Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Martita81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Martita81

  1. do małgorz999 Domyślam się jak się czuje... Ja w zeszłym roku byłam dzień przed wigilią, można złapać strasznego doła. Ja od pięciu lat walczę z grzybicą, a na szczęście od ponad pół roku bez nawrotów, ale wciąż stosuję profilaktykę... Gdy kobiet długo się leczy, ma potem problemy z przywróceniem flory bakteryjnej w pochwie. Sam Lactovaginal i łykanie Lacibios Feminy nie przynosiło rezultatów. Lekarka po ostsniem leczeniu zaproponowała mi kurację profilaktyczną przy pomocy kremu dopochwowego "Vitagyn C". Zastosowałam się do załączonej ulotki i od tamtej pory mam spokój. Ale w drugiej fazie cyklu (prze okresem) też go stosuję. Możesz sobie też kupić glubulki dopochwowe "Feminella vagi c" (też do zakwaszania pochwy, działa tak samo jak Vitagyn c). Możesz odczuwac lekkie pieczenie, to reakcja na witaminę C w kremie lub globulkach (to nie będzie grzybica). Gdy pójdziesz w styczniu do lekarza porozmawiam z nim o zakwaszaniu pochwy. Powodzenia! P.S. Zmieniałam lekarzy jak rękawiczki, ale trafiłam na fajną babkę (od tamtej pory chodzę tylko niej, nawet dzień przed wigilią ;), to ona poradziła mi z tym zakwaszaniem.
  2. do mala 88 Faceci tak jak my mogą odczywac swędzenie lub pieczenie, proponuję żeby kupił sobie w aptece krem clotrimazolum (jest bez recepty i kosztuje około 4zł), niech się smaruje dwa razy dziennie przez jakieś dwa/trzy tygodnie (1 tydzień smarowania to minimum). Powinno mu pomóc. A Tobie radzę iść do lekarza, bo jeśli się nie wyleczysz, może znów go piec, będziecie mieć nawroty. A potem łatwo o nieporozumienia, kłotnie, wzajemne obwinianie, frustracje i brak ochoty na seks. Ja już to przerabiałam, pozdrawiam.
  3. klamka Wydaje mi się, że zrobisz słusznie jak po świętach udasz się na badania. Wtedy bedziesz wiedziała dokładnie co jest grane. A na razie się nie zadręczaj bo zwariujesz ;) Wiem, łatwo mi mówić, ale ja też muszę się pilnować, żeby nie wpaść w obsesję. Jeszcze nie kupiłam tego płynu-mydełka, stwierdziłam, że kupię go w razie jakiś nawrotów. Na razie mam Lactacid. U mnie wszystko ok. Ale cały czas szperam w necie i szukam jakiś cudownych rozwiązań na tę chorobę. Panicznie boję się, że to wróci. Pozdrawiam :) Dudulka23 Ja miałam wymrażaną nadżerkę. Chociaż czytałam, że dziewczyny chwaliły sobie też ten lek Solcogyn. Myślę, że warto spróbować :) I nigdy nie daj się namówić na wypalankę!!! To jest już przestarzała metoda. Jesteś młoda i nie rodziłaś, więc w Twoim przypadku tym bardziej jest to niewskazane!!! Gdybyś miała wypalaną nadżerkę miałabyś poważne problemy aby zajść w ciążę, a gdyby to już nastąpiło, kolejne kłopoty pojawiłyby się przy porodzie. Więc nie warto! Jeśli lekarz bedzie się upierać przy wypalance to zmień lekarza! Idź po poradę/konsultację do innego. I jeszcze jedno, wymrożenie nadżerki nie gwarantuje Ci, że przestaną nękać Cię grzybice. Owszem, nawroty mogą być rzadsze, nawet zerowe, ale czasami może się cos odezwać. Pozdarawiam!
  4. klamka Kurcze, nie wiem co Ci poradzić... :( Śledzę Twoje losy, więc wiem o czym piszesz ;) Może ta wydzielina/jej obfitość jest związana z tym czym psika Ci ginekolog. Gdy ja miałam wymrażaną nadżerkę nie miałam nic takiego robionego. Wiesz co to za preparat? Rana się goi, więc może być od tego... Dostałaś kolejną dawkę Orungalu, więc grzybów nie powinno być. Najlepiej gdybyś zrobiła sobie posiew, ale teraz to i tak nic Ci nie da, bo wzięłaś lek. Orungal bedzie przez jakiś czas działać i wynik posiewu byłby błędny. A jak dzis się czujesz? Może to jest związane z cyklem? A lekarz nic Ci nie powiedzial?
