solansz
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez solansz
-
stigmata-- mi się podoba jak piszesz, jestem katoliczka i dla mnie to takie oczywiste
-
witaj Kamelio napisałaś: Ap 22:18 Bw "Co do mnie, to świadczę każdemu, który słucha słów proroctwa tej księgi: Jeżeli ktoś dołoży coś do nich, dołoży mu Bóg plag opisanych w tej księdze;" Ależ katolicy zgadzają się z tym fragmentem zdecydowanie! Tylko my uznajemy jeszcze Tradycję Świętą- chyba zresztą o tym wiesz! A do Pisma Świętego nic nie dodaliśmy
-
stigmata-------------> Zgadzam się z tym co piszesz!!! Już tu kiedyś pisałam, że niektórzy zbyt upraszczają Pismo Święte. A Faustyna to zdecydowanie świetny przykład, dodałabym jeszcze ojca Pio- warto sie tym zainteresować pozdrawiam
-
...do.......... mam pytanieeee--------------------> człowieku nazywanie KK sektą a właściwie chrześcijaństwa, doprawdy rozsmieszyło mnie bardzo. Chyba musisz być bardzo negatywnie nastawiona w ogóle do religii skoro skopiowałaś takie długie dewagacje na ten temat. Otóż mylisz się i to bardzo! 1. Ten wątek jest o SJ 2. Myślę, że jesteś jehowitą bo taka agresja często u nich występuje 3. W sekcie należy się bezwzglewden posłuszeństwo. Mnie nikt nie zmusza do chodzenia do kościoła, nikt mnie nie karze jak do niego nie pójdę! Dzieci chrzcimy malutkie bo nikt tego w Biblii nie zakazał, religia w szkole nie przeszkadza mi zupełnie- ale to temat rzeka- Naszczęście nie tacy jak ty o tym decydują. Zdecydowanie KK nie ma nic wspólnego z sekto, albo do niego należysz albo nie. Ja wierzę, że Jezus jest drogą , prawdą i życiem. I nikt mi tego nie wpoił , bo moi rodzice to ateiści, doszłam do tego sama swoim życiem, swoim poznaniem.
-
Jehowi nie są religią. Działalność ich w niektórych krajach jest zakazana nawet. Jednak przyznaje rację, że należy coś wiedzieć o różnych ugrupowaniach.
-
........alerozbiliscie ten temat na \"pierwiastki\" ...
-
ktoś kiedyś powiedział, że prawdziwa przyjaźń istnieje wtedy, kiedy tej osobie możemy powiedziec wszystkie nasze świństwa na ucho. ;) ponoć w innym przypadku to już jest tylko koleżeństwo A wy jak myślicie??
-
witajcie tak dreamer2006 często mądrze pisze- i co mi się podoba nie specjalnie stoi po czyjejś stronie. ;)
-
Dla mnie jest OGROMNA różnica pomiędzy sektą a religią. Sekta- jak sama nazwa wskazuje to coś złego, błędne koło, wykorzystywanie, zła interpretacja Pism - mogłabym tu zrobić burzę mózgów wymieniając kolejne argumenty. Ktoś założył taki wątek o SJ , jak nie chcesz to tu nie zaglądaj. Ja nie pałam nienawiścią ani do jehowitów ani do nikogo innego. To co napisałam to sam prawda, kto chce niech czyta. Ty czytałeś pewnie sądząc po atakch na moją osobę. Jezus jest drogą, prawdą i życiem.
