Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ma-dzik

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ma-dzik

  1. ma-dzik

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    hellllo! karusia! skarbeńku, to fajno, ze coraz lepiej! mili....ja tez chce urlopik...a buuuuuuu!!!!
  2. ma-dzik

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    karusia, misiaaaku-dzieciaku, a gdzie ty tam hulasz? co mi tu nie piszesz jak bardzom mnie kochasz? masz innego dzika czy co? chlip chlip.... ingus...łoj ale sie pokomplikowało. do szybkiego rozwiazania. oby wszystko było juz dobzie ... molly - łomatko! juz straciłam nadzieje! z tomkiem dobzie :) bardzo dobzie :) cleo - jezeli o wypłatke chodzi to mam tak jak ty :) branie jej w swoje łapki, to najfajniejsze zajecie :) a nastapi to juz w czwarteczek :) malutka - skarbęńku, zbierz sie bardziej! leti! leti! odwieczne problemy :) nic sie nie martw ale......potrzeba duuuzo czasu zanim sytuacja sie wyklaruje. daj na luz. i nie bierz wszystkiego do serduszka :) bedzie dobrze! piekne aforyzmy :) takie....prawdziwe a u mnie bez zmian :) żyje sobie własnym zyciem. wczoraj były urodzinki kolezanki i wydoiłysmy żubruweczki :) było sympatycznie :) jutro tom wybywa na piweczko z kumplem którego nie lubiłam a teraz nie lubie go jeszcze bardziej, bo oszukuje dwie bardzo miłe kobietki! obie bzyka i żadna o sobie nie wie nie lubie takich oblesnych typów!!! ale jak tylko będe miała okazje to chyba mu zepsuje zabawe, bo powiem jednej z nich, że on ma drugą!!! tak wiec tom idzi z tym parszywcem na piwo a do mnie kumpela ze szkoły wpada i pijemy stacjonarnie :) hmmmmm.moze zubruweczke :)
  3. laxi. oczywiscie, że mogłaś siię zdenerwować, powiem wiecej mogłas sie wkurwic! i wcale sie nie dziwie, ze tak sie tez stało. często-wa buziaczki dla marcysi :)
  4. no to ja chyba egzorcysty potrzebuje :D czesc kochane kobietki! u mnie lepiej :) wychodze na siłe, płacze w sklepie, ale nie wybiegam. jestem dla siebie katem i coraz lepiej mi to wychodzi. w ten brutalny sposób tłuke sobie do głowy, że nic mi nie bedzie :) i nic mi nie jest :) :D laxi! co zrobiłas lubemu, że sie obraził? :D wredolu! pozdrawiam czestochowajacą się :)
  5. ma-dzik

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    no cześc. no nie....do ny se poleciała, kiepska jest? :) behemot, normalnie tą nerwice to mam przez ciebie!! długo tam bedziesz? może spotkamy sie w wakacje :D wszszszędzie cie dopadnę [grubym głosem] HAHAHAHAHAHA!!!!!!! haj mili! co tam :) jak tam nauka j ang? widzę, że mecząca :) ja chyba w końcu na ten kurs tańca pójdę! w tym roku będe stanowcza i nieugieta! jak klusek se znowu w kulki poleci to ODEJDĘ!!!!! wróce do mamy! robal! jak miło :) a gdzi sie podziewałeś? co robiłeś? jak było? no weź że cos opowiedz, nie badź taki! :) leti! kochana leti! co tam sie dzieje!? po co do cholery chcesz sie zmieniać? co jest nie tak? jestes miła, ładna, mądra i w ogóle generalnie spoko-laska więc o co chodzi? chwilowy kryzys. kitek, badź dzielna cleo! co u ciebie? nowe zakupy? :) jakiś romontikus wikendas widze sie był odbył ......:) taniucha! ciesze sie, że macie swoje mieszkanko :) no to teraz zbijecie fortunkę, wracajcie do polszy i róbcie wesele :) będzie fajnie :) albo nie wracajcie, nie ma po co. tu takie żenady odchodza, że szkoda gadać :) no to pozdrawiam wszystkich obecnych i mniej obecnych i życze miłego dnia :)
  6. Kazimierz Przerwa-Tetmajer Mów do mnie jeszcze... Za taką rozmową tęskniłem lata... Każde twoje słowo słodkie w mem sercu wywołuje dreszcze - mów do mnie jeszcze... Mów do mnie jeszcze... ludzie nas nie słyszą Słowa twe dziwnie poją i kołyszą, Jak kwiatem, każdem słowem twem się pieszczę - Mów do mnie jeszcze... .........................................................
  7. ma-dzik