  5. kotki2 Gdyby sperma Twojego faceta była zarażone grzybami, to nawet stosunek przerywany w niczym by Ci nie pomógł. Grzybicę miałabyś zawsze po stosunku. Chodzi o to, że sperma na odczyn zasadowy, który jest korzystny dla rozwoju grzybów. Prawidłowy odczyn w pochwie to kwaśny. Gdy Twój facet wprowadza do Ciebie spermę, zmienia Ci odczyn środowiska z kwaśnego na zasadowy, wtedy jest duże prawdopodobieństwo rozwoju choroby i tak jest w Twoim przypadku. Więc radziłabym, żeby Twój facet nie kończył w środku. Pozdrawiam :)
  6. Dudulka23 Radziłabym Ci zmienić lekarza i to jak najszybciej, bo z taką jego filozofią Cię nie wyleczy. I nie przyzwyczajaj się do grzybicy, ten lekarz to jakiś niedouczony! Jak można coś takiego powiedzieć!? To własnie probiotyki uniemożliwiają powrócić grzybicy. Wiadomo, że grzyby pozostają w pochwie w formie przetrwalnikowej, są składnikiem flory bakteryjnej pochwy i gdy dojdzie do zahwiania równowagi to grzyby zaczynają atakować. Właśnie po to potrzebne są probiotyki, żeby stworzyć w pochwie środowisko (kwaśne), które jest niekorzystne dla grzybów. Więc nie uważam, żeby pieniądze wydane na probiotyki były zmarnowane. Wolę wydawać je właśnie na nie niż na antybiotyki i nieustannie leczyć grzybicę. Przemyśl to ;) Pozdrawiam!
  7. mandcia nigdy nie kupowałam papierka lakmusowego, ale myślę że byś musiała iść do apteki. Powinni mieć, a jak nie to spytaj się gdzie można kupić. A jak zrobić? Ja bym wzięła trochę wydzieny z pochwy na palec i przyłożyła papierek. Pozdrawiam :) Podaję też link: http://www.hormony.pl/48.htm
  8. c.d. PROFILAKTYKA Wobec wszelkich trudności w leczeniu bardzo istotne staje się przestrzeganie zasad postępowania, które zmniejszają ryzyko rozwinięcia się ostrej, pełnoobjawowej postaci zapalenia grzybiczego pochwy. Należy: - wykluczyć na wstępie istnienie w/w chorób towarzyszących grzybicom lub zmodyfikować ich leczenie (tam gdzie się da!) - stwierdzić, czy nie ma trwałej deformacji krocza - czy nie doszło do rozejścia się tkanek po porodzie, czy nie ma nawet niewielkiego obniżenia narządu rodnego, czy nie ma zewnętrznych żylaków odbytu - likwidować wszelkie bakteryjne stany zapalne pochwy, wykluczyć istnienie wszelkich zmian nabłonka szyjki macicy, w tym ektopii gruczołowej - unikać nadmiernej wilgotności okolicy narządów płciowych - nie można ubierać się zbyt ciepło - higienę krocza po oddaniu stolca zawsze przeprowadzać od przodu ku tyłowi, gdyż zmniejsza to ryzyko przeniesienia grzybów z okolicy odbytu na srom - nie czekać z rozpoczęciem leczenia - kobieta powinna sama już przy pierwszych niewielkich objawach zastosować krem p-grzybiczy - antybiotyki - po ich zastosowaniu bezpieczniej od razu zastosować profilaktyczne leki p-grzybicze - w okresie przedmiesiączkowym profilaktycznie wkładać przez kilka dni do pochwy środki zawierające pałeczki Doderleina - można zastosować do 1-2 g doustnie witaminę C jako środek zakwaszający pochwę (jest tam wydzielana po podaniu doustnym) - można stosować przy rozpoczynających się dolegliwościach płukanki z octu - 1-2 łyżki rozpuszczone w 1 litrze wody, ale nie dłużej niż przez 5 dni - unikać środków chemicznych zwiększających nawilżanie pochwy - gdy jest taka potrzeba używać wyłącznie środków typu wazelina, tłuszcz roślinny lub olej mineralny - stosunki tylko w prezerwatywie, pokrytej naturalnym środkiem j.w. - utrzymywać właściwe, kwaśne środowisko