Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nonka123

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nonka123

  1. kilka stron wstecz podawała swój numer napisz do niej może odpisze :) ja mam dziś dzień do dupy, nic mi się nie udaje i wszyscy mnie wkurzają ...
  2. Niuniek ja z synkiem też miałam mały brzuch a jak sie urodził ważył 3400 więc to chyba nie mało :) wczoraj synowa sąsiadki pytała się jak się czuję, ja na to, że dobrze a ona no jeszcze trochę zostało, który to miesiąc 6,7 ? a ja w śmiech i mówię, że na niedziele mam termin :P ogólnie cały czas słyszę jaki masz mały brzuch ale mój mąż mówi, że taki sam jak z małym i kumpela też a oni chyba mnie pamiętają najlepiej jak wyglądałam a nie tam osoby, które widziały mnie przelotem... kurde Ewcia to mnie normalnie zdołowała ... ja też już chce skurcze !!! ;( buuu...
  3. Ewcia to nie sprawiedliwe ;P ja też już chcę urodzić ;) POWODZENIA !!!
  4. andziulka wpisałam sobie Twój numer do telefonu ;) tak jakoś wiem, że jesteś w domq to może znajdziesz chwilkę aby napisać dziewczynom jak urodzę :) wstawiłam W KOŃCU jakaś fotkę na galerię :P Jutro wstawię fajniejszą ale teraz nie chce wchodzić i budzić moich chłopaków :) ewcia ja od wczoraj mam bóle w dole brzucha, do tego plecy mnie bolą i czasem skurcze i mam już tego serdecznie dosyć !!! bo tylko czekam i czekam aż się rozkręci i dupa kurde nic się nie dzieje !!! a mały pcha się na dół, że aż czasem z bólu (kłucia) nie mogę kroka postawić :P moja kuzynka dziś urodziła :) ponoć bidulka całą noc się męczyła ale wszystko dobrze się skończyło :) dziewczynka spadam chyba się położyć bo już późno a znając życie całą noc będę się z boku na bok przekręcać dobrej nocki p.s. mały szaleje, że aż się boje, że mi zaraz wyskoczy cały brzuch mi lata :P
  5. nie mogę spać...wstałam o 3 na siusiu i nie mogłam już zasnąć :( Mąż i synek fajnie sobie chrapią a ja się wiercę z boku na bok, głowa mnie boli...postanowiłam w końcu wstać z łóżka i chyba coś zjem bo mi w brzuchu burczy :) widzę, że nikogo nie ma - wszystkie smacznie śpią :) trochę skurczy miałam ale lekkie jak poprzednio pewnie znowu fałszywy alarm :P ja to już nawet na fuku fuku nie mam ochoty czuję się taka ciężka :P ale chyba się poświecę, może coś mnie ruszy w końcu heheh Andziulka moje gratulacje !!! Zazdroszczę, że Cię tak szybko wzięło :)
  6. No Ewcia ciekawe jak to z nami będzie :) Mnie ogólnie ciągle robi się twardy brzuch i co jakiś czas się tak mocno napina :P Może i ja urodzę szybciej, bo to mój drugi poród ;) Zjedliśmy z synkiem obiadek (ja pierogi z twarogiem, on parowki jego ulubione chyba ) i idziemy sie położyć :) Jak wstaniemy mężuś mój pewnie już przyjedzie :* Napisałam ale nie wysłałam wypowiedzi :P zdolna jestem co ? :P Już godzinę temu ja pisałam ;P
  7. Cześć dziewczynki !!! :) Istniejąca Nadziejo jak mogłaś tak długo trzymać nas w niewiedzy !!! Ja też już zaczęłam mieć czarne myśli !!! Mimo tego gratuluje Ci kochana !!! Ja tu się mądruje a sama niewiele pisze z Wami :) Czytam z a to codziennie. Co do lewatywy ja miałam przy porodzie robione i tak czy siak ze mnie wszystko przy parciu wyszło :P teraz chyba powiem aby mi ten śmieszny nocnik podstawili :P ale salowa mówiła, że nie ma się czym przejmować, że bardzo często się zdarza :P Ja z dnia na dzień co raz bardziej jestem obolała a dziś tak się zasapałam z małym jak wróciłam z krótkiego spacerku, że nie mogłam w to uwierzyć :( żal mi tego mojego diabełka jest taki żywy a mama taka leniwa :( na szczęście jutro wraca mąż i się z nim porządnie wybiega :) Chyba oko mi przewiało robi się trochę i jest takie czerwone :( jeszcze mi tego brakuje ;P No no moja młodsza siostra dopiero do domu wróciła a miała być o 21 ale będzie awantura :P chciałam ją uprzedzić ale nie odbierała :P jej strata :P miłej nocki kobitki !
