pięćdziesięciolatka

coś się urwało młodych (

Guga to masz poważne zadanie:odzwyczaić swój Skarb od palenia.Spróbuj zainteresować go jakimś sportem,to lepiej rozładuje napięcie niż papieros.Pracuj nad nim proszę,żebyś go miała na dłużej.Kup mu rakietę albo niech ćwiczy jogę,to też uzależnia,ale jest zdrowe.Wiele widziałam młodych(

Palenie zwielokrotnia i przyśpiesza miażdżycę,od palenia kobiety brzydną a mężczyżni tracą męską siłę:-D,która wybitnie zależy od stanu zdrowia i naczyń mężczyzny...I żeby nie było ,jak w dowcipie,który opowiada o tym jak facet kupuje papierosy w kiosku i nagle czyta na opakowaniu,że papierosy obniżJĄ POTENCJĘ.Wraca więc do kiosku i prosi:da mi pani takie,które dają RAKA:-D.Taka jest mentalność w narodzie:-))Ale miażdżyca jest chorobą straszną i...częstą niestety,co wynika w dużej mierze z naszych zachowań i stylu życia,wiele zależy od naszej świadomościDbajmy więc o naszych facetów i o ...siebie

Guga to Ty masz taką dużą córkę:-OWcześnie zaczęłaś:-DCo do palenia:paliłam przez 20 lat i byłam ciężko uzależniona,tzn paczka dziennie,mogłam nie zjeść,ale zapalić musiałam.Były tylko przerwy na ciąże i karmienie,ale tylko PRZERWY.Papierosy śniły mi się po nocach.Aż zapadłam na przerostowy nieżyt krtani i po usunięciu polipa pomyślałam,że trzeba coś z tym zrobić.iedyś pięknie śpiewałam,ale wskutek palenia głos szlag trafił:-(Nieustająca chrypka była moim udziałem,równiż gorsza tolerancja wysiłku i...pewne trudności z przyjmowaniem nowej wiedzy,a to katastrofa w moim zawodzie.Z chwilą rzucenia palenia oddech stał się głębszy,kaszel ustał i wyuczalność znacznie poprawiła.Jak się pali to człowiek jest na ciągłym rauszu i kora mózgowa jest niedotleniona,dlatego trudniej jest się uczyć.Gdybym wcześniej wiedziała,że samopoczucie tak się poprawi i nie utyję,zrobiłabym to 10 lat wcześniej,bo pewnych spraw nie da się już cofnąć.Głosu nie odzyskam,ślady na twarzy też zostały,a szkoda.Nie miałam tej wiedzy co dziś:-(Do rzucenia warto zawsze namawiać,ale startuję się z danego punktu,film się nie cofa niestety.Ale najważniejsza jest DECYZJA,a reszta to tylko sprawy techniczne.Jak ktoś ciężko uzależniony to może wesprzeć się np.Tabexem(ok35zł)lub warenikliną(to już o wiele drożej)Tabex ułatwi,zniesie głód nikotyny i wszystkie związane z tym przykre objawy,ale trzeba go łykać wg godzin,to b.ważne.Daje czas na zmianę przyzwyczajeń,odwyk lewej ręki etc.Warto mieć w zamkniętym słoku kilka śmierdzących petów i jak najdzie chęć,otworzyć i powąchać.Sprawdzone!!!Na piąty dzień papieros nie smakuje naprawdę.Ale warto rzucać z kimś razem,to po maga,takie wzajemne wsparcie

Niby sprawdzona i niedroga fryzjerka zrobiła z moich delikatnych i cienkich włosów bezkształtne siano:-(Załamałam się i kupiłam drogą odżywkę Kerastase i ...życie uratowane,włos odzyskał życie i już j est wyrażnie lepiej:-Dkosztowało 140zł ale warto i starczy na długo:-)Już mi lepiejJakie to ważne,zeby nie wyglądać jak chochoł:-))

Jeśli chodzi o spotkanie w realu,to jestem za :-) i już się cieszę że mieszkam blisko centrum czyli w Malborku,będę miała blisko.Ale co z Tymką,która będzie dopiero w przyszłym roku?

