neri11
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez neri11
-
Cieszymy się grudniówko,że dołączyłaś do nas,razem napewno łatwiej Madziuchna 04-już jesteś zaproszona na kawusię;)będzie nam bardzo miło.
-
Kaaja-dobrze zrozumiałam,że jutro pijemy szampana?:D:D:D Clapp-ogromne gratulacje,cały czas będę Cię gonić i jestem pewna,że kiedyś i ja będę mogła pochwalić się 400 BP Czasami też wspominam osoby sprzed pół roku,które zaczęły walkę ze śmierdzielem jak i ja i miło byłoby żeby się odezwały . Pandorko-odezwij się,Ty jedna umiesz tak pisać,że uśmiech pojawiał się na wszystkich twarzach.Pozdrawiam;););)
-
Ja też tej nocy źle spałam,natomiast rano,kiedy trzeba wstawać przychodzi najlepszy sen-no i z moim pieskiem zaspaliśmy.Kawka pachnąca zaparzona,zapraszam.Nasze ranne ptaszki z topiku już dawno po kawce,wobec tego zapraszam na drugą filiżankę.NeverTooLate 22-dobrze,że jesteś z nami ginett34-zapraszam na kawkę i gratuluję pięknego wyniku,jest czego pozazdrościć mamamajeczka-kawka czeka Marjola,Aga-dacie się skusić na drugą? Kaaja-czujesz ten aromat,zapraszam Zlosliwiec-jak psinka już po spacerku to dołącz do nas na aromatyczną kawkę-serdecznie zapraszam
-
Jutro z samego rana to ja muszę wyjść ze swoją psinką na spacer,ale jak tylko wrócę i zaparzę kawkę to się zamelduję.;)Marjolu -dobrze,że już nie palimy,a tym bardziej,że Twój wnusio dopiero w 3 klasie-przecież przed Wami wiele pachnących lat .:D:D:D Musimy tak trzymaćKolorowych snów
-
Marjolu,jutro też zapraszam na kawkę i to nawet z sama rana,wtedy najlepiej smakuje.Ja też dzisiaj byłam u wnusia,tylko mój skarbek ma 4 miesiące,nawet nie wiesz jak cieszę się,że z czystym sumieniem biorę go na ręcę,przytulam i wiem,że nie cuchnę papierosami.W takich właśnie chwilach przypominają mi się te okropne śmierdziele i nie mogę się sobie nadziwić-po co ja tyle lat paliłam?
-
Kaaju-trzymam za słowo
-
Zawsze bardzo chętnie służę pomocą.:):):) Marjolu,kawka podana-zapraszam
-
Zaparzyłam świezą kawkę,Aga zapraszam Miło Cię widzieć Kaaja,super,że trzymasz się pachnąco:D Mam nadzieję,że zaprosisz nas na torcik i szampana,będziemy razem świętować Twoje 100dni BP Paliłam 26 lat a oto mój bilansik: Nie palę już 177 dni (+ 00g15m04s). Ilość niewypalonych papierosów: 2478. Będę żyć dłużej o 18 dni (+ 22g19m36s)! Zaoszczędzone pieniądze: 892,13 zł! Jestem żywym dowodem na to,że można uwolnić się od śmierdziela i nigdy więcej nie być jego niewolnikiem,nigdy już nie myśleć jak by tu zapalić.
-
Zapraszam na świeżo zaparzoną,aromatyczną kawkę,bo Marjola i Aga to już dawno są po,ranne z Was ptaszki i ciężko do Was dołączyć ;););) Grażko66-ja też w początkowym okresie niepalenia miałam problem ze spaniem,ale myślałam,że przez duże kłopoty,które wtedy też dołączyły,ale nie złamałam się,tylko poszłam do lekarza i przypisał mi tabletki,które odstawiłam,gdy odeszły kłopoty.Są też tabletki na dobry sen ziołowe,ale jakoś na mnie nie działały.
-
Hej,Marjolu-ogromne gratulacje dla Ciebie-dziś masz równo 4 tygodnie BP-jesteś WIELKA.
-
No to i ja Marjolu przyjmuję piękne kwiatki i buziaki.Codziennie czytam to forum i to pomaga mi wytrwać i pachnieć razem z Wami.Już 10 lutego będę obchodzić pół roku BP,czego i Wam kochani życzę. Mój bilansik: Nie palę już 176 dni (+ 05g27m11s). Ilość niewypalonych papierosów: 2467. Będę żyć dłużej o 18 dni (+ 20g18m59s)! Zaoszczędzone pieniądze: 888,18 zł!
