka mała. Ale teraz sama już nie wiem. Rożnie moze byc. Zwłaszcza ze jeszcze trochę przytyłam. Od początku ciazy przybyło mi 14 kilogramów.
  10. Hej Mamuśki! Coś cichutko u Was. Myślałam ze Kasia do tej pory już sie rozpakuje. I szczerze mówiąc miałam nadzieje ze ja tez. Do terminu mam jeszcze tylko 4 dni a póki co nic sie nie dzieje. Wczoraj sprawdziłam z Mężem walizkę do szpitala i zrobiłam listę rzeczy do zabrania na sam koniec, typu szczoteczka, kosmetyki itd. Mała cały czas mi sie niezle rozciąga. Czekam na wieści od Was.
  11. Kurczę, a u mnie z kolei wszystko odwrotnie. Nagle zasypiam jak dziecko ( w nocy już, nie w dzien). Do toalety wstaje ze 4 razy. Budze sie tak po 5 rano. Dzis wieczorem mała takimi dała czadu ze aż krzyczalam z bólu. Już sie uspokoiła ale lepiej z nią nie zadzierać, hehe. Co do ciuszków, jeśli obawiacie sie ze dzieciaczki bedą duże to lepiej kupic na 62 cm. Zawsze rękawek mozna podwinac.
  12. Codzień sie zastanawiam czy którejś już sie zaczęło:) Nie znasz dnia ani godziny, wiec już teraz życzę każdej z Was udanego porodu. Szybkiego, bez komplikacji. Dobrego samopoczucia, mnóstwo siły i szybkiego powrotu do siebie. :):):):);)
  13. Mamusia nie przejmuj sie. Co z tego ze dzidzia taka duża? Lekarz będzie wiedział co robić i na pewno zadba o Ciebie:) Mały jest zdrowy wie powinnaś sie cieszyć bo to przecież jest najważniejsze. Tez sobie myślałam o mojej ze z kolei taka mała, moze za mała. Ale lekarz powiedział ze wszystko ok, rozwija sie prawidłowo wiec już sie nie martwię. Sama chciałam rodzic sn ale tez nie wiem jak to będzie. Jeżeli wyjdzie inaczej niż planowałam to trudno. Oby tylko wszystko przebiegło tak jak należy:) Do niedawna chciałam tez przyspieszyć poród. Przytulalam męża, ale to nic nie dawało. Jedynie bardzo mnie bolało, i to przez kilka godzin. Wole tez nie eksperymentować z żadnymi olejkami ani niczym innym. Moja mała sama wyjdzie jak będzie gotowa. Teraz na sam koniec częściej do niej mowię:) Kto wie czy nie bede tęsknić za r*****i w brzuszku ? Podobno to sie czasem zdarza. Cóż, moje podejście bardzo sie teraz zmieniło. Staram sie nacieszyć ciaza, bo zostało mi tylko kilka dni. Mamusia, hormony tez robią swoje. Mi pomaga rozmowa z mężem. Czuję sie lepiej kiedy on wie co mnie gnębi. Głowa do góry! Zniesiemy wszystko!!!
  14. Hej. Ja jeszcze nie rodzę, ale kto wie co z reszta naszych mamusiek sie dzieje.. ;) Tez sie spakowalam w taka walizkę. Wydaje sie wygodniejsza. Wystarczy tylko wszystko odpowiednio poukładać. Obudziłam sie dzis rano z tak opuchnietymi palcami ze nie mogłam obrączki przekręcić. Mam nadzieje ze jeszcze któraś mamuska sie odezwie.
  15. Nie Klaudia, pojęcia nie mam ile wazy. "W normie". Raczej duża nie będzie. U mnie w rodzinie każdy taki drobniutki. Chyba ze po tatusiu ;):P Ciekawa jestem czy dam radę dotrwać do następnej wizyty, czy sie wcześniej rozpakuję. Słucham RMF -u. Ale fajna muzykę grają. Tutaj w radiu samo badziewie. Jedno i to samo na okrągło. Umcyk- umcyk. Wie ktoś o której Agata ma mieć wizytę. Nie wiem czy pisała.
  16. Wróciłam już od położnej. Wymacała mi brzuch, Mała oczywiście dawała czadu. U mnie wszystko w porządeczku :)wszystkie wyniki mam bardzo dobre wiec sie cieszę :) Myślałam ze to już moja ostatnia wizyta, a tu jednak nie. Mam przyjść jeszcze w datę porodu, o ile nic sie wcześniej nie wydarzy. Powiedziała mi ze moja mała ma jakieś 37 cm od główki do pupci. Ile to moze byc z wyprostowanymi nóżkami? Całe szczęście pamiętałam o wszystkich pytaniach do położnej. Teraz czekamy na relację Agaty :)
  17. Dzień dobry wszystkim :) Właśnie sie szykuję na wizytę u położnej. Mam do niej kilka pytań odnośnie papierkowych spraw po porodzie. Mam nadzieje ze zapamiętam . Chociaż moze lepiej sobie te pytania gdzieś spisać bo wiadomo jak to jest... Madzija co do ubranek to weź co tylko chcesz. Przecież nie zaszkodzi, a i będziesz spokojniejsza :) Jak sie dzisiaj spało? Ja po wczorajszym porządkowym szale spałam jak dziecko. Co prawda tylko do 4, ale zawsze to coś :) Pozdrawiam i miłego dnia życzę.
