Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aggaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aggaa

  1. Aggaa

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    >>David_75116 tabelka pokazuje jaki kto ma nick, ile lat, gdzie mieszka i czasem znak zodiaku... :-) widze ze rocznik 75 jest popularny..
  2. Aggaa

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    >>Margot - wlasnie przeczytalam wszystko co napisalas. Wspolczuje takiej kolezanki! Zgroza! Niestety ludzie tak mysla, ze jak ktos mieszka za granica to od razu jest super bogaty. Nie zawsze tak jest. Kazdy z nas musi tutaj ciezko pracowac, zeby dojsc do czegos, do celu. Ehh...tez brak mi slow i weny kompletnie. Dzis kolejny dzien siedzenia w domu samotnie, ale po poludniu pojdziemy z moim piesiem na spacer - o ile nie bedzie padac. Teraz sobie program o Mongolii ogladam w Tv, ale zaczyna byc nudny wiec chyba w koncu dokoncze sprzatanie. Same trywializmy. Do Polski tez sie wybieram juz niebawem...nie moge sie doczekac! A i oczywiscie Happy Birthday...przepisu nie podam C izadnego bo zadna ze mnie kucharka. pozdrowionka
  3. Aggaa

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    I sie dopisalam Agais,1978, Islandia od 1999, Baran Aggaa, Northamptonshire, UK, 1975, 1 rok- Koziorozec AMBERANGELIC, Arlington Hts, IL 1974 od 03.96 Strzelec AKARA, Amsterdam, 1980, od grudnia 2002, Wodnik BARB, okolice Chicago 1979 3 BAGATELKA, Duluth, Minnesota, 1972 w USA od 08.89; Strzelec BLING ,Norwegia, Oslo,1979, od listopada 2002, Ryby DARK ELF, Springfield, IL 1977 2 ESJA, Islandia, Reykjavik, 1980, 4 lata EWULEK, Schaumburg, IL 1978 4,5 FUNKIA, okolice Chicago, IL 1970 15 GAPA, Mary Esther FL, 1975, od wrzesnia 2004, Strzelec GNU generation, Lindley, NY, 1980, od wrzesnia 2005 panna (22.09) JAY, Charleston, SC 1975 2 lata JOASKA, Francja, 1979, od lipca 2004 KOKUS, Tarnobrzeg, PL 1963 wakacje czasem, Bliznieta K-11, Canada 1969 / 15 lat / Lew malutka_de, Bad Urach 1981 5.2002 SKORPION MAYENKA, Toronto, Can 1981 2 lata, Baranek MARGOT, Francja, 1980, od sierpnia 2002, LEW MARZENUSIA, Okolice Chicago, IL 1984 1,6 NANECZKA, Niemcy, Monachium, 1975 ponad 5 lat, LEW NATKOS, Fort Walton Beach, FL, 2 lata PIWONIA, Okolice Chicago, IL 1977 11 SQUIRLEY, Tega Cay, SC 1978 3,5 Rak XANA, Seattle, WA 1974, od 7.04.05 (15 lat Niemcy), WAGA (11.10 pozdrowka dla wszystkich
  4. Aggaa

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    nikoia>> tez bralam ostatnio antybiotyki i nic mi sie nie snilo szalonego... pozdrawiam wszystkich
  5. Aggaa

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    wydaje mi sie, ze tak naprawde to wszystko zalezy od humoru osoby ktora tam siedzi w okienku. ale jak sie ma zelazne dowody to powinni wize dawac bez problemu, ale niestety tak nie jest. Trzymam kciuki za nastepne spotkanie!
  6. Aggaa

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    >>kafe 82 - TYPOWE! mowilam jechac na kurs? ja przynajmniej tak zrobilam i dostalam wize. za pierwszym razem tez wizy nie dostalam jak powiedzialam prawde, ale natepne spotkanie mialam prawie rok pozniej bo ponoc takie byly przepisy. pozdrawiam i zycze powodzenia.
  7. Aggaa

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    JAY>> ja Ci wspolczuje - tyle zakuwania -nie wiem czy by mi sie jeszcze chcialo...podziwiam Cie!! Ty mieszkasz w NC czy SC? ja przez rok mieszkalam w NC i bylo \"fajnie\" pod wzgledem wilgotnosci...ale przynajmniej wszedzie byla klimatyzacja...tu to wiadomo rzadkosc. ehh...musze juz chyba wstac i pojechac na jakies zakupy bo lodowka zaczyna pustkami swiecic...ale mi sie nic nie chce... :-)
  8. Aggaa

