biuralistka40
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez biuralistka40
-
Julio-Agnieszko, czy Ty aby nie byłaś Agnieszka- Julia? kiedyś.
-
pytania,pytania, pytania uzupełnijcie sobie o późniejsze stronki ;) POMOCNIK: ZELIXA-czyli zamiennik - str 6 ZELIXA czy MERIDIA? -str 32,34,36,44 SUBITRAMINA- co to takiego? - 15,16,29 ULOTKA ZELIXY -str 28 ANTYKONCEPCJA - str 8 OBFITE MISIĄCZKI - str 15,16,25 ZELIXA a ciąża - str 54 JAK DŁUGO STOSOWAĆ KURACJĘ? -str 8 ALKOHOL- nie??? -str 10 WAGA NIE SPADA - str 26,54,55 i wiele innych NAPADY GŁODU - str 54 CHAD -NIE DLA ZELIXY - str 63 NA ZAPARCIA -str 26,27 Inne 1.Peeling antycelulitysowy -str 146 2.Ocet jabłkowy - str 17 3.Grupy produktów - str 17 4.Lewatywa-oczyszczanie - str 18,19
-
madgapoz- ładnie schodzi Ci ta waga- gratuluję wyników :) Bardzo chciałabym aby mój małżonek też \"leciał\" z wagi. Teraz jest chory, to się leczy antybiotykami. Zobaczymy jak to będzie jak juz zacznie regularnie zażywać zelixę. Jakby do maja stracił z 12 kg, to by było SUPER ;) chociaż tak na logikę, to ubytek kilogramów w ilości 4-6kg(w zależności od wagi wyjściowej) jest prawidłowe wielokrotnie taki wynik mozna uzyskać stosując prawidłowe odżywianie. Wszystkim życzę odchudzania z głową.
-
do: Cayoka- całkowicie popieram i gratuluję, że Ci się wtedy udało tak ładnie zmniejszyć wagę ;)
-
- nie wiem czy się nie powtórzę- Nie da się tu pisać, nie dość, że wiadomość przechodzi dość długo( kilka minut). Nie denerwujcie się na wielokrotne posty, bo tym powinien zająć się moderator. wklejam odpowiedź dla Piotra- Drogi Piotrze, bo Zeixa ma TYLKO WSPOMAGAĆ w procesie odchudzania. Zazwyczaj panie( o panach niewiele wiem) "dietują" się w trakcie zażywania tabletek, po odstawieniu jeszcze jakoś tak ze dwa- trzy miesiące pilnują się z jedzonkiem i wracają do starych nawyków żywieniowych ;( . Nawet wizyta u dietetyka i stosowanie jego zaleceń, nie gwarantuje "szczupłości" do końca życia. Bo wszelki powrót do złych nawyków powoduje powrót do swoich zbędnych kilogramów. Jedynym zabezpieczeniem jest dożywotnie prawidłowe odżywianie się a możliwości jest dość sporo, wystarczy poczytać troszeczkę "na necie". Fakt jest niezaprzeczalny, że jedna mała tableteczka o niezbyt wygórowanej cenie powstrzymuje uczucie łaknienia i w wielu przypadkach pomaga. Jeśli to komuś pomaga, niech sobie stosuje-lecz z głową ;) Do: brałam_zeliźxe PIOTR Piotrowski ma racje. zazywalam zelixe pol roku temu ( tylko 1 opakowanie) cudownie schudłam...niesteyy mimo diety i cwiczen przytylam tyle ile wczesniej wazyłam. Cwicze bo musze, mam problemy z kregosłupem. Robie wszystko by go odciazyc. Zelixa to cudowny specyfik ALE krótkotrwały. Chudnie sie cudnie i szybko i szybko jest efekt jo-jo. - przeanalizuj swoją dietę, bo coś jest nie tak- skora po pół roku wróciłaś do wcześniejszej wagi.
