solansz
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez solansz
-
cyt. iftar Kamelio chcesz porozmawiać o tym, ilu duchownych protestanckich siedzi w więżieniach z powodu pedofilii czy interesuje Cię dyskusja bardziej teologiczna??? 10:17 iftar A co do be Katolicyzmu. Mieszasz pojęcia. Ja, w przeciwieństwie do Ciebie, nie skupiam się na szukaniu złych rzeczy w innych wyznaniach. W ogóle mnie to nie interesuje. Traktuję Chrześcijaństwo jako jedność, a podziały wewnątrz niego się wynikiem ludzkich niedoskonałość. Nie posługuję się nazwami heretycy, odszczepieńcy. Modlę się i w kościele i w cerkwi. Nie ma to dla mnie zadnego znaczenia. Staram sie widzieć pozytywy, a nie negatywy. W końcu Bóg jest jeden i jest MIŁOŚĆIĄ. Iftar muszę przyznać Ci rację
-
cyt. 8.04.2008] 09:34 iftar Kamelio czyta, sobie Ciebie z uwagą. I dochodze do wniosku, ze skupiasz się na analizie biblii głównie pod kontem krytyki KK. Kamelia po tych ostatnich wpisach też mam takie wrażenie :(
-
Skoro Kościół Chrystusowy trwać ma po wszystkie czasy, muszą słowa wystosowane do Piotra św. odnosić się także do jego prawowitych następców. Następcą prawdziwym Piotra . jest Papież czyli Ojciec św. A zatem i do Papieża każdego stosuje się obietnica dana św. Piotrowi . Papież jest tak samo silną opoką, na której pewno i bezpiecznie spoczywa prawda objawiona. Wedle wyraźnej obietnicy Chrystusa musi Papież podobnie jak kiedyś św Piotr . w rzeczach wiary zachowany być od błędu czyli musi być nieomylnym. W przeciwnym razie słowa Chrystusa byłyby czczą obietnicą, a nie poważnem, uroczystem oświadczeniem, jakiem były w rzeczywistości.!
-
zgadzam się z tym co napisałam, czego konkretnie nie rozumiesz bo nie wiem? chyba dość jasno przedstawiłam, ale jak masz chęć słucham?
-
o nieomylności Papieża z słów, któremi Chrystus po Ostatniej Wieczerzy a więc krótko przed męką swą, do Piotra św. się odezwał „Symonie, Symonie, oto szatan pożądał was, aby przesiał jako pszenicę; alem ja prosił za tobą, aby nie ustała wiara twoja, a ty niekiedy nawróciwszy się potwierdzaj bracią twoje” (Łuk. 22, 31. 32). Chrystus zwraca uwagę apostołów na niebezpieczeństwa, jakie im grozić będą ze strony szatana, dodaje im zarazem otuchy, by się nie przelękli i nie zachwiali, gdyż On Piotra a przez niego wszystkich wiernych umacniać będzie we wierze. Piotr, wzmocniony łaską Chrystusa i modlitwą Jego, ma innych utwierdzać, by mimo udręczeń i prześladowań, jakie ich czekają, wiarę zachowali. Jakżeż mógłby Piotr to zadanie spełnić i wiernych we wierze umacniać, gdyby mógłby był sam się zachwiać? Modlitwa Chrystusa strzeże go od błędu, tak iż się nie zachwieje we wierze i nie zbłądzi. Papież jako następca Piotra św. mając ten sam urząd i te same co on obowiązki, nauczania i utwierdzania ludzi we wierze, musi, chcąc sprostać zadaniu swemu, tak samo modlitwą Chrystusa być wzmocniony we wierze i zachowany od błędu.
-
Nawet jeden z najwybitniejszych nowoczesnych teologów protestanckich, Pfleiderer wyznać musiał prawdę wynikającą koniecznie z obietnicy danej Piotrowi św.. W dziele swem „Chrześciaństwo pierwotne, str. 518” wyraźnie mówi: „Wobec wszystkich przeciwnych usiłowań protestanckich powątpiewać o tem nie można, że miejsce to (Mat. 16) zawiera uroczystą proklamacyę prymatu Piotra tj. uroczyste mianowanie go Głową Kościoła; nazywa on się fundamentem Kościoła, dzierzycielem kluczy, a więc zawiadowcą czyli gospodarzem domu w królestwie Bożem i prawodawcą najwyższym, którego rozkazy i wyroki posiadają siłę obowiązującą praw boskich.”