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    sukienka zamowiona. bedzie w ciagu 2 tyg. tutaj. wtedy zobaczmy jak w niej wygladam..hehe...ale mysle ze bedzie ok. rozmiary wszystkie sprawdzilam dokladnie wiec powinno byc ok. GNU>> no slyszalam, ze niezle pogoda daje w kosc w Polsce, gdzie zreszta wybieram sie za jakies 2 tyg. czyli po tym jak mi sukienke dostarcza, bo tam bedzie mi potrzebna na weselu jak juz wspominalam. A u nas nadal goraco ale nie tak jak w Polsce, poza tym jest duza wilgotnosc i czuje sie cala lepka...paskudne uczucie. wczoraj chcialam sobie wlosy wyprostowac prostownica ale bylo za goraco na to..po minucie sobie odpuscilam i nadal jestem \"cave woman\" hehe. buziaki dla wszystkich i dziekuje za opinie o sukience - bardzo pomocne!
  9. Aggaa

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    naneczka>>o maja maja! moj piesio to moze gonic wiewiorki godzinami albo skakac na drzewo gdzie sie ukrywa wiewiorka/i...no i nie cierpi kotow...hehe a co do antybiotykow to fakt - w Polsce na prawie wszystko mi zawsze przepisywano antybiotyki i moze dlatego teraz tak srednio idzie zwlaczenie tego co sie do mnie przyplatalo.ehhh...zaraz padne z duchoty tutaj... pozdrowionka dla wszystkich
  10. Aggaa

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    >>Gapa- fajnie!! jakie pieski i kotki - rasowe? moj to parsons jack russell terrier (oczywiscie nie ma rodowodu ani nic z tych rzeczy), ale nietypowy, bo nie szczeka w ogole, ale moze to dlatego, ze ma juz 8 lat. Uwielbia za to jakakolwiek poczte roszarpywac na strzepy..hehe.
  11. Aggaa

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Dzieki wszystkim za opinie, czekam na dalsze... :-) >>102 - witaj w klubie chorych...ja nadal kaszle, ale duuuzo mniej, ale jeszcze jestem daleka od idealu.Niecierpie byc chora!! grrrr Dlaczego wygladalabys jak szafa? Jeszcze wieczorem skonsultuje z mezem, ktory jak zwykle powiem...hmm..well...I do not know..a potem...how much? heheh...a co do snow to ja tez wierze w sny i ich znaczenie i juz wiem jak mi sie snia rozne rzeczy to bedzie albo ktos chory albo jakies zmartwienie. znacie jakies sobre senniki? a czasem to mam takie idiotyczne sny, np. o konfesjonale zapadajacym sie w ulicy... >>naneczka - straszne tu tez mamy upaly..klimy brak tylko wiatrak caly czas wlaczony chodzi, wszystkie okna pozamykalam, rolety jakie byly to opuszczone ale i tak skwar okropny. byle do piatku bo wtedy ma sie ochlodzic. Nudzi mi sie straszliwie...mam w kocnu upragnione wakacje, ale co z tego jak jestem chora...eh..koniec tego uzalania sie nad soba. Ide \"pogadac\" z moim psem. A wlasnie - kto na forum ma zwierzatka w domu? pozdrowionka dla wszystkich
  12. Aggaa

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    prosze o opinie na temat tej sukienki..musze cos ladnego miec na wesele...http://www.littlewoods-online.com/rf/navigation/product.do?Mis_item_id=15&D=345047678&SN=151%204294967078&Nao=96&Ntk=group_search&Mis_item_loc_id=1&SNtk=&Nu=this_product&Nty=1&thisprod=344801133&groupId=345047678&Ntt=345047678&Dx=mode+matchall&Np=1&N=151%204294967078&Ns=prod_in_stock|1||price_est|0||prod_min_base_price|0||scu_id|1&item=0 w kolorze CZERWONYM! Dziekuje z gory!
  13. Aggaa

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    102- dobre!! bardzo dobre! tak sie smialam, ze az dostalam ataku kaszlu, co nie jest niczym nowym! Wiem w koncu, co mi dolega - prawdopodobnie, bo lekarz nie ma pewnosci - mononukleoza zakazna badanie krwi to potwierdzi albo wykluczy. Poczytalam sobie o tym na necie i oczywiscie to nic dobrego, zreszta jaka choroba jest dobra..zadna. Tak wiec po 3 wizytach u lekarza - tym razem u innego bylam, wiem, co mi jest. W sumie wyjasnia to caly szerego roznych dziwnych samopoczuc z ostatniego miesiaca. Minus calej tej sprawy to to ze moge miec astme :-( ale co do tego tez trzeba sie bedzie upewnic. Jednym slowem fantastyczny poczatek wakacji :-(
  14. Aggaa