Bipi wuysłałam zdjęcie wykonane telefonem,więc trochę niewyrażne,ale to dobrze,do paszportu by się nie zdało,:-Dale zmarszczek nie widać,więc się cieszę i dlatrgo wysłałam,czuję się na nim ładniejsza a na pewno młodsza.Czekam na rewanż

Bombasti Ty DOPIERO rzucasz palenie?!!Ja myślałam,że to forum jest dla dbających o bycie fit,czyli również niepalących.Wytrwaj w tym,jeśli nie chcesz być kiedyś pomarszczoną staruchą o żółtawej cerze i chrypce z głosem jak u faceta.Ja to kiedyś też przerabiałam jakieś15 lat temu:-P i jeśli chcesz służe pomocą.Znam się na tym i wiele osób udało mi się odwieść od nałogu.To moja idee fixe.Smutasowe dni każdego dopadają i najczęściej jesienią,gdy fizycznie i naocznie odczuwamy przemijanie.Ale jest OK:-D

Bipi,Bombasti,OagapKochane dziewczyny dobrze że jesteście:-))Lody będę kupować w sklepie,tańsze i pyszne:-Dmniam!Zamierzam się wyspać w ten weekend:-P bez wyrzutów sumienia.Długie wieczory powodują senność:-D

Bipi chudnąć przez chorobą lub zmartwienia:-Pnie chcę,to nie jest dobra metoda.Wczoraj byłam na otwarciu Galerii Bałtyckiej w Gdańsku i dałam się nieopatrznie namówić na puchar lodowy GRYCAN.To moje ulubione lody,ale niestety w formie tego super wyglądającego puchara niedobre i drogie,tuczące i niesmaczne,więc podwójny kac.Nie polecam,zresztą lodów w tym było najmniej,za to dużo wszelkich ingrediencji bez ładu i składu.PaskudneZła jestem do dzisiaj,zakupów też za bardzo nie zrobiłam,choć Zara i Mango w Gdańsku to coś:-)Chyba jeszcze kiedyś pojadę ,ale lody brrr!

Zabrzmiało to tak,jakby rodzicielstwo było pasmem trudu:-DNie,nie tak.Ale najpierw wystarczy tylko kochać,a póżniej już trzeba uczyć się być rodzicem,życie się trochę komplikuje,bo nikt nie uczy się jak być rodzicem,a to niezła sztuka:-DAle zawsze miłość jest potrzebna:-),gdy dziecko przestaje być rozkoszną zabawką,a staje się człowiekiem i potrzeba umiejętności bycia rodzicem.I nigdy nie powtarzamy klasy w szkole życia

Ciesz się Oagap ,że taki malutki,bo szybko podrośnie,a jak będzie miał 14 lat:-D zacznie pyszczyć i zaczną się problemy,bo \"będzie się odpępniał \"i sielanka się skończy[zły[Taka kolej rzeczy niestety,wszystkie słodkie maluchy dorastają i trzeba to zaakceptować:-DAle dobrze,tak ma być,tylko czas tak szybko biegnie :-(Aż żal

Bipi gratuluję masz dobrego pediatrę:-)Większą sztuką jest NIE PODAC antybiotyku niż go PODAC,potym można poznać dobrego lekarza.Dieta Francuzek:jedz połowę!godna naśladowania,zresztą jedyna dla mnie,bo kocham jeść,ns szczęście nie za dużo naraz:-PGuga pluń na tą zołzę,nie daj się zjeść w kaszy.Jeesteśmy wszystkie z TobąFajnie,że Twój SKARB jest z TobąOak laskaby jak najdłużej:-PW pracy wytrzymasz:-))będziemy kibicować i Cię wspierać.Boskie szczęście że nie znoszę chałwy:-))Może leżeć i nie ruszę.Nie lubię Michałków i snickersów,kocham czekoladę.Mieszczę się w dzinsach,nie jest żle.Jak mi się samopoczucie obniży w związku z jesienią włączę sobie \"jak dobrze wyglądać nago\"I poczuję się jak laska:-DNajważniejsze zdrowie nasze i naszych najbliższych.Oagap Ladny ten cytat]kwiat] i prawdziwy.Dobro i zło- zawsze do nas wraca przez te nitkiCzyńmy jak najwięcej dobra,to świetna inwestycja:-D

wczoraj wchłonęłam pół pudła czekoladek Merci aż mi wstyd!!Jak jakiś narkoman,straszne:-(Ale kto jest bez grzechu, niech rzuci kamieniem:-P

oagap zazdroszczę Ci tego zapału do kuchni:-)Ja ostatnio dostaję wysypki jak tam wchodzęSzkoda,że to się samo nie zrobi,ale czemuś mnie męczy.Zeby ktoś to zrobił...Nie wiem,co we mnie wstąpiło:-P

Tak Guga:-D Cwiczę codziennie,najwyżej raz w tygodniu zdarza mi się nie ćwiczyć i wtedy żle mi z tym:-))Mnie już młodość nie zdobi,muszę nad sobą pracować:-PAle warto!!Mam 56,a biegam jak szesnastka,wszędzie mnie pełno:-PBuziaki dla wszystkich,zaraz jadę na wykład,też muszę się uczyć:-)

Twój syn Tymka czce być dorosły:-PBaw się dobrze.A dokąd jedziesz?

