ma-dzik

efciu, jak widok za oknem?? :D :D :D :D na poczatku, w ogóle mi nie przyszło na mysl że to TA efciusia! a potem cholerka jej problemy wydawały mi się znajome, a jak wysłałam jej zdjecia i ona za 3 sek zjawiła sie u mnie w gabinecie sikając ze smiechu po nogach i chodzac na czworakach zanosząc sie smiechem wszystko było wiadomo...yhyhyhyyyyyyyyy kiedys sobie pogadałysmy c tam w pracy i kazda szła do siebie.....a i ewa jeszcze nie pali, więc jakos nie było częstych okazji do pogadania. a od tego momentu sie znalazły... :) dziwnie to troche wyglada..........

otóz sprawa jest prosta. ja juz dawno sie domyslałam co i jak zTĄ osoba a i one nie w ciemie bita..... w sumie to juz dawno sie zgadałyśmy ale postanowiłysmy że nie ma sensu sie przyznawać , bo moze być wam dziewczyneczki przykro, że zaistniała taka a nie inna sytuacja, że my sie znamy i zaczynamy sie spotykać na piwka i inne a was tu nie ma....... otóz ja pracuje w pokoju nr 3. a w drugim końcu korytarza w pokoju nr 17 pracuje i robi to co ja.........efciusia......!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!. i nie mówiłysmy wam bo chyba jakies głupie byłysmy... w sumie sama nie wiem czemu nie powiedziałysmy.......

juz jestem...... hehehehehehe! mam pewna tajemnicę, zwiazaną z jedna z naszych kolezanek...hehehe...ale numer....hehehehehehehehehehehehehehehe normalnie szok....ale jeszcze sobie z nia pogadam czy moge to publicznie ogłosic...hehehehehehehehehehe kaaani! ale fajnie macie! juz choinka? my z tomciem tez w tym roku postanowilismy miec własną. juz sie nie moge doczekać....taką zielona, pachnacą....łooojjjjjjj!!! to bedzie nasza pierwsza wspólna choinka!!! a ja mam czwartek i piatek wolny..... :)

dzień dobry! .............. szam? halo!! szam!! ja tylko na chwile...bo wiesz od trzech tygodni lykam sobie ten twój bodymax i cóż, działa. :) w tym momencie powinnam się pienić, wyrzucać wiachy z usteczek, puchnac, złoscić, rzucać cięzkimi przedmiotami..... a tu nic...... mój zespoł napięcia przedmiesiączkowego został zduszony...... w ogóle czuje sie duziooo lepiej! psychicznie i fizycznie i nawet mój facet juz mnie sie nie boi :) nie ma odruchów obronnych gdy się chce tylko przytulić, :D tak więc dzieki za podpowiedz :)

frezjo! badz dzielna! rozumiem....rozczarowanie....twojej siostry....ten facet to dupek i tyle. rany .....ludzie sa dziwni..... dzień dobry behemotku! ........................ net mi co chwila pada. !!!! szlag mnie trafia i juz!!!

efciusia! witaj! nie bój nic!!!! bedzie dobrze!!! no jak mozesz sie tak denerwować? jak ja mówie ze dobrze bedzie - to bedzie!!!!!! i juz!!!

witam drogie panie! ............................. uszy jakieś mam zatkane...... :) myłam.......... karaani! mordo ty moja! juz zaatakowana czkawką pijacką? no, jestem z ciebie taka dumna. ja wczoraj leciutko - martinii bianco z colawka....... łiiiiiii..... o kacu moge pomarzyć.. :) malutka! ........ jeszcze bardziej podziwiam tomka...... taki dzielny jest, że sie zgodził :) leticja! .......... u mnie sniezek nie prószy........ a szkoda.....szkoda..... a co do twoich obiawów ja mam zupełnie takie same...ale u mnie ma miejsce proces zespołu napiecie przedmiesiączkowego.......dziś ma być moment kulminacyjny...... więc czekam... :) .... a u ciebie być może to stresik i flustracje... :) szkółka dobija ? :) bede pozdrawiać wszystkie dziewczynki na bierząco :) więc....przybywajcie!! :) własnie necik mi sie zawiesił i nie moge wyslać ...... fuck it!!! !!!