pochwy, okresowo je kontrolować, choćby papierkiem lakmusowym w domu lub pH-metrem w gabinecie lekarskim. Stwierdzenie odchyleń w zakresie pH pochwy (norma 3,6-4,5 jednostek pH) nawet bez cech infekcji powinno być sygnałem ostrzegawczym i należy wtedy dążyć do przywrócenia prawidłowej biocenozy pochwy. Należy także pamiętać, że paradoksalnie zlikwidowanie innych czynników powodujących niegrzybicze zapalenie pochwy np. rzęsistkowicy może wywołać pełnoobjawową grzybicę - stąd konieczność uświadomienia pacjentki o możliwym \"dwuetapowym\" leczeniu jej dolegliwości. \" Koniec :)
  9. c.d. W rozpatrywaniu zakażenia grzybicą pochwy należy przede wszystkim odejść od prostego rozumowania \"są grzyby w pochwie - jestem chora - należy się ich pozbyć - będę zdrowa\". Takie rozumowanie w przypadku grzybicy zawodzi. Pochwa stanowi doskonałe środowisko rozwoju mikroorganizmów - jest tu łączność ze środowiskiem zewnętrznym, panuje stała temperatura i wilgotność, itp. - niemożliwe więc, by nie była zupełnie jałowa. Byłoby to zresztą nawet z pewnych względów niekorzystne. Flora bakteryjna uznawana \"klasycznie\" za prawidłową to wyłącznie tzw. pałeczki Doderleina, (Lactobacillus acidophilus), zwane \"stróżem czystości pochwy\". Bakterie te produkują kwas mlekowy, tworzący barierę biologiczną zapobiegającą namnażaniu się w pochwie innych chorobotwórczych bakterii. Wniosek - stan prawidłowy to brak w posiewach bakteryjnych czegokolwiek oprócz bakterii Doderleina, a wszelkie odstępstwa od tego stanu powinny być traktowane jako choroba i leczone. Jednak jest to rozumowanie uproszczone i nieprawidłowe. W rzeczywistości prawidłowa flora bakteryjna zupełnie zdrowej kobiety może mieć liczne bakterie uważane powszechnie za chorobotwórcze - gronkowiec złocisty, Streptocoocus agalactiae, Enterococcus species, Gardnerella vaginalis, czy bakterie kałowe typu Escherichia coli! Bakterie te u wielu kobiet bytują w ich dolnych odcinkach dróg rodnych i nic się z tego powodu z tymi kobietami nie dzieje - nie mają żadnych dolegliwości czy objawów chorobowych! Są po prostu zdrowe! Wytłumaczenie tego zjawiska jest nadal niejasne. Podobnie jest jeśli chodzi o grzyby - 15-20% kobiet ma w pochwie chorobotwórcze szczepy grzybów bez jakichkolwiek objawów wymagających leczenia. To również jest niejasne dla współczesnej medycyny, tym niemniej jest bez najmniejszych wątpliwości wielokrotnie stwierdzanym faktem, podobnie jak niezmiernie różna osobnicza wrażliwość kobiet na zakażenia - próbowano nawet doświadczalnie zakażać ochotniczki i nie wszystkie z nich ulegały zakażeniom. Istnieje też grupa kobiet szczególnie wrażliwych - 5% pacjentek będzie miało stale ciężkie infekcje grzybicze bez względu na sposób leczenia, zachowanie zasad higieny, wstrzemięźliwości seksualnej itp. itp. Współczesna medycyna jest tu bezradna - infekcje te są nie do trwałego wyleczenia. Paradoksalnych danych medycznych związanych z grzybica pochwy jest więcej - np. u 25% kobiet po całkowitym wyleczeniu, ( potwierdzonym ujemnymi posiewami i brakiem jakichkolwiek dolegliwości ) już po miesiącu dochodzi do wzrostu w hodowlach z posiewów treści pochwowej tych samych szczepów grzyba, jakie były poprzednio, choć bez objawów zapalnych. Wytłumaczeniem tych paradoksów może być jedynie to, że prawdopodobnie istnieje kilka nieznanych do tej pory czynników modyfikujących odporność kobiety na infekcję grzybiczą. c.d.n.
