kocham zycie prawdziwy
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kocham zycie prawdziwy
-
jasne ze trzeba zaczac od przyjazni albo choiaz od zrozumienia, ale wobec kolegi nie trzeba byc tak bardzo delikatnym, nie mysle jak wypadne w jego oczach, co innego gdy rozmawiam z kobieta, nawet bez zadnych podtekstow chce wypasc dobrze i jest juz trudniej.... Sssilly Maggot - zapisalem Twoj numer :D
-
ale wobec kobiety nie mozna byc jak wobe kolegi, tak mysle przynajmniej... bo mimo wszystko to inna plec :P inny jezyk i sposob rozumowania, chyba....
-
dobrze to znam - wiem o co chodzi, nie pogadasz z kobieta o Gołocie :D ani tez o lakierze do paznokci. Z kolega mozesz mowic \"ostrzej\" nie zwazajac zbytnio na jego uczucia. A z kobieta to takie delikatne podchody, byle nie zanudzic ale z drugiej strony by nie uciekla. Takie kroczenie po linie nad przepascia....
-
Angolek :D nie wiem co pisac, po prostu trzeba ignorowac glupie posty i tyle, udawac ze ich nie ma. W necie kazdy moze pisac co mu sie podoba jednak radze po prsotu czytac czesc postow jakby byly bezosobowe (np na niektorych forach sa posty reklamowe - tak wlasnie traktowac).... TQM - czyli Angolek sie wpisuje na pomaranczowo czy w koncu stanczyk? a moze wszyscy? Angolek mocno pociagnela ten temat i jest jego nieodlaczna czescia ;) Wiec nie pieprz glupot....
-
w realu nie powesz ze jestes wstydliwy i nie umiesz rozmawiac, ale od czegos trzeba zaczac. Moze po takich rozmowach w necie zdobedzie sie pewnosc siebie i rozmowa w realu przyjdzie łatwiej...
-
rzecz w tym by nie kłamac - zbyt duzo tu pisalismy o tego rodzaju zagrywkach, czyli \"mam cos do zrobienia\", \"ciocia przyjechała\" \"musze isc do sklepu\" by teraz sie takim samymi wymowkami bronic... mysle ze lepiej gdy sie powie otwarcie - "i widzisz, nie umiem rozmawiac"...
-
prawda, teraz tez bym nie ryzykowal ;) a jak zapadnie cisza to wystarczy ze wpiszesz \"a nie mowilem ze nie umiem\" i juz ;) jestesmy w lepszej sytuacji bo od poczatku mowimy ze nie potrafimy rozmawiac :P
-
nooo niezle, gdybym tylko umial pływac (dobrze ze umiem sie chociaz utrzymac na wodzie :O ) jednak gdybym szedl nad wode to tylko w miejsce gdzie nikogo nie ma, bo nie odwazylbym sie rozebrac przy ludziach :O
-
Angolek milczy, tez nie wiem co sie stało.... niuł brend - szukałem juz swojej dziedziny :D grałem w piłke (i w ogole sport) - porazka, nauka - mierniak pogrywalem sobie na jakims instrumencie klawiszowym - znudzil mnie zaczalem programowac - bawilem sie z turbo pascalem - zrobilem program ktory pytal ile masz lat i w zalenosci od odpowiedzi mowil : \"ale jestes stary\" \"ale jestes mlody\" \"czyli jestes w srednim wieku\" :O - czulem ze mistrzem nie bede w tym... jesli ktos chce to moge jeszcze zaspiewac :D (uwielbiam sobie spiewac) :D a w czarnych okularach juz w ogole nie widze gdzie ide :D PS. Nie karmic trolla
-
tak, jestem dobry, przynajmniej staram sie....ot i tyle koncze temat
-
juz o humorze lepiej nic nie mow :O nie obronca, ale to co nas rozni to szacunek do kobiet (a moze i w ogole do ludzi) :O
-
13:26 tu jest wypowiedz pąpona, potem Twoja reakcja na tej samej stronie. Byl jeszcze jeden Twoj wpis o ile pamietam ale moze zostal usuniety, a moze zle pamietalem.... Takie teksty wlasnie na poziomie gimnazjum... :O ZwyklaDziewucha - :D ----> :D Jakiez powitanie :D Czuje sie wyrozniony :D
-
jakcih ludzi? dajesz sie podpuszczac jednej osobie, ale co powiesz o pąponie? ona tez jest prowokatorka? wczesniej tez miales juz akcje z Trzecia Swinka i co? ze niby wszyscy to prowokatrzy, opanuj sie!
-
nie bede wdawal sie w take dyskusje bo dosc juz namieszales z kolega :O bez odbioru...
