tymka

zajrze wiecxzorkiem, dzis wstalam o 7 nie cwiczylam bo musze popracowac, moze w przerwie sie poruszam. napewno sie poruszam, daje slowo. zdam relacje wieczorkiem. pa moje spiace teraz suselki aha, Piecdziesieciolatko od ilu lat cwiczysz regularnie? bo jak od wczesnej mlodosci to moze juz dla nasza poxno na dlugie przerwy i zachowanie efektow :).

wczoraj przeszedl obok mnie pan z paierosem, zapach tego obrzydliwstwa( no coz nazwijmy rzecz po imieniu) mnie sprawil przyjemnosc i az chcialam sobie pociagnac dymka. ech ... ale nie zdrowe jadlo, callan ni jak nie pasuje,no i cera, kondycja, zapach z ust, skory i wlosow o ciuchahc nie wspominajac - uruchomilam wyobraxnie i oczywiscie nie popalam od baaaaaaaaaardzo dawna. nigdy nie palilam codziennie, tylko okazjonalnie, co jest jeszcze gorsze podobno, ale mi niezmiennie kojarzy sie z przyjemnoscia.

Witaj kochana Piecdziesieciolatko, wszystkie tu za toba tesknilysmy. jak sobie ladnie ten fryz uloze to ci przesle, troche sie wyprostowaly juz moje wlosy przy usilnych mioch staraniach, wiec mam nadzieje ze jest lepiej. a z tymi upalami masz racje i teraz ja ci zazdroszcze :(

a biszkopt wazne by ubic zoltka odzielnie potem dodac ubite bialka a potem make juz tylko mieszac delikatnie i nie mikserem a lyzka. i najlepiej piec go w tortownicy - duze biszkoty trudnij wychodza - takie na blasze. dzis padam, ide po synka bo juz poxno. i zimno tu jakos. bombasti polecam ta diete, naprawde, ja co prawda schudlam dopiero 1 kg, a wiec prawie nic. ciagle jem to co w fazie 1, pewno nie schudne duzo, ale czuje sie lepiej i nie mam basiorka

no bombasti ... mialam nadzieje ze zarywasz nocki :) ja juz po sniadaniu bo o 7 musze wyruszyc z chalupy dzis zjadlam na sniadanko paste serowa (twarog jajo por papryczka ogor - zmieszane). na lisc salaty lodowej polozylam plaster sera zoltego a na to wyzej zrobona papke, zawinelam i trzy takie wciagnelam, a teraz pije kawe ...

kochane babeczki co wy tak sie rozchorowalyscie? spiecznie sobie chleb i wsmarujcie w niego czosnek - rewelacja no i stawia na nogi. polecam ribomunyl - szczepinka dla dzieci, na recepte, moj syn po zarzyciu serii nie chorowal w ogole. a wiec nie mial laby od przedszkola. bardzo dobre tez dla starszych osob podatnych na przeziebienia. dzis musialam wstac o 5 rano, pracowity dzien przede mna, robie posilki z przepisow ze strony int., bardzo mi odpowiadaja rewelacja to zupa cebulowa posmazylam na oliwie lekko cebulke, wrzycilam do miseczki, obok poukladalam ugotowany szpinak, na to plaster sera zoltego (wiadomo, chudego) i wsio zalalam goracym wywarem po szparagach ze szczyptą kostki rosolowej - czego zaluje, nastepnym razem wezme sol i pieprz li tylko.

witaj bombasti, ale kwiatow nasadzilas :). mi sie ich kolorek podoba bardzo i wychodza :)wiec tez wkleje a kto powiedzial ze tylko jedno spotkanie mamy odbebnic. moze zrobimy sobie coroczne meetingi? ale wtedy moze wirtual by padl :) ja dzis cwiczylam, z ta waga dziwna sprawa, faktycznie, niby niewiele mniej a jaka roznica w wygladzie. a wiec callan dziala. oagap, sprawdz ile jest przennej maki w gryczanym (bo na pewno 100 proc. gryki nie), czasami sie nawet zdarza makaron gryczany - 70 proc. maka pszenna, 30proc.gryki.

