Rybka: kodeks pracy gwarantuje Ci to, że nie mogą Cię zwolnić. Wszystko zależy od podejścia Twojego Dyrektora, może znasz go już na tyle aby stwierdzić czy zachowa się bardziej po ludzku i np. pozwoli Ci wrócić do pracy po macierzyńskim czy nie. Chyba lepiej jednak jest postawić sprawę jasno, bo jak ukryjesz swój stan to potem mogą być o wiele większe nieprzyjemności :(
U mnie w pracy był taki przypadek że kilka dni po tym, jak znajoma dostała umowę na rok czasu okazało się że jest w ciąży (zagrożonej) i całe 9 m-cy była na L-4. Jednak po macierzyńskim pozwolono jej wrócić do pracy - może i w Twoim przypadku będzie to możliwe.
Trini: ostatnio przeszły mi wszystkie objawy, nawet bardzo szybkie męczenie się po wykonaniu najprostszej czynności (np. po podścielaniu łózka czułam się jakbym zdobyła Giewont) i naprawdę wolałabym już zobaczyć brzuszek, teraz w piątek muszę się zapytać lekarza o wymiary Maluszka.
Nie miałam zlecanych badań na cytomegalię a nawet na toksoplazmozę :( tez muszę się o to dopytać na wizycie w piątek.