ma-dzik
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ma-dzik
-
koziołka matołka proponuję.... reksia może... bolka i lolka.....
-
hmmmm długie to one może kiedyś były..... prawie do pasa... potem wpadłam w depresję i obcięłam na ,,jeża\". świetna sprawa! z taka małą grzyweczką było mi fajnie..... teraz mam takie do ramion, wycieniowane, ze skośna grzywką w kolorze ciemny-czerwony-głęboki-szatyn.... i zapuszczam! :) czasem wiąże gładko w kucysia... oczy moje sa pięknie zielone! hmmm. to mi przypomniało, że czas zarzucić swieży kolor na kłaki!
-
cześc przytulanki! ............ .......... aż lepko od tej słodyczy.. ej! efciu a jak wyglada madusia? hyhyhy wracajac do ulubionych piosenek to jest mój hicior. refren śpiewamy zawsze razem z moim lubym! . ............................ ..................... mój dziadek dał mi psa pies 4 łapy ma normalny mówia pies nieprawda coś w nim jest ma delikatny głos i bardzo czujny nos i kilka smiesznych łat niewiele liczy lat [ i everybody!!!!!!!!] puszek okruszek puszek kłebuszek bardzo go lubię przyznać to muszę puszek okruszek kłebuszek jest miedzy nami przyjaźni nić wystarczy tylko że się poruszę zaraz przybiega by ze mną być zaraz przybiega by ze mna być !!!!!!! ............................. .................. dziękuję.........
-
gdzie? na ławce czy w pracy? mnie tez juz trafa!!! ja chcę do domu!!!!! spaaaaććć!!!!!!!
-
efciusia! ,, co ja wtobie widziałam oczy usta czy nos co ja w tobie widziałam po co mi taki ktoś...\" ,, facet to świnia..." behemot! ,, zróbmy wiec prywatkę jakiej nie widzał nikt niech SĄSIEDZI walą, wala, walą do drzwi \"
-
kitto! o ranno bossko! nie umieraj..... a to juz wiem skad te dołunie.... miesiaczki są wkurzajace ale cóż...... przywilej kobiety........ ...... :)........
-
chciało by się zaśpiewać ,, zabiiiiiiiiiij mnie nim ona to zroooooobi zbiiiiiiiiiiiiiij mnie to nic nie boooooooli!!!...\" ale na miesiączkę się nie umiera.... :)
-
ale ja śpiewam bardzo ładnie.... melodyyyjjjnie, taktowo poprawnie...... i w ogóle ładnie... najgorsze jest to że co bym nie powiedziała dół u kolezanki nie minie..... i w sumie to sie jej boję... jest niemiła, naburmuszona.. nie wiem czy zabije mnie od razu czy jeszcze sie popastwi nade mną... mówię wam...zgroza... żal mi jej... nie chce by się tak czuła.... ale co ja biedna mogę zrobić po pierwsze i najważniejsze nie jestem facetem...... bo bym przytuliła i pogłaskała... może łba by wtedy nie urwała...
-
,, heeeej! moje góry i DOLINY, widziałyscie może dziś dokad poszedł mój jedyny heeeej!!!!.........\" moja psiapsióła z naprzeciwka też chlipie w skrytosci. wiem, że jest smutna.... ale co powidzieć..... dół to dół... u niej wielki kanion.... zal mi dziewuszyny.... smutna taka... łezki w oczkach.... a takie ładne oczka ma....
-
czarna inga! bardzo ładnie! jestem, jestem. jest ok. ............. ...........
-
hmmmm a może, pogoda taka sprzyjająca, moze tak kąpiel w zimnej kałuzy..... w ubranku.... juz słyszę te zachwycone ryki i kwiki....
-
behemuś jak kawka nie pomaga to zdejmij ubranko i w samych gatkach pobiegaj po tym mrozie na około budynku w którym pracujesz! przypływ adrenaliny gwarantowany. praca.... nie gwarantowana!
-
inguś! no to po kawce! :) ja piję z mlekiem, dwiema łuzeczkami cukru i dwoma paczkami.....
-
inguś bo behemot pisał do efciusi.... efciusiu.... trzeba to przezyć.... wierzę, że kiedyś jednak trzaśniesz tymi kurewskimi drzwiami!!!! tylko wiecej zdecydowania!!!! jestem z toba! pozdrowieni niech bedą ci co się dzis wyspali......... hello Kitto! :) behemuś oj znowu pączki!? fajnie, tylko co tak mało!? przeciez ja tu przy was schudnę!!! macie worek orzeszków w karmelu i czekoladzie! zdrowe i pozywne! inguś! na zaspane oczki kawka najlepsza. :) gorąca!!! patrusiu! jak tam kawka ze znajomkiem? juź dobzie? :) OO! cudna ma stolico! cóż za stwórca wspaniały tak bosko cię opromienił...... kurna! a to co za kurna chmurzyska!!!?
