tymka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez tymka
-
ja juz po cwiczeniach, sb-esowskim sniadanku, i teraz pytanie, co z kawa? w diecie jest zakaz, ale czytalam ze niektore panie pija kawe i tak jest efekt. czy wy pijecie? Guga ty teraz pijesz? masz bardzo rozsadne podejscie i do zywienia i do cwiczen. a w dodatku gotujesz dla innych, wiec podwojna robota. Piksa dziekuje za wsparcie. kg na tydzien tez uwazam ze to dobre, czy ty jestes na diecie? czy same cwiczenia?
-
guga powiedz mi czy teraz w 3 fazie jesz codziennie chleb? oczywiscie razowiec rasowy :). bo przeciez pszennym sie nie trujemy :) ide juz spac, szczesliwa ze odmowilam sobie slodkosci.
-
guga dzieki, wiesz co chyba ja wezme. szkoda mi czasu tak ni to ni owo, w oggole to zaczynam traktowac callana i zdrowe zywienie, jak nie jakas panszczyzne. to nawet przyjemne uczucie i jakas swiadomosc swojego ciala lepsza.
-
wiecie ze siemie tez na cere dobrze wplywa? moja siostra pije codziennie rano na czczo i choc ode mnie starsza to super ma skore, ja nigdy go regularnie nie pilam, ale siostra mnie czasami czestowala, oagap a na czym smazysz? te warzywa do zupy, na jakim oleju?
-
wiecie ze ja jak zaczelm myslec o zdrowym zywieniu to zamiast slodyczy przezucilam sie najpierw na owoce i jadlam ich duzo to faktycznie zgubne. mysle ze jakies 2 gora 3 owoce dziennie to max. a diety teraz nie moge, bylam u lekarza, moj organizm jak po bitwie, po prostu sie boje, najpierw dojde do siebie ale i tak nie jem slodyczy, gotowanej marchwi, buleczek, ryz tylko ciemny i makaron jak juz to z gryki
-
ale sie ciesze ze w koncu moge popisac z wami jak jestescie, zaraz was doczytam co tam pisalyscie i sie wlaczam ...
-
witaj oagap, slodycze to faktycznie zmora, najgorzej wieczorem. ale jak sie czlowiek odetnie od tego zrodla to jakos laknienie mniejsze. pamietam ze jak jadlam te ciacha to wieczorem moglam cala lodowke spalaszowac, mialam takie napady wilczego glodu. ziemniakow ja nie lubie, a papryki do zupy nigdy nie dodawalam, ale swietnu pomysl spubuje, ale taka surowa?
-
jestes cie tam? guga albo oagap? moze uda mi sie was dzis zalapac wczesniej. ja z dieta musze poczekac jeszcze jakis miesiac, ale naprawde mam na nia ochote, choc teraz juz zwracam uwage na IG i staram sie nie jesc potraw z wysokim IG. guga a co myslisz o marchewce? przeciez ona ma tak malo cukru ze to nie mozliwe by na poziom glukozy we krwi wplynelo, choc w tab. gotowana ma wysoki IG.
-
witajcie, dzis rano cwiczylam i przyznam ze patrzac na swoje cialo, a cwicze przed lustrem. bylam zadowolona. od jakiegos czasu mam wieksze baczenia na diete i dopiero odmawianie sobie pustych kalorii i cwiczenia daja rezultaty, nie wiem jak wy ale ja jak zaczelam cwiczyc to sobie myslalam, ze w takim przypadku moge podjesc wiecej ciastek, bulecze slodkich. a to nieprawda ...
-
te wydatki to faktycznie trwoga, a pamietacie jak mysmy chodzly do szkoly i 1 wrzesnia. ja to uwielbialam, i zakupy piorniczkow i okladek na zeszyciki, kredek, no a jak juz przyszla pora na nowy tornister czy pierwsza torbe na ramie - ale bylam szczesliwa. pamietam ja do dzis, moja wymarzona, ze sklepu. jednym slowem jako dziecko uwielbialam te przygotowania na wrzesien i dzien rozpoczecia roku szkolnego. moja mama pewno myslala tak jak my teraz o wydatkach.