ciał-baj kobietki! ............ do juterka!

efko! usiądź wreszcie, bo tak latasz, że mi sie łepek zaraz będzie krecił w okół własnej osi... :) drina? proszę! z parasolka? proszę! więcej lodu? proszę! dolać jeszcze? proszę! jeszcze dolać? proszę! jeszcze jeden......? prosze.... jeszcze.....? proszę..... gdzie kibel?................................... :)

ehhhhhh inguś te nasze zespoły...........:( mój Tomuś już zaczyna budować psychiczna skorubkę czyli bedzie miał do mnie podejscie: pokrzyczy-pokrzyczy-zmęczy sie -i-przestanie..... cóz dla niego to lepiej...ale mnie ten jego stoicki spokój irytuje jeszcze bardziej!!!!

karaani tak, tak to TEN drinkuś - bacardi czy cóś takiego. no mówie ci jaki zajebisty. pychotrka taka, że hej. mniam mniam polecam. tylko niech moccccccno zmrozony bedzie. zajebisty, paluszki liiiiiiiiiiiiizać! malutka! cholero ty jedna! wojtek ma ci z główki wywietrzec jak babelki z piwa!!!!! szybciutko! tomus, tomus i tylko tomuś!!!! tomus jest dobry, piekny i kochany, a wojtuś brzydki i zły i robi złe rzeczy!!!! jak to swiąt z bratem nie spedzi bo sie pokłócił?!! świeta sa po to by się pogodzić!!! i juz!!! a miłosc do tomusia ma rosnąć jak ,znowu wróce do piwa, piana na wzburzonym piwie!!!! elffik.......podrap jeszcze za uszkiem... :)....

a ja wczoraj biały rum z sokiem arbuzowym piłam.....moccccccno zmrozone... oh karaani! mordo ty moja!!! elffik! pogłaszcz mike od madusi! i za uszkiem podrap! :)

karaani, cholerka! przypominam ci się jak smarki z nosa scierasz!!! no ładnie ci sie kojarzę, ładnie!!! :) mi tez skóra z nosa schodzi, bo letko przeziebiona byłam......a to wszystko, przez behemotka! ona pierwsza pradkowała!....:) przyznaj sie behemuś....nie bede krzyczała :) o efcia :) witaj............jestes jak ten kot. przyłazisz jak ci czegos potrzeba........a tak to sie nawet półgebkiem nie odezwiesz..........a z psiapsiółą wsjo budjet charaszo! a co! malutka! pozdrów tomusia! i nie kłócic mi sie!!!! to ma wielka miłosc być i juz!!!!! kalia! oczywiscie, że tęsknimy!.... wredna ruro, jak mogłaś pomysleć inaczej!!!?? inguś, skarbie.... może jakaś ekipę tam do ciebie wysłać na lettką klepanke szefunia... :) tak być nie moze...... a pamiętacie concordie...hyhyhyhy! i tego od concordi.....ciekawe, czy juz ze spiaczki wyszło to to :) a wydawała sie taka .....................normalna :) to co? bania z poniedziałku? czy od razu flaszeczka i nie będziemy sie rozrdabniać..?

z zespołem napiecia przedmiesieczkowego wita was madusia! + = jutro bede miała okres.............. ale co tam! jak miło kochane dziewuszki, że wszystkie juz tu szczebioczecie od samiuskiego ranka! jak wczoraj zobaczyłam ładnego pana w tv - mruknęłam znacząco.... tomus tylko chrzaknał, wiec ja znowu mmmmmmrrrrrrrrrrrr a tom - lekkie kaszlnięcie...więc ja ŁAAAAAAAAAAAAŁ....MRRRRRRRR i Tom.: co tak mruczysz moja najpiękniejsza na swiecie kobieto z mych snów, którą kocham nad zycie, moze cherbatkę ci zrobię? byłam..................usatysfakcjonowana... :)