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    dzis bylam po raz drugi u lekarza, bo praktycznie zaczelam sie dusic od kaszlu. dostalam penicyline- 6£. praktycznie w ogole nie mowie. metody domowe pomagaja troche na szczescie. a poza tym to mielismy dzis 40 stopni w sloncu i bylo bosko :-( ehh.... albo to wplyw choroby, moze upalu, ale zaczelam tesknic za domem, Polska mocniej niz zazwyczaj i za moja rodzina przede wszystkim. Nie moge sie juz doczekac wyjazdu i chyba przyspiesze moj wyjazd z wielu powodow. Bez sensu bedzie siedzenie tutaj w 4 scianach i mini ogrodku bez rodziny i przyjaciol, kiedy moge ten czas spedzac w olbrzymim pieknym ogrodzie w otoczeniu sympatycznych ludzi, co tutaj czasem sie nie zdarza, czyli nie zdarzaja sie sympatyczni ludzie. >>bagatelka - jutro chyba sobie tej zupy ugotuje >>gapa, Jade - dzieki!! >>102 - jak nie ta praca to inna w przyszlosci. bedzie dobrze. >>natkos- gratuluje. moja kolezanak wlasnie wczoraj urodzila coreczke; sok z cebuli juz sie robi. pewnie bedzie smakowal lepiej niz to paskudztwo, ktore teraz pije. pozdrawiam wszystkich.
  15. Aggaa

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    >>Jay - no widze, ze nie ja jedna mam zle doswiadczenia z brytyjska sluzba zdrowia! Tu tez mialam zalecenie plukania gardla woda z sola jak pisalam powyzej i jeszcze paracetamol wedlug uznania jakby byla goraczka. Slyszalam od innych osob tutaj mieszkajacych, ze tu wlasnie sie tak leczy ludzi a antybiotyki to rzadko przepisywany \"rarytas\". JAK jest w innych krajach? Jestem bardzo ciekawa.
  16. Aggaa

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    no wiec tak...ponoc od wiec sie zdania nie zaczyna od wiec ,ale jestem wkurzona - poszlam do tego lekarza, opisalam wszystkie dolegliwosci i co lekrz na to - ah gardelko lekko zaczerwienione, w plucach nie swiszczy wiec nie ma zapalenia oskrzeli ani pluc tym bardziej, a ja mam sobie gardlo woda ze sola plukac i ma mi przejsc samo. Ale ja sie tak latwo nie poddalam i dalej draze, pytam, co by polecil na uciazliwy kaszel itd. Polecil kuracje para wodna. Moze ja jestem jakas dziwna, ale spodziewalam sie jakiejs konkretnej porady a nie wyduszania odpowiedzi po moich pytaniach. Oczywiscie sama musialam sie zabrac za siebie pojechalam do apteki gdzie tez kompletnie niedouczeni i niedoswiadczeni ludzie pracuja, ale jakos dostalam syrop przeciw kaszlowy. ktory smakuje jak bloto...a feeeeeee. buzka dla wszystkich - ide bo ten syrop otumania.
  17. Aggaa

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    jezus o tym miodzie to napisalam bzdure- mialo byc - miod ktory prawie wlasnorecznie z pasieki wybieralam i potem zjadalam...nieprzytomna jestem
  18. Aggaa

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    kochani - dzieki za slowa otuchy >>102 - herbatka i miod i ctytryna ...musze miod jutro jaki kupic tutaj...moze pomoze >>naneczka - ja nie mam w ogole stresow obecnie - mialam, bo bylam obserwowana na lekcji przez szefowa, ale wszystko poszlo super. Poza tym spokojnie i bez problemow. Tutaj podbno jakis wirus panuje i ja jak zwykle pierwsza zlapalam. >>Jay - jak juz pisalam wyzej po miod jutro pojade, ale watpie aby byl taki dobry jak ten ktory prawie wlanorecznie z pasieki jadalam w Polsce. ...zaraz napisze jak bylo u lekarza - nie uwierzycie!!!
  19. Aggaa

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    >>naneczka - tylkp pozazdrocic, tutaj absolutnie nie ma takich a atrakcji. No chyba ze ja o nich nie wiem, co jest raczej watpliwe. Od dzis prawie nie mowie, konskekwencje a raczej ciaglosc zeszlotygodniowego przeziebiena czy cokolwiek to bylo. Teraz non stop kaszel i chrypa gigant, a ze glos to moje narzedzie pracy wiec za godzine ide do lekarza moze cos poradzi. Musze w koncu zaczac normalnie funkcjonowac bo dostane szalu jak tak dalej pojdzie!!!! buzka dla wszystkich
  20. Aggaa