-
skorpionnn--------------> niech dotrze w końcu do ciebie informacja , że jehowi to NIE religia, to sekta założona ponad sto lat temu. Dlatego wkleiłam ci ten fragment, a nienawiść tylko jak narazie tu od ciebie czuć
-
RODOWÓD ŚWIADKÓW JEHOWY 1.1. Sympatycy ŚJ, zapoznając się z historią i naukami Towarzystwa Strażnica powinni zastosować się do rady, której ono udziela: \"Musimy zbadać nie tylko to, w co sami wierzymy, lecz także to, czego naucza wyznanie, do którego należymy. Czy jego nauki są całkowicie zgodne ze Słowem Bożym, czy też oparte na tradycjach ludzkich? Jeżeli miłujemy prawdę, to nie będziemy się obawiać takiego sprawdzenia.\" (\"Prawda, która prowadzi...\" rozdz.2 par.5). 1844 - Baptysta W.Miller (1782-1849) ogłasza na ten rok powrót Jezusa. Później jego \"uczennica\" E.H.White (ur.1827), założycielka (prorokini) Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego naucza na podst. swych wizji, że zna \"dzień i godzinę\" ponownego przyjścia Chrystusa (\"Doświadczenia i widzenia\" E.H.White s.11, ed. pol. 1935). Uczy też, że za jej życia ( 1915) nastąpi zmartwychwstanie umarłych i że będzie zabrana wraz z nimi do nieba: \"Gdy 144.000 poznało swych przyjaciół, których im śmierć zabrała, zawołali: \'Alleluja\' i w tym momencie byliśmy przemienieni i podjęci wraz z nimi w powietrze na spotkanie Pana\" (s.12). Mówi też o kwestii \"kilku miesięcy\" (s.52). Inni adwentyści (wiele sekt) głoszą, że Chrystus powróci w 1873 lub 1874r. (Barbour, Paton, Wendel) \"Wykwalifikowani...\" rozdz. \'Nowożytna historia Świadków Jehowy\' s.44; por. \"Świadkowie Jehowy głosiciele...\" s.132, 62. 1852 - Rodzi się w USA w rodzinie prezbiteriańskiej C.T.Russell (rodowód szkocko-irlandzki). Pracuje jako subiekt w sklepie ojca, który handluje odzieżą męską. Mając 11 lat staje się jego wspólnikiem. Zmienia wyznania religijne. Staje się kongregacjonalistą, działaczem YMCA, niewierzącym (interesował się też religiami Wschodu) i od 1868 sympatykiem adwentystów z \"Ruchu Okrzyku Północy\" (\"Świadkowie Jehowy głosiciele...\" s.42-3, 122; \"Dokonana Tajemnica\" s.60; por. \"Wykwalifikowani...\" rozdz. \'Nowożytna historia Świadków Jehowy\' s.45). 1870 - Zaczyna wraz z pięcioma osobami samodzielnie interpretować Biblię (\"Świadkowie Jehowy głosiciele...\" s.44). \"Prywatnie przyznawał, że wierzył, iż go Bóg powołał od urodzenia\" (\"Dokonana Tajemnica\" s.59). Uczono też o nim: \"Bóg powołał Jezusa (Dawida), umiłowanego (...) i Pastora Russella jako wiernego i mądrego pasterza, któryby brał ze spichlerza Biblijnego prawdy nowe i stare i nimi karmił owce\" (j/w. s.624), \"Człowiek z wysokim czołem, jakie miał Pastor Russell, jest nadzwyczaj inteligentnym\" (j/w. s.426). \"Brat Russell świetnie sobie radził zarówno w sprawach duchowych, jak i handlowych...\" (\"Świadkowie Jehowy głosiciele...\" s.575). 1874 - Doznaje zawodu. Oczekiwany (w październiku) przez niego Chrystus nie przyszedł widzialnie na ziemię (\"Dokonana Tajemnica\" s.61; patrz też 1875, 1876, 1928, 1931, 1943). 1875 - Dowiaduje się i naucza, że Jezus ma przyjść niewidzialnie (\"Walka Armagieddonu\" s.757; \"Co kaznodzieja Russell odpowiadał...\" s.392-3; \"Dokonana Tajemnica\" s.82; \"Świadkowie Jehowy głosiciele...