Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Edytkuś

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Edytkuś

  1. Jola, Quentino- przytulam was mocno i mam nadzieję ze będziecie oboje silni :)
  2. Emmi- pisz jak najwięcej wyrzucaj to z siebie:)
  3. Quentino- separacja to chowanie głowy w piasek TŻ dlaczego ona nie chce próbować walczyć o Wasz związek??
  4. Quentino- przychylam się do pomysłu matrony. My nie mamy pełnego obrazu relacji między wami. Za mało wiemy o wszym związku, ale może ktoś ze znajomych kto bywa u was widzi co się dzieje moglby doradzić...
  5. Quentino- a TŻ dużo mlodza jest od Ciebie??
  6. Quentiono- zalamałam się już...jak jesteście malżeństwem to nie ma moje twoje jest nasze... smutne to wszystko... A ja i tak bym się nie wyprowadziła... przecież jest jeszcze dziecko niczemu nic nie winne. Dlaczego przez fochy mamy ma nie mieć przez jakiś czas taty??
  7. Quentino- był taki czas że MM nie pracował a ja tak. I jak przychodziłam z pracy to najzwyczajniej w świecie chciałąm parę minut odpocząć odstresować się porozmawiać z nim jak mu minął dzień a on zaczynał powianie od pretensji do mnie że sie nie odzywalam z pracy że nie powiedzialam kiedy będę w domu i takie tam.. i czasem zdarzylo mi się po tym stresie w pracy podnieść na niego głos i miał o to do mnie pretensje. A teraz oboje pracujemy i zdarza się czasem taka sytuacja że to on podniesie glos bo jest zmęzony 8 godzinami pracy przed komputerem. ostatnio przypomniałam mu jak miało o to soamo do mnie pretensje to mnie przeprosił i powiedział że teraz mnie rozumie i moje zachowanie wtedy.
  8. Quentino- ja na Twoim miejscu bym się nie wyprowadzała bo to Jej coś nie pasuje...i TŻ cos chce przemyśleć i sprawdzić (a czyje jest mieszkanie tak wogóle??) szkoda mi Ciebie... nie lubię jak kobiety tak się zachowują... Moze jednak dobrze było jakby TŻ poszła do pracy... Może wtedy bardziej by szanowała Twój trud jaki wkładzasz w pracę zeby Wam się dobrz żyło...
  9. a tak wogole to gdzie cała reszta?? bobasek- mam nadzieję że u Ciebie wszystko w porządku i się dobrze czujesz.. axxk- pewnie szefowa czuwa żebyś nie zaglądałą do nas beza borutka nimfa tadonia jola ankara mamba matrona ruminka gargamelka- a ty gdzie się podziewasz?? forever asiatrzy emmi quentino nie wiem czy wypada ci dać kwiatka ale co tam :P
  10. Emmi- a Ty wyłaź z tego dołka natychmiast... co to ma znaczyć??:) usmiechnij się i zaglądnij do nas...
  11. Quentino- to co masz nie pracować?? Każdy chyba się klóci nie ma ludzi idealnych... Cały czas o tym myślę...
  12. Quentino- ale na czym dokladnie ma polegać ta separacja?? Ty masz się wyprowadzić czy ona się wyprowadzi czy jak?? Nie rozumiem podejścia TŻ... Forever- staraj się nie robić długich przew w jazdach bo to tylko działa na Twoją niekorzyść:( A to że zima się zbliża to się nie przejmuj, to jest plusem bo będziesz wiedzieć jak samochód się zachowuje jak jest slisko i uważam że lepiej będziesz dzięki temu jeździć... Ja poszłam specjalnie na naukę jazdy w zimie:) Nie jes tak źle:) naprawdę postaraj się nie robić długich przerw:) matrona- ja chyba też się skuszę na drugą kawe bo odplywam... Efciak- jedno c mogę wykluczyć bo mam właśnie@ a mam nadzieję że to nie cukrzyca... to raczej przemęczenie i ta pogoda na dworze to dziala zasze źle na mnie a ja jestem niskociśnieniowcem:( Jola- ja również przesyłam uściski i buziaki szkoda że już niedlugo musiasz wracać do pracy:(
  13. Ja już w pracy i witam was serdecznie:) Zapraszam na kawę:) mamba- wczoraj się nie zakopałam pod kołderką bo MM mi nie dał się położyć. Buytów nagle potrzebował(a przedwczoraj jeszcze miał) no to pojechałam z nim mimo złego samopoczucia a i tak nic nie kupił:( Położyłam się za to wcześniej a i tak się nie wyspałam. Ostatnio bardzo dużo snu potrzebuję, nie wim czym to jest spowodowane... Nimfa- ja też dojeżdżałam autobusami do szkoły i wiem co to znaczy. Teraz do pracy jeżdżę samochodem i jest o niebo lepiej, bo nie musze czekać na zatłoczony i spóźniony autobus.... Ale ja jestem sennna....