  10. Do zainteresowanych kobiet :) Oto krótki artykuł, który znalazałm w necie: \"Grzybica pochwy to najczęstsza przyczyna wizyt u ginekologa kobiet miesiączkujących - około 75% kobiet przynajmniej raz w życiu ma incydent zapalenia dróg rodnych na tym tle, u około połowy stwierdza się okresowe zakażenie nawracające. Oto kilka bezspornych faktów, które polecam do przeczytania kobietom, zwłaszcza tym, które nie wiedzą, skąd się ta grzybica u nich wzięła, czy zarażają swoich najbliższych, w tym np.dzieci, czy należy wtedy podejrzewać męża itd. Przede wszystkim powinny to przeczytać kobiety, u których radykalna kuracja grzybicy pochwy nie udaje się i które uważają, że są źle leczone - mają złych lekarzy, nie działają na nie leki itp. Dane statystyczne świadczą, że nie jest to więc choroba rzadka, a wprost przeciwnie - i dlatego wydawać by się mogło, że nie powinna mieć żadnych niewyjaśnionych kwestii - niestety jest ich bardzo dużo. c.d.n.
  11. Bernadetka Napisz koniecznie co Twój lekarz powiedział na brak pałeczek kwasu mlekowego... Jestem bardzo ciekawa, bo ja mam to samo i nie wiem co robić. Ciągle jestem na probiotykach a pałeczek nie ma jak nie ma :( Może Tobie poradzi coś mądrego, może jakis sposób! A poza tym gratuluję wyniku :) Pozdrawiam :)
  12. klamka Dzieki za odpowiedź na moje pytania, jestem wdzięczna :) Mam nadzieję, że na wizycie bedzie wszystko w porządku. Pozdrawiam :) mandcia Mój ginekolog powiedział, że na podrażnienia, otarcia podczas stosunku, zaczerwieniania itp. mam stosowac krem Clotrimazolum (mimo, ze jest on na grzybicę, to nawet jest jego plus). Ja zawsze mam go przy sobie. Kosztuje ok. od 2.50 zł do 3,50zł i jest bez recepty. Dlaczego taka róznica w cenach? Otóż to zależy przez jaką firmę jest on wyprodukowany. Opakowanie się troszeczkę rózni, ale krem jest ten sam!!! Nie znam innego, nic innego nie próbowałam. Może inna dziewczyna coś może Ci poleci. P.S. Jedynie co, to możesz podmywać się Tantum Rosa (1 saszetka kosztuje ok. 4zł), to łagodzi dolegliwości i działa przeciwbólowo. Saszetkę rozpuszczasz w wodzie. Podaję link, żebyś wiedziała jak to wygląda: http://www.tantumrosa.pl/index.html Pozdrawiam :)
  13. mandcia Ja mam akurat Polfy, ale to nie ma znaczenia. Witaminy zawsze są te same, tylko są produkowane przez różne firmy. Po prostu idziesz do apteki i prosisz o wit.B compleks.
  14. vitamina B compleks - to są witaminy z gdupy B, wspomagają namnażanie się pałeczek kwasu mlekowago w naszym organiźmie, a zwłaszcza w pochwie!
  15. Do wszystkich dziewczyn z POZNANIA, okolic i nie tylko!!! Podaję namiary na bdb labolatorium: Pracownia Usługowa Akademia Medyczna w Poznaniu Katedra i Zakład Mikrobiologii Lekarskiej ul. H.Wieniawskiego 3 61-712 Poznań tel: (061) 8536 477 Próbki do posiewu pobierane sa w godzinach od 8.00 - 11.00, natomiast wyniki odbiera się od 12.00-14.00, ale bez problemu można wczesniej. Koszt posiewu 47zł, gdy wyjdą bakterie zrobią automatycznie antybiogram - trzeba wtedy dopłacić 14zł. Pozdrawiam :)
  16. klamka Nie wiesz jak się cieszę! Na prawdę super, że wszystko jest w porządku i ładnie się goi :) Pamiętaj, ważna jest profilaktyka! Dostałaś teraz Orungal. To bardzo dobry lek. Teraz jedynie co możesz zrobić to aplikować sobie dopochwowo (masz do wyboru ;)): jogurt, Lactovaginal, Flogaryn, Lacibios Femina (też doustnie) lub Lacidofil. Zwłaszcza w dni przed, jak i po okresie. Ja wiem, że ładowanie dobie jogurtów czy probiotyków jest męczące i mało komfortowe, ale lepiej to niż leki! Prawda? Mój Misiu tez jest tego zdania :) Grunt to odbudować teraz układ odpornościowy i oczywiście psychikę. Zacznij myśleć pozytywnie i nie skupiaj się na tym czy coś Cię swędzi. Jak