Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kitikat

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kitikat

  1. Biala Czekolada: masz calkowita racje, kazda rana z przeszlosci daje nowe doswiadczenie i nalezy je wykorzystac... pod zadnym pozorem nie mozna sie zamykac na ludzi i porownywac ich do tych pacanow z przeszlosci lecz nalezy byc ostroznym i przede wsyztkim wierzyc w siebie i to ze jesli ja chce to dostane bo przeciez kazda z nas jest wyjatowa i zasluguje na najwiecej:) Hermia25: musisz byc silna, zobaczysz dasz rade pokonac to uczucie no i przedewszytkim zaslugujesz na kogos lepszego autorko kochana: no ja nie wiem czemu Ty sadzisz ze cos z nim bedzie:P bo wiesz ciagle jest cisza i zadko go spotykam i w ogole czasami mi sie wspomina ta przeszlosc z nim (a nie lubie wracac do przeszlosci) jak klamal i obiecywal, chociaz w gruncie ja sama w to wierze wiec cos w tym musi byc:P chcociaz jakby mu zalezalo to chyba by sie odezwal co?;p dzis go spotkalam ale tylko byl usmiech;) a pozniej widzialm go bez koszulki i mialam dziwne wrazenie (pewnie zas se wymyslilam:P) ze jakos tak przy mnie chodzi:P achhh ta moja wyobraznia cocinelka: co u Ciebie?
  2. a to tak z jakiegos powodu czy tak po prostu bez powodu?
  3. no prosze jak ja akurat siedze na kafe to nikt nie pisze:P co to ma byc!?:P
  4. autorrrrkaaaaaa: a juz myslam ze sie pogniewalas o cos:P to ja z niecierpliwoscia czekam na to \'cos\' pozdrow niebieskiego:)
  5. cocinelka: wiesz najgorsi sa tacy niezdecydowani i zobaczysz mimo ze cos do niego czujesz nagle zaczniesz miec tego dosc i wlasnie w tym momencie bedziesz sie pozytywnie nastrajac;) ja Ci tego zycze z calego serca bo wtedy choc dalej bedziesz o nim myslec to bedzie to juz na innym etapie;) wypoczywaj u rodzicow najfakjniej jest:)
  6. juni: musisz go olac, szkoda czasu na tkiego barana...
  7. strzelil focha tzn;>:P no jak sie mijalismy na ulicy to patrzal tak przed siebie i nawet okiem w bok nie rzucil:P rozmawiamy (jesli taki cud sie zdarzy:P) to jak sie przypadkiem spotkamy no a on mnie przejsc nie umie i w koncu z nim pogadam, chco spotykalismy sie juz troszke dawno:P
  8. achhh tak jak obiecalam moja historia w super krotkim skrócie:P poznalam pewnego faceta, zaczelismy sie spotykac, no i bylo milo, fajnie sie gadalo i w ogole, na moje oko moglam odczuc ze w jkais tam sposob sie mna interesuje bo wypytywal o facetow, milosc, przyjazn no i ogolnie takie powazne rzeczy, po prostu sie mna interesowal i tym co i jak ja postrzegam;) nasze ostatnie spotkanie odbylo sie przed jego wyjazdem no i wtedy pierwszy raz mnie pocalowal tyle ze ja ba! odepchnelam go za pierwszym razem, on jeszcze probowal dwa razy ale ja tylko go cmoknelam w usta, w koncu sie przemoglam (w ogole nie wiem co sie wtedy dzialo, no mialam tak pierwszy raz ale nie dlatego ze nie chcialam tylko... no wlasnie nie wiem czemu) no i bylo bardzo milo, same wiecie jak kobiety lubia byc przytulane i calowane:P pozegnalismy sie jego nie bylo tydzien, mnie dwa (on w tym czasie nie mial kom wic nie pisal) no i nadszedl moj wielki powrot, a on nic... zadnego spotkania, nawet sie nie odezwal, no to sama mu zaproponowalam, zaczal zartowac ze musialam sie stesknic i akie tam ale ostatecznie powiedzial ze pracuje i niestety nie bardzo moze choc chce... to czekalam i czekalam no i nic, no i pewnego razu zostawl przez pomylke wiadomosc dla mnie zdziwilam sie bo w niej bylo juz ustalone spotkanie, jak do niego napisalam to zaczal sie wykrecac ze sie pomylil ze nie do mnie, ze ta wiadomosc jest do jego cioci, normalnie myslalam ze padene bo jakbyscie zobaczyly tresc to odrazu bylo wiadomo ze do jakiejs laski, no to gra pozorow i udawalam ze wierze:P przestalismy w ogole rozmawiac, ale jakos raz jak go zobaczylam naszla mnie znow chec spotkania no i spytalam