-
no suselki moje spicie teraz pewnie ... ja dzis jak po bitwie wstalam, w dodatku pozno bo i poxno sie polozykam, gosci mialam i pojadlam, ale zdrowo. guga zelatyne do jogurtu? i mieszasz? i wtedy do lodowki? ile tej zelatyny? juz nie zdaze pocwiczyc, nie ma jak to regularny sen i jadlo
-
a wiec ja sie pisze zly w nawiasie to wyskakuje brzydka minka, brzydkiej teraz tymki
-
czy callanetics odstresowuje? czy zdrowe jedzenie wplywa na nasza podatnosc na stres? to drugie wielce prawdopodobne, a to pierwsze ... chyba tak bo wtedy mysl zajeta czyms innym, Jestem ogromnie na siebie zla ze dalam sie zezrec, no coz, glupota dopada kazdego. ja w pewnym momencie zapomnialam o spokoju, relaksie i mysli wolnej i zbieram zniwa. Najgorsze ze o pierwszej lekcji tak szybko zapomnialam ... Najchetniej bym kogos pogryzla. zaraz ze zlosci kupie nowiutka, najdrozsza z najlepszych ziaren kawe, o wysublimowanym aromacie i ja w siebie wsmaruje ... - ciekawe co wyskoczy
-
jakos nigdy nie moglam sie przemoc by z jedzenia stosowac maseczki na cialo, wewnetrzy opor i swiadomosc jakiejs profanacji nie pozwalaly mi. Slyszalam kiedys historie: Pewien czlowiek wyrzucal kanapki w drodze do szkoly, ktore mu w domu szykowano, a potem mial okres glodu w swoim i zyciu i wracal na miejsce gdzie wyrzucal owe drugie sniadanie, nawet zdrowy rozsadek go nie powstrzymal. oczywiscie teraz tyle jedzenia sie wyrzuca, a wiekszosci w ogole nie powinno sie produkowac bo szkodzi, wiec kawa ... moze sprobuje, z przeterminowana :)
-
wczoraj bylam u lekarza , stare sie odzywa, ze zdwojona sila. Efekt dlugotrwalego stresu. wiec mam refleksje wielka w sobie na temat zdrowego zycia, tj. jedzenia i ruchu, Nagorsze ze przy takich niespodziankach plany trzeba zmodyfikowac, troche wiec jestem rozzalona. no i tymbardziej boje sie teraz zaczac diete sb. od razu wskakuje na III faze. nie wiem mysle teraz ... Bardzo jestem na siebie zla ...
-
kochana Piecdziesieciolatko, napisz mi prosze kiedy wracasz. A maz faktycznie skarb. Moj tez na moja prosbe zapuscil brodke i wasy, bardzo mi sie to podoba. I tez ma srebro we wlosach. Sernik - skopiowalam przepis. Co do diety sb to przeytalam ze przez pierwsze 2 tyg, czyli I faze czujemy sie oslabione. czy to prawdza guga? bo jesli tak to musze to odlozyc. Piecdziesieciolatko, napisalam Ci emaila.
