ma-dzik
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ma-dzik
-
ja tu na deszczu....wiiilki!!! a robal po mnie nie przyjechał!!!! teraz se myśli, że se pojeździ..ale nie..już rzuciłam klątwe....śniegu dziś nie bedzie!!! dzień dobry! .........
-
dobra.....tam gdzie zwykle, bedę w jaskrawo-żółtym płaszczyku w rózowe kropki...na pewno nie przeoczysz... :D
-
co ja...to by było jedno wielkie rykowisko...a jaka bosska stypa.......mmmmm.....
-
nawet nie wiesz jak bym chciała......zgadnij kto by najgłosniej RYCZAŁ na jaj pogrzebie...jessssssu ...cóz by to była za piękna chwila.......
-
robalu...weź na nartki mojąukochana szefową....to niezapomniane przezycie być może bedzie dla niej ostatnim jakiego doswiadczy..... :) ona taka...nienartowa jest...zupełnie jak ja, więc wiem, czym to może się dla niej skończyć (szczęsliwie dla mnie :) )
-
eh karaani ...mówię ci...zycie jest czasem do bani.....ile można z siebie osła robić....
-
rany bossssskie....za jakie grzechy? zawsze byłam miła, grzeczna.fakt...jak zmywam to klne w niebogłosy....nigdy nie kłamię....chyba, że musze....nie palę....zbyt dużo...nie piję,....no chyba , że okazja jest...do cholery! nie moja wina, że okazją jest prawie co dzień!! WIĘC ZA CO?????!!!!
-
ja oczywiście z zapałem doceniam....juz mi łeb odpada i policzki bolą od uśmiechania a jakie mam wielkie oczy od miłego zaskoczenia i zdziwienia... mam dosc chyba zauważyła...bo sie na chwilke zająkneła...wredna jędza....:P
-
no niestety...teraz siedzę tu z przygłupiasta oddziałowa, która cały czas opisuje mnie jak to zbawia świat i jaka ona biedna, że nikt tego nie docenia....yyyyyyyyyyh.....rzygać sie chce...... :D :D :D
-
ło jessu...żebyscie wczoraj ewke widziały...hyhyhy.....ma zwolnienie lek. do końca tygodnia...wczoraj przyszła z na czerwono jarzącym okiem i wyciekiem z ucha...hyhyhy mówie wam makabra...
-
leticja...nic sie nie bój....każdy ma czasem zły dzień i wtedy...\"nie chce mi się z toba gadać\"....cisnie sie na usta ale jakoś nie wypada, więc milczysz....innym razem sobie pogadacie...tylko sie nie spinać..miło czasem poprzytulać sie w milczeniu...cóz ja to robe codziennie........
-
łożeszty karaani...zimno...powiadasz..to straszne..wstrząsające....badż dzielna...
-
dzień dobry......dziękuję wszystkim za życzonka i toasty :) jesteście kochane / ni.... tym czasem....yyyyyy głowa mnie boli.....przyczyna wiadoma...
-
[gdzieś pod stołem] .iiiiiiiiiiii jeeszszszszczczcze jeden....hik! iiiiii jeeeeeeeessssszzzzzcze rrrrraaaaaaassssss......... hik!........ :)
-
uwaga...aaaaaa.aaaaa polewam......hik!.....ups.hihihihi!!!! .hik! .nie trafiłam......hihihi! hik! nie skodziiiii.jeszszszszszsze rassssss........hik!
-
robalku..ty nasz......robalku...:) alesz proszszeeeee speszszszyl for jjjuuuuu.......lufa, bania, seta, razik...aleszszsz proszszszszeeeee......... :)...hik!..hik!
-
łooooo jesssuuuu.....łolabooga.a s s s skąt ta kakakakarusela...????? :) ło jak pieknieeeenenenuiiiiiiinnnnniinieee....yyyyyyyyy...bek!
-
robalu! hik...hik!. dzień dobry! hik! ....hik! .chodź no tu.....hik!....wypij za moje zdrowie..hik! ...dzisiaj ja stawiam...hik!.......gul!.gul..gul.....
-
inguś! właśnie sobie przypomniałam, że mam cus takiego jak konto pocztowe i zajrzałam tam...dzięki za karteczke! i za maila z przed 100 lat...przyrzekam, że jak tylko bedę miała kompa w domu to odpisze.... :)
-
oj.....dziękuję...wiem, że jeszcze wcześnie..ale może korzystajac z okazji... flaszunie otworzę...tak...tak...proszę się częstować....kielonka za madusię wychylic i nie gadać.... dziękuję. następna kolejeczka....za madusię!!! chlup!
-
a jeszcze tylko buziaczki dla oliwki! w sobotę roczek przecie skończyła!
-
a dziś cóz..niby zwyły , znienawidzony przez wszystkich poniedziałek....hmmm ...i coś jeszcze, otóż nie będę owijać w bawełne....dziś chlip...KOŃCZĘ...chlip 23 LATAA!!!!!!! DZIŚ MaM DZIEŃ STARUCHA......chlip...wiec zostawiam wam torcik czekoladowo-truskawkowy i krzynkę wódzi i spadam...do pracy...pa!
-
no i po weekendzie....walentynki o dziwo boskie...taki romantyczny banał: kino, kolacja i świeczki w sypialni.....cóż po tym jakże uroczym wieczorze została mi gigantyczna plama po winku na jasnej wykładzinie....yyyyyh ten fiiiiijjjolet! do niczego mi nie pasuje!!
-
kurcze..nie chce mi się iść do domu...nie mam siły patrzeć na tego palanta....nie chce mi sie z nim kłócic...
-
behemot, zdradż mi jaki masz prezencik dla tomusia...może spapuguję......:D