Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

neri11

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez neri11

  1. neri11

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Witaj Pandorko,niestety Jessy 27 poległa,przyznała się na str.681 o godz.13:49 Miejmy nadzieję,że jeszcze do nas powróci,Jessy jak nas jeszcze czytasz to gorąco Cię pozdrawiamy i odezwij się.
  2. neri11

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Surja,właśnie dzięki temu,że długo myślałyśmy o rzuceniu palenia to napewno nam się uda.My już przestawiłyśmy swoje myślenie na temat palenia,paliłyśmy zbyt długo i już wiemy,jakie to niesie ograniczenia typu-u kogoś nie wypada zapalić,u siebie niechce się nadymić,bo potem śmierdzi,na przystanku-nie można,a wogóle w pewnym wieku to jakoś głupio człowiek wygląda z papierochem w ręku-no nie?Wiem,że definitywnie skończyłam z paleniem i nie ma takiej siły,żebym znów zapaliła.To moje palenie za bardzo mi przeszkadzało a na dodatek teraz wiem jak to fajnie nie palić,teraz czuję się wolna.
  3. neri11

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Surja-to prawie tak jak ze mną było,też przez ostatnie 2 lata zmniejszyłam palenie do 11-14 szt.ale było i tak,że przy jakiejś okazji to tak się napaliłam,że aż miałam kaca papierosowego.Najlepszą moją decyzją było rzucenie palenia,o czym zresztą myślałam od dłuższego czasu,tylko nie wiedziałam jak to zrobić,a to takie łatwe-po prostu nie palić.Paliłam 26 lat-o wiele za długo!
  4. neri11

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Witaj surja wśród nas-niepalących i pachnących.Fajki wyrzuć lub spal w piecu,przynajmniej nie będzie Cię miało co kusić w chwilach słabości.Napisz jak długo paliłaś i ile?
  5. neri11

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Oj,można,można, a zwłaszcza od tych-własnie sobie o nich poczytałam.Pozdrawiamkwiat]
  6. neri11

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Ja-ka święta racja!przez palenie to co najwyżej można złapać zapalenie oskrzeli-też to przechodziłam i nie skończyło się na jednym antybiotyku! Spotkałam dziś palącą znajomą-jak ona kaszlała!!! a nikotynę to czułam od niej strasznie,nie pomagało nawet odsuwanie się na bezpieczną odległość,bardzo jej współczuję i natychmiast przypomniałam sobie,że 2 miesiące temu to ja byłam dokładną jej kopią-straszne!Cieszę się,że dziś jestem innym człowiekiem-nie kaszlę i pozbyłam się chrypki i ciągłego chrząkania.
  7. neri11

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Powinnaś ściągnąć książkę Allena Carra Łatwy sposób rzucenia palenia pdf i dać mu do przeczytania-myślę,że rzuci palenie,ponieważ wiele osób to zrobiło.Powodzenia!
  8. neri11

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Cieplutko witam wszystkie niepalące w ten piękny,słoneczny dzień.U mnie dziś rocznica-okrągła 50 BP,właśnie piję kawkę,torcik też mi się należy,zapraszam. Dana 1963-gratuluję samozaparcia i życzę dalszej wytrwałości,przecież warto choćby dla lepszego samopoczucia.Mogę sobie tylko wyobrazić na jakie kuszenie byłaś narażona,chociaż ja teraz tak mam,że jak czuję od kogoś papierosy,to żal mi go a na dodatek czuję się jakaś lepsza,bo przecież wolna od nałogu i zdaję sobie sprawę,że ja nie śmierdzę papierochami. Lidka 63,noo...przez 40 lat to już się chyba dosyć napaliłaś i czas rzucić te śmierdziele,najlepiej natychmiast i od dzisiaj,miło nam będzie jak do nas dołączysz.Zapewniam Cię,że za miesiąc skończy się kasłanie,chrząkanie,zadyszka,a dużo wcześniej zapomnisz co to śmierdzący oddech,którego nic nie jest w stanie zlikwidować jak tylko rzucenie palenia.Paliłam 26 lat i udało się,więc i Tobie się uda!!!
  9. neri11