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    witam wszystkich od wtorku siedze w domu chora. W koncu moj orgaizm sie zbuntowal i powiedzial nie...dzis bylam w pracy, ale czulam sie tak jakby po mnie walec przejechal...na dodatek cos nie tak z moim zoladkiem, ale nie wiem czy to ma zwiazek z moim przeziebieniem. jestem glodna, ale jak cos zjem to od razu bedzie booooolllll...bez sensu. nie znosze czuc sie zle pod jakimkolwiek wzgledem. pozytywne wiesci to to ze za tydzien o tej porze beda juz wakacje :-) 6 tygodni nic nie robienia....mmmm..rozmarzylam sie... buzka dla wszystkich
  21. Aggaa

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    z 5 kg jagod mozna zrobic dzem,zjesc na surowo, moze sok? , zamrozic na pozniejsze pory... jezus..mi dzis tez cos odbija kompletnie...chyba to od tej pogody...
  22. Aggaa

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    witam....ale dzis dziwny dzien...jest okropnie duszno, wilgotnosc jakies 80% - tu nie ma nikt klimatyzacji ...dzien jest jakis taki otepialy, a ja mam wolne popoludnie poniewaz moje uczennice nie przyszly dzis do szkoly- sama radosc! Wczorajsza lekcja - obserwacja poszla mi doskonale i osoba mnie obserwujaca nie mogla sie do niczego przyczepic...hehe taka jestem dobra!( a jaka skromna- hehe). W ogole wczoraj prad wylczono poniewaz byly gwaltowne burze, potem nie bylo neta, dzis tez od samego rana burzowo. >>bagatelka - co do francuskich kosmetykow to przeciez mozna zrobic zakupy przez internet! i na pewno przysla i przy okazji nigdzie sie nie trzeba bedzie ruszac jesli ktos jest leniwy oczywiscie (tak jak ja).2 tyg temu byslimy w Londynie i po jakis 15 minutach przeciskania sie przez tlumy ludzi w centrum handlowym doszlam do wniosku, ze taka frajde bede sobie fundowac tylko wtedy, kiedy bede musiala. Tony ludzi usilujacych kupowac, ogladac i dobrze sie bawic a takze przepychac - doslownie! przez w miare szerokie przestrzenie tegoz centrum szybko zmobilizowaly mnie do zachecenia pozostalych uczestnikow tej eskapady do opuszczenia tego miejsca. Zdeycdowanie wole male sklepiki gdzie tlumow nie ma - no jedynie czasem na ulicach. Kto jeszcze sie cieszy, ze Wlosi wygrali?? pozdrawiam wszystkich
  23. Aggaa

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    zmeczylam moj konspekt i jeszcze napisalam raport o moich uczniach.....az sie boje, co to bedzie jak moja zwierzchniczka rozprawi sie z poniektorymi nauczycielami, ktorzy wierzcie lub nie ignoruja mnie i moich uczniow. Zwlaszcza taki jeden matematyk, jak ja go nie cierpie!!!aaa!!! >>natkos - jestem nauczycielka ang. w ..Anglii...i jak narazie jest fajnie. ale kto to widzial chodzic do szkoly w lipcu!!! PARANOJA! W szkole dzis byl tropik, czulam sie troche jak w piekarniku bez zadnego przewiewu, bo wyborazicie sobie nikt nie otworzyl okien!Brak slow, aby to komentowac. Obecnie nadal sie smazymy, ale mamy wlaczony wentylator wiec jakos da sie zniesc ten szalony upal. Od jutra ma sie zaczac ochladzac. Ok...koncze na dzis pisanie, chyba ze ktos bedzie cos do mnie pisal to pewwnie odpisze...oj humorek mi sie robi, bo obecnie popijam margerite...hihih..zeby jakos schlodzic sobie wieczor. No w sumie moglabym sie napic zimnej wody, ale tak jest po prostu przyjemniej. pozdrowionka
  24. Aggaa

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    UMIERAM!! z powodu upalow, bolu zeba, gardla i stresu. Jutro mam obserwacje lekcji, a moj plan lekcji ciagle niedokoczony! I ja zamiast teraz nad planem siedziec to pisze tutaj...sklonnosci samodestrukcyjne chyba mam. Jak tylko skoncze pisac to biore sie za ten konspekt, bo sie sama zadrecze tym odkladaniem na pozniej. Kto jeszcze kocha odkladac na pozniej wszystko?? >>duchy mnie nie ruszaja, aczkolwiek bylo kilka takich wydarzen w moim zyciu, ktore mozna usprawiedliwic czyms nienamacalnym i jednoczesnie bylo to straszne! >>Swindonka >> ja mieszkam w Anglii od sierpnia 2005, wczesniej bywalam w Londynie co rok, ale tylko na miesiac zeby ang. podszlifowac na kursach jezykowych. Teraz mieszkamy z mezem w Northampton a TY? pozdrawiam wszystkich
×