witajcie dziewczyneczki!!! właśnie wróciłam ze szkoły......no może pół godz temu.... :) zjadłam coś co przypominało hot doga a nosiło nazwe obiadu....i jestem tu! weekend był ok. w sobotę pusias day! jak sama nazwa wskazuje: mój dzień :). tomuś był nadzwyczaj uroczy. hahaha! a co najfajniejsze poszlismy na obiadek do baru mlecznego... za czasó9w kiedy spedzałam całe wakacje w krakowie z pewnym deklem i jego przyjaciółmi to była normalka - a taki obiadek to rarytasek a wczoraj... o matko myślałam ze rzygne jak zobaczyłam moje danko...fu! breja! i wreszcie dostałam orginał sade! cała płytka z WSZYSTKIMI piosenkami... :) :) :) :) tom wlaśnie zobaczył panią w gorsecie i mrukną znacząco....a ja własnie sie obraziłam.....jest mi bardzo przykro.....podła świnia!!!

piatek.:) juz nikt o tej porze nie pracuje. wszystkie babeczki zbieraja się w rejestracji, żeby pogadać. co na obied bedzie, gdzie w weekend zawedruja....jakich pacjentów denerwujacych miały, a za naszych czasów to było lepiej...., pamietacie jak,....ta kowalska to wredny typ...., mój maz powiedział...., itd, itp. cóz ja tez chyba do nich dołacze. do ...przeczytania kobietki. jak bede miała kompika na weekend to do was zajrze jak nic! trzymajta się frędzle i dzyndzle kochane!!!..... jak by co to do poniedziałku!

buuuuuuu? co tam?

eee?

elffik! tylko nie bij! karaani! to jestesmy umówione! w sierpniu? kto jeszcze jest chetny?

chlip, karaani! chlip! tez mnie to zasmuca....chlip! iśc napić się, narzygać! nie na podryw, nie żeby ładnie wygladać, tylko w dżinach, koszulce z włosami w kitke, bez tapety po prostu na piwo, poskakać jak........nieczłowiek nawalić się jak .....nie człowiek......ehhhhhhhh może cos w wakacje zorganizujemy..... ? tak wszystkie np urlopik w jednym miejscu, np nad morzem, np w łebie???

pewnie w dekadzie!!!! ochleje sie piwska, narobie kaszany, spale komus włosy i moze pójde wtedy spać. :)

buuuuuu ja w niedziele do szkoły!!!! i egzamin z systemów ekonomicznych....buuuuuu! ale dziś poszaleję!!! :D

dziś u mnie otwierają oddział sztucznego odżywiania........... :) ja zwykle przy takich okazjach - spęd bydła,.vipy rzuciyły sie na zarcie, procenty sie leją strumieniami.....cóz...biednych rejestratorek nikt nie zaprosił......a mogę se ręke zardzewiała piłą dać uciąć o to, że bibka opłacana z kasy szpitalnej!!!!!! hihihihi.........:D wyobrażam sobie jak moja szefowa siedzi i udaje ze rozumie wykład jakiegos wazniaka w języku angielskim.....z akcentem niemieckim....hehehehe! 2 godziny!!!... wczoraj po imieninach mamy wróciłam do domku a tam............ z winkiem, grzecznie na mnie czeka tomus..... cóz.uprasowałam mu ta koszulę.....eeeh dziś czuję sie juz lepiej. główka nie boli, katar nie męczy. jest ok...... za oknem dosc ciekawie, nie pada, choć słońce tez nie dopisuje..., temperatura dodatnia, bezwietrznie.....mozna przezyć....

ok...zostaje! o! okrutny świecie!!!!

.......zjawiał sie madusia i doceniła starania pisarskie karyani i wydała tomik z jej cud wierszami. od tego czasu karaani z brzydkiego kaczatka zmieniła się w przepieknego łabędzia i gdy ktoś zobaczył jej cudna urodę po prostu zwalało go z nóg!!! i wszyscy zyli długo i szczęśliwie, popijając pez przerwy by do kaca nie dopuscić. :D :D :D helllloooooo!!!!!!!!!!!! i\'m gonna be your number one!!! - czy jakos tak! :)