  18. Tez już nie przyspieszam porodu. Dzis po przespanej nocy wzięło mnie na porządki. Korzystam z okazji ze dobrze sie czuje. I odciąże trochę mojego męża bo ostatnio on wszystko w domu robił. Agatka, bardzo mi przykro z powodu Twojej Mamy. Nawet jeśl Michas urodzi sie wlasnie wtedy to na pewno ten dzien już nigdy nie będzie do końca smutny :)
  19. Dzien dobry wszystkim :) Wspaniałe sobie pospalam dzis w nocy. Co prawda do 5 tylko ale czuję sie swietnie! Mam nadzieje ze Wy tez. Cieszę się ze znalazłam to forum. Marbre, ja mam 2 termometry. Jeden zwykły, drugi na podczerwień firmy Medisana. Bezdotykowy. Muszę powiedzieć ze nie widzę miedzy nimi jakichś rozbieżności. Wystarczy tylko używać tak jak należy. Jedyny minus jak dla mnie to zakaz używania na noworodkach do stu dni życia, ale dla mnie osobiście to nie jest jakiś problem. Mierzy rownież temperaturę powietrza i wody, rownież bezdotykowo. Dla mnie bomba, przekonamy sie już nie długo na dzidzi. Do tej pory sprawdzałam na Mężu bo coś ostatnio chorował. Mam nadzieje ze moja opinia pomoże w wyborze. Niby wszystkie ak nie możemy doczekać sie naszych pociech ale ja sie wczoraj trochę zadumalam. Tak sobie myślałam ze z drugiej strony muszę sie jescze nacieszyć ciąża. To ostatnie dni z Asią w brzuszku. Mała kokoszka. Kokosi sie i kokosi, wiercipiętka :) Ależ jej musi byc tam ciasno. Ehhh... Tak sobie leżę, gładzę sie po brzuszku, gadam sobie do niej i tak mi sie wzruszyło. Wspaniale jest nosić pod serduszkiem drugie życie :) Szczęścia nasze kochane :*
  20. Ola dobry pomysł z tym przemyciem mebelkow. Nie mogę sie doczekać tego zapachu dziecka.
  21. Mamusia tez nie możesz spać? U mnie z tym przutulaniem to jest tak ze maz bardzo chce ale dzis stwierdził ze do porodu już nic nie będzie. Po przytulaniu mam skurcze prawie cały czas, twardy brzuch i bol kregoslupa. Chyba sie wystraszył. Bole trwają kilka godzin. Pozniej gdzieś znikaja i wszystko wraca do normy. Poważnie- bardzo boli.
  22. Foraska fajnie ze wypad Ci sie udał:) Agata, też liczę na pełnię:) I na Męża trochę też ;p
  23. Aahahahłehłehiehiehie!!! Gocha, leżę i kwiczę:D Ale dałaś czadu z tym sutem!! :D :D Też już przy zlewie nie daje rady. Nie mogę zbyt długo ustac. Po paru minutach zaczynam czuć taki niefajny ciągnący bol. Sut wymiata! :D
  24. Hej. Jak zwykle o tej porze nie śpię. Zaczęłam dzis 39 tydzien. Podobno od daty zapłodnienia liczy sie + 266 dni. Dzis jak narazie nic sie nie dzieje. A szkoda. Piersi już znacznie nabrzmiałe ale już nawet diary nie widzę. Mam nadzieje ze bede miała pokarm. Nie mogę uwierzyć ze ten czas tak wolno leci. Liczyłam ze już niedługo sie zacznie i nie bede musiała iść na wizytę do położnej we wtorek, ale jak tak dalej pójdzie to cały moj misterny plan szlag trafi. U Was już sie sączy, czopy, bole, a u mnie nic... Nawet przytulanko nie pomogło. Cóż... Trzeba sie uzbroić w cierpliwość i już... Tylko ze im bliżej to terminu tym bardziej o tym myśle i nie potrafię przestać. Pewnie słodko śpicie (zazdroszczę). Mam nadzieje, że wstaniecie w dobrych humorach. Czekam na informacje czy u Was coś sie już dzieje.
  25. Marbre ja Ci nie pomogę bo od 8 lat nie mieszkam w Polsce ale sama chętnie sie dowiem jak to jest z ZUSem bo nie mam pojęcia. Tez zastanawiam sie nad porodem w basenie tylko problem jest taki, ze ( bynajmniej tu) nie dostaje sie w związku z tym znieczulenia.
×