Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

myrra

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez myrra

  1. Jestem załamana, w piątek mam mieć cc w Esculapie, a własnie dowiedziałam się, że do środy na 100% zamknięte a potem nie wiadomo :( Jestem z Cieszyna i nic nie wiem o tutejszym szpitalu - oprócz tego, że kategorycznie nie chciałam tam rodzić. I co teraz - mam na cito na porodówkę lecieć ustalać termin CC???
  2. Zaczynam wiosenne porzadki w szafie synka. Zapraszam na nasze aukcje na allegro. Na razie tylko kilka z rozm 56 - 62 ale bedzie wiecej - rozm. 56 - 74. Jest tez coś dla mam :) Dla kafeteryjnych mam - promocja - wszystkie ceny Kup teraz - o 2 zl niżej. Wystarczy w mailu wpisać Kafeteria. http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=1492567
  3. Badeve - z tego co wiem, napletka nie powinno sie sciągać do pierwszego roku zycia - chłopcy czesto mają tzw. stulejkę wrodzoną. Ja juz kiedyś pisalam na forum jak chirurg - rzeźnik zerwal mojemu malemu napletek nie pytajac mnie o pozwolenie :( Z drugiej strony jesli mial tam zapalenie to może dobrze... U mojego malego nadal się nie zsuwa, ale zaczął się trochę poszerzać. A tak wogóle to witam forumki sierpniówki. Ja urodzilam 22. 08 - od czasu do czasu Was "podczytuję" :)
  4. Co do porodu to ci nie pomogę, bo mimo iż odeszly mi wody mialam cesarkę (planowaną). Ja na twoim miejscu nie przejmowala bym się - każdy poród jest inny i wydaje mi się, że pessar nie ma tu wielkiego wpływu. Będzie dobrze, grunt to pozytywne myslenie. a jeśli boisz się bólu, to zdecyduj się na porod ze znieczuleniem. A te tabletki to chyba nie w związku z pessarem. Może masz problemy z cisnieniem? Ja brałam fenoterol - mialamskurcze, a to jest środek przeciwdziałający im. Zapytaj swojego lekarza po co te tabletki.
  5. Ja cię pocieszę - mialam pessar od 25 tygodnia. Po kilku dniach od założenia wogole zapomnialam że go mam - i z tobą też tak bedzie, nie martw się. Co do zdejmowania - to nie boli, trwa tyle co zakladanie, czyli chwilkę. Ja urodziłam dzieciątko tydzien po zdjeciu pessara. Bałam się, że jak go zdejmę, to pójdzie szybko - np. jeszcze tego samego dnia, ale wytrzymalam tydzień :))) Ewelakk - nie martw się - dzieki temu krążkowi donosiłam ciążę do 38 tygodnia. Chociaż może czasem bylo to uciążliwe, uratowało to zdrowie a może nawet życie mojemu maleństwu. Napisz co jeszcze cie martwi.
  6. Wiem, ze na forum jest parę dziewczyn z Tychów, czy możecie mi polecic jakiegoś dobrego pediatrę - prywatnie, albo ew. w przychodni państwowej. Pilne!
×