Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

komiczne

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez komiczne

  1. nie zostaniecie przyjaciółmi, chyba, ze chcesz sie nad nim poznęcać.... napisz mu, ze go nie chcesz, ze nigdy nie chciałas i przepraszasz za wszystko... i koniec dawania dupy z litości... Ike - ja ostatnio nie płacilem przez 5 miesiecy, bo mi bank zapomniał polecenie zaplaty realizowac i zero reakcji
  2. "od poczatku mi sie nie podobal, ale ciagnelam tą znajomosc, zeby go nie ranic. i teraz juz rok mija, nie wiem jak mu o tym powiedziec, ze nic do niego nie czuje, bo on sobie wyobraza cos wiecej" kabaret po prostu, kabaret :D:D:D
  3. "po roku czasu to jest zawno po zaocznej rozprawie i do drzwi puka komornik nie mówiąc o tym , ze chyba zauważyła, że w domu jakoś dziwnie nie ma prądu??" uwierz mi Ike, ze wcale niekoniecznie... STOEN ma taki burdel, że bys sie zdziwiła z jakimi czasem terminami windykują należnosci
  4. "jestesmy razem juz ponad rok,ale jeszcze nie kochalismy sie bo na to nie mam ochoty raczej to moj przyjaciel tez czekam moze milosc przyjdzie wiem,ze drugiego takiego nie znajde,a nie chce żyć miłościa z kims innym kto nie bedzie mnie szanowal i nie wykazywal odpowiedzialnosci ..." buahahahahahahahahahahahha :D:D:D:D turlam sie po podłodze, na razie nie odpisze :D:D
  5. \"a ja się nie do końca zgodzę z komicznym- są ludzie, dla których emocje nie są specjalnie ważne- sa po prostu dość zimni w sferze uczuć- dla takich małżeństwo z rozsądku- które daje im to- czego naprawdę chcą od życia - jest idealne\" wiem ike, ale dla mnie to nie są ludzie, to wydmuszki... kukiełki, kóre ktos nauczył, że trzeba miec małżonka, to go maja, trzeba miec dzieci, to je maja.... inni chodza do kina, to oni tez chodzą... inni interesuja sie czyms, to oni tez sie czyms niby zainteresuja... inni wyjezdzaja na urlopy, to oni tez... ludzie podniecaja sie Małyszem czy Kubicą, to oni w sumie też... ale kurwa zadne z nich nie wiem po co tak naprawde to robi, nie maja generalnego celu, głębszych przemyslen... szara masa, bez wyrazu
  6. Topik dla przegranych kobiet... Bycie z kimś z samego rozsądku to najbardziej chyba żałosny sposob ułożenia sobie życia... Na własne życzenie odbieracie sobie coś, co tak naprawde jest miarą człowieczeństwa - czyli emocje... I decydujecie sie na zwierzęcy byt oparty na bezpiecznym przeżuwaniu... Tragedia
  7. The naturat.. jestes chyba najwieksza ciotką z tego tematu.... nawet sytuacje relacjonujesz jak baba... zamiast strescic sens, wrzucasz 10000 nieistotnych szczegolow.... nie dziwie sie, ze taką mameje baba rzuciła...
  8. Praga jest tym, czym byłaby Warszawa, gdyby jej w 95% nie rozpieprzyli w czasie wojny... Nie twierdze, ze Krakow nie ma klimatu ale z tym stolicowaniem kulturalnym w europie, to delikatnie mowiac przesadzacie...
  9. Mnie chodzi głównie o pstrokacizny :) Złośliwa - czy byłaś w Pradze? Bo chyba nie, skoro uwazasz, że Kraków ma jakikolwiek klimat :) Praga to ma dopiero klimat
  10. "W krakowie nie ma papug" w Krakowie snują sie kobiety w powłóczystych sukniach koloru nieokreślonego i podobnych do niczego płaszczach... W Krakowie nawet z szaletu toi toi czuć powiew bohemy, wiec obca im warszawska pogoń za uciechami :P Ps - oczywiscie, ze nie mysle o seksie - kiedys tak miałem, ale to przeszłość :P
  11. co tam słychać dziewczyny? :P Czy retro doszła...? :P
  12. Górusiu - kaxda kobiete traktuje tak, jak na to zasługuje :D narośla jak narośla, damy jak dadzą... tzn jak damy :P a ksiezniczki jak ksiezniczki :P "moze to i glupie i komiczny i inne zj**y pewnie mnie wysmieja ze ma mnie w garści - ale zadeklarowalem wrecz moja milosc i to ze jestem... i zawssze bede..." Góruś - skoro musisz, to sie staraj by ją odzyskać (bo czasem lepiej sie tak umęczyc, by samemu zrozumiec, ze nie ma to sensu), ale nie działaj na własną szkode... nie rób z siebie desperata, bo takich kobiety nie znoszą... dajesz jej jasny komunikat, że moze sobie spokojnie poszalec, bo Ty i tak jestes na jej kazde skinienie... mezczyzna dla kobiety musi byc jakims wyzwaniem... jesli podajesz sie na tacy, nie ma w Tobie niczego interesującego...