-
zeby nie bylo watpliwosci - ja nie bawie w zadnym klubie :O
-
2 - aaa myslalem ze obawiasz sie uzycia zelazka :) w takim razie trzymam kciuki za to bys miala okazje wyprasowac :D 4 - czyli oboje odbywacie wyrok? :D
-
no to nie zatrzymuje :D tylko klucza pilnuj i pozdrow kolezanke i kolege :D
-
1 - to rowniez bylo mile :) 2 - nie da rady wyprasowac? :) w koncu to zabytek, trzeba ocalic :D 3 - ja bym nie wracał, Ty masz ten klucz a im jest potrzebny :D ewentualne wymiana klucza za dostep do neta :D 4 - kupa czasu, tu chyba nikt tak nie mial - jestes pionierka :D Suzi jest fajna, upierdliwa, ale rezolutna i inteligentna :D tylko ze ona sprawia wrazenie bardzo twardo stapajacej po ziemi i konkretnej do bolu :D Pozdrow Edgara ode mnie, przekaz mu plaster sera zóltego w moim imieniu :)
-
podobno te na CN maja zbyt duzo przemocy (wg slow TQM) :D Powiedz, jaki masz problem? :D i czy ryba zyje? :D
-
alez nie, jestem :D pisalem juz ze ciekawa z Ciebie osoba :D skad u Ciebie znajomosc harcerza Lazlo? :D
-
widze ze sie tutaj ludziom bardzo nudzi :O TQM - pokazales jaki jestes wobec kobiet (pąpon) żenada na całego :O Jestes zdecydowanie przewrazliwiony na swoim punkcie, i tak jak ktos napisal - sprawiasz wrazenie jakbys nie widzial innych postow. Poza tym poczytalem tez inne tematy i widze jak na nich sie wypowiadasz - nazwe to jednym slowem - trolling.... reszty nie bede komentowal....
-
ja nie ogladam Magdy M :D a moje sny prorocze nie byly przenosnia tylko byly doslowne :P
-
swiadomy sen - to moj drugi swiat :D
-
bławatek - polecam :D mozna miec w ten sposob kazdego o kim sie marzy :D ja takie mysli mialem glownie przed snem i potrafiłem dłuuuugo tak myslec, niektore sceny odtwarzajac po kilka razy gdy mi cos nie odpowiadało (nie ten gest, nie ta mimika, albo nie to napiecie) :D
-
witam :D niuł brend - ciekawe to co piszesz. Kiedys dla mnie bylo oczywiste ze skoro ja jestem dla ludzi dobry to i mam prawo tego samego oczekiwac od ludzi. Niestety pomyliłem sie. Stad chyba moje wycofanie (bo w koncu moglem nadal byc z ludzmi jako taka przybłeda :O ) Chociaz z drugiej strony trudno dostrzec swoja wine, a przeciez logicznie rzecz biorąc to niemozliwe bym był jedynym sprawiedliwym a reszta to źli ludzie czekajacy tylko by mi nawredzic... pąpon - wlasnie, tez zaluje ze nie chodzilem na imprezy (te pierwsze zapoznawcze dla wszystkich). Tylko ze ja zawsze tak mialem ze jesli ktos mnie imiennie nie zaprosil to znaczy ze mnie tam nie chca tylko grzecznosciowo mowia ze dla wszystkich, moze to moj blad. Jednak jak stoi sie w grupie i jeden pyta drugiego czy idzie a mnie nikt nie pyta....no to o czyms to swiadczy....chyba (?) Chociaz ja chyba nie mam az tak jak Ty.... nie rozmawiam ze zmyslonymi przyjaciolmi.... chociaz czasem gadam do siebie jak nikogo nie ma (komentuje wszystko co robie) ale to raczej w formie zabawy. Moge za to sie przyznac ze kiedys byłem mocno zakochany w pewnej dziewczynie, trwało to z 2 lata. Oczywiscie nie odwazylem sie zagadac, ale za to robiłem co innego - myslałem o niej. Tworzyłem w głowie bardzo rozbudowane scenariusze, poznawałem ją nie majac z nia kontaktu, w myslach rozmawiałem z nia, czule ale takze i na zwykle codzienne tematy. Doszlo do tego ze nawet sie klocilismy (to juz pod koniec) by ostatecznie przestac o niej myslec.... normalny 2 letni zwiazek :D mam nadzieje ze po tym wyznaniu nie wezmiecie mnie za wariata :D Sssilly maggot - ciekawa z Ciebie osoba :D ale mysle ze i tak nie znasz wiecej piosenek niz The Quiet Man :D tez czasem ogladam harcerza Lazlo :D