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Mój bilans: Nie palę 49 dni, zaoszczędzone 220,42 zł. nie wypalone 688 papierosów, wydłużyłam swoje życie o 5 dni 6 godz.17 min. Aż nie chce mi się wierzyć,że jutro będzie 50 dni bez papierosa,nie wiadomo kiedy to zleciało,a najważniejsze,że mi go wcale nie brakuje i nie chce mi się zapalić.Pozatym zauważyłam,że przestałam chrząkać no i po wejściu na 2 piętro nie dostaję zadyszki.A tak wogóle to cieszę się,że nie śmierdzę papierosami i z tego powodu mam lepsze samopoczucie,a jak od kogoś poczuję papierosy to aż sobie się dziwię ,że ja tyle lat paliłam,śmierdziałam,czułam to i nie rzuciłam tych śmierdzieli,a na dodatek to ja jeszcze za to płaciłam i wydawałam niemałe pieniądze-skandal! Serdecznie witam wszystkie rzucające palenie i życzę dużo samozaparcia i upartości,a jak już przyjdzie ochota na sięgnięcie po papierosa to zanim go zapalisz zadaj sobie pytanie:czy on mi pomoże?czy poprawi mi się humor?czy rozwiążą się moje problemy dzięki temu,że go zapalę?Ta metoda pomogła mi żeby nie sięgnąć po śmierdziela i wytrwać w niepaleniu.
  10. neri11

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Pandorko masz rację z tą wodą dla tatusia,wieczorkiem tatuś napewno zmięknie i w piecu zapali.
  11. neri11

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Miło mi donieść,że nie palę 46 dni,zaoszczędzone 205,66zł. nie wypalone 642 szt. no i będę żyć dłużej 4dni 21godz.49min.,samopoczucie dobre pomimo szaro-burej pogody i siąpiącego deszczu. Sonkaaa i satya gdzie jesteście?Coś nie odzywa się biala62-napisz jak Ci idzie? Takatamdziewczynka i 55 -jak Wasze samopoczucie w drugim dniu niepalenia? Witam bardzo serdecznie wszystkie niepalące-rzeczywiście cudownie jest nie palić,pachnieć i być wolnym.
  12. neri11

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Witam wszystkie pachnące dziewczynki,dziś mój wpis będzie pierwszy?Zapraszam na świeżo zaparzoną,aromatyczną kawkę.
  13. neri11

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Pandorko,jak dobrze Cię znowu czytać-dobrze,że jesteś!Mam nadzieję,że już nas nie opuścisz-czytając Ciebie znów człowiek uśmiecha się mimo woli i jakoś lżej na duszy.Jeżeli chodzi o Twoją kochaną sunię to myślę,że Wasza rodzinka może się powiększyć o śliczne szczeniaczki. Pozdrawiam wszystkich niepalących.Mój bilans to: nie palę 44 dni, zaoszczędzone 196,62zł. nie wypalone 614 papierosów, wydłużyłam swoje życie o 4 dni 16 godz. 39 min. A najważniejsze,że nie chce mi się palić i mam dobre samopoczucie.
  14. neri11

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Ja-ka,życzę Ci kolejnych 100 dni bez papierosa,a potem kolejnych i kolejnych......masz u mnie pełny szacuneczek i trzymaj tak dalej.Za 58 dni ja też będę miała taką setkę i obowiązkowo torcik,narazie 42 dni BP.
  15. neri11

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Witam wszystkich w ten pochmurny i deszczowy dzień,dobrze że chociaż dopisuje mi pogoda ducha.Mój bilans to 42 dni niepalenia,zaoszczędzone 188zł oraz 586 niewypalonych śmierdzieli.
  16. neri11

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Dziewczyny,co się z Wami dzieje,że uległyście śmierdzielowi? Pandorko,gdzie Ty się podziewasz,może Twoje poczucie humoru pomogłoby dziewczynom przetrwać kryzysy-proszę,odezwij się!
  17. neri11

