Edddytek

Ja zaczynam kochane:) staje na wadze a tam po tygodniu (od kupienia wagi bo diety jutro zaczynam 3 tydzień) 2 kg mniej!!!!!!!!!!! :):):) ale jeszcze sie zmierze zeby wiedziec czy cm odpadly czy tylko sama woda:)Ubyło mi tez srednio po jakims cm w obwodzie ale cos mi sie zdaje ze sm klamie wazne ze mam 2 kg mniej :D:D:D szkoda tylko ze ostatnio tak mnie slodycze kusza :( ------------WAGA-------WZROST------WIEK------------WYMIARY ________________________________________________(biust,talia,biodra,udo) glamorous_girl--65kg-------168cm--------21 lat------100-75-103-57 ----------(08.08) 65kg-----168cm--------21lat------101-75-103-57 w.a.w. woman----85kg-------171cm--------17 lat------103-86-102-60 Sandrusia-------80kg-------165cm--------17 lat------99-82-99-64 żółty_żonkil----62kg-------162cm--------??????------82-71-93-58 Patience--------66kg-------168cm--------17 lat------95.5-77-99.5 Madeleine-------73kg-------171cm--------19 lat------96-75-96 Alicja16--------63kg-------167cm--------22lat------98-79-96 61 kg (08.08.) - 60 kg (15.08), 98-73-96 Sisi_21-------68.9kg-------168cm--------21 lat------98-73-99 67,9 kg (9.08.) ----67 kg (18.08) Dorotka-------71.5kg-------174cm--------??????------102-77-98 BlackAngel--------64,8 kg---------166cm--------18lat-------95-69-100-59 64,8 kg (01.08) --62,5 kg (08.08) --59,8kg (16.08) [ 93-66-98-57 ] izuzu-------------69kg-------160cm---------23lat-------99--80--95-59 -------------69kg-------160cm----------------23lat------99--78--95-59 Edddytek------ 80 kg---------170 cm------22lata-----102--87--106-65 78kg (22.08) CałaJa-------69kg------170cm----------19lat (?)------- 69kg(11.08)-... Andi---------77kg-------165cm.----------15 lat---100--95--105--60 no perfect ------ 61 kg ------ 161 cm ------ 15 lat (?) ------zgubiłam ten centymetr do pomiarów EDITHA ------- 65kg -----165---------- 22lata

ja tez mieszkam w bloku kiedys postanowilam poszlaec na schodkach postepowac troszke to sasiaedzi dziwnie na mnie patrzyli, w domku fajniej bo muzyczka leci bo i nikt nie zerka glupawo:)

To ja :) już po śniadanku, dziś tylko 1 kanapeczka z wędlinką i rzodkiewka startą pyszka, druga kanapka mi się nie zmieściła :) potem jakąś gruszkę wciągnę a na obiad sałatka i to by było na tyle. Rozważam wycieczke rowerowa ale chyba mi sie nie chce:( heh w każdym razie czuję się supeeeeeeeeeeeer :D:D:D Moja mama też ciągle piecze ciasta i w sumie na 1 kawałek można się skusić ważne żeby ne siedzieć przy stole rozmawiać i systematycznie dokładać sobie na talerzyk :) Ja biorę 1 jeśli juz mam chęć wypijam do tego zielona herbatkę i cześć :D Trzymajcie się dziewczyny, ja muszę coś na kształt stepu skombinować. Black---> bardzo fajny jest żel myjący do ciała z kompleksem antycellulitowym Lirene, Eris za 9 zeta w rossmannie. W ogóle ta seria jest bardzo dobra. W sklepie na stronie Eris można cąły zestaw nabyc za połowę mniej bo za 37,70 a dodam, że serum na cellulit jest super i kosztuje 29,90 standardowo tak więc się opłaca. Ja wczoraj kupiłam ujędrniający balsam do ciała Soraya (różowy) zobaczymy czy coś da no i oczywiście Lirene na noc bo balsam Norel mi się już skopńczył a też jest suuuuper:) Teraz sprzatanie a potem moze jednak powalcze z tym rowerem ??:)

