Ewelina1985

Czesc :) Doti, moge wkleic jadlospis, ale nie wiem czy bedzie pomocny ;) s: taka niby owsianka, z polowka banana, platkami migdalowymi i syropem z agawy IIs: kanapka z szynka i pomidorem o: troche zupy fasolowej, tost brazowy z serem p: 150gr jog nat, banan k: salatka grecka Dzisiaj nie cwiczylam, ale poszlam z S na spacer i teraz jestem zmeczona :P

Ja tez ciagle dietetkuje i tez mialam mily dlugi weekend, ale nie nagrzeszylam :) Ja sama czuje,ze chudne, bo duzo ubran robi sie luzniejszych a te,ktore byly za male leza o wiele lepiej :)

Czesc :) Maturzystki dajcie znac kiedy beda wyniki to bede trzymac kciuki :) U mnie wszystko w porzadku. Wczoraj mialam bardzo mily dzien poza domem i nawet nie bylo czasu na komputer. Moja dieta idzie dobrze, moze dzisiaj pojde biegac choc troszke jest wietrznie na dworze... Alvinku, gratuluje nastepnych straconych kilogramow :)

Dzien dobry :) Ja tez tylko sie witam i zaraz zmykam sie kapac i pilingowac :)

Pocwiczylam 35 minut na orbitreku i troszke sie porozciagalam. Tak mi sie nie chcialo, ale sie zmusilam :P

Dzien dobry :) Naked, ciesze sie,ze sobie troszke odpoczniesz, bo Ty ostatnio wydajesz sie byc bardzo zapracowana :) Chcialabys nosic rozmiar 34? Doti, mam nadzieje,ze wroce do Polski w okolicach wrzesnia, tak, abym mogla zaczac studia w pazdzierniku.

Ja wlasnie wrocilam ze spaceru. W ogole spotkalam kolege,ktorego dawno nie widzialam wiec sobie poplotkowalismy i przeszedl sie ze mna i z siostra. Magda, bardzo Ci wspolczuje,ze poronilas. Na pewno nastepnym razem wszystko bedzie w porzadku. Guniu, ja Cie podziwiam,ze Tobie sie chce cwiczyc o 23 ;) Ja ide sobie poogladac telewizje. Dobranoc :)

Emilko, ja tez czekam wiec daj znac jaki wyszedl wynik. Tak sie zzylysmy,ze normalnie sie denerwuje jakby chodzilo o moja przyjaciolke.

Emily, ja mierzylam w sklepie rozmiar 40, ale kupilam rozmiar 38,zeby byl dla mnie motywacja :) Jesli nigdy nie schudne to oddam go siostrze a tragedii nie bedzie , bo byl przeceniony z 50 na 20 euro :)

Samante, generalnie to na ogol sie dosc dobrze trzymam,ale jak bylam chora i siedzialam w domu to bylo ciezko i w piatek i sobote to tak sie obzarlam slodyczy,ze az wstyd sie przyznac :) Mysle,ze BMI nalezy traktowac tylko bardzo orientacyjnie, bo jak Emily zauwazyla niektorzy maja grube kosci inni ccienkie, niektorzy maja duzo biust wiec on tez swoje wazy itp.

Doti, nie pozwolimy,aby nam topik upadl :) Dziewczyny sie pewnie ,,majowkuja,, ;) Tez bym chciala, ale na majowce nie bylam od 6 lat :( Mam nadzieje,ze w przyszlym roku sobie odbije ;) Kupilam sobie sliczny plaszczyk w rozmiarze 38 i mam nadzieje,ze jesienia bedzie na mnie lezal idealnie :) Dzisiaj grzecznie trzymam sie diety :)

