ma-dzik
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ma-dzik
-
witaj i tu elffus! coś mi sie zrypało gg......:( hehehe
-
A JA WŁAŚNIE ROZMAWIAŁAM Z KALIĄ PRZEZ TELEFON A WY NIE - EE!!!! BEHEMOT DAJ GŁOS!! ŻYJESZ?! JUTRO ZBIÓRKA O 17 POD ROTUNDĄ!!! ZROZUMIANO! OBOWIAZKOWO!!!!
-
bo ja tu sama...taka biedna....buuuuu!!!! już end szkolenia.....i....i....i co j chciałam?!...do roboty!!!!!!!!!!!!!! karaani...a może się skusisz...? :D
-
chlip..........chlip..........chlip..........
-
moje biedne dziewczyneczki....takie zapracowane :) może wpadniecie na kawałek czekolady z orzechami...? he? i na filiżankę kakao? :) :)
-
ha! karaani!! mój tomuś to też bliźniak - wredziol !!! i za co ja go tak kocham................. moja sliczna klusia.................. ostatnio fajnie jest nam z nami........ mamy dobry okres..... behemuś...a jutrrrrooooooo też się napijemy!!!! hik.............hik...........hik.........na żywca......!!!!!
-
a mi się nie chce iść na szkoleni..... bo we mnie siedzą same lenie.... i wódki dajcie nie zwlekajcie jak się napiję jakoś przeżyję......
-
witojcie! hej!!! nie maz karaani miał urodziny tylko KALI!!!!! a poza tym fajno jest :) i karaani jak ja za tobą tęskniłam!!! dzis mam jakieś bzdurne szkolenie...ale nie wiem czego...hehehehe
-
jaką on to ma cudna córę...... wtedy autentycznie chce mi sie rzygać.....z reszta zawsze jak go widze mam odruch wymiotny..................................:) ale to dłuuuuuuuuuuuuuuga historia.........było-minęło.........raz w roku moge przezyć....:(
-
inguś ..mówie Ci...święta - sama wigilia - to dla mnie dramat...z daleka od ukochanego ...jestem traktowana jak wół pociągowy...do wszystkiego....stary najpierw plując wrzeszczy że to i tamto przy czym dupy sam nie ruszy...a potem
-
tatuś: córciu moja kochana, moja jedyna.......itd ja : dzieki wzajemnie....itd (a żebyś zdechł!!!!! - w myślach) I ŚBN!!!!!!
-
tatuś: wstał......świat wstrzymał oddech........zabił karpia......no weź że go usmaż!!! przecież matka nie może wszystkiego robić! ja: smażę zaciskajac zęby, obmyślając co zrobię gdy juz go zabije!!! przy kolacji:
-
mój barat: zrób mi Cherbaty! przeciez wyszedłem z TWOIM psem! ja : ubieram choinkę.... tatuś: nie wieszaj tu tej bąbki!!!! troche w lewo!! gdzie z tym łańcuchem!!! wyżej! wyżej!!!!! mama: szuru-buru-chlastu chlastu,pucu - pucu, stuk stuk....itp
-
moja wigilia:rano: tatuś: wstawaj do cholery matce pomagać!!!!! ja: wstaje...........i tup...tup...tup...: zachrzaniam......odkurzam, pastuję szoruję, szatkuję, lepię i smażę....... tatuś siedząc w fotelu i drapiąc sie po tyłku: szybciej do cholery, noc cie zastanie w tej łazience, a wanna jeszcze czarna!!!
-
i tak pisze jak ten kretyn....cały bozy dzień sama do siebie....yyyyyyyyh....
-
ale co tam!...dajmy sie poniesc uczuciom...czasem jest miło....bo ile można mocno stać na ziemi...?......czasem lepiej jest pomyśleć zamiast o tym jak świeta wpływają na światową koniumkture to o tym jak miło by było, gdyby było....światecznie.... tylko karpików w mej wannie mi żal.............
-
cóz......zima.....a jak zima to i święta...... sezon kłótni.....darcia...nerwów...stresów...sprzątania...gotowania.....uśmiechów na siłe...sztucznej zyczliwości...krótkotrwałej miłosci do blixniego....dupa...... swięta są okrutne....a po nich zostaje wielki niedosyt ludzkich odruchów i niesamowity burdel w serduszkach i umysłach.....
-
a za oknem pie snieg..... tak ładnie.....spokojnie i cicho..... zima..................
-
inguś.........biedactwo moje.... nie wiedziałam, że az tak bardzo boli..... przepraszam....myślałam, że duzo pracy masz.....tak bym coś napisała....pocieszyła.....chociaż...nie bardzo wiem co się pisze w takich momentach.............. bardzo współczuje.............
-
łoj leticja! zdrówka zyczę, obsmarkańcu! :)
-
choć w książęm pracuje konsultantka avonu efki! aaaaaaaahahahahahaha! może zniżka na pivko bedzie :D
-
pewnie bęęęęędzieeeee................................ :O fajnie, że sie spotkamy! jakoś przed świętami mam więcej..........wolnego :) i co dziwne w ten weekend żadnego egzaminu :) kalia coś tam o inny pubie mówiła obok książęcego więc zobaczymy co tam...może lepiej... ...:)
-
i czasem jakieś słowo mi zeżre.... :)
-
i tak mam problem z wysyłaniem dłuzszych wypowiedzi! musze pisać po najwięcej 5 linijek.... może i lepiej , bo nie zanudzam :)
-
wiesz, może dziwczynkinki sie nie pojawiają, bo maja taki sam problem jak ja miałam...czyli wystąpił błąd strony i jeśli operator o2 się nie kapnie będzie cinko.....