-
Drogi Piotrze, bo Zeixa ma TYLKO WSPOMAGAĆ w procesie odchudzania. Zazwyczaj panie( o panach niewiele wiem) \"dietują\" się w trakcie zażywania tabletek, po odstawieniu jeszcze jakoś tak ze dwa- trzy miesiące pilnują się z jedzonkiem i wracają do starych nawyków żywieniowych ;( . Nawet wizyta u dietetyka i stosowanie jego zaleceń, nie gwarantuje \"szczupłości\" do końca życia. Bo wszelki powrót do złych nawyków powoduje powrót do swoich zbędnych kilogramów. Jedynym zabezpieczeniem jest dożywotnie prawidłowe odżywianie się a możliwości jest dość sporo, wystarczy poczytać troszeczkę \"na necie\". Fakt jest niezaprzeczalny, że jedna mała tableteczka o niezbyt wygórowanej cenie powstrzymuje uczucie łaknienia i w wielu przypadkach pomaga. Jeśli to komuś pomaga, niech sobie stosuje-lecz z głową ;)
-
Do: dzieje się... - jestem pełna podziwu dla Twoich działań :) Jeśli możesz, nie bierz zelixy. Po takich treningach i wykluczeniu węglowodanów z jadlospisu- efekt murowany. Nie wiem jak u Ciebie z piciem wody-ok 2l, to norma. Poszperaj w necie na temat innego żywienia, bogatego w to wszystko co jest organizmowi potrzebne, bez katowania się. Mogę polecić: dietę montigniaka( ktoś tu już pisał na ten temat) dietę strukturalną( mało skomplikowana) Zobaczysz osiągniesz swój cel ;)
-
Zaledwie kilka odpowiedzi: - ocet jabłkowy- wbij w google- a znajdziesz bardzo dużo informacji na ten temat, wiele osób takim właśnie sposobem pomaga sobie w odchudzaniu. Nie jest to szkodliwe dla zdrowia, można nawet ocet jabłkowy łączyć z zelixą. -libido- część Pań ma je podwyższone inne całkowity brak ochoty na baraszkowanie. Niestety jest to indywidualna sprawa. Nic na to nie poradzisz. -mamuśka73- też jestem migrenowcem, bole u mnie spowodowane są silnym stresem lub też nagromadzeniu się różnych problemów. Zelixa nie wpłynęła wogóle na wzrost ilości migren. Ale badaj sobie ciśnienie, ponieważ Zelixa dodatkowo je podwyższa, co może powodować bóle migrenowe. - zmniejszona ilość spożytego alkoholu, to zmniejszona utrata wagi ;-) - Opelek - proszę o powtórzenie tytułu książki, którą tak polecasz
-
katarzyna- sorki- doczytałam właśnie, że to jabłkowy ocet pijesz.
-
sonia- po sniadanku katarzyna- jeśli pijesz ocet, to powinien być JABŁKOWY- inne zwykle-procentowe są niezdrowe. Pozdrawiam wszystkie Panie i niech ten tydzień przyniesie Wam radość.
-
*a zelixa NIECH Wam w tych pomoże- winno być. Osoby, które mają nadwagę z przyczyn chorobowych, to muszę jednak wspomóc się poradami dietetyka.
-
ło matko-jak ja widzę ile Wy jecie, to dostaje szału!!! Jeśli nie macie pomysłu na dietę, to Wam pomogę. Kilka całkiem prostych zasad: 1) Nie obżeraj się 2)Nakładaj jedzenia zawsze o połowę mniej niż jadłaś do tej pory 3)Ogranicz słodycze- ciasteczko, batonik raz w tygodni to nie zbrodnia 4)Ogranicz spożycie alkoholu- raz czy dwa razy w miesiącu jakiś drink-ok, ale nie częście- ehhh, najlepiej wogóle z niego zrezygnować, hihi :-( 5)Ostatni posiłek do godz. 18tej Wiecie można by się pokusić o jakąś dietę, np niełączeniową, ale powiem z doświadczenia, że w wiekszości przypadków nie kontynuujemy diety przez całe życie. No to podam Wam mój rozkład posiłków od 7 do 10 Rankiem jest śniadanko, jem w tym przedziale godzinowym średnio 3-4 kanapki-najnormalniejsze w świecie ok10 Zelixa- zawsze po pierwszy posiłku ok15-16 obiad Wszystko i smażone i pieczone i sałatki, ehhh, no co zrobię Po obiedzie to już rzadko coś zjem, bowiem od lat nie jadam kolacji, no chyba, że mam jakąś imprezkę. Jeśli wiem, że jest jakieś spotkanko z alkoholem, nieważne czy tylko 1 piwo, czy coś mocniejszego i więcej, to wtedy nie biorę zelixy. Jeśli zdarzy się niezapowiedzana imprezka, to po prostu nie piję, ponieważ rano wzięłam ZELIXĘ. Życie jest po to, by czerpać z niego radość. Jeśli Drogie Panie i Panowie doprowadziliście swój organizm do otyłości a trwało to kilka lat i to z uśmiechem, bo przecież jedzonko jest miłe i fajne i też sprawia radość, to taką samą zasadę weźcie to zrzucenia zbędnego balastu-uśmiech i radość z jedzenia w mniejszej ilości. A zelixa, nie Wam w tym pomoże. Pozdrawiam
-
http://www.dieta.pl/ http://www.zdrowydzien.info/index-kalkulator.html jest dużo kalkulatorów, ale wielokrotnie nie ma\"okienka\" wieku. Dobra, teraz poczytam co tam napisałyście Fajnej niedzieli życzę.