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    eeeh mili! zaczynam sie robić taaaaka załosna! spogladam w lustro i widze..........kluske...........mały brzuszek, okraglutkie uda, bioderka jakby....tez krągłe.....normalnie porazka....nie poznaje siebie....i plecy mam jakieś dziwne.......na plecach mozna utyc??? ale cóz....jak się umie tylko narzekac, to jes się takim kluskiem! :D
  8. ma-dzik

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    taniucha....tak mi przykro z powodu pieska.... ale cieszę się że praca ci sie podoba :) 7 euro na godz !!??? fajnie. ja mam 1 ............................. czy znajdzie sie tam dla mnie miejsce? :) hej mili :) mi tez sie nie chce samej :) wczoraj juz ten......juz nie bardzo mi szło....:D ale w nowym mieszkanku bede miała klub fitnes na parterze.....skonsultuje sie z okulista i moze sie skusze :) w końcu dla mieszkańców osiedla 50% taniej :D szkoda, żę nie bedzie basenu....eeeh.... też myslałam o rowerku stacjonarnym. zamiast leżec wieczorami w zimie przed tv mogłabym sobie pedałowac :) od razu z tyłeczka by troszke zleciało! :D
  9. ma-dzik

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    czesc miluchna :) machaj sobie dzieciaku, machaj! na zdrowie! ja ćwicze od wczoraj :) robie półbrzuszki :) podnosze nóżki :) wyginam kręgosłup :) rozciągam ściegna :) kręce biodrami :) na czworaka podnosze nózki co by tyłeczek mi się ekhem uędrnił :) i w ogóle kurcze, musze sie wziąc za siebie, bo ostatnio, jakoś..............mieciutka się zrobiłam :D :D
  10. łaaaaaaaaaa ależ piękna pogoda. leje :) dzień dobry! wciąz chora. dzisiaj ide do gina :) na badania hormonalne :) wczoraj znowu szajba mnie dobiła, klusek mnie z metra zeskrobywał :) no i fajnie nie było :) .......... tak wiem :)
  11. ma-dzik

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    o leti! :) poleciaaaaaaaaaałaaaaaa............ ucz się leti ucz :) powodzenia :)
  12. ma-dzik

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    cześć cleo! co tam u 20 latków? mili tez taka zamachana, że nawet nie przyjdzie jej do głowy machnąć na bu :) malutka, skarbeńku, a co ci się stało? kłopoty z facetami? eeeh jak zwykle! znowy jakis facet na horyzoncie, a ty mu oczywiscie nie darujesz :)
  13. i ch.j!!! mój dobry chumor pękł jak bańka mydlana. pada, pochmurno, zimno, jestem przeziębiona...niby bosko ale oczywiscie musiał znaleść sie jeden zasr.........ec, złamas po................ny, *%^%#$@^*&^%$#*&$*&@#^%#*&@!%$^ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! złożył na mnie skargę..... wyobrażacie sobie? już mi sie nic nie chce i nawet słońce na złośc wychyla łep!!! w ogóle wszystko to jakies pop.....ne, ,,człowieka,, na oczy nie widziałam a ten mi tu kurna %$#@*&^*&:\"$: !!!!!!! żart jakis! po prostu ręce opadaja!!! to ja tu z anielskim usmiechem, mimo bolącego kręgosłupa, spuchniętych kostek, zszarganych nerwów uśmiecham sie prawie że przez łzy, doradzam choć nie muszę, udzielam informacji choc nie musze, wciskam na wizytę prawieże kolanem, współczuje, pocieszam, chucham dmucham......chlip.........chlip...smarrrrk........a ten............bej na mnie cos psioczy, bo mu historia choroby zginęła która mu tylko załozyłam !!! i wręczyłam do łapy jak każdemu pierwszorazowemu!!!! a on, że ja mu zgubiłam !!! buuuuuu! zycie jest takie niesprawiedliwe. ale nich sie facet pilnuje. mam jego adres, burak..z góry kalwarii!!!!!
  14. ma-dzik