  13. Góruś - własnie obaliłeś podstawy nowoczesnej socjologii, psychologii i filozofii :D Nobla powinnie Ci dać :D Mirex - nie dymałes jej nawet? Nie przeczyszczałes jej komina? :D To co wyscie robili? Za rączki sie trzymaliscie? :D Kobieta zadowolona = kobieta dobrze zerżnięta :D Szacunek okazujesz babce, gdy pod 4 orgazmach jakie jej zafundowałeś, nie moze wstać z łóżka - to jest szacunek... Z takimi cnotkami jak Twoja była jest zazwyczaj tak, że chodzi z taką ciotką jak Ty latami i daje sobie ledwie pocałunek skraść... A gdy odejdzie, od razu pierwszy lepszy chamek, puknie ją na imprezie w kiblu :D Bo fizjologii nie oszukasz... Kobiety potrzebuja sexu... Nie dawales jej tego... Pojdzie do takiego, ktory da :D
  14. głupi ludzie sluchaja podszeptów innych głupich ludzi - to takie prozumienie dusz :D mądrzy patrzą i wnioskuja... moze Ty wiążesz sie z głupimi kobietami - ok, każdy orze jak moze, ale ja nie :) "ale najsmieszniejsze ze ja bylem taki sam jak Ty... pewny siebie" nie byłeś pewny siebie, tylko wykazywales sie niefrasobliwoscia i głupią nonszalancją... w kobiecie nalezy wywołac stan, w ktorym sama mysl o niebyciu z nami, powoduje niemal fizyczny ból... a nad tym trzeba popracowac, albo miec takie zdolnosci wrodzone... Ps uważaj - ONI patrzą :P
  15. " Kto wie, może za rok dalej będę czekał na nią, ale chłopaki warto czekać na taką dziewczynę" :D:D:D:D buahahahahahaha Mirex - zachowywałes sie w takim razie jeszcze żałośniej :D Cóż... Ten nowy facet, kótry teraz pieprzy Twoją byłą laske, choćby nie wiem co robił i jak był beznadziejny i tak bedzie lepszy od Ciebie, bo ją przynajmniej przyzwoicie przeleci :D a na początku związku, pewnie posuwa ją codziennie... Kobieta dobrze przeleciana = kobieta zadowolona :D Marny Twoj los... Ale proponuje, żebys teraz zanucił sobie na melodie znanej piosenki o macho "Ja jestem Mirex, i jestem groźniejszy, niż T-rex" :P:P i zaczął zarywać do tej koleżanki, zachowując sie jak facet, a nie jak ciota i to nafaszerowana fochami jak świąteczny indyk... Aha - i pamietaj przestroge Górusia :P Nie ufaj nikomu, strzeż się!!! Konsylium SIEDMIU na jednym ze swoich tajnych posiedzeń zdecydowało!!! Plan OM (oszukać Mirexa) się rozpoczął :P " Sama mi mówiła, że nic nie skreśla ale chce być sama i potrzebuje czasu." buahahahahahahahah Czasem sie zastanawiam czy kobiety juz w kołysce są uczone takich głodnych kawałków :D bo kazda, dosłownie kazda mowi to samo... Przetłumacze Ci to kolego z kobiecego na ogólnoludzki - oznacza to "nie chce cie na oczy widzieć, ale nie mam odwagi Ci tego powiedzieć" lub bardziej prawdopodobna wersja "mam nowego faceta na oku, ale nie wiem czy mi z nim wyjdzie, wiec czekaj frajerze, żebym miała do kogo wracać" :D:D
  16. Bo jest facetem, a z facetami rozmawiam po męsku a nie roztkliwiam sie nad nim jak jakaś piczka... odeszła ode mnie - jej strata i chuj jej w dupe...