a on ze jak bedzie mial czas to da mi znac i oczywiscie nie dal... pozniej urwal sie kontakt calkowicie na 2 miesiace, jak sie spotkalismy przypadkiem to bylo tylko \'czesc\' no i nadszedl dzien kiedy zobaczyl mnie z kolega, nastepnego dnia jak go spotkalam minal mnie i nic nie powiedzial, zadnego czesc a mijalismy sie ramie w ramie, no zglupialam wtedy ale mysle nie to nie:P po czym wieczorem sie oddzywa jak tam sie udalo spotkanie z chlopakiem (chodzilo mu o tego z ktorym mnie widzial:P) no to chwile pogadalismy nawet milo bylo tylko ze pozniej znow strzelil focha ze mnie nie widzi, ehh, no znow sie nie widzielismy jakis czas ale teraz zauwazylam ze jest tak jakby milszy i bardziej otwarty dla mnie mimo ze wiele nie gadamy to juz nie zachowuje sie jak smarkacz (te uniki) ale dalej nic tez sie nie dzieje... i oto moja histora:P wybaczcie ze taka dluga:P
  9. Hermia25: nie jestes powalona ani nic takiego;) wyzal sie i koniec a ja sie zaloze ze on na pewno tak nie pomysli:) wiec Ty tymardziej tak nie mysl;)
  10. witajcie:) ja wlasnie wrocilam z uczelni jestem przerazona nawalem pracy:( cocinelka: bedzie dobrze, jestem tego pewna, tutaj tylko czas moze dac ukojenie tylko trzeba byc cierpliwym (wiem ze tylko to gadanie ale tez nieraz czulam ze jest beznadzijenie a nadeszly lepsze czasy) buziak dla Ciebie:) Hermia25: autorrrrkaaaaaa: no to pozazdroscic ze dzis pospalas ale nalezalo sie;) niebieski: no wlasnie nie rozmawialam, wiesz w innym razie pewnie bym cos wiedziala a tak to to widze jeden wielki znak zapytania:P
  11. autorko, dobranoc, jutro napisze:P sle Ci bardzo pozytywna energie, trzymaj sie cieplutko;)
  12. achhh zla jestem, pojechalam na 18 na zajecia a sie okazalo ze nie ale za to pani w sprawie pracy dzwonila wiec sie ciesze;) niebieski: nic sie nie wyjasnilo no ale tez nie chce zapomniec bo hmmm jakos takos mam dobre mysli, tylko cierpliwosci potrzebuje:P wazne zeby sie pozytynie nakrecic, czuc i myslec to samo;) autorrrrkaaaaaa i cocinelka: no ja nie wiem czy bedziecie chcialy sluchac tak nudnej historii jak moja:P zreszta ja z nim nie bylam ale pierwszy raz mnie taka strzala amora trafila, zreszt niebieski wie wiec moze potwierdzic ze to nudne:P ale jesli mimo tego bedziecie chcialy wysluchac to napisze;)
  13. cocinelka: idiotka nie jestes i to pod zadnym wzgledem! ja moge sie z Toba napic, dobrze mi to zrobi bo tez ostatnio chodze na rozne napoje wyskokowe i jakos mi sie lepiej zyje:P ps mieszkamy nie daleko wiec wiesz;)
  14. witam! mnie sie dzis upieklo bo kolosa nie bylo, ufff.. :P ale za to mam zajecia jeszcze na 18 wiec tez pewnie bede wieczorem;) niebiski77 no coz musze przyznac ze z tym przypadkiem jest pol na pol, jednak cos sie zmienilo bo troszke inaczj podchodze do tej sprawy co nie znaczy ze sie zakonczyla:P wiec podumowujac nadal chodzi o tego pana o ktorym pislam przez moimi pieknym urlopem;)
  15. autorrrrkaaaaaa: tez mam takiego jednego ktory jest do rany przyloz ale ja po prostu czasmai miewam takie nastroje ze on powienien po prostu mnie walnac w leb i se pojsc a mimo tego ciagle jest;) cocinelka: to samo misto, te same problemy:P
  16. cocinelka: ja jestem! tez mi nudno ale jakos nastroj wrocil i oby nie odszedl wlasnie sie ucze bo mam jutro kart wiec musze dobrze napisac bo kolosa juz zawalilam co tu poradzicc...
  17. autorrrrkaaaaaa chodzi o to zeby nie czuc sie samotnym, znajomi wydaje mi sie ze maja mnie dosc - niestety przez to ze nie sa w takiej sytuacji jak ja, wazne zeby pogadac wesprzec i po prostu byc:)
  18. to ja tez sie wpisze, moge czekac bo na cos tak pieknego jak milosc warto, a wiem ze w koncu przyjdzie a ten topic ma magiczna moc wiec pomoze;)
  19. kitikat

    plukanka

    wszytsko co wiecie na jej temat, bardzo prose wpisywac jak czesto stosowac, czy bardzo niszczy wlosy etc
×