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    ewag69. witaj :) jak ma się dół to oczywiście mozna sie wziąc w garść, ale jak ma sie Dół ktory nie przemija po kilku dniach, tygodniach miesiącach, nastrój melencholii nie opuszcza cię ani na chwile chce ci sie wyć, ryczec i mordowac, czujesz pustkę smutek i nostalgie wtedy to juz nie jest dół. to jest depresja. kiedy czujesz sie bezradnym jak dziecko, kiedy nic nie ma sensu, kiedy przyszłośc jest dziurą, wielką czarna ziejącą chłodem.weź się w garść nie wystarczy. trzeba rozmawiac z ludźmi, którzy maja problemik. z czasem ten problem urasta do rangi życiowego dramatu tak bardzo, że nie mozna sie z tego otrząsnać.czasami pierwsze rozmowy o tym co nas dręczy sa bardzo wazne. długotrwałe zycie w stresie, zamartwianie się potrzebnie lub nie powoduje właśnie nerwice, depresje stany lękowe. może wiesz lub nie, ale czasami ludzie umieraja na te przyopadłosci i po prostu rzygac mi sie chce jak jakis ignorant mówi mi w tym momencie weź sie w garsc!!!! gwoli wyjasnienia: tak zamierzam sie leczyc u specjalisty! :)
  15. ma-dzik

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    oki plim :) pozostaje mi tylko cie wspierac w chwilach słabości! wiec to była, przemyslana, dojrzała decyzja was obojga :) jakbys jakies doły łapała i watpliwosci to wpadaj, pogadać :) a jak na razie......kobieto, przeciesz dasz sobie rade:) nie?
  16. no ja myslę z tym batmanem ! iza! ja sie lubuje moim stanem przeziebienia :) żeby nie powiedzieć, że go pielęgnuje :D wreszcie coś mi dolega i w autobusiku koncentruje się nie na tym, żeby nie wyskoczyc przez zamkniete okno, tylko na tym zeby nie kichnąć i nie dostac ataku kaszlu!
  17. częstochowa! fajnie :) lubie góry! ja może na dłuzszy weekend w listopadze skocze z kluskiem :) eeeh!
  18. ma-dzik

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    plim, skarbie, nabierz trochę dystansu do tej sytuacji :) zajmij się soba :) wiem, ze to banał, i przy dziecku [pewnie małym] jest to nie mały problem :) ale tak naprawde: zajmij sie swoja osobą, zapisz sie an jakis kurs, aerobik, czy lepienie garnuszków :) ja np: zakupiłam księzke o rysowaniu i zamierzam się w to zagłębić :) na tyle na ile mi pozwoli na to słomiany zapał :) wychodź często z domu, czy na spacer, czy na ploty :) ja ostatnio wychodze do parku i zdjęcia robie :) gupie ,nie? spróbuj pozyc jeszcze troche ze swym szanownym małzonkiem pod jednym dachem, ale osobno :) wiesz, tak jak by jakiś facet wynajał u ciebie pokój i za bardzo sie rozpanoszył :) badź dla niego miło-obojetna :) a i nie mniej do niego żadnych pretensji :) o nic! zapomnij, że to twój mąz! to po prostu jakis facet :) zbuduj sobie skorubke wokół serduszka :) mój facet jest ode mnie starszy o 10 lat. ja bujam w obłokach i wciąz dopominam sie o czułosci i chce cały jego wolny czas zagarnąc dla siebie :) mam głupia prac i marna pensyjke :) on sie zajmuje poważnymi sprawami i ma...większą pensyjkę :) jest praktyczny, powazny i czasami przynudza, a ja świergole, moja spontaniczność czasma bywa powalajaca, on musi mieć plan :) więc u nas róznice tez sa znaczne :) nie wiem jak będzie później, bo 2 i pół roku bycia ze soba w tym prawie 2 lata mieszkania wspólnie to chyba na razie za mało by stwierdzić, czy w przyszłośći bedziemy mieli jeszcze o czym rozmawiac :) kurde, ale spróbuje :)
  19. ma-dzik