  17. Górusiu skarbie :P nie ma mowy o skakaniu z jednej na drugą... po prostu dobierasz osbie najlepszy model nie biorąc byle czego... szukasz sobie, przy okazji oczywiscie mozesz osbie podymać rózne mięska - doswiadczenie cenne i przyjemne a wlasnie traktowanie kobiety w taki sposob jak ja, gwarantuje Ci jej wiernosc i milosc i długi udany związek... kobieta nie moze czuc sie zbyt pewnie i zbyt bezpiecznie - to dla niej oznacza stagnacje, nude i chęć zmiany... zapewnij kobiecie naprzemiennie duze dawki skrajnych emocji - od tragedii do cudownego szczescia - bedziesz ją mial do konca zycia
  18. \" Kazda kobieta jest inna... KAZDA... \" ocknij sie człowieku... kobiety i w ogole ludzie, różnią sie niuansami... ogolnie wszyscy sa do siebie podobni... dlatego moga istniec takie dziedziny jak socjologia, psychologia... bo wlasnie na ludzi oddziaływuja identyczne bodźce i ulegaja identycznym pokusom... czym sie roznia kobiety? ano tym, ze jedna lubi totalnego chama, a druga woli stanowczego, ale jednak kulturalniejszego... ale stanowczosc, zdecydowanie oraz przede wszystkim poczucie wlasnej wartosci są warunkiem sine qua non atrakcyjnego dla nich mezczyzny... \"troche mnie to smieszy a wiesz czemu ? Bo tacy kolesie zazwyczaj zostają sami\" interesująca teoria, zwłaszcza biorąc pod uwage, ze przez 16 lat swojego dorosłego życia, taki zawodowy megaloman jak ja, nie był dłuzej sam, niz moze 2-3 tygodnie i to zazwyczaj dlatego, ze mi sie nie chciało zadnej mieć w tym czasie :) \"Stary postaw sie w sytuacji dziewczyny.. na serio podobałby Ci sie koles w stylu \"co to nie on\" ?\" robisz klasyczny błąd - próbujesz myśleć tokiem myślenia kobiet... zastanawiasz sie, czego Ty byś chciał, potem przenosisz te pragnienia na kobiety i na podstawie swoich własnych przemyslen zakładasz, ze je kręci to samo co faceta i że ich oczekiwania sa tożsame z męskimi ... a to kompletna bzdura.... bo ich emocje działaja na kompletnie innej zasadzie niz nasze...
  19. Mirex - z tą Twoją byłą, to juz raczej jest stracona sprawa... pamieta Cie i głęboko wryłeś sie jej w głowe jako miękka faja... Bardzo trudno, a czesto niemozliwe jest to zmienic... Nie mysl o niej, nie staraj sie, traktuj jako zakonczony etap i nauczke życiową... z tą kolezanka kontaktuj sie jak najbardziej, ale jako facet a nie były skrzywdzony misio... i wbij sobie w głowe, ze kobiet nie mozesz, po prostu nie mozesz traktować jak księżniczek, jak istot delikatnych, ulotnych, wrażliwych, ktore trzeba otaczać specjalnymi wzgledami... Odeszła, wystawiła Cie, wyrzuciła Twoje kwiaty - jes SUKĄ!!! Ponniżyła Cie, a tak postępują wredne suki! Nie mozesz uciekać od złości i wsciekłosci na babskie postepowanie... Traktuj kobiete wyjątkowo, gdy ona na to zasługuje, bądź szarmancki gdy wymaga tego sytaucja i gdy kobieta sobie na to zapracowała, gdy nie jest tego warta, traktuj ja tak, jak traktuje sie osoby którymi pogardzasz... Zapamietaj sobie jedna prawde - Ty jestes fajnym gosciem, Ty jestes extra facetem i to Ty robisz lasce łaske, to Ty dajesz jej szanse bycia z kimś tak wyjątkowym...a nie odwrotnie... Nie musisz sie przeistaczac od razu w jakiegos lovelasa, zreszta przy Twoim charakterze, to nie jest nawet mozliwe i byłoby sztuczne... ale szanuj sie.. wtedy kobiety tez będą Cie szanować