\" s.132; por. ang. Strażnica [Zion\'s Watch Tower] 1883 s.512-5, gdzie piszą, że to poznanie nastąpiło w 1874r. - po zawodzie października; \"Pojednanie\" s.254 podaje, że \"około roku 1874, lub na początku roku 1875\"). Nie zna jednak daty Jego powrotu (patrz 1876). Bierze tę naukę od tych, których nazwie później \"Babilonem\" (\"Świadkowie Jehowy głosiciele...\" s.46-przypis). 1876 - Poznaje N.Barboura (\"Adwentyści Powtórnego Przyjścia\" [Second Adventists]) i dowiaduje się, że Jezus przyszedł niewidzialnie na ziemię 2 lata wcześniej tzn. w 1874r. (\"Dokonana Tajemnica\" s.61; \"Świadkowie Jehowy głosiciele...\" s.46-7, 133). Nadal jednak uważa (jeszcze przez parę lat - może do 1881r.), że gdy Chrystus w późniejszej fazie będzie wykonywał sąd nad ludzkością, to będzie widzialny i będzie się później ukazywał ludziom na ziemi (\"Świadkowie Jehowy głosiciele...\" s.132-3). Wyd. z Barbourem pismo \"Zwiastun Poranka\" (do V 1879). Później definitywnie rozstają się (Strażnica Nr 1, 1994 s.20-1; \"Świadkowie Jehowy głosiciele...\" s.47-8, 619). Ogłasza, że w 1914r. zakończą się \'czasy pogan\' i \"Żydzi mają być przywróceni do dawnego stanu, królestwa pogańskie mają być rozbite w kawałki \'jak naczynia garncarskie\', a królestwa tego świata staną się królestwami naszego Pana i jego Chrystusa i zostanie wprowadzony wiek sądu\" (\"Wykwalifikowani...\" rozdz. \'Nowożytna historia Świadków Jehowy\' s.47; por. Strażnice: Nr 20, 1990 s.19; Rok XCVI Nr 21 s.16-7; Przebudźcie się! Nr 7, 1995 s.8). Uważa też, że zaczęło się (świta) z 1874r. szczęśliwe \"1000-lecie\". Tą początkową jego fazę nazwał \"Brzaskiem Tysiąclecia\" (\"Nadszedł Czas\" s.41-2, 271). Naucza, że w 1799r. zaczęły się \'czasy ostateczne\' (\"Przyjdź Królestwo Twoje\" s.17). Pogląd ten odrzucono pod koniec lat dwudziestych na korzyść 1874 i później 1914r. 1877 - Wyd. pierwszą ang. broszurę pt. \"Cel i sposób powrotu naszego Pana\" i wspólnie z Barbourem książkę pt. \"Trzy światy i żniwo tego świata\", w której nauczają, że Jezus powrócił w 1874r. (\"Świadkowie Jehowy głosiciele...\" s.47). 1878 - Spodziewa się wraz ze swymi sympatykami zabrania do nieba (ang. Strażnica [Zion\'s Watch Tower] 15 VII 1906; \"Świadkowie Jehowy głosiciele...\" s.632). Później stwierdza, że w tym roku zaczęło się niewidzialne zmartwychwstanie klasy niebiańskiej (j/w. s.632). 1879 - Zaczyna od lipca wyd. miesięcznik (patrz 1892) \"Strażnica Syjońska i Zwiastun Obecności Chrystusa\" (tylko po angielsku - 6 tys. egz.; patrz też 1909) \"Świadkowie Jehowy głosiciele...\" s.48. Żeni się z Marią F.Ackley. 1880 - \"Przynajmniej od roku 1880 (...) czciciele Jehowy nie obchodzą już Wieczerzy Pańskiej jak nominalne chrześcijaństwo wielokrotnie w ciągu roku, lecz tylko dnia 14 Nisana po zachodzie słońca\" (Strażnica Rok XCVII Nr 3 s.20 por. \"Bądź wola Twoja...\" rozdz.7 par.17). Patrz \"Świadkowie Jehowy głosiciele...\" s.242, gdzie mówią o ok.1876r. 1881 - Zakłada w Pittsburgu organizację \"Strażnica Syjońska Towarzystwo Traktatowe\" (\"Świadkowie Jehowy głosiciele...\" s.718; patrz też 1884, 1896, 1909, 1913, 1955). Zakończyć się miało definitywnie powoływanie do klasy niebiańskiej (ang. Strażnica [Zion\'s Watch Tower] X/XI 1881 s.3; \"Świadkowie Jehowy głosiciele...