Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

biuralistka40

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez biuralistka40

  1. biuralistka40

    Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

    No to dzień rozpoczęłam placuszkami dukanowymi i kawką z mlekiem. Na później mam dwa jajka gotowane i jogurt. Na obiad- jak wrócę do domku- to chyba sobie rybkę podduszę z natką pietruszki i pieprzem. Albo kupię wreszcie owego tuńczyka w sw(zawsze zapomnę) Nie jestem zbytnio finezyjna w przygotowywanych posiłkach. Jak najprościej jest dla mnie jak najlepiej Na wagę stanęłam a tam 10dkg więcej od wczorajszego wyniku. Pocieszam się jednak faktem, że przed ważeniem wypiłam trochę coli. Moja radość i tak jest ogromna, bo utraciłam coś w tak krótkim czasie- pocieszam się, że limit miesięczny już wyczerpałam. A tu nadal cisza- Agixa-jak Ci idzie???
  2. biuralistka40

    Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

    ależ tu dzisiaj puuuusto ;) Ja mam kolejny dzionek bezgrzeszny. Ważę już 75kg, JUUUUPI!!! Byle do środy ;) Byle do środy, hehehe a później już z warzywkami pomieszać mogę. Ale w sumie to nie jest źle. Ciastka mogą leżeć na stoliczku, mój uwielbiany sernik również- a ja z pokorą...nie jem, hihihi Dobra mykam spać ;)
  3. biuralistka40

    Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

    Nooo baaa, bez Was nie dałabym rady! Trzymam się dzielnie. Jeszcze w tym roku zobaczę 6 z przodu. Muszę! Chcę!
  4. biuralistka40

    Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

    kajair- no coś Ty, ja i się gniewać, hehe Co do serniczka i ptasiego mleczka-to przepisy są typowo proteinowe, zatem nie ma strachu, hihi. Co do rybki-to była w sosie pomidorowym. Rybę zjadłam sos wylałam. Jedyne co to, za duuuużo zjadłam ogórków. Dzisiaj miałam 10 dkg więcej, a buuuuu ale walczę dalej. Będę na tej uderzeniówce na pewno do jutra czyli 7 dni, jak dam radę pożyć jeszcze kolejne 3 dni bez warzyw to może się uda dociągnąć do środy. No nic, jeszcze nie wiem Ale dzisiaj mi pachniał chlebek-ojjjj-a ja jeszcze mam tak dłuuugo żyć bez niego. A tak w ogóle to złapał mnie mega dół ale to nie przez odchudzanie tylko przez m. Przetrwam i to. Buziaki dla wszystkich Agixa a Tobie jak idzie dietkowanie????
  5. biuralistka40

    Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

    kajair- tu cosik znajdziesz ;) http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-20-kg-i-wiecej/1895-przepisy-w-diecie-dukana.html http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-20-kg-i-wiecej/1895-przepisy-w-diecie-dukana-4.html Nic tylko pitrasić, hehe
  6. biuralistka40

    Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

    mysia8520- o ile pamiętam to dziewczyny zazwyczaj po pół roku "wychodziły" z zelixy i się jakoś dietowały. Jeśli jesteś pod opieką lekarza, to popytaj- hihihi- zawsze dosyłam do lekarza- ale to tylko dla dobra odchudzającej się osoby. Musisz przeanalizować jaki spadek miesięcznie miałaś na zelixie i czy w tym 7-m miesiącu waga również spada średnio na poziomie 3-4kg miesięcznie. Zacznij rozglądać sie za jakimś dietetycznie żywieniowym rozwiązaniem- po to by nie popaść w pułapkę, że tylko można schudnąć za pomocą tabletek. Bo prawda jest taka, że one powodują zahamowanie łaknienia i wszystko zależy od tego jakich nawyków nabrałaś przez te 7 miesięcy. I kolejna prawda jest taka- jak już rozpoczęło sie walkę z nadwagą TO TA WALKA TRWA DO KOŃCA ŻYCIA.Ciągle trzeba dokonywać wyborów co do jedzonka. Pozdrawiam i zyczę pełnej mobilizacji i osiągnięcia zamierzonego celu.
  7. biuralistka40

    Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

    Witajcie przy porannej kawce :) Śniadanko proteinowe zaliczone. Słuchajcie, to jest jakaś dziwna sprawa z tymi proteinami. U mnie waga znowu mniejsza o kolejny kilogram :) Jak tak dalej ładnie pójdzie to jutrzejszy dzionek powitam moją wagą sprzed wczasów:) Bez zelixy, bez myśleniu o jedzonku. Nooo, wyrzeczenia są ale tak naprawdę nie drastyczne. Jadłam kiedyś przez dwa lata wegług Kwaśniewskiego. Same tłuściochy. Nie ze względu na wagę, ale taki miałam pomysł na jedzenie. Agixa- a mogę te proteiny ciągnąć 7 dni? hmmm, albo nawet 10 by się przydało. Bo na proteinach z warzywami waga może nawet pójść do góry. Wolę aby owo do góry było od wagi niższej by utrzymać owo 75kg Zdaję sobie sprawę, że teraz to już będzie pod górkę ale mam tak silną motywację i wiem, że się uda. Kasiek- w tej diecie na pierwszej fazie nie powinno się "sportować" hihihi- jak najbardziej mi ten zapis pasuje ;) Póki co do ćwiczeń brak motywacji. Leń ogarnął moje ciało ;) Nawet zelixa tak nie wpływała na utratę kilogramów, jak owo proteinowanie się. Agixa- dzięki za cynk.
  8. biuralistka40

    Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

    Witam Was bardzo serdecznie Dwa dni bez pokus i dwa dni na dietce i DWA kg mniej. w poniedziałek rano miałam 78,8kg a dzisiaj-pokusa była ogromna, bo brzusio jakiś taki mniejszy ;) stanęłam na wagę i...stawałam na nią ze 4 razy, nie dowierzałam- pokazywała 76,6kg Wczoraj byłam w delegacji służbowej: zjadłam na kolację połowę z makreli wędzonej, w drodze oprócz omletu 1 duży kefir, serek wiejski i jogurt naturalny-mały. Dzisiejsze moje jedzonko to: Zrobiłam sobie znowu omlet-jakoś mi to smakuje bardzo- z 4 jaj ale 1/4 dałam szanownemu m. Omlet zrobiłam tak: Rozbełtałam 4 jajka z dużą łyżką jogurtu naturalnego. Pokroiłam w kosteczkę szynkę z indyka. Najpierw podpiekłam(?)owe kosteczki, wlałam jajka, posypałam koperkiem, przykryłam pokrywką i poczekałam aż się zetnie( to akurat czas suszenia moich króciutkich włosów). Wszamałam to zaraz po przyjściu do pracy. Połowę z połowy z piersi kurczaczkowej. A teraz w tym momencie zjadam jogurt naturalny z płatkami owsianymi(górskimi)oraz łyżeczką siemienia lnianego. W domku dojem pierś z kurczaka i wypiję kefir. Do tej pory wypiłam: 1 kubek kawki z mlekiem-niestety nadal zwykłe zagęszczone mleko-ehhh 2 kubki wody 2kubki zielonej herbatki Ja się czuję dobrze, ale moja koleżanka miała jakieś problemy- nawet lekka utrata przytomności ;( Nie wiem jaka mogła być tego przyczyna. Czy za mało zjadła? Czy tak organizm zareagował na zmniejszoną ilość kalorii??? Dzisiaj też jeszcze spróbowała pociągnąć na proteinach- zobaczymy-czy nie będzie skutów ubocznych. Odczucia: samopoczucie ok. brak uczucia głodu brak natrętnej myśli o jedzeniu brak natrętnej myśli o słodyczach Zatem widzisz Agixa- TRZYMAM SIĘ DZIELNIE :p Ja wiem, że te dwa kilogramy to woda i pójdzie wolniej za chwilkę, ale takiego tempa spadku wagi nie miałam nawet na zelixie. Nawet nie wierzyłam w tak natychmiastowy efekt :) Agixa-dzieki za inspirację, ale powiedz- czy ta "uderzeniówka" musi trwać tylko 5 dni? Nie mogę zrobić 7 albo nawet 10???? Jedzenie mi pasi, troszkę mi owoców brak i warzywek, ale nie AŻ tak, żeby rozpaczać z tego powodu. A Wam DZIOŁSZKI, życzę takiej radości jak moja. Agixa renatka3355-wirtualnie głaszczę Cię po główce:) No to do roboty -dziołcha :P kajair- no to jesteś szczęśliwa, że masz mamusię u siebie. Cieszę się razem z Tobą. Gosik39- a co u Ciebie- słoneczko nasze? moniusia35 fajnie, że waga w normie- oby tak dalej mysia8520- napisz nam z jakiej wagi startowałaś? Czy już osiągnęłaś swój cel? nemi331 to trzymaj tak dalej, ten swój dobry humorek 0 wodę też, hihihihi
  9. biuralistka40

    Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

    Zatem zastartowałam już dzisiaj A na efekty ze stoickim spokojem sobie poczekam Zatem dzisiaj zjadłam już: serek wiejski- ale niestety nie light 2 jajka 1 duży kefir Wypiłam: kawkę z mlekiem- ale niestety nie 0,5% Herbatę zieloną *2 i 5 kubków wody. Na obiad zjem jak będzie w domku- pierś z kurczaka a jak nie będzie- to puszkę tuńczyka w sw. Dzień zakończę jogurtem z płatkami owsianymi. Jutro na śniadanko zrobię sobie omlet z 2 jajek i jogurtu- jeszcze nigdy nie robiłam takowego- zobaczymy czy wyjdzie. A w ciągu dnia to jogurty w łapkę wezmę, bo będę w podróży służbowej. I tak zleci szybciutko 5 dni a tym razem motywacja jest wieeeelka, wręcz przeogromna. Postaram się Wam na bieżąco zdawać relację z moich kolejnych wysiłków.
  10. biuralistka40

    Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

    marikas no to cieszę się wraz z Tobą, że wreszcie coś się ruszyło ;)
  11. biuralistka40

    Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

    No to dzisiaj stanęłam na starcie ;) Co prawda-póki co- zjadłam serek wiejski, który ma za dużo tłuszczu-ehhh. Mam nadzieję, że nie jest to STRRAAAAASZNE przewinienie. W planie mam jeszcze jajka gotowane oraz kefir z płatkami owsianymi i mielonym siemieniem lnianym, coby nie doprowadzić siebie do zaparć. Masz rację Agixa- nie jest to jakaś "wyższa szkoła jazdy" dam radę. Stanęłam wczoraj na wagę i...nie ma co rąk załamywać, tylko brać się za siebie. Nie ma zmiłuj się. Ale te kilogramy z nawiązką wróciły w zawrotnym tempie. Takiej wagi nie maiłam już daaaaawdno. Zatem, życzę Wam i sobie też wytrwania w swych postanowieniach ;)
  12. biuralistka40

    Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

    Ja też zaczynam. W sumie mogę już jutro. Dzisiaj poczynię ostatnie grzeszki:)) hihi ;) Muszę sobie jednak konkretnie ustalić co będę jeść, bo jak nie mam reżimu- to troszkę gorzej mi to idzie. Zatem póki co nie kupuję tabletek. Miłego wieczorka życzę ;)))
  13. biuralistka40

    Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

    Kuracja uderzeniowa: czyste proteiny (średni czas trwania 5 dni) 1. chude mięsa: wołowina: wszystkie kawałki na pieczeń lub grilla - befsztyk, polędwica, rostbef,zrazówka,kawałki bez tłuszczu; cielęcina, konina 2. podroby: wątroba cielęca, wołowa, wątróbki z drobiu i ozór (cielęcy lub jagnięcy mało tłusty) 3. ryby: wszystkie nawet tłuste dozwolone: sardynka, makrela, łosoś, tuńczyk, sola,dorsz,dorada,okoń,pstrąg itd; ryby wędzone: łosoś,pstrąg,węgorz, łupacz; ryby w konserwach - tylko w sosie własnym; surimi 4. owoce morza: krewetki, kraby, homary, langusty, mule. 5. drób: najlepiej kurczak i indyk oczywiście bez skórki najlepiej pierś 6. chude wędliny o zawartości 2-4% tłuszczu 7. jaja 8. chudy nabiał: jogurty, serki homogenizowane, twarożki niezawierające tłuszczu 9. Minimum 1,5 l płynów bez cukru można colę light Środki wspomagające: chude mleko świeże lub w proszku, ocet,zioła i wszelkie przyprawy, korniszony i marynowane cebulki - w charakterze przyprawy, cytryna - tylko tyle aby nadać smak potrawie, sól i musztarda z umiarem, niedopuszczalny jest zwykły keczup tylko taki bez cukru, gumy do żucia słodzone aspartamem. Faza równomiernego rytmu - naprzemienna kuracja proteinowa Produkty proteinowe z warzywami takimi jak: pomidory,ogórki,rzodkiewki,szpinak,szparagi,zielona fasolka,kapusta,grzyby,seler,koper,cukinia,bakłażany,papryka a nawet marchew i buraki tylko nie do każdego posiłku. Zabronione: warzywa zawierające skrobię: kartofle,ryż,kukurydza,zielony groszek,groch,bób,soczewica,fasolka szparagowa Rytm naprzemienny można stosować 5/5 czyli 5 dni czyste proteiny, 5 dni proteiny z warzywami; 1/1 czyli 1 dzień proteiny, 1 dzień proteiny z warzywami; 2/7 czyli 2 dni proteiny, 5 dni proteiny z warzywami lub rytm 2/0 czyli 2 dni czyste proteiny i 5 dni zwyczajnych bez specjalnej diety ale też bez ekscesów.
  14. biuralistka40

    Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

    wg książki na samym białku jedzie się w trakcie fazy uderzeniowej... doktor poleca, że jeśli chce się zrzucić do 20 kg to powinno się zrobić 5 dni uderzeniowych, na samych tylko białkach a następnie fazę drugą - gdzie chudnięcie będzie wolniejsze, na początku 1,5 potem 1 kg tygodniowo II faza to naprzemiennie 5 dni proteiny, 5 dni proteiny i warzywa (pomidory, ogórki, rzodkiewki, szparagi, szpinak, pory, zielona fasolke, kapuste, grzyby, seler, wszystkie salaty lacznie z cykoria, bocwine, baklazany, cukinie, papryke, a nawet marchew i buraki pod warunkiem ze nie beda dodawane do kazdego posilku)
  15. biuralistka40

    Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

    Te dwa etapy należy stosować aż do uzyskania upragnionej wagi. Potem przechodzimy do etapu trzeciego, który trwa dziesięć dni za każde stracone kilo. Jeśli więc chcemy schudnąć cztery kilo, trzeba liczyć cztery razy dziesięć, czyli czterdzieści dni diety, jeśli trzy kilo - miesiąc, a jeśli uda wam schudnąć siedemnaście kilogramów, trzeci etap musi trwać siedemnaście razy dziesięć, czyli równe sto siedemdziesiąt dni!
  16. biuralistka40

    Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

    Od poniedziałku zacznę walczyć ze swoimi słabościami :) Jeszcze nie wiem czy przy pomocy zelki, czy np -dietki strukturalnej. Ale myślę, że zdrowiej -póki co- bez tabletek. Uwierzcie- naprawdę trudno mi się za to wszystko zabrać. Jutro mycie okien- to gimnastyki będzie aż nadto, zapewne basen zaliczę. Moja koleżanka była na tygodniowych wczasach strukturalnych i śmiga z kijami po 14km, basenuje sie i dietuje. Pozazdrościłam Jej silnej woli. Zaraz przejrzę jakie zakupki muszę poczynić ;) I koktajle już od jutra wdrożę w życie. W poniedziałek stanę na wadze ;) No to co? Odchudzamy sie dalej, hihihi Proszę wpiszcie mi po ile ostatnio kupowałyście tabletki? Renatka, czy u ciebie nadal w tej zawrotnej promocyjnej cenie? Jeśli tak to przyjadę ;) Jedyny hamulec przed ich NIE stosowaniem- to jest to moje swędzenie głowy.
  17. biuralistka40

    Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

    marikas- powrotu do zdrówka ;) Ładny spadek wagi ;)))
  18. biuralistka40

    Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

    nemi331- witaj- życzymy cierpliwości. Zbędne kilogramy na pewno pójdą precz ;) Evi22- pij dalej ową wodę. Bywały tu juz takie przypadki, że początkowo nie odczuwały zmian. Póki co, to zażywaj zelixę po śniadanku najlepiej. Zobaczysz po miesiącu czy masz oczekiwane efekty. Organizm każdego z nas jest inny i on sie nie przyzwyczaił ale chce Cie troszeczkę oszukać. Każda/y z nas wie jak to jest ciężko podjąć walkę z nadwagą czy otyłością. A gdy już się jest na owym placu boju, to nasz własny organizm jest totalnym, wrogiem do naszych zamierzeń. Ja życzę WYGRANEJ- ale trzeba być cierpliwym strategiem. Dziewczyny- ratuneczku- nadal: -nie ćwiczę -nie basenuję się -nie biegam z psem o poranku ----------------------------- -wcinam ciasta -słodycze- pozostałość po tycie mojej pierwszoklasistki ;) -piję piwo- czasem ------------------------------- No i dorobiłam się brzucha- hihihi- ale nie takiego ciążowego. Nie potrafię się zmobilizować, a buuu- czy Was też z tego forum wywiało z tego samego powodu???? A przecież musimy pomóc innym forumkom, bo którz nie chciałby być zgrabny i powabny? U nas pierwsze dwa dni szkoły :) Dziecko zadowolone i chętne, heheh- zobaczymy jak długo :P Psina rośnie dosłownie w oczach. Mąż denerwuje tylko czasem ;) Pozostała dzieciarnia denerwuje częściej :P Ale w sumie nadal uważam, że życie jest fajne :P
  19. biuralistka40

    Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

    No, Praga zaliczona:) Jest piękna a i czas spędzony z szanownym m był dobry. Nic nie mąciło naszej radości z wycieczki. Ale zaspałam dzisiaj na poranne biegi z pieskiem. Muszę to nadrobić ;) dzisiaj wieczorkiem. Grzeszków na swym sumieniu mam całą litanię, zatem nie będę Wam o nich opowiadać. Ciesze się laseczki, że waga Wam się kurczy ja na moja nawet nie mam zamiaru wchodzić.Bo po co mam się stresować. Co do zastojów- to kochana proponuje szklaneczkę z wodą w rączkę i dalej robić swoje. Co do aft- to nie wiem, czy to zelixa jest przyczyną jednak przychylam się do rad poprzedniczek- najlepiej konsultacja lekarska. Doraźnie możesz się wymaziać fioletem- hehe- zawsze możesz powiedzieć, że jadłaś jagody.Lub kup w aptece aftin-póki co. Małe dzieci nie jedzą zelixy a maja afty. My w każdym razie trzymamy kciuki ;) za wszelaki spadek wagi i nie ważne jakim sposobem cel jest osiągnięty
  20. biuralistka40

    Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

    No to piwko chyba nie dla mnie- a już 3 to bez wątpienia nie dla mnie. Ojjj, czuję się przeokropnie, rano miałam sensacje żołądkowe i ból głowy. ale minęło, brrrr- a niby tak spokojnie i bez objawów "chwiejnych" Co do trzymania dietki- LIPA Co do brania tabletek- LIPA CO do wstawania porannego i biegania z sunią- JEDNA WIEEEELKA LIPA. Ale za to wieczorkami mam spacerki, normalnie to by mi sie nie chciało wychodzić z domku. Jutro jadę do Pragi tylko z małżonkiem a resztę towarzystwa pozostawiamy w domku. Może to jakoś zmieni nasze relacje. Problem jest taki, że mnie się już nie chce. Zauważyłam, że jego tusza przeszkadza mi strasznie. Ale to dlatego, że ciągle tyje i nic nie robi z tym problemem. A jak juz słyszę po raz nie wiadomo który, że od kiedys tam zaczyna się odchudzać, to mnie szlag trafia. Wiem, że jest w takim błędnym kole i naprawdę zrobiłabym wiele aby mu pomóc, tylko, że wiecie: ja się staram a ten podżera po kryjomu. Znajdujemy później w jego biurku talerzyki, czasami z niedojedzonym jedzeniem, bo coś lub ktos mu przeszkodził. Normalnie dziecinada. Proszę o jakiś spacerek, to zawsze jest opór. I przestało mi się chcieć, wiem, wiem błąd... Agixa- Twój wynik jest POWALAJĄCY!!! Bardzo się cieszę z Twojego wyniku. Walcz dalej dziewczyno- wielki cmokas ;))) Reszta laseczek- też niebawem osiągniecie swój jak będziecie takie wytrwałe jak Agixa, hihihi Ale Kajair też ma świetny wynik spadku wagi. Nie podjadaj tych słodyczy-=nununu :) Kasiek- jak byłam nad morzem, to też codziennie rybka musiała być, pyszotka taka nadmorska uczta dla podniebienia ;))) Zatem zajadaj się ile wlezie ale bez frytek. Ty to akurat chudzinka jesteś zatem jak to wybiegasz, to będzie ok. No...to wy się tu dobrze sprawujcie, narka
  21. biuralistka40

    Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

    KB1985- może to kwestia wakacji? A może fakt taki, że mało nas się zelixuje-jednak. Ja w sumie się nie dziwię ;) Jednak trzymam kciuki za wszystkich odchudzających się w ten lub w inny sposób. Kasie30-ja już za Tobą nie nadążam. Miłego wypoczynku- gdziekolwiek jesteś :)))
  22. biuralistka40

    Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

    KB1985-co do MŻ masz racje, to najlepsza z diet;)
  23. biuralistka40

    Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

    Ale Was wymiotło, ehhh Mam nadzieję, że chociaż pilnujecie się z jedzonkiem. Mnie nie wypadało dzisiaj cudaczyć za bardzo. Zatem i ciasteczko zjadłam i winko wypiłam ;)
  24. biuralistka40

    Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

    anula tg- nie mam nic na gg :(
×