  20. Góruś... ale sie nie popłacz :D facet99 - jestes chyba jedynym na razie w tym temacie osobnikiem, który w miare sensownie rozumuje :) kobiety nigdy nie zostawiaja facetów z nieznanej przyczyny - to zawsze jest albo inny facet, albo po prostu wtedy, gdy dla kobiety było sie zbyt dobrym i... i w sumie maja kogoś na oku :) co wtedy sobie trzeba powiedzieć? gdy odchodzi olewajac nas, albo jeszcze wciskajac jakis kit w stylu \"nie zasługuje na Ciebie, zróbmy sobie przerwe\" :D wtedy nalezy powiedzieć \"wal sie na ryj suko\" i uwierz mi, że nie jest to wcale jakies manifestowanie swej męskości, czy durnowate udawanie macho, rodem z zabawy w wiejskiej remizie... taka postawa to zwyczajna samoobrona i działanie na własną korzyść... po prostu kobiety takiej postawy od nas oczekują - jesli nie masz naturalnego olewacza w stosunku do kobiet i automatycznie nie potrafisz sikać na nie z góry, powinienes w sobie taka postawe wyrobić... Pamietajcie, ze gdy kobieta od was odchodzi, to oznacza, ze ma was naprawde dość... One potrafią byc latami z facetem, do ktorego nic nie czują i sa z nim z braku laku, by nie zostać same... Dlatego gdy juz zrobia ten krok, to mozecie byc pewni, że maja was w najgłębszych zakamarkach swoich dupeczek :) Wszelkie prośby, przekonywanie, błaganie, staranie NIE MAJĄ ŻADNEGO SENSU - to tylko utwierdza je w ich postanowieniu... Jesli kobieta bedzie chciała do was wrócic, to uwierzcie mi, ale jest to mozliwe tylko wtedy, gdy samo to uczucie sie w niej pojawi... Żadne kwiatki, sratki, przekonywanie, staranie, dzwonienie, wiersze, serenady pod oknem nie maja szans powodzenia... Dlatego odpowiadajac na pytanie postawione w temacie mozna napisać, że jest sposob - totalnie olać laske i zająć sie własnym życiem, oraz zacząć rozglądać za inną... Tamta wróci, o ile nowy men po pierwszym okresie fascynacji, kiedy kobieta widzi go w samych superlatywach, zacznie okazywać sie wcale nie taki fajny i ona zateskni za swoim słodkim misiem... ale nie zrobi tego, gdy we wspomnieniach bedzie mieć błagającą o powrót ciote... a na taki powrót macie spore szanse... bo zazwyczaj kobiety zostawiaja takich wrażliwców, dla ich totalnych przeciwieństw - czyli dla właśnie typów macho mena... Jest spora szansa, że teżne pan dla waszej byłej tak ostro po dupie, że przyleci z podkulonym ogonem... ale przyleci do mężczyzny, nie do jęczącej cioty... Ps niestety jest tak, że kobiety sa twardsze psychicznie od wiekszosci mezczyzn, nie sa wcale wrażliwe, sa okrutne, interesowne i bezwzględne... Mit o ich wrażliwosci i uczuciowosci został stworzony przez artystów.... Są wyrachowane, kalkulują i naprawde należy na nie uważać, by nie odsłanić sie zanadto... i wiecie co? za to je uwielbiam...:D bo tak naprawde są świetne, tylko trzeba umieć z nimi postępować :) czego i wam życze :)
  21. Cześć Góruś, swk90, Mirex co tam u was słychać panienki??? :P
  22. Ale po co zajmowac swoj umysł, czas i emocje osoba, ktora Cie nie chce? Po co żyć złudzeniami? Lubisz to? To kobieca cecha - cierpiec z powodu niespelnionej milosci a nie męska... Miłość to radosc a nie cierpienie
  23. Góruś - nie wiesz o czym piszesz... Gdy kobieta chce odejść, to otwierasz jej drzwi i mówisz - "żegnaj"... albo sam wychodzisz, z podobnymi słowami na ustach... Ty podajesz jkaies patologiczne przykłady, które na siłe maja potwierdzic Twoja, dość miałką i kiepską teorie... Nie krzyczysz, nie grozisz, nie płaczesz, nie błagasz... Gdy kobieta nie chce byc ze mną, to niech sobie idzie i krzyżyk jej na droge...
×