nefrytowakotka

Yyyy tam...nie lubię szampana a truskawki tak:P

Wredny, truskawki małe za to ich dużo (jeszcze) jest:D:D

Czarownica.. profilaktycznie polazlam na zakupy przed 8:D Na balkon nawet nie wypełznę mam w słońcu jakieś 45 st:O Dobrze ze duzy pokój jest od pólnocy:D:D Ale za to jakie truskawki mam.. mniaam:D

Pola masz wybaczone [laskawie kiwa ręka] Ja nic nie wiem. Ale jak na razie na kafe go nie było... a jesli to pod innym nikiem:P Bywam coraz mniej na kafe...

Pola.. nie gniewaj sie ale to jest jedno z głupszych haseł:P Dziadek Nietzsche palną cos głupiego i sie przyjeło:O

Agi, bo masz nie wyleczone gardło....

Frk, dziękuję za to \"nawet\" czuję się niesamowicie wyrózniona. Naprawdę:O :P:P:P

Dziewczyny... upał wam zaszkodził czy co??? O co wy sie zrecie???? Pax, pax pax!! Prosze nabrać głęboki oddech i..... dac spokój. bo nie ma o co się wadzić.

Nie, nie rozmawiałas:D:D Miałam cos innego na mysli... ale naprawde za chwile on mnie zamorduje:P Frk.. help!!:D

Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeee Jako Stronniczy nie:D:D Nie mogę bo Frk mi zrobi krzywde:D

Własnym oczom nie wierzę.. Frk sie pojawił jako on:P:P:P:P

:D:D:D Bo ja jestem niedoinformowana

Zawsze myślałam że raczej chodzi o cycki:P

Jeszcze mi nie opadły:P:P Pewnie w końcu go kupię:D

Cały czas myśle o kupnie stepera... i na mysleniu sie kończy:P Słońce niedługo na balkonie będzie... u mnie to nawet nie ma gdzie pójść:O

Alepytanie było gdzie idziecie:D:D Bo ja to jedynie na balkon:P:P:P

Ciekawe, gdzie żescie polazły:P:P

Jak masz tyle róż, Ju to daj jedną, nie bądź skapiec:P:P:P:P

Nie za bardzo rozumiem za co Szukanie i dlaczego przeprosił.... No ale przecież wiadomo ze ja bezduszna jestem.

Tak, byłam w Toskanii.. ale to nie to co Prowasja.. mimo wszystko:P

Niiee.. Włochy to nie to co Prowansja.. Ale ja stronnicza jestem:P No może Toskania.. ale to tez nie to:P Ale ja nie jestem obiektywan.. Mnie nawet Hawaje sie nie podobały:D:D

Spokojny to on nie jest.. ten wypoczynek:P.. ale wystarczy pojechać w głąb Prowansji.. w te senne wzgórza..farmy.. och jak tamjest pięknie...tesknie..

Szukanie.. wiem.. to moja miłość... zazwycaj mieszkalam w Jules des pines.. takie małe miasteczko.. ale baza wypadowa ekstra. Mialam mieszkania z tarasem na morze... coz za widok z rana... słonce tańczące na falach.. ech. A potem jazda wgłąb,, i pola kwiatowe.. należace do fabryk perfum. I te miasteczka położone na górce.. gdzie zaparkowanie samochodu oznaczxa postawienie go w pionie:D Ale Aix-en-provence........... mieszaklam tam tydzień. Znajomi mieli niewielki dom w samym centru.. och.. pięknie tam było.. zwłaszcza jak sie wracało wiecirem a na patio na stole płoneły świece.. I jeszcze Antibes... i targ kwiatowy w Nicei.. ech...

Brzydal.. tzn?? [dziko zaciekawiona] no gadaj!:D

Jasne mimo bycia psem:P dziw nad dziwy:P:P:P