-
dzień dobry! ............. miłego dnia wszystkim życzę! :)
-
Kitto! trochę wolnego czasu na rozglądniecie sie i bedzie ten facecik.... łatwo sie mówi gdy się go ma.......... nie? mnie po 4 latach rzucił taki ch...j zł...ny i przez pewien czas nie miałam nikogo... a tak bardzo chciałam kogos kochać.... i żeby on mnie kochał.... ooooj! czysty przypadek. szast-prast i sie pojawił...kiedy juz staraciłam nadzieję...... i wiem jakie to było denerwujące jak kolezanki mówiły że tego kwiatu poł swiatu i takie tam!!! wrrr! jak łatwo popaśc w depresje!! wszystko cie wkurza, i tracisz wiarę,że bedzie lepiej....
-
odbraziła się! ufffff!
-
Kitto! he! wiem coś o tym! człowiek czasem kopa potrzebuje! te flustracje to niby skąd u ciebie, że faceta niet? rany... no tragedia! mogłabym napisać.... w twoim wieku, takie myśli, poczekaj, zobaczysz, znajdziesz i ty...... ale wiem jakie to wkurwiające i nie napiszę.... :) ..... mnie tez wiele rzeczy wkurwia: > jestem leń śmierdzący i mnie to nie rusza.... >dałam się owinąć facetowi wokół palca > po tym jak zwróciłam koleżance uwagę o tę bluzę to udaje że mnie nie widzi....też ma powód żeby mnie ignorować, nioe? > moja rodzina -> tauś ukochany jest chamem i prostakiem i nie mamy o czym ze sobą mówić >chodzę do kiepskiej szkoły > moja znajomosc j. ang jest porażająca... >poza tym jestem GRUUUUUBA jak szafa....... >jutro będę miała okres.... >nie mam się w co ubrać na wesele w ten weekend i pewnie przez to nigdzie nie pójdę. > mam napady ryku bez powodu >lubię krzysztofa krawczyka......................... :) >nienawidzę spotkań w towarzystwie znajomych z branży mojego lubego bo ni ch..ja nie mam pojęcia o czym mówią jak mówia o pracy..........i wtedy sie wkurzam, że jakas widocznie głupia jestem!!!!!
-
truskawka, no co ty! nie zaliczył Ci ten ktoś bo za dobra jesteś. pomyśl, że moze jak teraz ustnie badziesz to zaliczała, to błyśniesz jak gwiazdeczka! bedzie dooobrze ...................... :) ................ inguś! potworzyco! witaj! ............ ..........
-
Kitto! cięszę się czytając Twój smiech!!!! to znaczy że jest dla Ciebie nadzieja! ................ ............
-
truskawka! witaj! .................. rany boskie! co sie dzieje! mów szybko! masz pączka i kakao! opowiadaj! behemotek poszła się.... poszła siusiu.... :)
-
ja tez przechodze w stan flustracji... ale to tylko wyłacznie moja wina...... chcę a nie mogę być dobra dla koleżanki z pracy..... jestem pewnie okropną świnią ale jakoś nie lubię gdy ona chodzi w mojej ulubionej bluzie.............. no nic na to nie poradzę..... tez jestem zła na siebię bo to tylko głupia szmata (bluza oczywiscie) ale mnie trochu skręca jak kolezanka przychodzi do pracy w swoim sweterku, po czym go zdejmuje i przebiera sie w moją bluzę.... i tak cały tydzień....co mam o tym myśleć.... że moja bluza to strój roboczy..... bo jest wygodniejsza....... ............... :( ............. jeju nie koleżeńska jestem, czy co?
-
KITTO? cóż sie stało? co to za marszcząca sie buźka....... cos nie ładnie napisałysmy..... Kitto!
-
hehehe! wszyscy kochają britney! hehehe! mój facet jest ze mną dla lat...... hehehe.... młoda taka, świerzynka, a że jak jumbojet ? phi! wazne,że mi dzieci urodzi!!!!!duuuużo dzieciów!! ........................no tak bo to juz ten wiek..... .............. :) .....................
-
Kitto! z biegiem lat nie takich nałogów sie nabawisz! a! jeszcze bez czekolady żyć nie mogę! moge nie zjeść obiadu, ale czekolada muuuuuuuusi być i już!!!! o ptasim mleczku nie wspomne.....