kaleanka

Witam Oczywiście , że nie . Kolacja najpózniej o 18 , a na drugie śniadanie zawsze jakiś owoc. Staram się jeść regularnie i w małych poracjach. Zołądek się zmniejszył i już nie potrzebuje tyle jedzenia. A startowałam z wagi 100 kg. Nadal chudnę , średnio 1 kg tygodniowo. Ale chyba najważniejsze to samozaparcie i wiara ze sie uda :-)) A jeszcze z 20 kg przede mną ! Pozdrawiam wszystkie odchudzając się ;-)

Witam Was dziewczyny w sobotni poranek ;-) U mnie dietkowo nadal , tzn chlebek wieloziarnisty upieczony własnoręcznie a może własnomaszynowo :-))) z pomidorem i cebulą . Na obiad sałatka grecka . I takim o to sposobem zeszło 10 kg, a wcale nie chodzę głodna. Wiem , że nam się dziewczyny uda zrzucić ten balast :-)) Pozdrawiam i miłego dietkowego wekeendu :-)

Witam Was dziewczyny ;-))) Czytam Wasz topik od samego poczatku. Mam nadzieję że mnie przyjmiecie do swojego zacnego grona :-)))Sama mam problemy z waga ale Oska mnie zmotywowalm i w ciagu miesiąca udało mi się zrzucic 10 kg . Oczywiście dietka MŻ , godzina rowerka i prawie cala garderoba do wymiany. Trzymajcie sie cieplo i dietkowo. Bede do Was zagladac