\" s.632). Spodziewa się znów zabrania do nieba (ang. Strażnice: [The Watch Tower] 15 IX 1915 s.285-6). 1882 - Przyjmuje tytuł i przydomek \"Pastor\" (\"Świadkowie Jehowy głosiciele...\" s.54). 1884 - Rejestruje organizację \"Strażnica Syjońska Towarzystwo Traktatowe\" (\"Świadkowie Jehowy głosiciele...\" s.718; patrz też 1881, 1896, 1909, 1913, 1955). 1886 - Wyd. tzw. I Tom, tzn. \"Boski Plan Wieków\" (ed. pol. 1907) z cyklu \"Wykłady Pisma Świętego\" (Tomy II-VI wyd. w latach 1889-1904, tytuły ich patrz \"Bibliografia\"; por. 1917) \"Świadkowie Jehowy głosiciele...\" s.53-przypis. Naucza w nim, że piramida Cheopsa, którą zwano do 1928r. \"Biblią w Kamieniu\" potwierdza różne jego wyliczenia i koncepcje (por. \"Świadkowie Jehowy głosiciele...\" s.201, 162-ilustracja; Strażnica Nr 1, 2000 s.9-10) patrz 1928. Prorokuje też w nim (s.300), że pojawią się w przyszłości przeciwnicy krzyża (patrz 1936). Uczy, że po zmartwychwstaniu dla niektórych, \"Karą jego będzie taką, że kiedy powstanie z grobu w czasie restytucji, będzie musiał przeczytać siedem tomów Wykładów Pisma Św., aby cała sprawa wyjaśniła się w jego umyśle\" (\"Dokonana Tajemnica\" s.403) por. 1928. 1891 - Odbywa pierwszą podróż do Europy (\"Świadkowie Jehowy głosiciele...\" s.406). Na okładce Strażnicy umieszcza krzyż (wraz z koroną), który będzie widnieć na niej aż do 1931r. (j/w. s.200). Organizuje pierwszy walny zjazd (j/w. s.719). 1892 - Zmienia Strażnicę w półmiesięcznik (\"Świadkowie Jehowy głosiciele...\" s.724). 1893 - Sugeruje, że \'wielka burza\' może nastąpić za 12 lub 14 lat tzn. w 1905 lub 1907r. (Jehovah\'s Witnesses in the Divine Purpose s.52). 1894 - Wprowadza funkcję pielgrzyma wygłaszającego odczyty publiczne i zakładającego pierwsze zbory, zwane wtedy klasami biblijnymi (\"Świadkowie Jehowy głosiciele...\" s.222, 719, 206 i 223-przypis, gdzie opisano ewolucję tej funkcji). 1895 - Wprowadza w zborach funkcję starszych (nadzorców), wybieranych przez głosowanie (\"Świadkowie Jehowy głosiciele...\" s.205-6). 1896 - Zmienia nazwę organizacji na \"Strażnica Towarzystwo Biblijne i Traktatowe\" (\"Świadkowie Jehowy głosiciele...\" s.603). Patrz też 1881, 1884, 1909, 1913, 1955. 1897 - Dziedziczy po zmarłym ojcu 300 tys.$. (\"Dokonana Tajemnica\" s.65). 1900 - Otwiera pierwsze zagraniczne biuro Strażnicy w Londynie (\"Świadkowie Jehowy głosiciele...\" s.210). 1902 - Otwiera pierwsze na kontynencie europejskim biuro Strażnicy w Niemczech w Barmen (\"Świadkowie Jehowy głosiciele...\" s.210). 1905 - patrz 1893.
-
Bzdury ty wypisujesz. poczytaj moje ostatnie wpisy z całą historię SJ- to może się przekanasz. Podałam nawet odnośniki do waszych lektur.
-
To wszystko co ja napisałam o SJ to sama prawda, wiem to z \"pierwszej ręki\"-od samych waszych przełożonych- tych najważniejszych. Proszę więć nie zaprzeczajcie prawdzie.
-
A ja myślę, że jehowi nie zmienią tego postanowienia. Teraz kiedy tylu ludzi niewinnie straciło życie nie mogą się z tego wycofać. To nie do przełknięcia myslę. Mój kuzyn lekarz miał na oddziale panią ŚJ bardzo chorą, kiedy do innych przychodził ksiądz codziennie to tyłkiem się odwracała. Opowiadał jak jej stan się pogorszył to prosioła o księdza. Potem się wyspowiadała przyjęła Komunię, po kilku dniach zmarła jako katoliczka.
