ma-dzik
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ma-dzik
-
chlip...chlip...elffik!. alez sie wzruszyłam... niech sie rodzi i bartek nie nazywa :)
-
dzień dobry! ...............
-
mili! oczywiscie, że będzie dobrze! w szpitalu sie nim zajma! jest pod stała opieką, nic mu nie bedzie!
-
ło matko! mili i co? co z ojcem?
-
a mi sie okres spóźnia 3 dzień!!!!!!!! BUUUUUUUUUU!!!!
-
buuu... mam dzisiaj doła! karusia! cmoki i cmoczki! gratuluje kochanieńka! znowu pokłóciłam się z tomkiem o jego siostre! żyć mi się odechciewa przez ta rurę! niech sobie zorganizuje zycie i przestanie wpieprzac się z ,,dobra ,,radą jak jej nikt o to nie prosi!!!! a tomasz to pipa grochowa! wkurwia mnie nie samowicie! i powiedzialam że jak następne wakacje znowu będe musiała z nia spędzac, to niestety nie spedze! tym samym dałam do zrozumienia, że albo tomasz spędzi wakacje ze mna albo z nia i siostrzenicem.....nie zgadniecie................ wybrał JĄ........... ten zwiazek chyba nie ma za bardzo sensu..... swoja droga... ..... weekend był świetny!
-
nie zadzwonie!!! :D sorki, nie moge pisac, bo mamy nowa kolezanke i ona non stop gada!!!!! nie pomaga odpowiadanie pólsłówkami!
-
dzień dobry! kolezanka gada, nie mogę pisać!
-
nie zadzwoniłam :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :):):):):) :) :)
-
inguś! przeciez twoja kumpela w razie rozwodu ma dom, samochód i dzieci przy sobie + piekne alimenty! niech rzuci tego chuja w diabły! ma świadków, rozwód z jego winy!!! niech dziewczyna nawet sie nie waha i niech wystąpi do sadu o to żeby fgacet nie mógł sie do niej zblizać!
-
jestem! melduje sie na wezwanie! [wszędzie mnie dorwiecie!] wcale was nie opusciłam, tylko ja za wami nie nadązam :) czytam was odrobinke w miedzy czasie, ale jakos sie nie moge dopasowac :/ nadal mam swoje bolaczki ale siła mojej woli nie zwracam na nie uwagi :) byłam w arkadii i nic sie nie stało :) pojachała z śródmiescia na ursynów z ursynowa na żoliborz i nic! i z kumpela sie w pubie umówiłam i przesiadziałam cała godzine! nie mogę sie żle czuć!!!!!!! tak więc pozdrawiam i zdrówka zycze!
-
jestem! melduje sie na wezwanie! [wszędzie mnie dorwiecie!] wcale was nie opusciłam, tylko ja za wami nie nadązam :) czytam was odrobinke w miedzy czasie, ale jakos sie nie moge dopasowac :/ nadal mam swoje bolaczki ale siła mojej woli nie zwracam na nie uwagi :) byłam w arkadii i nic sie nie stało :) pojachała z śródmiescia na ursynów z ursynowa na żoliborz i nic! i z kumpela sie w pubie umówiłam i przesiadziałam cała godzine! nie mogę sie żle czuć!!!!!!! tak więc pozdrawiam i zdrówka zycze!
-
najbardziej w tym wszystkim intrygujaca jest postac meza twojej koleżanki! toż to zwykły chuj! twoja kolezanka pewnie bardzo go kocha skoro jeszcze znosi takie upokorzenia z jego strony! ja chyba na jej miejscu zostawiła bym frajera i niech sie buja. ale rozumiem, ze może sytuacja finansowa, badz mieszkaniowa moze jej na to nie pozwoli! moze pogadac raczej z tym meżem i zrobic mu kaszane! nie wiem co zrobic! małpie trzeba cos powiedzieć do słuchu! może zrobić z niej szmate przy wszystkich jakimuis delikatnymi aluzjemi typu: x lubi cudzuch meżów itp! a co ty myslisz?