-
Ja też podpisuję się na liście. Nie palę już 171 dni (+ 06g15m57s). Ilość niewypalonych papierosów: 2397. Będę żyć dłużej o 18 dni (+ 07g34m12s)! Zaoszczędzone pieniądze: 863,15 zł!
-
Aga,Mariola-ja też z Wami piję kawkę.Trzymajcie się,bo naprawdę warto. Mój bilansik:Nie palę już 167 dni (+ 22g28m40s). Ilość niewypalonych papierosów: 2351. Będę żyć dłużej o 17 dni (+ 23g02m13s)! Zaoszczędzone pieniądze: 846,40 zł! Pozdrawiam.
-
Mój bilansik: Nie palę już 166 dni (+ 08g08m21s). Ilość niewypalonych papierosów: 2328. Będę żyć dłużej o 17 dni (+ 18g56m13s)! Zaoszczędzone pieniądze: 838,34 zł! Życzę miłego wieczoru,pozdrawiam
-
Mój bilansik: Nie palę już 163 dni (+ 21g40m12s). Ilość niewypalonych papierosów: 2294. Będę żyć dłużej o 17 dni (+ 12g41m03s)! Zaoszczędzone pieniądze: 826,07 zł! Witaj ascha,miło że do nas dołączyłaś,najgorsze dni już masz za sobą,teraz będzie tylko lepiej. Aram55-trzymam za Ciebie kciuki.Nie zrażaj się znajomym-nie palić jest tak dobrze,że chociaż zapaliłby to powrót do nałogu będzie krótkotrwały,bo on już wie jak to jest wspaniale nie palić.Też mam taką znajomą ,że po 7 latach abstynencji ,kiedy dopadło ją nieszczęście,zaczęła znów palić,ale na bardzo krótko i teraz znów nie pali około 10 lat,no i + tamte 7 lat. Mmm757-samo cześć to trochę za mało;),wiem że też już długo nie palisz -a może tak bilansik?;) Staha54-za Ciebie też mocno trzymam kciuki. Pozdrawiam całe pachnące towarzystwo.
-
Marjolu,badź pewna,że Twój wnusio szybko doceni to,że babcia ładnie pachnie.;)
-
Marjola53-dziękuję za pięknego kwiatka,witaj staha54 i aram55-dziewczynki,dacie radę,bo naprawdę warto.Paliłam przez długie lata,bo ciągle myślałam,że jak rzucę fajki to przytyję,a zawsze i tak miałam sporą nadwagę,więc nie wyobrażałam sobie,że mogłyby mi dojść kolejne kilogramy.W sierpniu ub.roku zachorowałam na zapalenie oskrzeli i właśnie wtedy powiedziałam sobie,że wolę przytyć niż nie móc oddychać.O dziwo-nie przytyłam nic a nic,a wręcz parę kilogramów straciłam,co czułam po ciuchach.Niestety w czasie ostatnich świąt wrócił dawny apetyt i kilogramy,ale to nic,bo i tak czuję się zdecydowanie lepiej niż jak byłam palaczem.Na jesieni urodził mi się pierwszy wnuczek i cieszę się,że nie śmierdzę papierochami i z czystym sumieniem biorę go na ręce i tulę.