Wrocilam z zakupow i chce sie pochwalic,ze kupilam sobie naprawde bardzo sliczny plaszczyk jesienno- wiosenny w rozmiarze 38 i mam nadzieje,ze jesienia bedzie lezal na mnie jak ulal ;) Ciesze sie,ze znalazlyscie tabelke, bo mam nadzieje,ze bede mogla uaktualnic moja wage :) Co do tego,ze nie przyjmuje sie tu nowych dziewczyn to jest to absolutna bzdura, bo ja tez dolaczylam kilka tygodni po zalozeniu topiku i dziewczyny milo mnie przyjely. A co do odpowiedzi na wszystkie posty to naprawde czasami jest ciezko, bo jest ich tyle,ze jak juz nadrobie to co mnie ominelo to zapomne co czytalam na poczatku :P Emily, podziwiam Cie,ze czekalas az tyle z tym testem, bo ja bym pewnie po dwoch dniach robila piec testow ;) Mam nadzieje,ze zobaczysz tylko jedna kreske. Moze masz jakies problemy na tle hormonalnym, albo Twoja dieta byla zbyt restrykcyjna, bo jesli nie dostarcza sie wystarczajacej ilosci tluszczy do organizmu to bardzo latwo jest stracic okres. Samante, nie martw sie, ja pewnie tez jeszcze tu zostane przez dluzszy czas, bo ostatnio sobie troszke za bardzo sobie pozwalama i oczywiscie ma to swoje odzwierciedlenie w wadze.

Czesz dziewczeta :) Jak ja Wam zazdroszcze tych majowek, bo ja od 6 lat nie bylam na majowce. Niby tez mam dlugi weekend, ale tu nic sie z tej okazji nie dzieje... W dodatku gardlo mnie ciegle pobolewa wiec pewnie przesiedze weekend w domu, bo nie chce znowu miec anginy. Dieta poszla dobrze wczoraj a dzisiaj mam nadzieje troche pocwiczyc nawet pol godzinki, ale zawsze to cos :)

Czesc :) Ja sie przyszlam pochwalic, ze juz mam dlugi weekend :D Bylam w pracy dzisiaj przez dwie godzinki i juz mam wolne :) Wczoraj mialam okropny nastroj dlatego nie pisalam. Poza tym najadlam sie,zeby sie lepiej poczuc i pozniej bylam na siebie zla. Co do zareczyn, to moje byly wprost jak z bajki :) Jak opowiadalam pozniej kolezankom to niektore,az sie wzruszaly i chcialy,zebym im S sklonowala ;) Nie spodziwalam sie ,ze S sie wtedy oswiadczy i bylam bardzo zaskoczona i wzruszona, ale od razu powiedzialam tak. Pamietam, jak bardzo zestresowany byl ten moj biedaczek,az mu wspolczulam ;) Po kilku tygodniach mielismy cudowne przyjecie zareczynowe z naszymi przyjaciolmi i rodzinami, ktorego nie zapomne do konca zycia :)

Witam :) Doti, wszyscy mi mowia,ze do wlasnych dzieci ma sie inne podejscie. Ja czuje,ze potrzebuje kilkuletniej przerwy od dzieci i wtedy sie moze zdecyduje na jedno. Choc S caly czas gada,ze to nie jest w porzadku,zeby miec tylko jedno dziecko. Z jednej strony sie zgadzam, bo ja naprawde uwazam sie za szczesciare,ze mam takie rodzenstwo. I z mojego doswiadczenia i obserwacji wynika,ze zadna przyjaciolka nie zastapi siostry i naprawde daje mi to duze poczucie bezpieczenstwa i komfortu w zyciu,ze zawsze chocby sie walilo i palilo to moge liczyc na moje rodzenstwo. Ale z drugiej strony wiem,ze ja nie bylabym dobra mama gromadki dzieci. U mnie jest jeszcze taka kwestia,ze ja dopiero w tym roku mam zamiar isc na studia wiec nie chcialabym miec w tym czasie dzieci a jesli pojde na prawo to pozniej czeka mnie kilka lat aplikacji i dopiero pozniej zaczne zarabiac dobre pieniadze wiec wtedy pewnie tez bedzie ciezko zdecydowac sie na dziecko. Chyba,ze po miesiacu macierzynskiego wroce do pracy a S bedzie w domu z dzieckiem siedzial ;) Doti, ja nawet jak mi sie ryba do konca nie rozmrozi to gotuje ja na parze wiec podczas gotowania sie do konca rozmrozi. Ryby smazonej nie jadlam od Wigilii :P