-
Ewi44- już nie pamiętam stronki, w poniedziałek poszukam. Też szukałam dla siebie. Wiesz, ja też kiedyś ważyłam 62kg, ale i latek było mniej. Jak po 3-ciej ciąży zeszłam z wagi do 65 to wyglądałam jak anorektyczka. A prócz tego, kości nie są teraz w modzie. pozdrawim serdecznie
-
Ewik, czy 44 to Twój wiek??? Jeśli tak, to zmień-proszę swój cel 60kg, na więcej. Jest gdzieś wskaźnik, który bierze również pod uwagę wiek. Pozdrawiam
-
Witam pięknie- widzę, że wagowo idziecie dziewczynki w dół.SUPEEER!!! Agnieszka -Julia, nie wiem dlaczego nied działa na Ciebie zela, ale może po prostu Twojemu organizmowi tak jest dobrze??? Pewnie u Ciebie to nioe otyłość tylko nadwaga i dlatego tak to opornie idzie. Ale powiedz, zupełnie nic??? ani kilogramika jednego??? Na mnie działa, nie mam jednak takiego lęku jak za pierwszym razem. Skutki uboczne- suchość w ustach, zatem woda ciagle idzie w ruch. Latem idę na wesele, we wrześniu mam spotkanko klasowe- ludzi z podstawówki nie widziałam ponad 20lat.Trzeba jakoś fajniście wyglądać. Ktoś pisał- 9tabletek i 4kg mniej. Fajnie, tylko bądź nastawiona, że im dalej tym gorzej lecą owe kilogramiki. Voodica świetnie Wam doradza odnośnie jedzenia, częściej a mniej. Nie mozna dopuścić do sytuacji, kiedy nic w siebie nie wciskamy. To jest dopiero KATASTROFA dla organizmu. Te tabletki powodują, że zmniejsza sie łaknienie, niektórym wogóle odbiera apetyt, ale przecież nie będziecie ciągle na tabletkach??? Jeśli jecie racjonalnie, to zjedzenie batonika czy innego czegoś niewskazanego niech nie jest dla Was jakimś OGROMNYM WYRZUTEM! Spójrzcie na to z innej perspektywy, że wczesniej nie szło sie wogóle opanować przed zjedzeniem czegoś mniamuśnego. Życzę sukcesów w dalszym gubieniu kilogramów i z uśmiechem. Niech to nie będzie dla Was katorgą.
-
Agnieszka-Julia-Też zastanawiała się nad meridią- ale na mnie zela działa, poki co. Mialam co prawda nie stawać na wagę, ale dzis mnie pokusiło ;-). I jestem baaardzo zadowolona. Bo jem w podobnych ilościach jak wcześniej, ale nie mam takich pokus na słodycze. Nie jadam kolacji, chociaż wcześniej też nie jadłam. Niestety nie pomagam sobie wogóle ćwiczonkami, brak mobilizacji jakiejkolwiek.
-
TUNIA- jeśli przez miesiąc waga ani drgnie, to znaczy, że zelixa nie jest dla Ciebie. Proponuję jednak cierpliwości troszeczkę, Twó organizm po prostu w ten sposób się broni. Mam jeszcze pytanko- czy nie odczuwasz zmniejszenia obwodów??? Wszystkim tym, którzy utracili jakiś zbędny balast- serdecznie gratuluję.
-
sabrinka-to działa, naprawdę.Tylko później po zakończeniu odchudzania masz jeść po prostu rozsądnie. Jakie to prote-prawda? ;-)
-
A co do okładu to ja robię tak: 3 łyżki kawy 1 łyżka cynamonu zalewam to wrzątkiem w dużym kubku, daję tyle wody ile proszku, i mieszam aż to nabierze konsystencji do rozsmarowania na ciele Potem daję łyżkę spirytusu lub 2 łyżki jakiegoś innego słabszego alkoholu i 5 kropli olejku cynamonowego( nie wolno więcej bo olejek ze spirytusem tworzy straszne cieplo ) dolewam jeszcze oliwki bambino i mieszam-robi sie z tego taki "glut" i tegoż gluta nakładam na umyte wcześniej ale suche ciałko, zawijam folią i pod kołdrę z kocem na 1-1,5 godz. a potem pod prysznic, jakiś tani balsam antycellulitis i mmmm ciałko nie do poznania!! POLECAM!!