-
cytuje.............. Co to znaczy, że papież jest nieomylny? Znaczy to, że cieszy się darem właściwego rozumienia i wyjaśniania prawd wiary, ponieważ jest następcą św. Piotra. To właśnie do św. Piotra powiedział Chrystus Pan: Ty jesteś Piotr-Opoka, i na tej Opoce zbuduję Mój Kościół, a bramy piekielne go nie przemogą (Mt 16,18). A zatem, skoro Kościół Chrystusowy zbudowany jest na Piotrze, to również na jego następcach. Z tego wynika, że tylko ten należy do Kościoła Chrystusowego, kto wierzy w to, czego naucza Następca Piotra, czyli papież. Wszystkie inne \"kościoły\" nie są kościołami Jezusa Chrystusa, tylko wymysłem ludzkim. Gdyby więc mylił się papież, to również myliłby się wraz z nim cały Kościół katolicki, któremu on przewodzi. Do tego Pan Bóg nigdy nie dopuści. Pan Jezus zapewnił św. Piotra: Ja prosiłem za tobą, aby nie ustała wiara twoja, a ty nawróciwszy się, utwierdzaj twoich braci (Łk 22, 32). Tak więc Piotr, w osobach swoich następców, ma utwierdzać w wierze swoich braci aż do skończenia świata. Wiemy jednakże, że i św. Piotr ulegał ludzkim słabościom, sam się również mylił, jakże więc papież może być nieomylny? Otóż, żeby Ojciec Święty mógł korzystać z daru nieomylności, potrzebne są następujące warunki: 1. Papież musi wypowiadać się w dziedzinie wiary i obyczajów; 2. Musi wypowiadać się uroczyście, jako nauczyciel całego Kościoła, z intencją ogłoszenia jakiejś prawdy ważnej dla wszystkich wierzących. Tak więc papież może się mylić, kiedy wypowiada się na tematy nie związane z wiarą: historii, polityki itd., może również mylić się nawet jako teolog, kiedy nie zamierza angażować swojego daru nieomylności, np. w czasie jakiejś dyskusji, przypuszczenia, kiedy nie zamierza zobowiązywać całego Kościoła do przyjęcia jego opinii. Uroczyste, zobowiązujące do wiary wystąpienie papieża, w celu wyjaśnienia jakiejś sprawy, nazywamy nauczaniem ex cathedra. Takie \"rozstrzygnięcie ostateczne\" zobowiązuje wszystkich katolików do przyjęcia go, pod karą wykluczenia z Kościoła. Już w starożytności chrześcijańskiej znano powiedzenie: Roma locuta, causa finita, a więc: \"Rzym przemówił, sprawa zakończona\". Jeśliby ktoś odmówił poddania się uroczystemu orzeczeniu papieskiemu, staje się heretykiem. Widzimy zatem, że papież nie w każdym przypadku cieszy się przywilejem nieomylności. Aby mógł z tego przywileju korzystać, potrzebne są przedstawione wyżej warunki. Z drugiej strony, przywilej nieomylności papieskiej jest przede wszystkim darem dla całego Kościoła. Chrystus Pan zatroszczył się w ten sposób o stałą opiekę Ducha Świętego, by Jego Kościół nie popadł w błędy, jak to się stało z tyloma chrześcijanami, którzy odłączyli się od Stolicy Piotrowej. Jeden błąd pociąga za sobą drugi, dlatego widzimy na ile sekt podzieliły się wspólnoty, którym początek dał Luter, Kalwin czy Zwingli...
-
Pozwolę sobie wkleić informacje dotyczące wcześniejszej rozmowy Jako biblijne uzasadnienie szczególnej pozycji Biskupa Rzymu katoliccy teologowie przytaczają następujące teksty: 1. Zaprawdę powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbudujesz Kościół mój, a moce piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie. - Mt 16, 18-19. Według innych interpretacji, w kontekście zacytowany fragment odnosi się nie do nadania władzy, ale do mocy Boga, który działa poprzez człowieka wierzącego. Dlatego w kolejnych wierszach czytamy o Piotrze: "A Piotr, wziąwszy go na stronę, począł go upominać, mówiąc: Miej litość nad sobą, Panie! Nie przyjdzie to na ciebie. A On, obróciwszy się, rzekł Piotrowi: Idź precz ode mnie, szatanie! Jesteś mi zgorszeniem, bo nie myślisz o tym, co Boskie, lecz o tym, co ludzkie." - Mt 16, 22-23. W tej samej Ewangelii czytamy także te same słowa w odniesieniu do wszystkich uczniów: "Zaprawdę powiadam wam: Cokolwiek byście związali na ziemi, będzie związane i w niebie; i cokolwiek byście rozwiązali na ziemi, będzie rozwiązane i w niebie." - Mt 18, 18. 2. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci? Odpowiedział Mu: Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham. Rzekł do niego: Paś baranki moje. I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie? Odparł Mu: Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham. Rzekł do niego: Paś owce moje. Powiedział mu po raz trzeci: Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie? Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: Czy kochasz Mnie? I rzekł do Niego: Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham. Rzekł do niego Jezus: Paś owce moje. - Jan 21, 15-17. Według niektórych tradycji chrześcijańskich potrójne zapytanie Jezusa odnosi się do potrójnego zaparcia się Piotra i jest próbą prawdziwości uprzedniego wyznania Piotra o Jezusie z Mt 16, 16: "A odpowiadając Szymon Piotr rzekł: Tyś jest Chrystus, Syn Boga żywego."