Cześć! Ja właśnie wciagnelam budyn bananowy, moge sobie pozwolic bo a. mialam ochote b. zaoszczedzilam kalorii troszkę. Ale to w sumie tyle ze slodyczy bo raczej z przyzwyczajenia mnie do nich ciagnie niz z potrzeby. W sumie na sniadanie 2 kanapki z rzodkiewka sama bo jakos na serek ani wedline checi nie bylo, potem salatka z tunczyka(werska skromniejsza) mała porcja do tego 2 kawalki chlebka i pomidorek z cebulka, malutko wsyztskiego no i teraz ten budyn tez nie duzo. W sumie czuje sie naprawd efajnie ale tez bym chciala zeby juz bylo mnie i mniej i mniej. Zwiedzilam dzis tez rossmanna i nabylam kosmetykow ujedrniajacych bo mi sie pokonczyly. Ale w avonie sobie jeszcze zamowie zestaw i na piatek bede miala juz wyprawke komletna. A teraz siedze sama w domu i jakos moze bym sie do cwiczen zmobilizowala ale jakos mi sie nie chce:/

wcale nie, ja jestem:)

a ja siedzę i się nudze nie ma co robic w pracy dobrze ze o 14 do domku:] ale nawet jesc mi sie nie chce:D

cześć, ja lecę do pracy. Dzięki temu, że w tygodniu pracuję po 8,5h dzis kończę o 14 tak więc mam szanse porowerkować dziś znowu. Na śniadanie 2 kromki chleba razowego słonecznikowego z odrbiną masła i rzodkiewką + jak zawsze zielona herbatka. Na obiad będzie maleńka porcja sałatki z tuńczyka, ale za to że taka pyszna i tak akaloryczna nic więcej. Może jakiś owoc. Trzymajcie się :)

a ja w sumie malutko dziś zjadłam. Żle mi teraz rano mialam dobry nastroj, ale na cale szczescie nie uciekam w jedzenie jakos wrecz przeciwnie nie mam nawet chetki na slodycze co mnie cieszy. na obiad malutka porcj krupniczku. w sumie dzis jakies 600 kcal i na tym skoncze. Smutno mi strasznie ale zaraz sie spotkam z lubym na rowerkach wiec bedzie fajnie moze mi sie nastroj polepszy.

a mi sie cos komp wali:( sałatke z tuńczyka robie na 2 sposoby: 1. tunczyk w sosie własnym, kukurydza, ryż 2. tunczyk w sosie wlasny, kukurydza, groszek, czerwona fasola jak mam w domu, jajeczko na twardo, odrobina majonezu, sól i pieprz do smaku:) kaloryczne ale pyszne mam nadzieje, że waga drgnie hehhhh w poniedzialek :)

siemka dziewczyny:D:D:D:D:D Właśnie wciągnęłam nektarynkę :) ale kupiłam sobie piękne ozdoby na paznokcie, takie różyczki :D no co? jestem w pracy, boss posłał mnie do Sądu to wracajac poszłam na bazarek;) a jak? :P Smaruję się kremem wyszczuplającym Norel, dr. Wilsz, krem na rozstepy z kompleksem antycellulitowym:) i kupiłam w rossmannie taki masażer za 11,89 fajna sprawa, każdą nogę masuję 10 minut i brzuszek też. Wczoraj pierwszy raz a juz widze, że ta skóra taka inna jest. I lepiej krew krąży :) a po pracy idę z moim lubym na rowerek:) dziś mam duzo więcej energii. No perfect----> nie wygłupiaj się, zacznij powoli zmieniać nawyki. Pójdź do psychologa jeśli sama widzisz swój problem. U nas zawsze znajdziesz wsparcie jak chcesz pogadać to na górze jest mój @ :)

ta co na diecie--> zaglądaj smiało, trzymam kciuki za tego \"biedaczka\", żeby odszedł w niepamięć ;)

znów 1:]po sniadanku standardowo 2 kanapeczki z polędwiczka drobiową, uciekam do pracy dzis jz lepiej się czuję, wymasowałam wczoraj ciało i mam pięknie napiętą skórę i od razu mi lepiej. ale się najadłam musze zmiejszyc te porcje bo sie roztyje;)

