Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ewelina1985

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ewelina1985

  1. NaNa, zjedz sobie grillowaną pierś z jakimis grillowanymi warzywami :) Nie będziesz przynajmniej musiała się nikomu tłumaczyć,że jesteś na diecie.
  2. Witam :) Ja nie chcę mieć dzieci, bo trzeba z nimi rano wstawać a teraz mam pieska, który budzi mnie o 7 rano :P Sabina, przecież napisałam,że to przesąd a nie naukowo udowodniony fakt :) Nie każdy wierzy w przesądy więc nie ma powodu się nimi przejmować :) I też nie uważam,że para, która jest ze sobą bardzo szczęśliwa z dnia na dzień ze sobą zerwie przez buty ;) Wczoraj poćwiczyłam,ale nie mam większych zakwasów z czego jestem niezadowolona, bo przynajmniej bym wiedziała,że zmusiłam mięśnie do porządnej pracy. Zaraz zabieram się za ćwiczenie z dnia drugiego. Jutro się pomierzę, bo chciałabym obserwować nie tylko wagę ale również obwody. Co do McDonalda, to ja wiele lat mieszkałam za granicą i tam jest normą przyprowadzanie dzieci na Happy Meal zamiast obiadu. Nie każdemu chce się gotować, niektórzy nie mają czasu i karmią dzieci wysoko przetworzoną żywnością a później połowa dzieci poniżej 10 roku życia ma nadwagę, z którą walczą później przez całe życie. Z moich obserwacji wynika,że Polska goni inne zachodnie kraje pod tym względem. Asiula, a może na razie zrób jeden dzień na świeżych sokach z warzyw i owoców,to na pewno nie wpłynie ujemnie na metabolizm.
  3. Żonie już można kupować buty :) Wiem,że to przesądy,ale skądś się one biorą dlatego ja akurat nie pozwalałam nigdy żadnemu facetowi kupować sobie butów. Jak mi mój narzeczony kiedyś kupił buty to mu oddałam pieniądze :) Ja mam dość pomieszaną naturę, bo z jednej strony jestem bardzo nowoczesna i postępowa a z drugiej pluje przez lewę ramię jak mi czarny kot przebiegnie drogę :)
  4. Ewelina, ja w większości ubrań nawet z tamtego roku wyglądam źle, bo jednak ważyłam 10 kg mniej niż teraz :( Sabina, w mojej rodzinie jest taki przesąd,że jak facet nie powinien kupować swojej dziewczynie/ narzeczonej butów, bo im się drogi rozchodzą więc ja żadnemu facetowi nigdy nie pozwoliłam sobie kupić butów. Zmobilizowałam się i poćwiczyłam. Niby tylko te ćwiczenia trwają pół godziny,ale dają niezły wycisk. Jutro pewnie będę miała zakwasy.
  5. U mnie bardzo się ochłodziło. Na spacerze z psem trochę było mi zimno. Kurde, miałam zacząć dzisiaj moje ćwiczenia, ale tak mi się nie chce. Nachodziłam się i nasprzątałam dzisiaj. Całą szafę przeorganizowałam, bo wyciągnęłam letnie ubrania. Może jeszcze się zmobilizuję.
  6. Dzień dobry :) Ja jeszcze przed śniadaniem zaliczyłam 30 minutowy spacer :) Poza tym mam dużo rzeczy do zrobienia i nie wiem od czego zacząć. Gratuluję spadku dziewczyny :) Nawet niewielka różnica na wadze działa motywująco. Na szczęście ja nigdy nie miałam tak,że po obżarstwie szłam zwymiotować, pomimo,że czasami nawet przychodziły mi takie myśli do głowy. Myślę,że jednodniowe obżarstwo od czasu do czasu nikomu nie zaszkodzi a takie zmuszanie się do wymiotów może.
  7. Ja spędziłam dzień również bardzo rodzinnie. Dzisiaj już pięknie trzymam się diety, poza tym jak jest tak ciepło to nawet jeść się nie chce.
  8. Witam. Wczoraj zamiast obiadu zjadłam chipsy i później się tylko po tym źle czułam. Na szczęście zrobiłam sobie szybki półgodzinny spacer więc trochę wyrzuty sumienia się zmniejszyły :)
  9. Hej :) Ja jestem z pomorza zachodniego a konkretniej z Koszalina. Zaczynam taki 12 tygodniowy program ćwiczeń,ale niestety nie mam do tego linka, bo sobie to ściągnęłam z torentów. Koleżanki namawiają mnie dzisiaj na imprezę,ale nie chce mi się nigdzie wychodzić, bo nie chcę pić alkoholu.