-
ŚJ nie są konsekwentni, bo np. jeśli chodzi o ciało ludzkie to pozwalają na przeszczepy organów, a na pogański kanibalizm nie godzą się. Jeśli więc łączą spożywanie krwi z transfuzją to też powinni łączyć i w tym przypadku obie czynności. Zestawianie narkotyków z transfuzją nie ma podstaw w Biblii i z niej nie pochodzi. Tak jak alkohol bywa używany np. jako środek dezynfekcyjny, składnik syropów i innych lekarstw lub jako składnik kosmetyków, tak narkotyki są używane jako środki przeciwbólowe i jako składniki różnych leków. Zakaz picia alkoholu dla alkoholika lub zażywania narkotyków przez narkomana nie ma nic wspólnego, jak widać, z zastosowaniem tych środków w medycynie czy higienie. Czy np. zakaz spożywania mięsa, który wprowadzi lekarz choremu łączy się z zakazem przeszczepu np. nerki? Nie rozumiem słów ŚJ: \"Z szacunku dla świętości życia bogobojne osoby nie przyjmują transfuzji krwi, choćby zdaniem innych mogła ich uratować\" (\"Wiedza, która prowadzi...\" s.129). Pozwalanie na śmierć tym, którym transfuzja jest potrzebna lub nie przyjmowanie jej, jest raczej \"brakiem szacunku dla świętości życia\". ŚJ posłużyli się nawet kłamstwem aby udawadniać swoje racje. Napisali bowiem: \"Dany przez Stwórcę zakaz przyjmowania krwi w celu podtrzymywania życia powtórzono w Prawie kilkakrotnie\" (\"Jak krew może ocalić...\" s.4). Później zacytowali dla podparcia swej nauki wersety mówiące o \"spożywaniu\" krwi. Zapytajmy, gdzie jest choć jeden werset w Biblii, który mówi o transfuzji? Gdyby Biblia rzeczywiście potępiała transfuzję to by ukazała to bezpośrednio. Przecież Strażnica Nr 9, 1968 s.8 podaje: \"Transfuzja krwi sięga swymi dziejami wstecz aż do czasów starożytnych Egipcjan\", a nigdzie Biblia jej nie zabrania. Patrz też \"Świadkowie Jehowy bez retuszu\" G.Fels, rozdz. \'Transfuzja albo śmierć\'.
-
ŚJ nie wolno nawet przetaczać własnej krwi, którą mogliby zmagazynować w laboratoriach (Strażnice: Nr 21, 1960 s.16; Rok C Nr 5 s.21; Nr 16, 1989 s.30-1; \"Czego wymaga od nas Bóg?\" s.25). W związku z tym jedynie przełykana nieświadomie krew ze zranionych dziąseł i pozostałe drobiny jej w mięsie zwierzęcym są tolerowane przez nich (Strażnice: Rok XCIV Nr 7 s.24; Rok C Nr 5 s.23-4). Choć ŚJ mają wystarczająco dużo funduszy na budowanie nowych obiektów wydawniczych, nie stawiają szpitali, w których by mogli przeprowadzać leczenie bez odrzuconej transfuzji krwi. Takiego bowiem leczenia ciągle domagają się oni. Czyżby wyd. Strażnic było ważniejsze niż zdrowie tych, którzy mają te czasopisma roznosić? Najdziwniejsze jest to, że ŚJ wolno przyjmować szczepionki zawierające niektóre składniki krwi (albuminy, immunoglobuliny i inne), zaś samej krwi nie (Strażnice: Nr 19, 1994 s.31; Nr 11, 1990 s.30; Rok C Nr 5 s.22-3; Rok XCV Nr 20 s.23-4). Widać z tego, że choć sami krwi nie chcą oddawać, to chcą korzystać ze składników krwi, którą komuś pobrano! Spis wędlin i kiełbas (z 1979r.), których nie wolno było spożywać ŚJ ze względu na obecność w nich mikroskopijnych ilości krwi podaje Strażnica Rok C Nr 5 s.24. W Strażnicy Nr 20, 1992 s.30 znów ŚJ pytają: \"Jak dalece chrześcijanie powinni się przejmować, czy do produktów żywnościowych nie są dodawane składniki krwi, takie jak suszona plazma?\". Jeden ŚJ pytał nawet: \"Czy ryby trzeba przed spożyciem wykrwawić?\", na co Strażnica Rok XCV Nr 12 s.24 odpowiedziała przecząco. Inny był zaniepokojony tym, że \"Lecytyna jest składnikiem wielu produktów spożywczych, jak również występuje we krwi.\" i pytał: \"Czy to znaczy, że jest z niej uzyskiwana\" (Strażnica Rok C Nr 24 s.23). Dla ŚJ sprawa krwi jest tak istotna, że zadają oni Strażnicy wiele pytań, nawet dot. transfuzji krwi u zwierząt. Strażnica Nr 17, 1965 s.12 zamieszcza takie pytania: \"Czy chrześcijanin, który pozwoliłby weterynarzowi przetoczyć krew zwierzęciu domowemu, postąpiłby niezgodnie z Pismem świętym?\", \"Czy chrześcijanin może podawać zwierzętom karmę, która przypuszczalnie zawiera krew?, \"Czy wolno stosować nawozy sztuczne zawierajace krew?\", a Strażnica Rok CIV Nr 1 s.31 podobne: \"Jak chrześcijanie zapatrują się na użytkowanie krwi w postaci nawozów, pokarmu dla zwierząt albo w inny sposób nie polegający na jej spożywaniu?\". Oczywiście Strażnica podciągnęła zwierzęta pod prawa dla ludzi i zabroniła ŚJ tych rzeczy.
