ma-dzik

aREObik albo salsa ...nie moge sie zdecydowac :) może jak taniec to się tak szybko nie zniechece....:) a tak ..pójde na aREObiK wysmiejooo mnie, powytykajjooo palcami....powyzywajoooo od grubasów i niedołęg...chlip....chyba na salse pomkne :)....

no ja zdrowa jestem :) ble ...ale słodka ta herbata...ble ble..:) nic mi sie nie chce :) jesc mi sie chce. ciagle bym zarła. od paxdziernika na areobik ide i bez kitu powiem tomowi ze jak mi sie nie bedzie chcialo to ma mnie mocno w tylek kopnąć. eh :) miłego dnia :)

sie rozwrzeszczało to to..... phi... :D :D :D a ja na grype sie zaszczepiłam :) na wścieklizen szczepne sie nieco później. jeszszuuu :) jak mi się nic nie chce. spac mi sie chce. na solarke dziś se pójde, co by mi wakacyjna opalenizna zbyt szybko nie zlazła :) hihi :) i ten i sama w domu dzis jestem, tomus wybył :) jutro wróci :) wczoraj tez byłam sama. a raczej nie sama. pochlałysmy z kolezanka-szklanką :) dobrze ze dzis na 9 30 miałam to se odrobine dłużej pospałam i jakos uniknełam kacura :) a dzis cóz :) chyba grzecznie w domu poleze pod kocykiem i poogladam seriale :D słodkie lenistwo - dulce pereza :D bedzie cool :)

emi jak to w pizdu poszedł??? przeciez jakis slub mial sie odbyć czy cos takiego? zaraz zaraz, cos mi tu nie pasuje.... mili - dobre to to z cholerą! hehe ide na grochówke :D

terrorytka....prosze cie...mój jest taki sam...wszyscy kochaja tomusia a ja jestem zolza i chisteryczka w dodatku....yyyh...nawet moja matka jak dzwoni zeby sie zapytac co nam na obiadek zrobic to nie pyta co JA bym zjadla tylko CO TOMUS BY ZJADŁ!!!wrrrrrr! nawet dzieci go kochaja...nigdy żadne sie nie rozpłakało jak im podtykał przed oczy swoja wielka gębe....a ja? wystarczy że zerkne z ukosa, z odległosci 10 metrów na jakiegos bobasa a ten juz sie zanosi płaczem, mało się nie udusi tak ryczy....wrrr...

madzik do nerwicy :D a tam nerwi, nie będe se głowy zaracac taka drobnostke....guuupi by byl jak by mnie w trabe zrobił, nie? hehe :D z reszta jestem w posiadaniu jego wszystkich udziałów nowej firemki....i przez najblizsze 2 lata tak bedzie...więc lepiej niech nie podskakuje :D i cieszę sie że wyżej wymieniony osobnik dobrze się czuje :) i mam nadzieje, ze i ty razem z nim :D ;) mala niedojrzała - rany barmanem jest? jeju ale musicie sobie widziec kolory i ogladac głosy :D eeeh! barmani zazwyczaj sa mili dla napiwku...nie dla klienta :)...i nie chca dac sie poderwać....to takie...nieprofesjonalne :) z reszta nie chce mi sie zadręczac ! jesień idzie - najpiękniejsza pora roku :D uh uh uh ja jak lovać jesień

normalnie dołkowo zamarzlo....:) dzień dobry! ..... ja dzis smutna jestem. bo tom bedąc w delegacji z kolegami poznał jakies 2 laski i wczoraj ,,przypadkiem,, zobaczyłam sms w jego fonie który przez jakiąs trzecia został przez nie wysłany z pozdrowieniami ze stanów...no i własnie sie dowiedzialam że mój tomus...chlip...chlip...psi chuj...sobie po kraju jeździ i kurna telefony obcym laskom podtyka...kurwa fascynujace :)..i jak zwykle jego wymówka - w sprawach słuzbowych...kurwa! ale jak się przysiadał do ich stolika to chyba nie wiedział że służbowo, no chyba że jakaś piep..na wrózka z niego.....nie wiem co zrobie :) chyba to oleje...no bo co...jestem taka wsciekła ze dałam mu z 10 razy po łbie...nie wiem jak pójdzie do pracy. ma krwawy slad po mojm długim, wypielęgnowanym pozanokciu na skroni....:) a tam nie chce mi sie o tym gadac... jakis marazm mnie ogarnia...:) chyba do swojej depresji powróce :) albo wpadne w silna melancholie...smutek i nostalgia...mroźny powiew z mego serca...zimne ognie z moich oczu...cóż trzeba stworzyć ,,ciepłe ognisko domowe,, a raczej pokazac, ze JESZCZE RAZ COS TAKIEGO SIĘ ZDARZY beda w tym domu tylko skamieniałe, zwęglone , oszronione, czarne zgliszcza....:D :D [złowieszczy smiech] a jak! w sumie luzik tez mi sie zdaza gadac z milymi nieznajomymi...no ale żeby jak ta ...pip..pip..pip...dawac numer telefonu?? nie! mi sie to nie zdarza jak jestem w stały zwiazku...:) no a poza tym weekend był beznadziejny! :) pozdrawiam :) dobra, se przynudzilam troche, wracam do pracki :)