Mam straszny ciąg na słodycze!Ratunku!!

Bip i nie jestem dobra w pediatrii od czasu jak moje pociechy podrosły,ale z waszych postów wnioskuję,że macie dobrych lekarzy:-))Ja zajmuję się tylko dorosłymiale duchem jestem z wamiAle pamiętam,że moja mama na ból gardła kazała mi płukać gardło ciepłym roztworem soli kuchennej.o wcale nie było głupie,zmniejszało obrzęk i ból

Ile wy kochane dziewczyny macie problemów!Chore dzieci to ciężkie zmartwienie,ale może będzie dobrze mam nadziejęPoczekam na wnuki,wtedy zobaczymy:-)Bombasti kochana,dobrze,że jesteś,Gugę też całuję.A gdzie Tymka,Tunisia?U mnie stopień trudności średni,rozwiązania problemu jeszcze nie widać,muszę się pomodlićCwiczę jak zwykle,ale nie ma o czym pisać bo to jasne

Informatyczny analfabeta miałam lekki problem z rozwini eciem stronki,ale już widzę ,że rodzinka Bipi wyjątkowo fotogeniczna,a Ty Bipi Sliczna laskaBuziole

Bipi weszłam na stronkę,ale w ogóle Ciebie nie widzę mimo że wytężąm wzrok:-)Stronka fajna ale gdzie Ty jesteś?

Guga fajnie ,że jesteś:-).Szkoda ,że maluchy chorują:-(Pamiętam takie problemy miałam z młodszą,w końcu wyrosła z tego.Chorowała notorycznie pomimo,że była tak samo nieprzegrzewana jak starszaKiedy przeprowadziliśmy się na nowe miejsce, okazało się,że jej łóżeczko było na żyle wodnej,znajomy różdżkarz to stwierdził bez sugestii w tym kierunku.Zbadał mieszkanie po wyniesieniu rzeczy i przeżyliśmy zaskoczenie:-oDotąd myślałam,że to bzdury,ale coś w tym jest.Zawsze warto się upewnić,Kasi też groziła astma:-(Ale wszystko potem było dobrze,choć czasem biegała zbyt lekko ubrana do sąsiadki i...NIC!Humor mi się poprawił po kolejnym odcinku\"Jak dobrze wyglądać nago\" w TVNStyle,działanie niemal terapeutyczne:-DPoczułam się bardzo atrakcyjnie:-DPomyślałam,że wszystko jest kwestią aranżacji

I jeszcze coś bardzo ważnego:moje ukochane córki też mają problem z dotarciem do właściwego portu,czegoś ich nie nauczyłam:-(A może poprzeczka za wysoko?Szczerze się tym martwię:-(Bo jeśli będą porównywać z super- Ojcem to który facet to wytrzyma?Więc gdzieś tkwi błąd...

zastanawiająca jest właściwośc ludzkiego umyslu,że zawsze przemyśliwa nad tym czego nie ma, a nie nad tym co posiada:-P i z tego powodu przezywa wieczny dyskomfort.Dążenie do perfekcji jest inspirujące,ale może być dołujące:-DNikt nie jest doskonały.Wszystkim forumowiczkom polecam lekturę programu \"Jak dobrze wyglądać nago\" na TVNStyle.Bardzo pedagogiczny program.Bombasti masz rację:gdybym była takim maszkaronem jak myślę to czy ten mój mąż jest ślepy?Na świecie tyle pięknychi i młodych...Więc pewnie nie jest tak żle jak mi się wydaje.Może powinnam mniej analizować swoje braki, a bardziej zająć się sprawami tego świata:-Pmniejszy egocentryzm byłby wskazanyChociaż istota tego forum jest taka ,bo dla siebie przeważnie brakuje nam czasu i kasy