-
00:59 wattcher metaforo-ja jestem naprawde gleboko przekonany,ze kazdy ma swoj czas powrotu do Ojca-Stworcy.Jedni wczesniej,a inni...-na lozu smierci.Moim zdaniem-lepiej pozniej niz wcale,ale jeszcze lepiej-wczesniej niz pozniej.Bog jest naprawde wspaniala Istota.Wspaniala Tajemnica dla nas.Nie pojmujemy Go.Jednak kilku rzeczy mozemy byc pewni,a mianowicie tego,ze jest On Miloscia,Milosierdziem,Wybaczeniem.Jest najtkliwsza Istota.Jak zatem mozemy my-pomijajac moze fakt Jego Ojcostwa-nie kochac tak wspanialej Istoty,ktora tak bardzo nas kocha-calkiem bezinteresownie. wattcher PIĘKNE SŁOWA NIC DODAĆ NIC UJĄĆ {kwiat]
-
wattcher....... masz dużo racji w tym co piszesz ;)
-
witaj stigmato miło Cię znowu usłyszeć hmmmm cyt, _ulka_ To właśnie opieranie się na tradycji prowadzi do wypaczeń i sekciarstwa. To wlasnie Katolicyzm juz nawet nie interpretuje w dowolny sposob, ale wręcz pomija zapisy biblijne i do wierzenia podaje to co kolejni papieże wymyślą, a co nie jest absolutnie Slowem Bozym. Biblia jest dla prawdziwego chrześcijanina jedynym drogowskazem. Żeby krytykować jakakolwiek inna religie, najpierw swoja trzeba mieć nienaganną. Zastanawiam się Ulka co to znaczy-że kolejni papieże wymyślają. Jezus wyznaczył Piotra swego następcę chyba nie bez powodu. Chyba zbyt pochopnie oceniasz bardzo ważny element religii katolickiej.
-
do --------------> Trelek Jeszcze masz szanse się nawrócić. Szczególnie teraz w te święta Zmartwychwstania Pańskiego
-
Kamelio pozwolę sobie umieścić opis diabła jako dopełnienie tego co wcześniej napisałaś :) Nie mam wątpliwości co do istnienia szatana, gdyż wyraźnie mówił o nim i działał przeciwko niemu Syn Boży, Jezus Chrystus, w którego wierzę. Podkreślam, że nie tylko mówił o nim, ale również działał przeciwko niemu. Czysto teoretyczne uznanie, że szatan jest kimś realnym, wydaje się bowiem niemal tak samo jałowe, jak zaprzeczanie jego istnieniu. Wsłuchajmy się w naukę Chrystusa o szatanie. \"Idź precz, szatanie!\" (Mt 4,10) -- tak odpędził kusiciela, kiedy ten próbował namówić Go do tego, żeby swoją działalność mesjańską zamknął w obrębie celów tego świata. Swoich uczniów Pan Jezus ostrzega przed diabłem i modli się za nich, aby przynajmniej ostatecznie diabeł w nich nie zwyciężył: \"Szymonie, Szymonie, oto szatan domagał się, żeby was przesiać jak pszenicę; ale Ja prosiłem za tobą, żeby nie ustała twoja wiara\" (Łk 22,31n). Z kolei do ludzi zatwardziałych w dobrym mniemaniu o sobie Chrystus przemawia gwałtownie, wskazując im bez osłonek zarówno źródło, jak przyszłe owoce ich zatwardziałości: \"Waszym ojcem jest diabeł i chcecie spełniać pożądania waszego ojca. Od początku był on zabójcą i w prawdzie nie wytrwał, bo prawdy w nim nie ma. Kiedy mówi kłamstwo, od siebie mówi, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa\" (J 8,44). Jezus, Syn Boży, nie mówił na tej ziemi innych słów niż słowa miłości. Powyższa wypowiedź jest również słowem miłości. Dlaczego zaś jest taka ostra? Odpowiedzmy na to pytaniem: Czyż inaczej nasze samozadowolenie mogłoby nas przerazić? Przede wszystkim jednak Jezus przedstawia się jako zwycięzca diabła: \"Teraz odbywa się sąd nad tym światem. Teraz władca tego świata zostanie precz wyrzucony\" (J 12,31; por. 14,30; 16,11). \"Widziałem szatana, spadającego z nieba jak błyskawica\" (Łk 10,18). Otóż nie tylko niebo zostało uwolnione od szatana: Syn Boży stał się człowiekiem, aby od szatana i od jego aniołów oczyścić również ziemię. Taka jest główna myśl wydarzeń w Gadarze: Chrystus wpędza demonów w stado wieprzy, a więc w zwierzęta uznawane w Starym Testamencie za nieczyste, które rzuciły się w otchłań morską, bo nie starczy naszej ziemi jednocześnie dla demonów i dla Chrystusa.