Tatjanko, zacznij już teraz ograniczać jedzenie. Nie nastawiaj się na cud 1 września. Ale warto wytyczyc sobie cel, i dążyć do niego systematycznie. Wg mnie za póżno się obudziłaś ale jeszcze nie wszytsko stracone. Ważne, że dostrzegasz problem. Teraz tylko musisz coś z tym zrobić. Odstaw cukier i pieczywo, ziemniaki i smażone potrawy. Dużo się ruszaj ale nie myśl o diecie obsesyjnie. Przecież jesteś kobietą a wsyztskie kobiety są PIĘKNE :D i co by się nie działo nie łam się!!!! Mi już lepiej, dzięki za wsparcie dziewczyny. Robimy to dla siebie, bo jesteśmy piękne i tego warte ;)BO W NAS JEST SEKS :)

ja dziś 2 małe ziemniaczki, właśnie sie gotują, kawałeczek piersi z kurczaka, gotowanej i liście sałaty polane jogurtem naturalnym :) ale chodzi za mna sałatka z tuńczyka, kaloryczna ale jakoś ją wkomponuję w całość, może jutro zaszaleję ;)

Ja jem obiadek o 17:30 w zwiazku z tym potem juz nie mam ochoty ani nie jest nawet wskazane jedzenie kolacji. W sumie jem jakies 4 posilki w ciagu dnia. pzdr:)

No perfect, to przeciez proste! Wez jablko, marchewke badz iny warzyw lub owoc, idz na spacer i pomysl sobie o tym jaki masz fajny tylek:) i o tym ze napewno bedzie mu milej jak bedzie mniejszy:D

Smutna nie rezygnuj, zastap je mniej kalorycznymi, ja jem ser twarogowy chudy (100 g ->100 kcal) a na homogenizowany miałam dzis ochote i zjadłam, natomiast topionego może lepiej się wystrzegać. Tak sobie myślę ze to własnie dlatego ze od srodka sie zjadam ale nieprzyjemne uczucie bo mnie dzis \"byla\" \" kolezanka\" zdenerwowala a ja nawet nie mialam sily pisac jej maila, że najchetniej to bym ja nafaszerowała wolowina siedziala i patrzyla jak tyje ale moz ei lepiej bo zlosc urodzie szkodzi ale normalnie bym jej...!!! :P

No perfect, nie martw się. Podejdź do tego mniej emocjonalnie, na spokojnie. Po prostu pomysl, że robisz cos naprawdę fajnego i tylko dla siebie. Masz czas przecież. Nie musisz schudnąć 100 kg w 2 tygodnie :) Niech nawet zajmie Ci to więcej czasu ale ważne, żeby się udało. Ja np nie wytyczam celu że chcę wazyć 55 kg, albo, że do września muszę być jak patyk. Obserwuję siebie. Będę wiedziała kiedy się sobie podobam idealnie. Nie przepraszaj. Skup się i zrób to dla siebie. Jedz regularnie, nie myśl o jedzeniu obsesyjnie. Nie martw się, głowa do góry. Pozdrawiam. Sisi_21--->dzięki za odp :) Ja do tej pory tylko po sniadaniu. Jakoś nie mam chęci na jedzenie. A jak mi się zachce to pomidorka zjem:)

W 3h \"ubyło mi\" 5 kg :P czy wiecie może, które wagi sa bardziej miarodajne? Elektroniczne czy zwykłe? Bo elektroniczną dostałam i nie wiem czy mnie nie oszukuje :P