Dobranoc :) Wlasnie sobie zakladam haslo na facebook i S sie martwi,ze teraz juz w ogole mnie nie zobaczy ;)

Zazu, bardzo Ci wspolczuje, bo wiem jak taki zoladek moze dokuczyc. Moze te krople zaczna dzialac i Ci troche ulzy.

Alvinku, masz typowa figure gruszki i zapewniam Cie,ze ja wolalabym byc gruszka niz jablkiem z wielkim brzucholem :P

Alvinku, dziekuje za ten przepis :) Na pewno wyprobuje :) Ja na szczescie nie mieszkam w domu z rodzicami, ale czasami jak sa jakies problemy to nawet z odleglosci 2000km to przezywam i sie denerwuje a przeciez bezposrednio mnie te konflikty nie dotycza. Karolinko,bardzo wspolczuje Ci tej sytuacji. Na pewno sie wszystko ulozy.Glowa do gory :)

stokrotko, ale przeciez nie musimy miec takiego samego gustu :) Poza tym Ty masz lat 18 a ja 25 wiec to oczywiste,ze inne rzeczy beda sie nam podobac chocby dlatego,ze mi juz nie wypada niektorych rzeczy ubierac :) Najwazniejsze,ze Ty uwazasz,ze sukienka jest ladna. Przeciez to Ty ja ubierzesz a nie ja.

Wkleje Wam linka do fajnego przepisu na niskokaloryczne ,,ciasto,, :) jest naprawde pyszne, bo moja siostra je dzisiaj zrobila. http://www.bodyrock.tv/2009/11/13/bodyrock-tv-breakfast-cake/

Alvinku, to jakis totalny absurd skoro to nie Ty zrezygnowalas tylko kierunek zostal zamkniety.

W liceum chodzilam do klasy z roszerzonym jezykiem niemieckim a pozniej przez kilka miesiecy mieszkalam w Niemczech,ale teraz pewnie juz z Niemcem bym sie nie dogadala. Kiedys sie zarzekalam,ze juz nigdy nie bede mowic po angielsku a teraz mieszkam w kraju anglojezycznym, z chlopakiem, z ktorym do konca zycia bede sie komunikowac w tym jezyku. Nigdy nie mow nigdy. Mysle,ze mina mojej nauczycielki od angielskiego, gdyby mnie teraz zobaczyla, bylaby bezcenna ;) Ja zawsze wolalam sobie poczytac zamiast pocwiczyc. Teraz tego zaluje, bo zdrowe nawyki i zamilowanie do sportu nabyte w dziecinstwie i wczesnej mlodosci na ogol zostaje na cale zycie. ja za to moge sie pochwalic imponujaca liczba przeczytanych ksiazek ;)

ja podobnie jak aga mam problemy z koordynacja ruchowa ;) Co do gor to ja przez wiekszosc zycia mieszkam nad morzem,w Polsce mam do morza 15 km, w Norwegii mieszkalam nad samym fiordem a teraz w Dublinie tez mieszkam nad morzem, tylko jak mieszkalam w Berlinie to morza zadnego na horyzoncie nie bylo ;) Dlatego ja sie ,,podniecam,, gorami i nie rozumiem jak ludzie ze Slaska sie ,,podniecaja,, morzem, bo dla mnie to powszedni widok :)

Alvinku, ja tez ide na studia zaoczne i tez bede placic okolo 5 tys za rok. Ciesze sie,ze zaoszczedzilam troche pieniedzy tutaj wiec na razie nie bede musiala sie przynajmniej o czesne martwic. W koncu dostalam okres i troche mnie brzuch boli, ale juz wzielam tabletke i zaczela dzialac.