-
Słonecznie witam całe pachnące towarzystwo,szczególnie gorąco witam aram55,która od dziś nie pali.Aram55-napewno dasz radę,ja też paliłam 26 lat i przez ostatnie lata to ciągle chrząkałam,dostawałam zadyszki po wejściu na 3 piętro,już nie mówiąc o ciągłych przeziębieniach.Nie palę od ponad 5 miesięcy i o zadyszce czy chrząkaniu już zapomniałam a poza tym mamy już styczeń a ja jeszcze nie miałam kataru ani kaszlu-naprawdę warto! Mój bilansik:Nie palę już 161 dni (+ 22g38m35s). Ilość niewypalonych papierosów: 2267. Będę żyć dłużej o 17 dni (+ 07g39m17s)! Zaoszczędzone pieniądze: 816,19 zł! Pozdrawiam
-
Nie palę już 157 dni (+ 11g11m33s). Ilość niewypalonych papierosów: 2204. Będę żyć dłużej o 16 dni (+ 20g09m49s)! Zaoszczędzone pieniądze: 793,63 zł! Cieplutko pozdrawiam wszystkich niepalących i tych,którzy dopiero mają zamiar dołączyć do tego pachnącego grona. 10 stycznia minęlo mi 5 miesięcy jak nie palę,ale przegapiłam tę małą rocznicę,bo już nie myślę o papierosach,teraz czuję się naprawdę wolnym człowiekiem.Wiem też,że nigdy!przenigdy ! nie wrócę do nałogu,czego też życzę wszystkim na tym forum
-
Zapomniałam Wam kochani napisać,że w nocy śniło mi się,że wypaliłam 2 papierosy,miałam z tego powodu strasznego doła,zastanawiałam się czy Wam o tym napisać,a tak wogóle to wiedziałam,że to była taka jednorazowa wpadka,a ja i tak dalej nie będę palić i wtedy się obudziłam.Jaka byłam wtedy szczęśliwa to nawet nie umiem opisać,że to był tylko senny koszmar.
-
Mój bilansik to: nie palę 124 dni nie wypalone 1738 papierosów zaoszczędzone 625,93zł Bella 1962-myślę dokładnie tak samo jak Ty i wciąż się zastanawiam dlaczego wcześniej nie rozstałam się z kiepem,przecież teraz jest mi tak dobrze! A jednak trzeba być cały czas czujnym-ot choćby wczoraj,straszliwie się zdenerwowałam i zaświtała mi myśl aby zapalić.Widać,że nałóg jeszcze czasami próbuje się przypomnieć,chce skorzystać wtedy z takich chwil słabości,a nuż się uda wrócić do łask a potem już całkowicie rządzić człowiekiem.NIE,NIE,nie uda mu się to.Życzę sobie i wszystkim z tego forum wytrwania w postanowieniu.
-
225 -kiedy podejmiesz trud rzucenia palenia to napewno znajdziesz tu pomoc i wsparcie,no ale niestety decyzję o rzuceniu śmierdzieli musisz sama podjąć,nikt tego za Ciebie nie zrobi.Pozdrawiam
-
Ja-ka-przyjmij odemnie ogromne gratulacje,pół roku BP to prawdziwy wyczyn,ja właśnie dziś mam równe 4 miesiące BP,myślę,że kolejne dwa też przeżyję bez śmierdzieli. Monikaaaaa-gratuluję 100 dni BP i życzę Ci kolejnych pachnących dni Witaj Kapi84 ponownie-mam nadzieję,że tym razem pozostaniesz z nami na dłużej. Bella 1962-jestem pewna,że przetrwasz ten kryzys,przecież już wiesz jak to jest wspaniale nie palić,napewno to doceniasz,zwłaszcza po tyluuu latach kopcenia. Pozdrawiam miłe towarzystwo
-
Aniu.B wielkie gratulacje,życzę Ci kolejnych i kolejnych 100 dni BP-tak trzymaj Aram 55-napewno dasz radę,wystarczy tylko mocno chcieć,ja paliłam 26 lat a oto mój bilans: nie palę 122 dni, nie wypalone 1707 szt śmierdzieli, zaoszczędzone 614 zł Jestem pewna,że nigdy więcej nie zapalę,bo nie chcę śmierdzieć a poza tym czuję się o niebo lepiej niż wtedy,gdy paliłam.Zastanawiam się dlaczego przez tyle lat paliłam,przecież to było bez sensu i myślę,że ze zwykłego przyzwyczajenia,bo przecież papieros nie dawał mi niczego dobrego-wręcz odwrotnie.
-
Kulka 777-wielkie gratulacje z okazji 200 BP oraz podziękowania za piękne kwiatki,Anulla 77-Tobie też bardzo dziękuję za pachnący bukiet,Zlosliwiec-wielkie dzięki za gratulacje i życzę Ci zwycięstwa w walce o zdrowie. Leloof 85-witaj wśród niepalących palaczy-dasz radę,tylko musisz stanowczo pomyśleć,że pożegnałeś śmierdziela na zawsze i trzymać się tego,Nutko_76 weź się w końcu w garść i nie daj sobą rządzić temu śmierdzielowi.