-
To zinnego topiku-brzmi ciekawie, zatem zapodaję i Wam \"Polecam naturany okład z kawy, cynamonu, spirytusu, olejku cynamonowego i oliwki dla dzieci!! Jestem po 3cim zabiegu i cellulit mi się widocznie zmniejszył!!!!!!!!!!! szok!!!!!!!!A też wydawałam kupę kasy na kremy, zabiegi w gabinetach(guam, agyptos- straszny szajs ) na ten okład natknęłam się własnie tutaj na forum, poczytajcie sobie, dziewczyny są zszokowane rezultatami!!! \"
-
ila 15 -czy wcześniej też ćwiczyłaś? Jeśli równocześnie połaczyłaś tabletki z ćwiczeniami, to moglo zdarzyć się tak, że wyrobilaś sobie mięśnie, które są cięższe od tłuszczu. Czasem tak bywa, że organizm po utracie pierwszych cudownych kilogramów broni się przed utratą kolejnych i proces gubienia ich zastaje zatrzymany. A coz obwodami, czy w drugim miesiącu nie "skurczyłaś" się nic a nic???
-
Tommt-Girl- wraz z zelą wrociło: suchość w ustach, szybciej się wysypiam, zwekszone libido( choc nie wiem czy to do skutków ubocznych mam zaliczyć-hihi) Ale ogólne samopoczucie jest dobre.
-
Witam XELka w ubiegłym roku stanełam na wagę a tam: blisko 80 i nic z tym nie zrobilam, ale rzucilam palenie(2-gi raz) z doświadczenia wiedzialam, że dojda kolejne kilogramy i tak było, co raczej czułam- (nie mialam wagi) po uborach, które tak jakoś się kurczyły i kurczyły, hihi. Znalazłam owe forum i wczytałam się w informacje o zelixie, później zaczęłam ją stosować. Recepta załatwiona, bo moja lekarka nie chciała mi zeli przepisać ze względu na nadciśnienie. Z przerwami zastosowałam chyba 3 opakowania, lub 2. Tego nie pamiętam, bo brałam z przerwami. Osiągnęłam wagę ok 74-76kg. Przez święta \"dojadłam\" kilka kilogramów. Obecnie ważę ok 75-77kg i zakupilam 2 opakowania zeli, 15. Mam zamiar przez 3 miesiące stosować tabletki. Stanę na wagę dopiero wtedy gdy zmieszczę się do pewnej spódniczki, wcześniej nie będę się stresować. W sierpniu idę bawić się na weselu a we wrześniu mam spotkanie klasowe, muszę wygladać super i ekstra ;-) Jak już w nią wlezę, to zakończę kurację tabletkami.
-
Contu- może tak być jak piszesz. Dużo Ci ubyło w pierwszym tygodniu zatem ciesz sięz tego co ubyło. Zastoje bywaja dosyć często. Życzę cierpliwości. Agnieszka- Julia- troszkę mi \"narosło\" ale przyczyna tkwi zupelnie w zlym odżywianiu się. A prócz tego latem ubiegłego rok to był pierwszy etap i waga, ktora miałam zupełnie mnie zadowalała, ale ponieważ kobieta zmienną jest, to i ja zmieniłam zdanie i stwierdziłam,że jeszcze trochę mniej przydałoby się. I nad tym własnie pracuję. Co do celulitu- to wczesnie tego typu zjawisko było rzadkością, teraz juz mode dziewczyny mają celilit. Jest to wynikiem złego odżywiania, powietrza i wielu różnych innych czynników. Oczywiści troszkę tłuszczyku szybciutko powoduę, że celilit natychmiast jest widoczny. Ja jestem po serii zabiegów anty-celulitisowych-ehhh-musialabym miec takie zabiegi przynajiej 2*wtygodniu przez jakieś 6 tygodni. Co do ćwiczeń nie mogę się zmobilizować. Zawsze mowię sobie, że od jutra... Pozdrawiam serdecznie i pozostańcie w dobrych nastrojach.