Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pięćdziesięciolatka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pięćdziesięciolatka

  1. pięćdziesięciolatka

    callanetics

    Bombasti !aż mnie zatkało.Stanęłaś na wysokości zadania Wrócę jeszcze do Twojego postu.Muszę odejść od kompa :-(Mam tyle roboty:-)To kochane studentki trzymajcie się
  2. pięćdziesięciolatka

    callanetics

    On portem moim i okrętem...nie wiem,z czego to cytat:-Probię konkurencję Bombasti
  3. pięćdziesięciolatka

    callanetics

    co do tej bliskości:-)TO jest powietrze, którym oddycham
  4. pięćdziesięciolatka

    callanetics

    Tymka się za chwilę obudzi Te 7 godzin różnicy to jednak dużo:-( Padam na nos :P
  5. pięćdziesięciolatka

    callanetics

    kochana Guga,zapracowana studentkatrzymaj się!!I deszcz nawet spasował,jak razem siedzimy przy kompie:-DJakoś tak cieplej się zrobiło i jaśniej
  6. pięćdziesięciolatka

    callanetics

    Boże,ale leje!!!Pogoda depresyjna,w dodatku na mojej twarzy od razu widać stres:-PNiestety,przez to czuję się staro{zły] Ale Wy będziecie laski:D na pewno,kochane dziewczyny wszystkie!!!Bombasti dorzuć trochę poezji do tych naszych wynurzeń;-)
  7. pięćdziesięciolatka

    callanetics

    Guga fajnie jest mieć swój SKARB obokOd razu lepiej i sił więcejJa swą energię czerpię właśnie z jego obecności,jestem chyba ciężko uzależniona:-PAle po tylu latach można się uzależnić:D
  8. pięćdziesięciolatka

    callanetics

    Bipi ja też chcę Twoje zdjęcieSkoro ja się odważyłam,każdy możePrzecież się znamy i lubimy:-P
  9. pięćdziesięciolatka

    callanetics

    Z moją energią dzisiaj kiepsko: w pracy 7 plag,firma zagrożona,a ja jako szefowa muszę to opanowaćNie jest łatwo,w najwyższym napięciu przeżyłam dzień,na koniec poszłam na jogę i...dostałam wiadomośc, która mnie nieco uspokoiła:-)Bogu dzięki,jakoś może będzie.Ale jest mi trudno tak sobie lekko pogadać:-( Ciężar na piersi,ale ufam,że poradzę.Trochę się uspokajam powoli.Oagap,zależy jak długo ćwiczysz:-P Dla mnie najpierw było sukcesem,że ćwiczę bez odpoczynku,a teraz z wyprostowaną nogą przy ziemi mogę jeszcze prowadzić konwersację,czyli mały pikuś.Ale powoli,tyle ile możesz,Callan mówi nic ponad siły.Nie ustawiaj poprzeczki od razu za wysoko,bo się zniechęcisz.Cwiczenie czyni mistrza:-P ale nie od razu.Ja na to pracowałam 20 lat. U mnie najgorzej jest z dietą niestety:-)To mój najsłabszy punkt,masło i piwo mnie do grobu wpędzi,tak to lubię
  10. pięćdziesięciolatka

    callanetics

    Mam refleks szachisty korespondencyjnego:piszę do Niunki dopiero teraz.Ale jako forumowy Matuzalem mogę sobie pozwolić na opóżnienie :-D.Cwiczę 20 lat zawzięcie i twierdzę że ćwiczenia dają przyrost mięśni,ale nie karykaturalny.Ztym,że ja ćwiczę znacznie więcej niż jest w programie Callan.I lubię potem smacznie zjeść;nigdy nie katowałam się dziwnymi potrawami w celu chudnięcia.Lat mam niemało bo 56:-))ale staram się to polubić,że już nie jestem dzierlatką.Pod jednym wszakże warunkiem:że nie muszę robić sobie \"pięknych\" zdjęć do paszportu w ustawieniu jak do kartoteki więziennej.Jeszcze nie mogę odbudować mojej miłości własnej po tym traumatycznym przeżyciuAle ładnie ukształtowane mięśnie nie są złe,więc ćwicz Niunka ćwicz!!Guga i Piksa
  11. pięćdziesięciolatka

    callanetics

    po tych ćwiczeniach wszystko jest lepiej:pewność siebie,samoocena,siła przebicia i nawet...pełniejsza kobiecość,bardziej świadoma i satysfakcjonująca,same zalety:D Tylko wdrożyći JEST!Tak mało a tak wieleTo dla lepszej motywacji
  12. pięćdziesięciolatka

    callanetics

    Zapraszamy do dobrego towarzystwa,KUPA MOSCI PANOWIE,KUPA.Razem rażniej,zapraszamy,jest tu wesoło,prawie rodzinnie,i ciało coraz ładniejsze,forma lepszaPiksa ćwiczenia RANO to jest to,dają napęd i energię na resztę dnia.Wieczorem nazbyt pobudzają a tu czas spać:D.Guga, Bipi,Bombasti-poetka,Tymka śpi
  13. pięćdziesięciolatka

    callanetics

    Uciekł mi początek wypowiedzi ,to do Oagap
  14. pięćdziesięciolatka

    callanetics

    am ze ćwiczenia rano no dobry początek dnia to tylko mój patent:D.Ale dobry,sprawdzony.Bombasti skąd Ty czerpiesz te wszystkie Twoje Złote Myśli?Też chętnie bym zaczerpnęła
  15. pięćdziesięciolatka