tylko źle się poczujesz (a będziesz to wiedzieć od razu, zobaczysz), coś będzie Ciebie nie pokoiło zrób sobie zaraz posiew!!! Jesli wynik będzie zły to trudno, czasami tak się dzieje... Ale jeśli bedzie wynik ok, to wystarczy tylko kuracja probiotykami. Nie dawaj wciskać sobie leków bez powodu, zbyt dużo ich przyjełaś. Od kiedy ja tak postępuję wszystko jest ok. Co drugi/trzeci dzień wkładam do pochwy Lacidofil (i po każdych szaleństwach łóżkowych ;)), czasami jogurt (tak dla odmiany), do tego cała reszta otoczka profilaktyki, którą znasz i nic mi nie dolega! :) Ostatnio robiłam posiew i wszystko gra! Tylko mam mało pałeczek kwasu mlekowego. Trzymaj się Cieplutko i obyś nie musiała tutaj ponownie się wyżalać! Papa :)
  17. miało być zabija, a nie zabiga ;)
  18. korni Jogurt ma odczyn kwaśny, który zabiga grzyba. Gdy przyszłam do lekarza, po takiej kuracji jogurtowej, to gdyby nie wynik posiewu, to nigdy by mi nie uwierzył, że coś jest ze mną nie tak. Wierz mi jogurt Ci nie zaszkodzi. Tym bardziej, że sam Twój lekarz polecał Ci ten sposób. To w kefirze rozwijają się grzyby, gdyz jest ukwaszany przy pomocy drożdży. Mój lekarz twierdzi, że najlepsze jest kwaśne mleko. Jednak przy tak przetworzonych mlekach, jest wręcz niemożliwe by je uzyskać. Chyba, że masz własną krówkę ;) No szkoda, że masz uczulenie na Clotrimazolum, nie znam innego kremu bez recepty. A pimafucinem musisz uważać. Pozdrawiam :)
  19. klamka Obawiam się, że to może być grzybica. Gdy ja miałam zamrażaną nadrzerkę, też występowały u mnie wodniste upławy - to normalne. Lekarz zalecił mi w tym czasie robić sobie irygacje z tamtum rosa dla lepszego gojenia się, a potem kazał stosowac Lactovaginal i to przez miesiąc. A jak jest u Ciebie? Masz przyjść na wizytę kontrolną?
  20. mysza1 Zapomniałam dodać, bierzesz codziennie świeżą strzykawkę!!!
  21. mysza 1 a dostałaś coś dopochwowo? ja bym nie stosowała czosnku, bałabym się.
  22. ten wyżej wpis był odemnie, przekręciłam swój login i wyszedł pomarańczowy ;) papa
  23. hewletta Dodkładnie nie wiem co masz na myśli. Ta firma ma dwa produkty: emusję i płyn ginekologiczny. Emulsji się nie rozcieńcza, tylko właśnie płyn ginekologiczny. Niedawno go sobie kupiłam i jak na razie dobrze się spisuje. Z tym rozcieńczaniem to rozwiązałam tak... najpierw opłuczę/zwilżę miejsce, które ma być umyte ;) a potem na mokrą dłoń wylewam malutką ilość płynu (ale dosłownie malutką) - płyn dobrze się \"pieni\". Wydaje mi się, że tak wystarczy. Może robię źle, ale nie chciałam tego rozlewać do innych butelek. Nawet nic takiego pod ręką nie miałam. Płyn jest bardzo wydajny, więc na długo starczy. Pozdrawiam.
  24. judith_ Hej, widzę, że mamy ten sam problem! A już myślałam, że tylko ja jestem takim dziwakiem ;) Jedna moja rada i to podstawowa... nie przyzwyczajaj się do myśli, że niegdy do końca się nie wyleczysz. Nie nalezy tak myśleć, trzeba wierzyć! Lekarzowi łatwo tak mówić. Co do ciąży podejrzewam, że będę musiała codziennie wkładac probiotyk do pochwy, ale jak na razie nie zaprzątam sobie tym głowy ;) Próbowałaś może uodpornić sobie organizm. piszesz, że masz duży stres w pracy. Odporność to podstawa. Ja stosuję Immunofort, czasami ecomer. Słyszałam, że na stres dobra jest joga. Sama nigdy tego nie próbowałam, ale może Ty się skusisz :) Stosujesz jakąś specjalną \"dietę przeciwgrzybiczną\"? Ja próbowałam i zrezygnowałam, bo po trzech miesiącach wyglądałam jak śmierć, waga mi spadła a efektów nie było. Teraz jedynie ograniczam cukier, biorę vit.B complex i vit. C. Podobie jak u ciebie nie stosuję tamponów, już nie pamiętam kiedy ostatnio ich używałam. Bardzo jest to uciążliwe latem. A o basenie już nie wspomnę... :( Pozdrawiam!
×