  10. Ja już od 5 nie śpię, bo powtarzałam materiał na kolokwium. Zważyłam się i nic od środy nie spadło, ale nie martwię się tym za bardzo, bo i tak dużo mi spadło w dwa i pół tygodnia :)
  11. Ja też mam problem z brzuchem, najszybciej widać po moim brzuchu,że przytyłam,ale też najszybciej mi z niego spadają kilogramy. I też czuję,że się trzęsie jak chodzę czy ćwiczę. Jak ważyłam 85kg to czułam jak leżałam na boku,że mój brzuch leży koło mnie ;) Nawet kiedyś jak ważyłam 56 kg to nie miałam umięśnionego brzucha, ale był dość ładny i chodziłam z odkrytym pępkiem :P Piersi mam takie średnie, czyli miseczkę D i raczej jestem z nich zadowolona, zobaczymy co będzie po tym odchudzaniu. Ja odchudzam się od wtorku po Wielkanocy i schudłam 4,5kg. Może jutro dobiję do 5 kg :) I jem około 1000kcl dziennie, czasami więcej. A z ćwiczeń to tylko szybkie spacery z pieskiem,ale od poniedziałku zaczynam 12 tygodniowy program.
  12. Ja ważę się dwa razy w tygodniu, zawsze w te same dni, czyli w środę i w sobotę. Właśnie jutro znowu będę się ważyć i zobaczymy co waga pokaże po skończonym okresie :)
  13. Ja też nie lubię chodzić na zakupy, gdy jestem gruba, bo dostaję depresji i chce mi się po prostu płakać :( Zresztą ja mam okropnie dużo ubrań, bo przez wiele lat mieszkałam za granicą a tam ubrania są bardzo tanie i tak kupowałam,że do tej pory wielu ubrań nawet na sobie nie miałam, niektóre ciągle mają metkę.
  14. Siostra wychodzi za mąż w październiku :) Ja właśnie buszuję po allegro i szukam butów na lato :)
  15. Ja właśnie zdobyłam dodatkową motywację a mianowicie siostra poprosiła mnie,żebym została jej świadkową na ślubie :) Będę więc na wielu zdjęciach i chcę wyglądać ładnie a nie grubo :)
  16. Cudnie jest na dworze :) Mam nadzieję,że będziemy mieć piękne lato. Ja gotuje różne rzeczy, tak,żeby było smacznie a nie tylko nisko kalorycznie. Ja z ryb polecam łososia- jest co prawda trochę drogi,ale kawałek za 10 zł to na ogół 300gr,czyli 3 obiady. Do tego dwa ziemniaczki, brokuł i jest pyszny obiad.
  17. Sabinko, zazdroszczę tego opalania w ogródku. Jakaś okropnie głodna dzisiaj jestem, mam nadzieję,że będę potrafiła nad tym zapanować.
  18. Anka pewnie reklamuje tą dietę na forach w celach zarobkowych :)
  19. Dzień dobry :) Dzisiaj mój narzeczony wyjechał na tydzień więc mam nadzieję,że jak wróci to będę troszkę chudsza ;) Aguilera, oczywiście,że możesz do nas dołączyć :) Im nas więcej tym lepiej. U mnie zapowiada się mega gorący dzień, już teraz to czuć a jest dopiero po 9.
  20. Może upiecz jakieś mięso w rękawie i podaj je z pieczonymi ziemniaczkami to wtedy też będziesz mogła zjeść trochę mięsa i nie powinno to zaszkodzić Twojej diecie :) Ja w zeszłą sobotę zjadłam naprawdę sporo na imprezie, ale prawie nie wypiłam żadnego alkoholu i waga pokazała spadek pomimo tego obżarstwa więc tak naprawdę ciężko jest cokolwiek przewidzieć :)
  21. Ja dzień zaliczam do udanych. Ładnie trzymałam się diety a w dodatku rano poćwiczyłam i wieczorem znowu zaliczyłam długi spacer z pieskiem i narzeczonym :) U mnie jest tak duszno,że myślałam,że zarówno ja jak i mój piesek wyzioniemy ducha na tych spacerze ;) Na pewno będzie dzisiaj burza w nocy. Ewelinko, a Ty ciągle jesteś tylko na płynach czy zaczęłaś jeść?
  22. Ja zrobiłam pół godziny ćwiczeń cardio a od poniedziałku wprowadzam w życie 12 tygodniowy program ćwiczeń, który podobno daje świetne rezultaty. Idę się uczyć pomimo,że bardzo mi się nie chce :(
  23. Ja kupiłam sobie na sweet deal vouchera na manicure i regulacje i henne brwi i rzęs i mam zamiar iść w przyszłym tygodniu :) Ja miałam raz tylko żelowe pazonkcie zrobione i już nigdy więcej tego nie zrobię, bo później miałam paznokcie okropnie zniszczone, ciągle się łamały i rozdwajały. Sabinko, jakaś promocja na kiwi była czy po prostu tak bardzo lubisz ten owoc? ;)
  24. NaNa, przy ruchu zapomina się o głodzie :) Ale u mnie dzisiaj dziwna pogoda, raz świeci słońce i jest gorąco a raz leje jak z cebra i jest okropnie zimno. Na szczęście ja załapałam się na ładną pogodę podczas spaceru z pieskiem :)
  25. NaNa, każdy ma gorszy dzień na diecie,ale trzeba jakoś to przeżyć i się nie poddawać. Kiedy masz zamiar się zważyć? Zobaczysz jak bardzo zmotywuje Cię spadek wagi :)
×