    callanetics

    Na Gugę w najbliższym czasie nie liczmy;-) niech się cieszy swoim SkarbemZamiast pisać powinnam wyprasować koszule męża i przyszyć brakujące guziki:D.Rzeczywistość skrzeczy...Fajnie pogadać,ale obowiązki wzywająPS.Byłam u fryzjera,jest OK:-)Co do Oagap ja też zawsze dbam o staranny makijaż i ładne ubranie,tylko te wygodne buty to moja słabość:D.Kocham ładne ciuchy i dobrą bieliznę,ale lubię mieć wypoczęte stopy,więc obcas tylko od wielkiego dzwonu.Tymko,muszę usiąść i napisać Ci maila,ale wpierw robota:-(
  16. pięćdziesięciolatka

    callanetics

    Coś się dzieje z tą stronką,techniczne błędy:-))A ja nie mam siły dziś i zaraz pójdę spać,nie mam natchnienia,prasowanie leży i poczeka do jutra:-)Mówię PAS!
  17. pięćdziesięciolatka

    callanetics

    Na sali na jodze znów byłam najstarsza:-((Ja nie chcę,mam dość!! Jeszcze całkiem niedawno byłam najmłodsza w zespole i nagle...z dnia na dzień jakby w ciągu jednej nocy obudziłam się NAJSTARSZA!!! Kiedy to się stało nie wiem:-)Nagle...Bipi,Bombasti,Oagap carpe diem!Czas zbyt szybko pędziNie spieszmy się ciągle,po co?
  18. pięćdziesięciolatka

    callanetics

    Na sali na jodze znów byłam najstarsza:-((Ja nie chcę,mam dość!! Jeszcze całkiem niedawno byłam najmłodsza w zespole i nagle...z dnia na dzień jakby w ciągu jednej nocy obudziłam się NAJSTARSZA!!! Kiedy to się stało nie wiem:-)Nagle...Bipi,Bombasti,Oagap carpe diem!Czas zbyt szybko pędziNie spieszmy się ciągle,po co?
  19. pięćdziesięciolatka

    callanetics

    Na sali na jodze znów byłam najstarsza:-((Ja nie chcę,mam dość!! Jeszcze całkiem niedawno byłam najmłodsza w zespole i nagle...z dnia na dzień jakby w ciągu jednej nocy obudziłam się NAJSTARSZA!!! Kiedy to się stało nie wiem:-)Nagle...Bipi,Bombasti,Oagap carpe diem!Czas zbyt szybko pędziNie spieszmy się ciągle,po co?
  20. pięćdziesięciolatka

    callanetics

    a\'propos Tymka,już wiem,że nie jestem damą:D zbyt często jestem zziajanai tak już chyba zostanie.Poza tym mój język bywa nieparlamentarny,co DAMIE nie przystoi.I nowe pantofle nie pomogą,jak się kocha dzinsy i siaty:D i ciągle na 4-tym biegu
  21. pięćdziesięciolatka

    callanetics

    Z przyjemnościa się Ciebie czyta Bombasti:-))dodajesz takiego poetyckiego wdzięku tej naszej paplaninie,a wszystko takie..TRAFNE i doskonale opisujące rzeczywistość,Ty się chyba trochę marnujesz w tej naszej siermiężnej codziennościBipi pamiętaj: osioł i tak ryczy;-))Kup może sobie nowy kapelusz lub...coś innego,tak robiła zawsze moja znajoma i ma teraz kolekcję kapeluszy większą od mojej:DPogoda zawsze jest JAKAS i nic z tym nie zrobimy,co najwyżej POLUBIMY:P.Ito jest wyjście,wszystkie to znamy,aby nie było prawdziwych nieszczęść i biedy,której ta wiele na świecie.W każdym z nas jest trochę dziecka i trzeba to dziecko utulić i pocieszyćI po to jest to forum.Do fryzjera pójdę odświeżyć kolor i podciąć końcówki po urlopie,na szczęście fryzjerka sprawdzona więc wpadki chyba nie będzie:D.teraz lecę na jogę,bo była przerwa wakacyjna,ale ja pilnie ćwiczyłam sama i teraz mam formę,mimo podeszłego wieku co poprawia mi samoocenę i ma działanie antydepresyjne:-)Polecam
  22. pięćdziesięciolatka

    callanetics

    Tymka a jak tam japońska kuchnia:ja bardzo lubię sushi i sashimi,i to chyba jest zdrowe i mało tuczące.Co o tym myślisz?Szkoda że sama nie potrafię...
  23. pięćdziesięciolatka

    callanetics

    Guga ale dostało mi się:D Jakbym słyszała swoje córki, które teżuważają,że reprezentuję zbyt daleko idący luz:perły i kiecka a do tego turystyczne sandały ,adidasy lub trapery.Przegięcie:DAle tak mi zostało po mojej rehabilitacji gdy na nowo uczyłam się chodzić.Kiedyś bez obcasa było niemożliwe,a teraz czemu nie.Wygoda przede wszystkim i nie mam już kompleksów małego wzrostu 160cm,Ale od dziś będę damą:D Obiecuję
  24. pięćdziesięciolatka

    callanetics

    Meteory cudowne klasztory na szczytach skał-cud !polecam musisz Oagap to zobaczyć:-)Myśmy wjeżdżali tam gdy była sążnista burza co potęgowało wrażenie i z namiotu obserwowaliśmy cały widok a obok chodził żółw...Cały czas pamiętam i Wam życzę
  25. pięćdziesięciolatka

    callanetics

    Są i powody do radości:kupiłam dziś dzięki mojej szwagierce pantofle wygodne jak trampki i jednocześnie eleganckie.Przestanę w końcu na okrągło chodzić w adidasach do wszystkiego,zacznę być kobietą elegancką,a jednocześnie będę mogła w nich latać codzień.Myślałam,że to niemożliwe,że elegancki but to tylko do samochodu a ja dużo chodzę:DHurra hurra!! jak się cieszę:-)))
×