Klodi

jestem z wami dziewczyny-słodyczom mówimy nie!!

ja też chce, przygarniecie?:)

Hejka Darias!!! a u mnie z dietką - dziękuję nienajgorzej:) właśnie robie sobie kawką i siadam do pracy:/ oczywiście zapomniałam ugotować jajka, ale najwyżej po prostu ich nie zjem albo ugotuje jak przyjde z pracy. a co tam dziewczynki u was?

hejka. dzis bez kawki, jakoś nie mogłam się przemuc:) wypiłam więc herbatkę i mięte. niedługo obiadek;)

hej dziewczyny chce sie przyłączyć do was, dziś zaczynam dzień pierwszy:)mam nadzieje że jakoś wytrwam do końca;)

ja uciekam. trzymajcie sie kobity przez weekend!!!i do poniedziałku.

Angeliczka a ty gdzie sie podziewasz?

dzieki Marta-oby tak było bo moja figura mnie normalnie dobija:(

ja wytrzymałam w sumie 7 dni ale z ledwością, teraz na sam widok kapusty mam mdłości, nie mówiąc już o gotowanej.bleeeeeeeeeee na kopenhaskiej jestem w sumie drugi dzień dopiero....

ja wczesniej byłam na kapuścianej-kopenchaską dopiero zaczęłam. i niby spadłam w centymetrach, to waga stoi w miejscu:((

dzięki bardzo:) zobaczymy. ja na razie chce skończyc te diete.potem sie okaże co dalej. a jak u was dziewczyny z wagą?? rusza sie coś?

o hej angeliczka :* ja 155 cm, a waga 56:(((((((((((((((((((((( załamałam sie bo w końcu jestem już po jednej diecie:(

hej hej nie no nie śpimy. jestem!!!

hej dziewczynki:) kolejny dzień za nami:) trzymajcie sie tam. ja dziś raczej mam ciężki dizeń w pracy:(, ale tyle ile sie da to będę się odzywać :p

dzieki dziewczyny:) kohane jesteście!!!!oni doskonale wiedzą ze jestem na diecie i robią mi to z przekory. mogą przecież sobie wyjsc na obiad a nie żreć w kancelarii:((

dzięki Marta:) chyba mam gdzies po drodze biedronke. moze mi sie uda kupic, nie drogo tylko zeby jeszcze dobra była:)

no wlasnie kupie i sama sie przekonam czy było warto;) niby chce mi sie jesc ale jakoś nie moge przemóc:( zjadłabym coś dobrego :((((((buuuuuuuuuuu

podjade może do jakiegos sklepu zobacze czy są te twistery w jakis promocyjnych cenach. bo zanim z allegro mi przyjdzie to uuuuuu min ie troche czasu:( Angeliczka-to przerąbane masz z basenem:( a podobno woda najlepiej wyciąga tłuszczyk...

poczytałam sobie troche o tym twisterze. zdania są podzielone(jak zwykle) i chyba sie na niego skusze

hmmm....ciekawa jestem czy rzeczywiście ten twister chociaż troche działa, bo to dziwne urządzenie, nie wiem w jaki sposób miało by pomóc.wy macie rezultaty po nim?? moze tez sobie taki fundne...

Marta-ody ci sie udało znaleźć taniej, trzymam kciuki!!!. ja natomiast nie mam z kim chodzic na fitness i do tego brak czasu mnie dobija ale zeby chociaz było z kim-bratnia dusza....:(

ładnie sie ktoś pode mnie podszywał ale chyba zrezygnował i sie wystraszył:)