  8. magdalenka moja rada - mieszaj sztuczny pokarm ze swoim, codziennie dolewaj do butelki więcej swojego od sztucznego, wg mnie dziecku smak nie podchodzi ale się przyzwyczai , robiłam tak przy moim małym jak miał skazę i nie chciał pic nutramigenu, dziecko nawet się nie kapnie ;) ja mam dziś nastrój do dupy po nocnej akcji :P nadal coś mnie tam boli, przed chwilą przespałam się z synkiem i czuję się lepiej, jeden taki porządny skurcz mnie dopadł ale to wszystko eh już nawet nie patrze co ile wieczorem mąż przyjedzie sobie pofukamy to może coś pomoże hehe :)
  9. Hej laski! Muszę Was rozczarować ... te skurczybyki mi przeszły w końcu. Trzymały się mnie od 11 do 5 rano i wynikło z tego tylko tyle, że jestem zajebiście zmęczona :( buuu...
  10. Kurde no nie wiem co robić...zaraz wezmę auto od mamy i sama pojadę do tego szpitala się zbadać hehe Eh...może lepiej pójdę pod prysznic albo podwozie ogolić :P i tak nie zasnę...mam nadzieje,że to jednak fałszywy alarm :P
  11. mam skurcze już od godziny co 10 min nie wiem co robić ... nie są jeszcze bolesne ... w pierwszej ciąży już byłam w szpitalu ... może to fałszywy alarm... gdyby mąż tutaj był pojechalibyśmy do szpitala i tyle ale muszę prosić sąsiada aby mnie zawiózł i byłoby mi goopio gdyby się okazało, że to jeszcze nie to :( spróbuje zasnąć a jak się coś rozkręci to napiszę :P do męża na razie nie dzwonie niech chociaż on się wyśpi :)
  12. jadzia1983 to kichanie to naturalne mój synek też tak miał już w szpitalu :) wrażliwe są noski maluszków i chyba dlatego tak im się kicha :) Ja z tymi dusznościami ostatnio nie wyrabiam. Biedny mój synek, na nic nie mam siły i puszczam mu bajki, bo leżę tak mi słabo czasem :(
  13. Cześć dziewczyny! Ja już od jakiś czas na nogach. Dopiero ok 3 nad ranem zasnęłam masakra - wszystko mnie spinało :( Byłam rano oddać krew do badania na tą żółtaczkę i zaraz lecę do dentysty - jestem mega zmęczona !!! Poświecę się dziś i pójdę na spacerek z synkiem, bo nie wiadomo czy zaraz znowu nie zacznie lać :( Najchętniej położyłabym się lulu ...
  14. Martolina ja od kilku dni też tak mam a szczególnie jak idę na spacer albo siedzę :) i mam takie wrażenie, że mi zaraz na mały wypadnie hehe :) oglądałam TV w kuchni ale nogi mi spuchły i leże teraz w łóżku. Dziś dla odmiany nie jestem jeszcze śpiąca. :)
  15. Niuniek ja to wole niewiedzę :P prawda jest taka, że za drugim razem masz trochę większego pietra ale da się przeżyć :) Ja rodziłam z mężem pierwsze dziecko i drugie też chcemy razem jak szczęście dopisze czyli czy będzie sala rodzinna wolna lub czy mąż zdąży dojechać :P
  16. aaa nie wiem czy Wam pisałam, że na ostatniej wizycie u gina zauważyłam że mi nie kazał zrobić jeszcze badania na żółtaczkę i już drugi dzień nie mogę się wybrać kurcze, chyba na jutro sobie budzik ustawię ... dziwne trochę takie jak to powiedział gin "małe niedopatrzenie" wg mnie nie takie małe ...