najlepiej ferwex i lezec i sie pocic :) no i do lekarza, bo jak ciezsza grypa to antybioty trza koniecznie. a łamie w kościach, bola mięsnie, oczy łepek peka? no to grypa. jak kaszel i katar i mały ból głowy to zwykłe przeziębienie - trzeba przeżyc :)

normalnie mała niedojrzał mnie tu na gadulcu stresuje! krzyczy i rozstawia po katach robiac grozine miny. no wiec jestem by sie przywitać i nie narazic tej terrorystce :) dzień dobry! ...... NIFUROKSAZYD!! - pamiętajcie na zolądkowe zatrucia wszelkiego rodzaju!! na choroby żołądkowo jelitowe, na grypy bebzunowe i inne poczwary! - NIFUROKSAZYT - tylko na recepte jest jak juz pisałam, ale można czasem wyżebrac w aptece...tylko oczy puszka -okruszka trza zrobic :) dobra lecaa bo zarobina jestem :D

ja tez zadnego batonika nie posiadałam...ale za to stałam sie dumna włascicielka opakowania śledzików w sosiku musztardowym :D były cudowne :) zniewalajace! fantasyczne! bajeczne! po prostu zajebiszszte!! :) [mniam...mniam...}

haha! :D :D PICIE TO ŻYCIE!! cukierki czekoladowe....mmmmmmmm zjadłoby się zjadło...jakąś trufelke...albo wagon trufelek :D mniam, mniam, mniam......mlask mniam...mlask!..[obleśnie sie oblizujac] :D

biedna mała-niedojrzała :) a grype zołądkowa trzeba przezyc. duzo pijcie i jesli możecie załatwcie se NIKFUROSAZYT. jest na recepte co prawda ale jak jakas baba w aptece normalna to jeszcze można wyzebrać jakieś małe opakowanie :) choć od węgla nalezałoby zacząć :) i chude rosołki :) kleiki :) i bułeczki ze swiezym masełkiem[malusia warstewka] z gorzka herbatka :) no to tyle :)

siemanko śmietanko !! :D no leti brawko! brawko! grattulacja! no to trzeba to opic! :) hehe u mnie co prawda byłby to klin klinem...ale co tam! dla leti wszystko! baj baj!

i hola !

dzień dobry! ....... olencja! kochana, no proszę cię...wszystko dobrze bedzie :) jak jest strasznie zle i gorzej byc nie może to wiesz...moze byc tylko LEPIEJ! mili ty to mnie nawet nie denerwuj...ty i zły chumor..hehehe...albo ty i jakis dół..HAHAHhaha normlanie nikogo nie nabierzesz. jestes boskim usmiechaczem-machaczem i w ogóle nie smutkuj sie - masz tu worek cukierków czekoladowych :) tylko podziel sie z olencja :) malutka..normalnie, powiedz, że z kolezanka wyjeżdzasz,a nie narzeczonym! a z reszta jak to mozliwe że twój ojciec widział wojtka tylko raz???? kpiny se urzadzasz? przeciez znasz go od poczatku swiata.... leti :) pozdrów lubego :) i 3mam kciuki za poprawke :) :) na pewno ci sie uda! :D POZDROWIENIA! .........

malutka :) to super. na razie powiedz tacie, ze jedziesz na rok zeby popracowac :) i doszlifowac język do granic mozliwosci :) potem mimochodem wspomnisz, że na studia tu chodzisz no i ze raczej juz je tam skończysz. a ja będziesz już kończyć, to powiedz, że przyjedziesz do polski na troche, bo nie chcesz na długo dzieci zostawiać :D :D :D ale jak on bardzo pragnie to moze odwiedzic ciebie w twoim cudnym domku z krytym basenem :) pozdro :)

normalnie nie ide....boje sie....mam galarete zamiast żoladka, rece mi się trząchają jak alkoholikowi na widok sety........normalnie mam taki wytrzesz, jak w stanie najwyzszego lęku.....boszszsze....pomóz....buuu!!! i jeszcze na ten ursynów tam pomykać...jeżżżżuuu!!! mam stracha jak stodoła! bez kitu, normalnie umrę w poczekalni jak usłyszę chocby najmniejszy pisk z gabinetu....buuuuu.... nie pójde....bede szczerbate, ale do sadysty dentysty nie pójde...chyba jeszcze za wcześnie...poza tym nic mnie nie boli :) aaaaaah! :) dobrze jest mieć wybór :) ............