no, chociaz kwiat sie udal, czas na spoczynek dla tymki ... pa babeczki, nie pozwolmy by topik upadl, bo przeciez fajnie tak pogadac

laski za rok na plazy sie gdzies spotkajmy :> i to w bikini :0

mnie tez jakas niechec ogarnia, :/ale puki co to przy cwiczeniach trzyma wspomnienie - jak trudno bylo sie rozkrecic na poczatku, a przy zdrowym jadle - wspomnienie atakow na lodowke (oagap tez cos o tym wie :)) i slinotok w ciastkarni. nie chce mi sie szukac innych rozwiazan ladnej figury. zdrowe zarcie i callan i niech tak zostanie.

tylko na 2tygodnie, nie dluzej, ale jeszcze nie teraz,najpierw musze zasluzyc :) wiec jak sie urobie to pojade odetchnac. w paxdzierniku. bipi, no przeciez wrocimy wszystkie

bede odcieta od netu totalnie, ale nie dluzej niz 2 tygodnie, poczytalam dzis przepisy z sb, ide do sklepu, dzis czuje sie jakbym glodowala, choc jadlam, czy to mozliwe ze po jogurcie ktory rano zjadlam? ale mial tylko 0,4% tl. wiec dozwolony. czy kostka rosolowa pasuje do diety? mam ochote na zupe cebulowa. i czy ,mozna cukier trzcinowy czy zadnego?

oagap nie przejmuj sie ze nie cwiczysz, moze poprostu duzo spaceruj i jedz zdrowo, bez slodyczy. mi sie pomysly wyczerpaly na jedzenie sb i do tego dzis ciagle jestem glodna, a 4 posilki mam juz za soba, ciagle mnie ssie w zoladku ... ja w paxdzierniku tez wyjade i zastanawiam sie co wtedy z cwiczeniami i jadlem, moze byc ciezko, ale bede duzo chodzic wiec moze to cos da

wielki pozytyw to ten ze my jemy zdrowo i sie ruszamy wiec mamy szanse dlugo zyc . choć i ja dzis nie cwiczylam, to jutro tez jest przeciez dzien :). guga moze obejrzyj sobie jakis film? a w kazdej pracy sa plusy i minusy, grunt by ludzia byli w porzadku a szef nie mobbowal.

widzisz bipi wszystko sie uklada, moze sie okazac ze bardzo polubi przedszkole. Guga ale mi slinka pociekla ... ale teraz tylko sok pomidorowy moge...., swoje przejadlam. znalazlam juz wczesniej cos takiego, zrobilam to i jest bardzo dobre. nie dalam tylko sosu i zoltego dera.mi bardzo smakuje bo lubie baklazany Bakłażan nadziewany Składniki duży bakłażan 2 pomidory cebula pół piersi z kurczaka kilka plasterków żółtego sera (najlepiej cheddaru) pół pęczka natki pietruszki łyżeczka bazylii łyżeczka sosu tabasco olej, sól, pieprz Etapy przygotowania 1.Bakłażan przeciąć wzdłuż (ale nie do końca), wstawić do rozgrzanego piekarnika na 30 minut, po czym łyżką wydrążyć miąższ, zostawiając przy ściankach około centymetrową warstwę. 2.Wnętrze bakłażana osolić i wyłożyć plasterkami żółtego sera i pomidora. 3.Pierś kurczaka posolić, pokroić w drobną kosteczkę. Miąższ wydrążony z bakłażana posiekać, dodać drobno pokrojoną cebulę, natkę pietruszki i mięso. Przyprawić bazylią, sosem tabasco oraz ewentualnie solą i pieprzem, dokładnie wymieszać. Napełnić farszem wnętrze bakłażana. 4.Wstawić danie do rozgrzanego piekarnika i zapiekać 15 - 20 min. 5.Podawać gorące, w naczyniu, w którym się zapiekało, posypane natką pietruszki. Można też potrawę polać białym sosem z dodatkiem szafranu i przybrać szparagami.