-
ok 10 lat temu malutka fiolka tzw. krwii zastępczej kosztowała 300 zł. Lekarze twierdzili, że to substancja, która z krwią ma nie wiele wspólnego. Oni kupili takich kilkanaście, zapożyczyli się i...........nie pomogło...
-
Szkoda, że SJ tego nie widzą, a może nie chcą widzieć. Poznałam kobiete która w ten sposób \"zabiła\" swoje dziecko. Nie zgodziła się na transfuzję. Teraz wróciła do kościoła , kilka razy próbowała popełnić samobójstwo. Dramat tej kobiety jest ogromny.
-
do qrka wodna {kwiat} oczywiście w żadnym szpitalu w Polsce przynajmniej. Rozmawiałam z lekarzem i powedział, że żaden lek nie zastąpi krwii i żeby nie słuchać boajek na ten temat. Medycyna nie może pokonać tego kroku na razie. Uczą, że ci którzy spożywają pokarmy zawierające krew, jak i poddający się transfuzji grzeszą i zrównują to z bałwochwalstwem (\"Prowadzenie rozmów...\" s.139). Zakazy dot. krwi motywują Dz 15:20 (\"Aby się wstrzymali (...) od krwi\" por. Dz 15:29, 21:25). Piszą: \"Z ODRAZĄ odnosimy się do (...) przetaczania krwi...\" (Strażnica Nr 8, 1989 s.18). O transfuzji krwi Biblia nie uczy. Nie stawia sobie ona za cel uczenia medycyny, lecz chce nam objawić i przybliżyć Boga. ST nakazywał powstrzymywać się od spożywania krwi zwierzęcej (kontekst wszystkich fragm. mówi o krwi zwierzęcej . Wiązało się to między innymi z jej przeznaczeniem ofiarniczym (Hbr 9:7, 13:11, Kpł 17:11). Nie wiem czemu ŚJ krew zwierzęcą powiązali z transfuzją krwi ludzkiej. Russell -------------nie miał nic przeciwko transfuzji. Rutherford nie uczył o niej, a na łamach ang. \"Pociechy\" [Consolation 25 XII 1940 s.19] pochwalił ją nawet. Zaś wydawany w Polsce przez ŚJ \"Nowy Dzień\" Nr 3, 1936 s.48 (art. \"Krew zmarłego ratuje życie umierającym\") zachwalał transfuzję, nawet opartą na krwi dopiero co zmarłych osób oraz wskazywał na jej nieszkodliwość i dobrodziejstwo dla ludzkości: \"Transfuzja krwi jest dzisiaj już w codziennym użyciu i przy stosowaniu jej nie ma obawy wypadków, których przyczyny przez długi czas nie można było odkryć (...) Wielu ludzi mogłoby czuć pewną instynktowną odrazę do takiej operacji w swoim rodzaju makabrycznej. Ale kiedy się nad tym spokojnie zastanowimy, dojdziemy do wniosku, że jest to wynalazek mogący oddać ludzkości wielkie usługi. Krew jednego zmarłego może ratować życie kilkunastu umierającym. Ten jedynie wzgląd powinien już przekonać wszystkich do tego rodzaju operacji, która w istocie swojej nie ma nic zdrożnego\". Dopiero w 1945r. Knorr wprowadza zakaz transfuzji krwi, choć wcześniej dopuszczano jej spożywanie: \"Niektórzy Badacze Pisma Świętego sądzili, że zakaz spożywania krwi zanotowany w Dziejach Apostolskich 15:28, 29 dotyczył jedynie chrześcijan pochodzenia żydowskiego\" (Strażnica Nr 10, 1995 s.23), \"począwszy od lat czterdziestych bieżącego stulecia świadkowie Jehowy nie godzą się na oddawanie swej krwi ani na przyjmowanie transfuzji, podczas gdy przedtem nie robili z tego żadnej kwestii.\" (Strażnica Rok XCIV Nr 11 s.17). Karę wykluczenia ze zboru za zgodę na transfuzję wprowadzono dopiero w 1961r. (\"Świadkowie Jehowy głosiciele...\" s.183).
