Spokojnie, nie zapomniałam. Brakuje mi ostatnio na wszystko czasu, a niby muszę siedzieć ze względu na stan zdrowia w domku. Nie zaglądałam tu. U mnie powoli jakoś czas brnie do przodu. No może nie tak powoli, jednak jakoś idzie.
A co u Ciebie ?
Nie sugeruje się , chciałam tylko poznać Twoje zdanie na ten temat...czasem ktoś obcy potrafi pomóc najbardziej...zwłaszcza jeżeli ... a zresztą , to już nie ma znaczenia...
Kolorowych snów i uśmiechnij się do mnie...:)