  14. mamba- Nimfa Ja juz umieram w tej pracy... tak mnnie brzuch boli... ale jeszcze tylko 48 minut.... i prawie godzina jazdy do domku...nie wiem jak to przetrwam.... jak wrócę to chyba zakopie się pod kołderką...
  15. Mamy skrytego pomarańczowego poczytywacza naszego topiku... Tylko po co te złośliwości??? Wszechwiedząca pomarańczko i złośłiwcze:P bawią mnie twoje wypowiedzi
  16. Nimfa- witaj samopoczucie dzisiaj lepsze? Efciak a gdzie reszta??
  17. Quentino- a może faktycznie zrob terapię szokową żonie tak jak radziła Efciak?? A co ty robot jesteś że masz po nocy pracować?? Bez przesady...
  18. Jeszcze coś wyjaśnię odnośnie tych butów. Ja sobie kupiłam takie bardziej sporowe buty. Bo szkoda mi moich kozaczkow niszczyć do chodzenia na codzień i chciałam sobie coś wygodnego i ładnego kupić;) U mnie w pracy nie muszę przychodzić jakoś szczególnie ubrana a te buciki super pasuja do dżinsow. To nie są takie całkiem sportowe buty, tylko pół na pół (ale nie wiem do czego porównać tą druga połówkę:P). Moje kozaczki są na obcasie i nogi mnie bola po noszeniu ich przez cały dzień a te są wygodne i nawet mi w nich ciepło (z samochody do pracy a później do domu nie zdąże zmarznąć. Dobra już kończę przynudzać o tych butach, ale dawno nie cieszyłam się z zakupu tak jak z tego bo teraz to ciężko coś kupić żeby ladne i wygodne było. Bobasek- przytulam mocno:)
  19. Efciak- to i tak dużo napisałaś od 9-tej :P
  20. :):):):):):):) :):) :):) :):) :):) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :):) :) :) :):) :) :) :):):):):) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :):):):):):):) :) :) :) :) :)
  21. Emmi- :) :) :):):):):):):):):) :) :) :):):):):):):):):) :) :) :):):):):):):):):) :) :) :):):):):):):):):):) :) :):):):):):):):):) :) :) :):):):):):):):):):) :) :):):):):):):):):) :) :) :):):):):):):):):):) :) :):):):):):):):):) :) :) :):):):):):):):):):) :) :):):):):):):):):) :) :) :):):):):):):):):):) :) :):):):):):):):):) :) :) :):):):):):):):):):) :) :):):):):):):):):) :) :) :):):):):):):):):):) :) :):):):):):):):):) :) :) :):):):):):):):):):) :) :):):):):):):):):) :) :) :):):):):):):):):):) :) :):):):):):):):):) :) :) :):):):):):):):):):) :) :):):):):):):):):) :) :) :):):):):):):):):):) :) :):):):):):):):):):) :) :):):):):):):):):) :) :) :):):):):):):):):):) :) :):):):):):):):):):) :) :):):):):):):):):) :) :) :):):):):):):):):):) :) :):):):):):):):):):) :) :):):):):):):):):) :) :) :):):):):):):):):):) :) :):):):):):):):):):) :) :):):):):):):):):) :) :) :):):):):):):):):):) :) :):):):):):):):):):) :) :):):):):):):):):) :) :) :):):):):):):):):):) :) :):):):):):):):):):) :) :):):):):):):):):)
×