-
inga sytuacja jest powiem nie ciekawa.... najlepiej by bylo sie nie wtracac...ale to twoja kumpela, a ta zdzira wszystkim działa na nerwy! więc moze jakiegoś anonima! moze zbierzecie całe stadko babeczek i złozyciem jej wizyte w domku a tam propozycje ,,nie do odrzucenia
-
inga sytuacja jest powiem nie ciekawa.... najlepiej by bylo sie nie wtracac...ale to twoja kumpela, a ta zdzira wszystkim działa na nerwy! więc moze jakiegoś anonima! moze zbierzecie całe stadko babeczek i złozyciem jej wizyte w domku a tam propozycje ,,nie do odrzucenia
-
inguś normalnie daj namiar i przyśle ,,ostrego,, ostry weźmie swoich łysych przyjaciół i razem zrobia jej z tyłka jesień sredniowiecza, to może juz nie będzie jej.......pip......swędzieć!!! co za bicz!! jesssu.... a faceci to tez psie fiutki, że tak sie daja! meskie bicze! poza tym weekend u mnie ekhem leżąco-żrący :) w piatek.......nie wiem co :) :D sobota.....miało byc tak pieknie, spacer, kino, kolacja... ......ale i tak było pieknie, bo mój najnieulubieńszy kumpel tomka :D :D na izbie wytrzeźwień wyladował hehehehehehe wielki pan główny ksiegowy!!! :D :D no i tom jak pojechał tam za niego poswiadczyć i zanim go odwiózł i pocieszył z godziny 16tej zrobiła sie 20ta i mi sie odechciało a wczoraj jak juz mi sie udało toma do arkadii zaciagnąc i zwidzić pierwsze piętro i kupić jedynie płytke dzemu w operze a juz do niego dryndola, że jakaś tam z izraela zahawa przybywa i trzeba skończyć raport...chlip... i gdyby nie litr lodów waniliowo-krówkowych i litr coli popadłabym w cięzka depresje!!! :D :) no a ja mam nastepny weekend wolny :) tzn piatek :)
-
ingus....współczucia ..... co za zdzira! cóz....dobrze, że mój szef jest kobietą.....
-
mili, ale ja własnie tak robie.......nie pomaga, wprost przeciwnie ona uwielbia jak jej wszyscy słuchaja........normalnie mnie wkqrwia! zjadłabym parówke....
-
helloł! mamy nową koleżankę! gada i gada, bo jeszcze nie ma swojego kompa! i nie może przestać! yyyyyh!
-
łoj tam..... mili :) życzę ci słońca bez końca!!!!
-
miluska!!! słonko!!! gdzie!? nie widziałam słonka bez chmurek juz z cały tydzień. NO I BARDZO DOBRZE !!! :) bo ja wole jak jest chmurzasto, posępnie i mroczno :) bo ja tego...ekhem....psychiczna :D ale co mi tam :)
-
hellołłł :) a ja podtrzymuje zachwyt leti! litereczki sa bjuti i oczka nasze lubia takie bjuti litereczki :) o tak je lubia! u mnie długi weekend wygladał tak : piątek wieczór: oddajemy sie naszej ulubionej rozrywce: leżemy przed tv sobota: rano: poszlismy do ery, mam nowy śliczny telefonik :) motorolkę v 300 :) kocham juz ją bardzo :) po połódniu: pojechalismy do sklepu kupiłam: - dwa rózowe staniki :) - 2 pary stringów bawełnianych - białe i błękitne :) - i zajebiste spodnie:) cudne, takie luzacke, BRĄZOWE, tak jakby sprane z kieszeniami na nogawkach i takim dziwnym pasem z powiewajaca końcówką :) i z jakimiś klamerkami przy nogawkach na samym dole są piekne :) tylko.... za długie z 10 cm ........!!! - 1 pare bezowych skarpetek z ciemniejszymi palcami i piętkami :) wieczorem: wizyta w mcdonaldzie :D :D :D niedziela : wizyta w rodzinnym miescie kluska i łazenie po grobach.....yyyyh nie nawidze tego! no i oczywiście ........ cudny dzień z kluskową rodziną.........................ekhem :D -poniedziałek: bezskutecznie poszukiwania jakiegos otwartego supermarketu.....kurna.....wszystko pozamykane, wściekli sie czy co?! cóż i znowy celebracja naszego ukochanego zajęcia: leżenie przed tv :) i ten...ekhem ........:) a oddam sprawiedliwosc kluskowi : pobiegał sobie troszke - 0,5 godz :D :D :D :D no i ogólnie było....leniwie :) miłego dnia zycze :)
-
mili wanili :) łap!!!!! wysłałam ci inguśkę. :) no to ty fajnie masz jak ci z kadr przynosza dokumenty itp :) do nas to księzniczki dzwonia, bo nie chce im sie dupy ruszyć.........yyyyh..
-
hej! hej! dzieuchy! inguś :) dostałam zdjatka :) jak zwykle olsniła mnie twoja córa!! jakie ma slyczne loczki! iiiiii!!!! ciudo!!! ale urode odziedziczyła jak widac po mamusi.........................chociaz do tatusia jest chyba bardziej podobna :) i jakie góóóóóry fajne......ah! moze pojade w długi weekend listopada....:) nie byłam juz ze 2 lata..... :) haj mili-wanili! ale masz tralalastą mgłe :)
-
holira - ki diabeł!?? ucieło.... elfficzku! kochana moje, rozumiem twoje wqrwienie! ja bym zabiła! normalnie flaki mi sie przewracaja jak słyszę takie cos!!! teraz w radiu słyszałam, że gdzieś w kochanej mojej warszawce na ul wyczółki znaleziono pięc psich głów......oprawca prawdopodobnie sprzedał ich mięsko! normalnie słabo sie robi!! tak więc wszystkim wielbicielom budkowej chinszczyzny życze smacznego!