W związku z tym, że droga kupna nabyliśmy wagę, wstawiam moje \"wartości\" i mam nadzieję, że wszytsko jest tak jak w rzeczywistości i że ta nie kłamie :) --------------WAGA-------WZROST------WIEK------------WYMIARY ________________________________________________(biust,talia,biodra,udo) glamorous_girl--65kg-------168cm--------21 lat------100-75-103-57 ----------(08.08) 65kg-----168cm--------21lat------101-75-103-57 w.a.w. woman----85kg-------171cm--------17 lat------103-86-102-60 Sandrusia-------80kg-------165cm--------17 lat------99-82-99-64 żółty_żonkil----62kg-------162cm--------??????------82-71-93-58 Patience--------66kg-------168cm--------17 lat------95.5-77-99.5 Madeleine-------73kg-------171cm--------19 lat------96-75-96 Alicja16--------63kg-------167cm--------22lat------98-79-96 61 kg (08.08.) - 60 kg (15.08), 98-73-96 Sisi_21-------68.9kg-------168cm--------21 lat------98-73-99 67,9 kg (9.08.) - ... Dorotka-------71.5kg-------174cm--------??????------102-77-98 BlackAngel--------64,8 kg---------166cm--------18lat-------95-69-100-59 64,8 kg (01.08) --62,5 kg (08.08) --59,8kg (16.08) [ 93-66-98-57 ] izuzu-------------69kg-------160cm---------23lat-------99--80--95-59 -------------69kg-------160cm----------------23lat------99--78--95-59 Edddytek------ 80 kg---------170 cm------22lata-----102--87--106-65 CałaJa-------69kg------170cm----------19lat (?)------- 69kg(11.08)-... Andi---------77kg-------165cm.----------15 lat---100--95--105--60 no perfect ------ 61 kg ------ 161 cm ------ 15 lat (?) ------zgubiłam ten centymetr do pomiarów EDITHA ------- 65kg -----165---------- 22lata

A ja właśnie zjadłam obiad Półtora ziemniaka, kawałek gotowanej piersi z kurczaka i surówkę z kapusty pekińskiej, pomidora, ogórka. Zjadłam troszkę ale czuję się jakbym wrąbała całą pizzę, taka pełna :) Całość oceniam na jakieś 300 kcal tak więc mam jeszcze na dziś 200 kcal ale nie jem już dziś nic :D jadę kupić wagę a potem będę się ważyć. Strach pomyśleć co to będzie.

Jeju jaka ja bym była szczęśliwa gdyby mi 5 kg ubyło :D Gorące gratulacje. Podziwiam Was za głodówkę. Może i ja spróbuję, któregoś dnia ;)

Smutna, nie bądź smutna, to bardzo ładny początek. Trzymaj się :)

Jak myslicie, ile zajmie pozbycie się 20 kg? :) Jejq fajne to odchudzanie :P

Ja jestem z Warszawy, mam 22 lata i dziś zjadłam co nastepuje: 2 kanapki z chlebem razowym słonecznikowym (słonecznik pomaga w walce z cellulitem) z wędlinką drobiową i pomidorkiem, jabłko, kisiel instant (87 kcal ma więc mogę :P) trochę się usprawiedliwiam nie?!:) Przede mna jeszcze lekki obiadek i to koniec na dziś :) Fajnie się czuję, mam mniejszy brzuszek:D ale tak jak już pisałam, dziś poznam moja wagę i pewnie się załamię ale nic ale to nic nie wpłynie na moją dietę. Schudnę i koniec:D Chciałabym 20 kg mniej, tak sobie wymyśliłam, że jak juz będę chuda :P to kupie sobie takie mega wypasione jeansy za kupę kasy, takie strasznie małe :D A jak? Nagroda musi być :D i będę oglądać moj mega mały tyłek w każdym lustrze, w każdej wystawie:D Będzie piękny :D ;)