mialo byc czysta polszczyzne ... to ja juz ide spac ;)

cos wisi w powietrzu ze tak zjadamy te litery? moze to ta dieta :) i glodne jestesmy, wiec lapniemy co pod reka

piszcie babeczki, wiadomo ze tu nie dbamy o plynna polszczyzne. no i w koncu ruch tu mamy. wylalam emaila a domu roboty ogrom, jasne ciezka orka. ale ja nie wiem czy nie chcialabym miec donku z ogrodkiem, gromadke dzieci i swoj swiat wlasnie taki. chyba bym sie bala jednak dam kwaitka tez

robie teraz frytki malemu i zagladam tu do was. te koktajle to sobie zaserwuje jak bede po 2 fazie. mam ochote na serniczek wiec sobie zrobie no i gofry - na te czekam ochoczo, ale dopiero w drugiej fazie. Piksa wyciagne ziemniaki z oleju i zaraz zajrze na poczte. a tak apropos siedzenia w domu - mysle ze to jest takie miejsce gdzie zawsze jest cos do roboty i to nie malo.

oagap pociesze cie ze ja musze codziennie zmyc, jak to odpuszcze to mam smiecia wrecz poprzyklejane do podlogi. dywanow tez nie mam, za to slomiane maty ktore sa siedliskiem roztoczy i strasznie sie brudza. ale z synem alergikiem to mam juz to szorowanie prawie we krwi. Piksa odbierz emaila dam tu cos kolorowego :) :) :) :) :) wracam do roboty. aha, zapotrzebowanie kaloryczne dla mnie to 1700 per dzien, a ja zylam w przekonaniu ze nadal 2200, a jednak nie po trzydziestce, ech ... ale teraz na sb to wyjdzie chyba mniej, ale nie licze.

oagap, zrozumialam, zdziwilo mnie tylko ze w ogole o tych wakacjach dla nauczycieli wspomnialas, w kontekscie pewnego plusa by tam pracowac (choc dla ciebie malo istotnego). jakby w tym byla jaks prawda. potem wszyscy to wypominaja. jakby to byl naprawde taki miod (wakacje to najdrozszy okres na wycieczki a nauczyciel w ciagu roku nie bardzo sobie moze pozwolic na urlop miesieczny) a to ze siedzisz do nocy by zrobic robote mowi samo przez sie ze musisz to lubic.

Guga, czasami jest tak ze sobie wyobrazamy jak bedzie albo nie bedzie, a jest zupelnie inaczej. wyobrazenia nas gubia. moze sprobuj w tym orange, mysle ze jak juz bedziesz na rozmowie zorientujesz sie czy ludzie i miejsce ci pasuja, intuicja podpowie. zreszta, zwawsze mozesz zmienic prace. w mojej rodzinie od pokolen sa nauczyciele, nawet przed wojna moj dziadek uczyl. wiec ja mam duzo szacunku i podziwu dla nauczycieli. dlatego tez dodatkowo zaczelam ksztalcenie w tym kierunku. moim marzeniem bylo uczyc, ale nie dalabym rady z glosem (praktyki w szkole uswiadomily mi ze fizycznie nie dam rady) dobry nauczyciel to ten co lubi dzieci i kocha swoja prace. i wtedy sam chyba ma satysfakcje. mam nadzieje ze oagap sobie zartowala ze uczy w szkole tez dlatego bo ma wolne. Guga nie rezygnuj z marzen, przeciez moze sie okazac ze jakas nowa praca cie bardzo milo zaskoczy. a tesknisz za szkola?

Guga juz wysylam,

wstawie cos kolorowego dla ozywienia stronki, pozwole sobie zastapic w tym Piecdziesieciolatke, ona lubila kwiatki

Piksa - super. tyle kilogramow zgubilas. gratuluje. ale powiedz myslisz ze przez cwiczenia czy bardziej diete? ja tak naprawde zaczelam widziec efekty jak wprowadzilam diete. ale i czas cwiczen juz byl dlugi wiec moze to sie zbieglo. w moim przypadku bardziej przekonuje mnie dieta. ja tez mam do zrzucenia 4kg. kiedys gdzies przeczytalam ze callana mozna cwiczyc 3 razy w tyg, i beda efekty. pozatem Guga, masz racje, to ma sprawiac przyjemnosc