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Miło mi przywitać nowe dziewczynki:anullę77,wobe22 oraz toszi.Będziemy Was dopingować do wytrwania w swoim postanowieniu oraz podtrzymywać na duchu jak przyjdą te gorsze chwile.Wasz zegar ruszył tego samego dnia i mam nadzieję,że żadna z Was nie okaże się tą słabszą,która wróci do śmierdziela-poprostu nie pozwolimy na ten krok.Powodzenia!
  18. neri11

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Nie,nie chciało mi się zapalić i do tej pory nie chce na szczęście,ale mnie niszczyło bardzo złe samopoczucie i wtedy myślałam,że jak zapalę to może humor mi się poprawi,ale zawsze rezygnowałam,bo przypominałam sobie jak człowiek śmierdzi po papierosie.Teraz to ja takich ludzi wyczuję w sklepie czy nawet przechodząc obok i za żadne skarby nie chcę tak śmierdzieć!
  19. neri11

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Kachna,myślę że nie możesz wpisać hasła,bo pod czarnym nikiem to jesteś kachna11 a nie 111.Spróbuj jeszcze raz,pozdrawiam.
  20. neri11

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Właśnie zrobiłam kawkę i jestem,też lubię rano poczytać nocne wpisy.Melduję,że nie palę 40 dni,zaoszczędzone 179zł,nie wypalone 560 szt.
  21. neri11

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Kachna11,nie załamuj się jednym śmierdzielem,pomyśl że każdej z nas może przydażyć się upadek,ale weź dziewczyno się podnieś i idź dalej w swoim postanowieniu.Trzymam za Ciebie kciuki!!!Nie zawiedź nas!
  22. neri11

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Zapewniam że minie i będziecie dziewczyny się dziwić,że można było aż tak podle się czuć.Ja też płakałam z byle powodu,a dziś to nawet nie pamiętam jaki to był powód,a przecież to było tak niedawno,bo 2 czy 3 tygodnie temu.Widocznie było to tak mało istotne,a mnie doprowadzało do płaczu-straszne!!!Do tego doszły jeszcze kłopoty ze snem,straszne samopoczucie z niewyspania,ból głowy i niechęć do wszystkiego.Myślałam już,że mam depresję i nawet znalazłam forum o tej chorobie,ale jednak to nie depresja mnie dopadła tylko tak jest jak się rozstajemy z tymi śmierdzielami.Dziewczyny!Przetrzymajcie! Przecież śmierdziel nie może Wami rządzić!!!Nie może Wam narzucać,że musicie z nim spędzić resztę życia!!
  23. neri11

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Kachna11 nie wolno Ci się poddać,bo przecież i tak za jakiś czas będziesz znów rzucać te śmierdziele,więc czy warto???Jestem na podobnym etapie jak Ty-nie palę 39 dni i też czułam się jakbym miała depresję,świat był ponury i szary pomimo że świeciło słońce,wszyscy wokół mnie złościli,wręcz doprowadzali mnie do furii,każde ich słowo mnie denerwowało a ja zastanawiałam się co się ze mną dzieje i czy czasami nie oszalałam.Też wówczas myślałam o zapaleniu,ale zadałam sobie pytanie-czy ten papieros mi pomoże?odpowiadałam sobie,że NIE i tak udało mi się przetrwać kryzys.Mój nastrój poprawił się jakiś tydzień temu i to samoczynnie,poprostu po przebudzeniu zobaczyłam świat w kolorowych barwach i zachciało mi się dalej żyć-napewno bez śmierdziela.Proszę Cię wytrzymaj to,naprawdę można!!!
  24. neri11

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Ogromne gratulacje Pandorko!!!Myślę,że zasłużyłaś na nagrodę,nie myślę,jestem pewna-powinnaś z tej okazji zrobić sobie prezent.
  25. neri11

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Becia72,ja rzuciłam palenie bez tabexu,ale mi pomogła choroba(zapalenie oskrzeli)i po prostu przez pierwszy tydzień nie chciało mi się palić,a potem to i nie chciałam wracać do śmierdzieli i bałam się.Moje oszczędności po 38 dniach BP nie są oszałamiające,ponieważ gdzieś od 2 lat paliłam po 12-14 papierosów,wcześniej to wypalałam paczkę a nieraz w towarzystwie to i znacznie więcej-następnego dnia to aż czułam kaca nikotynowego.
×