  17. Hej babeczki :) Ja dziś idę na łatwiznę i zamówiłam właśnie pizze :P wiem wiem niezdrowo ale co tam ;) Dzięki za wpisanie w tabelkę !!! Ewcia ale z Ciebie laska ;) widziałam Twoje fotki na galerii :) Ja bym olała ta lekarkę, nic jej nie odpisuj i tak nie masz z nią już nic wspólnego. Ja dziś zero skurczy i nawet dziś mały cichutko siedzi w brzuszku. Zgadnijcie o której dziś wstałam ? o 10.30 !!! Sama nie mogę uwierzyć :) oczywiście z przerwami na siusiu i mały chyba miał jakieś koszmary, bo mnie przez sen wołał biedaczek. Spaliśmy w jednym łóżku i się wyspałam jak nigdy !!! Dawno już tak dobrze nie spałam :D Jeśli chodzi o rzeczy małego to prałam wszystko i rożek też i powleczenie z materaca bo stał i się długo kurzył po naszym synku starszym :) Zaraz wstawię może jakąś fotkę na galerię tylko muszę poczytać jak to się robi na poczcie :) Mały dziś co chwila mi psoci, rozsypuje wszystko nie trafia do nocnika ;) ale cóż takie są dzieci a jak urodzę na pewno mi sprzątania nie ubędzie ;) Dziś obcinałam sobie paznokcie u nóg i zmazałam lakier już się za bardzo nie prezentował :P i powiem szczerze nieźle się przy tym musiałam na wyginać aż mały mnie kopał :) Dziś siedzę w domu i sprzątam - wczoraj odwiedziła mnie koleżanka :) dawno się nie widziałyśmy. Kurcze szkoda, że tego mojego męża nie ma bo jak to jedna z Was napisała "fuku fuku" by się przydało i może by się coś ruszyło tak jak po niedzieli ;) a teraz cisza :) nie będę mu pisać, bo będzie napalony :P ostatnio jak go nie ma to cały weekend za mną chodzi i mnie zaczepia ;P dziwie się mu trochę bo wg mnie to wcale nie jestem kusząca :P nawet malować mi się nie chce :)
  18. Ja jestem ciekawa jak tam istniejąca nadzieja bo tak znikła z forum - miała dać znać co się dzieje hmm...bo wody jej się sączyły czy coś tam :) Jest ktoś odważny niech dopisze mnie do tabelki :P ja się boje ją kopiować :P proszę !
  19. Martolina dasz radę !!! Przecież my kobiety jesteśmy do tego stworzone !!! Gdyby było tak strasznie na pewno bym nie zaszła w drugą ciąże, bo straszny ze mnie boj dudek :P właśnie przeglądam galerie słodkie te Wasze maluszki dziewczyny ja już się nie moge doczekać :) Właśnie się sąsiada przez okno pytałam czy będzie moim szoferem jakby co :P bo męża nie ma a on ma urlop przez tydzień jeszcze hehe :) zgodził się :) powinien jakiś papier na to dostać bo żonę w poniedziałek zeszły zawoził do porodu a ona to szybciutko się uporała bo w godzinę od pierwszych bóli czy 1,5h :) Powiem Wam, że mnie po tym sexie dziś skurcze łapią co jakiś czas i kurcze nie wiem czy coś się z tego nie rozkręci przypadkiem :P
  20. Cześć laski! Dajcie mi namiary na galerię, ciągle ktoś wstawia zdjęcia a ja nic nie widziałam od kiedy jest ta nowa galeria :( i chce Wam pokazać mój brzuch abyście oceniły wielkość :P Mąż pojechał w delegacje :( znowu cały tydzień sami, buuu... chyba, że coś mnie ruszy na porodówkę ;) Ja po sexie też mam skurcze ale przechodzą szybko a od rana tak dość mocno się stawia. Sama się nakręcam, że nie długo urodzę ;)
  21. Ja staram się nie czytać, bo strasznie biorę to do siebie. Kurcze mąż i synek tak smacznie śpią, buuu... dobrze, że mam towarzysza w brzuchu :P Za oknem jakiś koncert słyszę to mi na pewno nie pomoże zasnąć. Chyba pójdę coś zjeść. Do tej pory nie podjadałam w nocy :)
  22. Już po północy wiec aktualizacja stopki :P chociaż i tak byłam tydzień do tyłu :P
  23. andziulka ja nadrobilam zaleglosci na forum ale w necie juz nie wiem co szukac. Aby tv obejrzec musialabym isc do kuchni ale tam dupsko mnie boli bo krzesla sa do bani :)
  24. Mama_Ryżka właśnie mój mąż też mówi, że na głupi rozum lepiej abym rodziła normalnie. Wiesz ja też mam żylaki i to niemałe na jednej nodze ale lekarz jakoś to przy mnie olewają. Już nie wspomnę o tym, że mam takie zaburzenia rytmu serca, miałam echo robione i nawet mnie nie kontrolowali podczas pierwszego porodu, w sumie kardiolog powiedział, że nie ma przeciwwskazań do porodu sn i w sumie dopiero po porodzie po tym całym wysiłku mi serce zaczęło szaleć. Ewusia czułam, że mi odpiszesz ;) ja to bardzo bym chciała już urodzić ale wolę dla maluszka poczekać :) ja jak w ciąży byłam w kinie to mój synek tak zaczął szaleć, że musiałam na brzuch kurtkę położyć aby mu wyciszyć brzuszek :) w tej ciąży darowałam sobie kino :P Jednak chyba zadzwonię się poradzić innego lekarza bo pewnie na wizytę już się nie załapię :( Mąż zrobił mi kanapki. Poszedł małego wykąpać więc mam chwile aby nadrobić zaległości na forum. Leże już chwilę z nogami u góry i chyba już troszkę te gucie się zmniejszyły ale pewnie jak wstanę to znowu się powiększa :(
×