-
dreamer2006----------> chrzest jest czyms dobrym, wydaje mi się , że nie zaszkodzi dziecku w żaden sposób jak nawet dorośnie. Gdy potem by chciało zmienić wyznanie- nic nie stoi na przeszkodzie. Zawsze rodzą się jakieś wątpliwości po co? dlaczego? W końcu nie robimy nic złego można powiedzieć, że tylko chrzecimy albo aż chrzcimy, zalezy od naszej interpretacji. Jezus chce byśmy byli ochrzczeni wszyscy , nawet dzieci. To takie moje przemyślenia.
-
Ja uważam , że należy chrzcic dzieci, w końcu cała wspólnota kościoła modli się za tą malutką duszyczkę. Nie widzę w tym nic złego-wręcz przeciwnie. «Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci, jeżeli się kto nie odrodzi z wody i z Ducha Świętego, nie może wnijść do Królestwa Bożego». Dz16,25.... 25 O północy Paweł i Sylas modlili się, śpiewając hymny Bogu. A więźniowie im się przysłuchiwali. 26 Nagle powstało silne trzęsienie ziemi, tak że zachwiały się fundamenty więzienia. Natychmiast otwarły się wszystkie drzwi i ze wszystkich opadły kajdany. 27 Gdy strażnik zerwał się ze snu i zobaczył drzwi więzienia otwarte, dobył miecza i chciał się zabić, sądząc, że więźniowie uciekli. 28 «Nie czyń sobie nic złego, bo jesteśmy tu wszyscy!» - krzyknął Paweł na cały głos. 29 Wtedy zażądał światła, wskoczył [do lochu] i przypadł drżący do stóp Pawła i Sylasa. 30 A wyprowadziwszy ich na zewnątrz rzekł: «Panowie, co mam czynić, aby się zbawić?» 31 «Uwierz w Pana Jezusa - odpowiedzieli mu - a zbawisz siebie i swój dom». 32 Opowiedzieli więc naukę Pana jemu i wszystkim jego domownikom. - nigdzie nie jest napisane, że dzieci nie maja przyjmować chrztu.