-
belaizo tak to czasami dziwnie Bóg kieuje naszymi losam. pozdrawiam
-
Cierpienie chyba jest wpisane w naurę każdego człowieka. Ja ostanio to mam meksyk dosłownie :( Czasami chwila mała wystarczy, żeby zmienić swoje losy i potem nieśc krzyż płynacych z tego cierpień. Mówi się : co cię nie zabije to cię wzmocni- zobaczymy.
-
Witaj dreamer2006 Co do wskrzeszenia Łazarza, Jezus dokonał jednego z największych cudów. Skoro mówili czemu cię tu nie było, wtedy by nie umarł. Jezus bez powodu nie zapłakał. Zapłakał nad ludzką niewiarą!!!!!!! A tak na marginesie myślę, że cierpienie jest potrzebne- tylko nie rozumiemy jego sensu..... Chociaż przez cierpienie doceniamy to co mamy albo już utaciliśmy. Jak ja hmm Jednak czas goi rany to też prawda. Miłego dnia :)
-
Witam Was :) Dzisiaj w Kościele było piękne czytanie o wskrzeszeniu Łazarza. \"Jestem zmartwychwstaniem i życiem- kto we mnie wierzy będzie żył na wieki\" -Króluj nam Chryste
-
Muszę przyznać , że ankieta jest dosyć prymitywna.
-
A co tu tak dyskusja umilkła?
-
do....... cichutenko Pyatnie o antykoncepcji do stigmaty było osobiste? Wcześniej Salomon atakował takie osobiste pytania. Nie rozumiem czemu tak atakujecie dziewczyne--- zamiast pogadać. Każdy ma swoje wyznanie---LUDZIE GDZIE TU EKUMENIZM!!!!
-
Zastanawiam się czemu tak wzajemnie się gryziecie? Przecież każdy może tu napisać co mu się podoba ;) Kto chce niech czyta. Chyba proste. Wytrwałości życzę wszystkim
-
Stigmata Właśnie mi bardzo podoba się to, że nie atakujesz cytatami z Pisma Świętego. Oczywiście nie twierdzę , że nie trzeba się nimi posługiwać. Czasami jednak trzeba zwykłej rozmowy, głośnych myśli. Przesłałam ci kochana swojego meila.
-
Witaj stigmata Co to dych zarzutów , że modlimy się do obrazów, to też jestem już zmęczona. To tak samo jak protestanci zbyt wywyższają Ducha Swiętego a w centrum zawsze powionien stać Jezus. I tak można gadać, gadać i gadać..... i do niczego to juz nie prowadzi. Protestanci nie rozumieją też życia zakonnego. No to rzeczywiście wielkie wyrzeczenie a takim stanie całe życie wytrwać toż dopiero miłość do Boga. Podziwiam takich ludzi :)
-
dreamer2006 dla mnie Kościół też jest świętym miejscem :) dla ciebie nie?
-
stigmata---------- dziekuję za miłe słowa. chyba pierwszy raz na tym forum. Moje opinie były zawsze krytykowane tutaj . Ale...... tak to juz jest. Napisz jakimi łaskami cie Bóg obdarował. Ja też otrzymałam za odmawianie modlitwy do Ducha Swiętego op przebaczenie. Naprawdę Bóg i Matka Jego czynią cuda. Przekonałam się na własnej skórze.{kwiat]