-
siedze tu w nadziei ze ktoras nie spi, ale nie, susly kochane spijcie spijcie, zartuje sobie. ja ide rozruszam swoje cialko. potem wpadam w wir pracy by nie zwariowac, zajrze jutro raniutko. poczytam was. zawsze jak tu jest jak w ulu to mnie nie ma .... przymierzam sie do diety Gugi, ktora ze mna? uciakam, ale mam wilgachnego pajakusa na scianie. oczywiscie go nie skapciuje
-
wiem ze po czasie, ale dodam swoj zacny :) komentarz a propos rozstan. czlowiek wyobraza sobie jakby bylo ... juz ma wizje na ktorych buduje przyszlosc. trzeba sie liczyc, ze te nasze wyobrazenia pozostana li tylko w naszej glowie i przyniosa rozczarowanie, zawiedzione oczekiwania. Tylko wtedy da sie to uniesc, jesli decyzja wyplywa z glebokich przekonan ze tak ja chce. nie wolno zdradzic samego siebie. no i jeszcze madra mysl - nie moja, ale sprawdzam ja w sowim zyciu, ze jedyne co mozemy zrobic z dobra rada to przekazac ja dalej bo i tak nigdy sie nam nie przyda. dobra rada to nie sluchac dobraych rad. Oczywiscie to jako stymulacja w plynieciu pod prad. a na powaznie - chodzi tu wazne decyzje dla nas, ja sobie do seca wzielam sen i opalanie dekoltu (rada Piecdziesieciolatki)
-
no i tera wszystkie spia a ja tu sama plodze, ech. ide zaraz cwiczyc, choc wiara mnie opuszcza ... pamietam smak zgrabnego ciala i mi sie ckli, mam ochote czasami ze zlosci nic nie jesc, dzielic pomidora na 5 porcji - dniowka, i schudnac. ale zbyt lubie swoje cialo by jemu to zafundowac. a jak ono potrzebuje ud kolosow? i basiorka? o mamo !!! A pozatem niby zdrowa diete-glodowke przechodzilam - glupota moim zdaniem, teraz.
-
teraz Piecdziesieciolatka odjedzie ... ale wracaj do nas. Oagap ile ty masz lat? bardzo mlodo wygladaszna fotce. zaczelas jakas diete? dochodze do wniosku ze same cwiczenia nie wystarcza, trzeba sobie odmowic bomb. nie jem nadal ciach i zadziwiwajace ze jak sie od tego odcielam to po tych koilku dniach nawet mnie nie ciagnie,
-
jestem, maz wyjechal siedze sama i uciekam w robote. cholerka bombasti mi umknela przez to zarobienie ... Kochana Piecdziesieciolatko, nawet jak tu nie zagladam to mysle o Was, nawet snilyscie mi sie 2 dni temu. Wiesz co mysle ze teraz to jak wyjedziesz to bedziesz troche blizej mnie. Wyslalam fotki do Piksy, Gugi i Oagap. A Piecdziesieciolatka wcale nie wyglada jag grzyb w kapeluszu, jak piekna dama. Piecdziesieciolaatko, a dalabys i mnie fotke meza? musi on miec niezly ubaw z nas .... Na razie mam go w wyobrazni
-
Pięćdziesięciolatko, prawie w tej samej chwili, ..., cos sie dzis w tej cyberprzestrzeni mijamy ... ide juz spac, choc ciezko mi sie dzis od forum oderwac, jakis nalog czy cos?.
-
Oj tak. Oagap, jak Ci mam podeslac fotki? nie widze Twojego emaila, jestes ciagle czerwona... mozepodeslij mi swoje, ja Ci odpowiem Tunisia wyjechala z nowa plytka, ona ma 2, wiekszosc jedna, a ja a wielce ucywilizowanym technologicznie kraju z wordowskich rysunkow korzystam. bardzo mnie boli glowa. ide spac juz. pieknie dziekuje za towarzystwo. do jutra.
-
Picdziesieciolatko, ten kapelusz kupilam tutaj, moze byc podobny?. dawaj adres na emaila to Ci podesle, tylko ze tu maja wielkie glowy do tego musze robic kitke, wtedy jakos sie trzyma. Lubie czytac ja piszesz o tym ze razem warto, to balsam na moja dusze, ja wlasnie dla rodziny poswiecilam duzo, moze wszystko, juz mnie to nie zlosci (ale ciiiichutko o tym)
-
ojoj moj synek wlasnie zasnal obok na kanapie, ide go zaniesc na gore ...