-
no właśnie, dosłownie w niedzielę o godzinie 11,00 pukali do mojego domu jehowi cos gadając o kńcu świata i nowych badaniach archeologicznych. Powiedziałam, że niem chcę rozmawiac bo właśnie wychodzę do kościoła przyjąć Eucharystie. Uśmiechy między jehowymi były jednoznaczne. Byli bardzo nachalni- to mi się nie podoba. jeśli ktos do mnie przychodzi i zakłoca mi mój dzień święty niedziele
-
Nie rozumiem tych wpisów do mojej osoby-------->karolinka Podałam nawet strony waszych gazetek, sprawdz jeśli posądzasz mnie o kłamstwo, podałam wersety z Biblii- sama prawda, święta prawda. pozdrawiam
-
to jest dobre hmm poczytajcie ŚJ potrafią nawet cieszyć się z wybuchu wojny, w której giną miliony ludzi, jeśli tylko pokrywa się to z ich założeniami doktrynalnymi i oczekiwaniem zabrania do nieba: \"W sierpniu 1914 roku ludzie tłumnie zgromadzeni przed redakcją lokalnej gazety czytali o wybuchu I wojny światowej. Nadszedł tato i zobaczył, co się dzieje. \'Bogu niech będą dzięki!\' - wykrzyknął. Zrozumiał, że rozpoczęcie się wojny stanowi spełnienie ogłaszanych przez niego proroctw biblijnych (Mateusza 24:7). Wielu ówczesnych Badaczy Pisma Świętego spodziewało się szybkiego pójścia do nieba. Kiedy to nie nastąpiło, niektórzy poczuli się zawiedzeni.\" (Strażnica Nr 19, 1997 s.22). W \"Nadszedł Czas\" (s.43) Russell nawet \'chwalił\' anarchię: \"Ogólny ustrój dzisiejszy rozpadnie się (...) pomimo, że ci, którzy miłują prawo, porządek i pokój nie życzyliby sobie tego. Tylko ci, którzy uznają nadchodzący czas wielkiego ucisku i bezrządu jako czynnik w ręku Bożym (...) zwycięsko przejdą przez te doświadczenia\". ŚJ lubią pytać katolików na temat inkwizycji, atakując że nie tolerowano ludzi inaczej myślących. Nie dodają jednak tego, że oni wykluczają ze swej organizacji ludzi inaczej pojmujących Biblię niż ogół ŚJ. ŚJ udają też, że wstawiają się za ludźmi których dotknęła inkwizycja, a przecież uczą, że i tak wszyscy którzy nie wstąpią do ich organizacji są w Babilonie i zginą w Armagedonie. Patrz też \"Pytania nieobojętne\" J.Salij OP, rozdz. \'Na temat inkwizycji\'.
-
SŁUŻBA WOJSKOWA SJ odrzucają służbę wojskową, a kto ją wypełnia wg nich łamie nakazy Biblii. W \"Prowadzeniu rozmów...\" (s.192) zaś mówią, że \"Nie przeszkadzają innym (...) służyć w siłach zbrojnych...\". O co więc chodzi ŚJ 1) Biblia nie potępia żołnierzy i nie wprowadza zakazu służenia w wojsku. Czemu taki zakaz wprowadzają ŚJ? 2) Jan Chrzciciel wskazuje żołnierzom drogę postępowania, nie potępiając ich: \"Nad nikim się nie znęcajcie i nikogo nie uciskajcie, lecz poprzestawajcie na swoim żołdzie\" Łk 3:14. Por. Dz 10:7 (pobożny żołnierz). 3) Chrystus uzdrawiając sługę setnika, nie nakazuje mu porzucenia służby, lecz chwali jego wiarę mówiąc: \"Zaprawdę, powiadam wam: U nikogo w Izraelu nie znalazłem tak wielkiej wiary\" Mt 8:10. 4) Dz 10:1n. i 7 mówią, że wśród żołnierzy są pobożni i bojący się Boga. 5) Rz 13:1n. uczy nas uległości wobec władzy. Nie sugeruje stanowczego nakazu uchylania się od czegokolwiek związanego z wojskiem, co wprowadzają ŚJ: \"Każdy niech będzie poddany władzom, sprawującym rządy nad innymi. (...) Kto więc przeciwstawia się władzy - przeciwstawia się porządkowi Bożemu\". Por. 1P 2:13-17. 6) Św.Paweł używa porównawczo terminów wojskowych, co byłoby dziwne, gdyby potępiał wojsko np. \"Przez głoszenie prawdy i moc Bożą, przez oręż sprawiedliwości zaczepny i obronny\" 2Kor 6:7. Por. Ef 6:11-17 (zbroja, tarcza, hełm, miecz), Flp 2:25 (współwojownik), 1Tes 5:8 (pancerz, hełm). 7) NT ukazuje często setników i żołnierzy jako osoby pozytywne: Setnik i żołnierze wyznają Synostwo Boże Jezusa (Mt 27:54). Setnicy i żołnierze strzegą Pawła przed Żydami (Dz 21:32, 23:23n.). Setnik broni Pawła przed biczowaniem (Dz 22:25n.). Setnik oddaje usługę Pawłowi (Dz 23:17). Łukasz potwierdza życzliwość setnika wobec Pawła (Dz 27:1, 3). Setnik ten ratuje życie Pawłowi (Dz 27:42n.). Żołnierz zostaje nazwany \"pobożnym\" (Dz 10:7)