

komiczne
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez komiczne
-
Polciu - jak to skąd ja znam? to muza mojej młodosci i tak pozostaje do chwili obecnej :) Radzę przesledzic dyskografie takich kapelek jak Dark Throne, Blasphemy, Beherit, Rotting Christ, Marduk, Mayhem, Satyricon... Ale jesli ma być klasyczny blackowy wokal, to tylko Samael i Dark Throne :D
-
polciu - w pierwszym kawałku nirvany w tytule utworu ktoś zjadł jedną literke... tzn w drugim wyrazie jedno "s" :P
-
"zastanowie się czy warto" a mozna mniej metaforycznie - tzn konkretnie ocb??
-
to się obudź
-
Napalmów za to nigdy nie lubiłem, bo grali zwykłą sieczke... Na płycie Scum jeszcze przynajmniej byli oryginalni, ale od płyty Harmony Corruption zaczeli grać przecietny death z elementami grindu... choć zawsze w tzw środowisku byli kapelą kultową... byłem na ich koncercie - tzn nie oni byli gwiazdą, tylko chyba Morbid Angel, ale miałem nawet kiedys fotke z wioślarzem Napalm Death - Jesse Pintado
-
Oczywiscie że znam Death, byłem nawet 2 razy na ich koncercie, choć osobiście wg mnie płyta spiritual healing było juz nieco zbyt grzeczna... nejlepszą ich płytką była Leprosy.... i niestety już nic tego nie zmieni... Chuck Schuldiner - niech Ci ogień piekielny chłodnym będzie :)
-
Co wy tam wiecie o klimatach :P To są klimatyczne kawałki :D http://pl.youtube.com/watch?v=XfSXk9CqSmQ http://pl.youtube.com/watch?v=g2qzbiucIoc&feature=related http://pl.youtube.com/watch?v=-4r7zdgz0SE&feature=related Drugie i trzecie nagranie "nieco" garażowe - wiem... ale jaki klimacik :D:D Czysta agresja leje sie z głośników :)
-
"Właśnie stukam do Ciebie @ więc spodziewaj się Miłego wieczorku " wyslalas lingerowi swoje rozebrane fotki?? :P:D;)
-
"ja 20 on 38" to bardzo mała różnica, ale jak za 10 lat będą sie pytać o Twojego tatusia, to wiedz, ze o partnera chodzi :P
-
"Komiczne ale to wszedłeś na mój topik a tytuł mówił sam za siebie. " tytuł moze rownie dobrze traktować o osobie chcącej sie schlać do nieprzytomności, wiec nic nie mówi :P
-
jak bardzo grubo?:P i mowisz o koszmarach, gdyz po zobaczeniu mnie, kazda noc beze mnie byłaby juz tylko koszmarem :P
-
jak na dziewice, to czarna oliwka jest bardzo szybka w seksie z facetami z netu :P
-
10 minut jazdy to jest wieczorem z Grójeckiej do Grochowskiej np... a nie mozna powiedziec, zeby to było blisko :P ale dobrze juz sie nie czepiam
-
Marynarska a Pola Mokotowskie to jednak \"troche\" nie bardzo blisko... ale do Galerii Mokotów zawsze mozesz wyskoczyć :P
-
"Na etapie "skarba" to my jeszcze na pewno nie jesteśmy" ja ze wszystkimi kobietami jestem na tym etapie, tylko część jeszcze o tym nie wie ;) i czemu "sam komiczne" ??? :P:P
-
Annna - bo Ty jestes jedną rozumiejącą wśród narodów swiata.... W Encyklopedii pod hasłem \"zrozumienie\" mozna wkleić Twoje zdjęcie i dalsza definicja nie jest juz potrzebna.. Jestes personifikacją tego słowa.... gdy ludzie mówią \"rozumiem\" to tak jakby modlili sie do Anny... I powtarzam Ci - wiec, co probujesz przekazac, tylko ze to sa wg mnie bzdury...