nerwi! sto lat! sto gram! sto buziaków!! tez wypije dziś za twoje zdrowie!! wszystkiego najlepszego i szczęścia duzego!! łagodnej nerwicy madzik ci zyczy!!

normalnie witam! :) dzięki nerwi za odzew na buu :) lexi :) dzięki za zdjęcia z wakacji :) fajne, fajne.z konikami :)ja nie mam żadnych ...może kolezanka cos mi prześle :) jakoś nie wpadłam na genialny pomysł brania ze soba aparatu gdziekolwie :) :) a normalnie witam, bo jakas normalna sie zrobilam :) nie wiedzialam, że ,,stany lękowe,, wciaz kontynuuja swoja działalnosć :) same znajome gębki :) dziś do dentysty-sadysty ide i boje sie jak cholira bo 100 lat juz tam nie byłam...i tak się zastanawiam...wziąc rożowego cukiereczka....czy może nie zemdleje...hmmm...i czy to mi jakos nie wejdzie w reakcje z hektolitrem znieczulenia...? pozdrawiam !

madzik do nerwicy!! czesc moja ulubiona znerwicowana nerwico! :) dzień dobry wszystkim :) miłego dnia :)

no heja :) boszsze...to tylko ja jestem wieczna narzeczona....wrrr... eh...wróciłam wczoraj z urlopu....boszssze...jak ja nienawidze tego miasta......co za wszechpanujący syf! fu! jutro cos napisze..dzis tylko bym smęciła....łepetyna mi napie...la...yyyh upał taki ze aż gacie mi sie pocą...eh... ble! pozdrófka!

o bardzo przepraszam! ja uwielbiam kalafiora! brokuły też kocham! i jak nie pałacie chęcią konsumpcji warzywa owego to ja z przyjemnościa wtranżole cały wagon :) no i wyglądam jak królewna :) mam całkiem nowy fryz, wystrzapiona jak nieboskie stworzenie....a raczej boskie!! z grzywunią, zajebistym kolorembardzi ciemnej kawy,,, :) ! aaah! mili kup mu wędkę! wtedy pojedziecie na urlopik :) no niech popada do niedzieli a potem falę upalów 3 tygodniowych poproszę!! :) ah! ostatni dzień w pracy! :)

hello! hał ar ju? :) boszsze...urlop coraz blizej :) juz normalnie po scianach chodze! nic misie nie chce gram tylko w bulbulki i udaje ciężkozapracowaną...yyyh! tu sa bulbulki! rekord wynosi 4040...mój tylko 3870...ale wciąz nizłomnie próbuje dojść do 5000 :) ale to później tak zapier...la żetrudno w ogóle coś spostrzec!! http://www.zyraffa.pl/gry/show.php?name=tet_col emi...mi sie juz nie chce..normalnie sie chyba starzeje...tak się odzwyczaiłam,że ludzkie pojecie przechodzi:) ale jak sie ten...jak mi sie odmieni to dam znać tomi podeslesz tego swojego:) u mnie też upały ...yyyh! wiatraki chodzooo non stop...i tylko mi się soczewki wysuszajooo ale mi ktoś makiem smaku narobił...taki bigmac...albo z czizem...lody czekowisniowe....yyyyyyyyyyyyyyh! dobra spadam! papa!

a tam ...konanek....mi by się przydał KONAN BARBARZYŃCA! ale to juz dłuzsza historia :D :D :D ja chce na urlop! chce na plazy sie wylegiwac, jesc rybki z frytami i pic piweczko! chce na rower po lesie i badmintona wieczorkiem :) chce...chce! chce!!! buuuu!!!

aqarobic?? jeju mili! ty to masz fajnie :D ja dzis rowerem do pracki :) oczywiscie nowa fryzura mi sie nei zniszczyła, bo wciaz jeszcze mam starą :D nie chciało mi sie kosiarza odwiedzać :) moze dzisiaj...choć dzis na poczte musze iśc bo awizo mam i pewnie mnie ze szkoły wyoutowali....yyyh....ale beznadziejna jestem... boszssze ja juz na urlop chce iść...chlip! tomś moze dostanie w nastepnym tygodniu...jak nie to nerwicy dostane!! malutka....? a co to KONANEK? :) bo wiesz może ja jakas guupia jestem...ale ten...w ogole o co chodzi? miłego wtorku i po faworku! :)