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    witaj plim :) bardzo mi przykro, że tak sie dzieje w twoim zyciu :) ale czy na pewno wszystko stracone? kochasz swojego męża? a czy on kocha jeszcze ciebie? plim, wyciagnij go gdzies na weekend do lasu i pogadajcie. skoro jestes w takim stanie, na pewno mówiliscie i robiliscie sobie wzajemnie wiele przykrych rzeczy. a w tym lesie pogadajcie, bez rozpamiętywania i niepotrzebnego wypominania o sobie. tak naprawdę o sobie. jak sie kochacie, czego od siebie oczekujecie :) schowajcie na ten czas zranioną dumę do kieszeni i postaracie cieszyc się sobą :) na pewno znacie sie jak łyse konie i myslisz, że juz nic cie nie zaskoczy :) a może jednak, może warto spróbować, plim? w sumie nie wiem o co chodzi u ciebie, ale u mnie czasem to pomaga. :) chodziaz mój osioł :) ostatnio przegina z kłamstewkami :) a że nie umie kłamac jak juz w końcu sie wygada, jest mu głupio i zamiast sie przyznać i przeprosić, to robi mi afere, że przeze mnie musi kłamac :D :D :D faceci to dekle, cóz zrobic :)
  20. 25-28 październik :) hmmm.... to by było coś. postaram sie :)serio :) jak moje zapalenie oskrzeli nie zamieni sie w zapalenie płuc, to kto wie :) dzień dobry!
  21. ma-dzik

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    mili...kawał ....fu!!!!!! fu!!!!!.... ble! :D :D :D :D :D
  22. ma-dzik

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    haj dziewczeta! elfiaku! jestem chora :) mam zatkane zatoki :) bola mnie węzły ( ?) chłonne :) jestem taaaaka nieszczesliwa :)
  23. izek...może zamiast ani, iron maiden posłuchasz....to wyzwala energie :D a ten.... jak ktos ma ochote, to ja dziś na pewno godzine bede w gz :) chociaz , jeszcze sie zastanawiam :) może zrobie awanture i zostane w domu :) moze rzeczywiscie w czwartek do dekady :) e? albo jazz klub tygmont na mazowieckiej jak ktos woli spokojniej :) albo jak ktos jest wielbicielem grilla to bolek na pm :) jeju, nie wiem dawno nigdzie nie byłam. lubie włoska knajpke ....presto...ale tam nie jest ciemno :) jest ciemno w republica latina przy placu 3 krzuyży...o szpilce, szparce i szpulce nie wspomnę bo nie lubie tych bucowatych miejsc pełnych lansujacych sie ....pip.... organzy nie znosze...clubokawiarni nie rozumiem i z resztą selekcjoner ostatnio opowiadał mi to jak się fascynuje wypychaniem ptaszkow.....cóz chyba fan psychozy? a kluby studenckie chyba odpadają :) lubiłam bordo na przeciwko kina atlantic :) no nie wiem..... i star light cafe na ursynowie i jazz bistro na włabrzyskiej i pieknej.... jeju....dawno nigdzie nie byłam.....:) raczej było, że góra do mahometa :)
  24. izuniu :) a moze ground zero dzis wieczór :):) hyhyhy! bez obrazy :) ale fakt, kluski są nie wskazane. kluski tez miały załamania i stany lekowe, ale zapomniały jak to jest i by tego nie zrozumiały :) z reszta jak więc albo czekamy, aż mój klusek znowu gdzies wybędzie do domu rodzinnego hhyhyhyhyhy albo delegacja, albo łykam różową pigułe i przybywamy do nerwicy :) ale spokojnie teraz musze sie przyzwyczaic do tego pomysłu :) czestochowajaca sie tak szczerze to takie powtarzanie do lustra tego typu rzeczy jakos nie przemawia do mnie............ najlepiej jest: zrobić fryz, makijaż, włożyć push-upy i cos co nas wypieknia , zapalić wonne kadzidło, wychylic sete, po czym zasiąść przed lustrem i powtarzac odpowiednio stonowanym głosem: jaaaaaaaaaaaaaa.........jaaaaaaaaaaaaaaaa.........jaaaaaaaaaaaaaaaaaa..........jaaaaaaaaaaaaaa........jaaaaaaaaaaaaaa........jaaaaaaaaaaaaaaaa.....jaaaaaaaaaaaaaaaa ja, ja i tylko ja!!!!
×