-
Kwiatek - chyba, że jeszcze jestem w pracy
-
najlepsze jest to, że Ci wszyscy ludzie, którzy zarzucaja mi wyżywanie sie na innych, robią dokładnie to samo w stosunku do mnie :D pomimo, że ich osobiście nigdy nie atakowałem :D jak chocby izóchna własnie... :D sama pierwsza zaczęła obrzucac mnie obelgami... ale ona wcaaaaaleee nie leczy tu kompleksow... :P:P
-
Anna - ale ja nie neguje, że jestem ostry, co oczywiscie wielu odczytuje jako agresje - ja wiem o tym, rozumiem to i jest ok... pytam tylko skad taki ulepek jak Atmo, tłumaczacy wszystkich za najciezsze przewinienia a do mnie wyskakuje z agresja, pomimo ze jego osobiscie nie atakowalem :D oraz - Vivko - ja tu od poczatku jestem maxymalnie niepopularny - wrog kafe nr 1 :)
-
czyli zasada - skrzywdzonych głskać (nie wiem jak zdradzajaca kobieta jest sktrzywdzona, ale nieważne :P ) a ludzi pewnych siebie - kopać - spoko :D normalna postawa Polaka :D
-
Annno - oczywiscie, że cechy przeciwstawne są mozliwe... ale nie w takim wymiarze... tzn - Atmo tłumaczy wszystkich - bez względu na wage czynu jakiego dokonali - zdradzajace kobiety, bijące mężów itp... kocha ich niemalże, ugruntowuje w ich sytuacji życiowej, popierając każde działanie, nawet takie, przy ktorym nawet Stevie Wonder widziałby, że jest złe i niewłaściwe... Taki czlowiek jest dobry jak Jezus Chrystus i kocha wszystkich... A Atmo też lubi sobie powyzywać komicznego... bo widzi, jakie taka postawa ma tutaj popracie.. Czy tak zachowuje sie czlowiek nieskonczenie dobry na jakiego on sie kreuje? A gdzie ta jego zasada, by najpierw ciepłym słowem ugłaskac grzesznika? Nie obowiązuje? Dziwne...
-
a tak po prawdzie - masz racje.. ale osoby wrażliwe padaja niejako ofiarą takich dziewczynek, jak ta nieudolnie pozorująca głębię myślenia izóchna... ja na początku skrytykuje conieco, ale nie mam zamiaru kopać osoby leżącej.... wystarczy popatrzec na post nataliam o tym jak zdradziła swojego faceta... i spokojnie mógłbym podyskutowac, nie słodząc oczywiscie, ale i nie tnąc brzeszczotem mych słów prawie na oślep... gdyby nie takie właśnie furiatki jak choćby izóchna... one wkręcają dyskusje na poziom obelg i wyzwisk (bo zauwaz, ze ja wyzywam wprost bardzo, ale to bardzo rzadko) oraz szkalowania... a ja mam złośliwą nature i bywam nieco raptowny w swym działaniu - dlatego w ramach riposty, dyskusja przybiera formę słownego ostrzału artyleryjskiego... a z artylerią - wiadomo jak jest... można celować w kukiełki izóchnopodobne, ale odłamkami juz nie pokieruje i trafiaja w osoby postronne...
-
Mnie najbardziej rozwaliła ten tekst :D:D \"Jestem przekonana, że ta kobieta jest osobą subtelną , a broni się - to oczywiste - przed komicznym, który swoimi postami rozjuszył inne osoby do zastosowania wobec autorki ostrego bicza.\" a tak po prawdzie - jak to sie nazywa fachowo? obsesja? \"Nie powinnyśmy się godzić na obelgi ze strony jakiś osób mających problemy ze samym sobą..\" tylko dlaczego w takim razie piszesz tutaj te obelgi :P szczyt hipokryzji (sprawdź w słowniku)
-
Strzelec63 osobiste wycieczki dotyczą tylko bardzo wąskiej grupy osób... ktore stosuja tę samą motodę w stosunku do mnie... jesli masz na mysli izóchne, to ona jak nakręcona jakimiś srodkami chemicznymi naskakuje na mnie od jakiegos czasu... kiedy wpadnie w amok, jest gotowa oskarżyć mnie o atak na WTC i II wojne światową... :P jestem z natury złośliwy i śmieszy mnie to, a widząc jak ona sie tym emocjonuje, po prostu ją jeszcze nakręcam :)
-
\" bo sie nie ma pewnosci ze osobno bedzie lepiej itd itd \" ja mysle, ze wyłączajac typowe osoby chore na syndrom ofiary, to własnie kluczowy powód... ludzie strasznie boją sie ryzyka... od małego uczy sie ludzi, że ryzyko to zło wcielone... i dlatego ludzie trwaja latami na posadkach za marne grosze... albo męczą sie w związkach, ktore nie powinny trwać