Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ewelina1985

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ewelina1985

  1. Dzień dobry :) Moja waga pokazała dzisiaj kolejny spadek, czyli jest już 79,5 :) Ja myślałam,że może 7 z przodu zobaczę jakoś w maju a tu taka niespodzianka. W dodatku mam drugi dzień okresu więc może przy sobotnim ważeniu będę miała kolejną niespodziankę. Przez dwa tygodnie schudłam 4,5 kg :) Kalina, ja mam podobnie. Im więcej obowiązków tym jestem lepiej zorganizowana :)
  2. Na pewno będziemy trzymać kciuki :) Trochę mi burczy w brzuchu, ale wytrzymam do jutra :) Też mam dwa sportowe staniki i zawsze jak ćwiczę to zakładam i rzeczywiście taki stanik dużo lepiej przytrzymuje biust niż normalny.
  3. Ja poszłam sobie na zakupy do Rossmann i kupiłam sobie kilka miłych rzeczy w tym jedwab do ciała ze złocistym pyłem z Eveline. Podobno ma działać cuda dla skóry ;) A potem poszłam z moim narzeczonym i pieskiem na 40 minutowy spacer i tak było gorąco,że musiałam zdjąć kurtkę :) Ale jak jest ciepło to się chce mniej jeść więc nie czuję żadnego głodu i dlatego zamierzam wypić tylko szklankę maślanki na kolację.
  4. Już się trochę lepiej czuję. Przez ten okres mam mega ochotę na coś niezdrowego choć zadowoliłabym się nawet świeżą bułeczką z masłem i serem. Zjadłam takie dwa wafle, które ostatnio kupiłam, bo jeden ma tylko 19kcl i do tego gryza białej suchej bułki. Piję kawę i mam nadzieję,że mi to pomoże. Dzisiaj w ogóle mijają dwa tygodnie od początku mojej diety :)
  5. Już wzięłam 3 tabletki przeciwbólowe i ciągle boli mnie bardzo brzuch więc mam bałagan w domu, dałam radę tylko obiad ugotować, czyli zupę z czerwonej soczewicy i marchewki.
  6. Witam :) Gratuluję wszystkim spadków :) Jednak opłaca się ,,cierpieć,, żeby później zobaczyć rezultaty na wadze :) Ja jutro też mam zamiar się zważyć, ale nie wiem co zobaczę, bo właśnie dostałam okres. Źle się czuję i zaraz chyba wracam do łóżka.
  7. Miałam jeszcze napisać co jadłam :) ś:owsianka z dwoma suszonymi morelami IIś: dwie kromki razowca z pasztetem sojowym o: makaron pełnoziarnisty z sosem pomidorowym, tuńczykiem , oliwkami i bazylią k: 3 chrupkie pieczywa z tuńczykiem z majonezem i kukurydzą konserwową
  8. Sabinko, no to świetnie,że widać rezultaty diety. Nic bardziej nie motywuje niż kilka komplementów :) Ja ostatnio usłyszałam od siostry,że mi brzuch spadł ;P Moja siostra wychodzi za mąż w październiku i mam zamiar ważyć około 65 kg na jej ślubie :) Ewelinko, relacjonuj jak się czujesz na swoim oczyszczaniu. Ja naprawdę chciałabym też to zrobić,ale mam tyle nauki,boję się,że jak będę mega głodna to nie będę w stanie sie skupić na niczym.
  9. Jest okropnie nudne to prawda. Ale ja bardziej obawiam się egzaminu z prawa karnego, bo mam ze swoim dziekanem, u którego kiedyś 95% studentów nie zaliczyła w pierwszym terminie. Mam jeszcze trochę czasu na szczęście :) Nigdzie nie jadę na majówkę tylko będę siedzieć w domu odchudzać się i uczyć :)
  10. Ja też studiuję prawo, ale zaocznie, jestem na drugim roku i czeka mnie okropna sesja, niby trzy egzaminy,ale to prawo cywilne część ogólna, rzeczowa i pr. rodzinne, pr. karne i administracyjne :( Jasne,że będziemy się wspierać, ja też mam przed sobą 20 kg do zgubienia więc również mam długą drogę przed sobą.
  11. Sabinko, dobrze zrozumiałam z wcześniejszych wpisów,że studiujesz prawo?
  12. Witam. Mój piesek obudził mnie już o 5.45, łobuz jeden ;) Jestem zmęczona a muszę zacząć się uczyć na dwa weekendowe kolokwia. Asiu, wynik 6 kg w miesiąc to bardzo dobry wynik. Powinnaś być z siebie zadowolona. Jeszcze kilka tygodni i już zobaczysz 8 na wadze :)
  13. Ja spędziłam cały dzień w łóżku oglądając filmy. Starym zwyczajem chciałam wziąć ze sobą opakowanie chipsów, ale się powstrzymałam. Zjadłam dzisiaj owsiankę z bananem, kilka krakersów o wartości 100kcl, dwie kromki ciemnego pieczywa z pasztetem sojowym i 2 jajka na miekko z dwoma kromkami ciemnego pieczywa. Co do ćwiczeń i jedzenia po nich to po ćwiczeniach metabolizm jest bardziej podkręcony więc jeśli się coś zje to się to zaraz spali. Po treningu siłowym wręcz wskazane jest zjedzenie banana bądź łyżki miodu a póżniej białko. Też się zastanawiam czy by sobie nie zrobić jakiegoś oczyszczania. Przejrzałam topik Master Cleanse i się nad tym zastanawiam, ale boję się,że jak mi zleci przy tym dużo kilogramów to będę mieć obwisłą skórę.
  14. Cześć :) Ja po imprezie :) Wypiłam tylko kieliszek czerwonego wina i odrobinę domowej cytrynówki. Za to dość sporo zjadłam,ale za bardzo się tym nie przejmuje. Dziś od rana znowu dietetyczna owsianka na śniadanie :) Ta zapiekanka czy jak to nazwać z selera była pyszna. Myślałam,że sama będę ją męczyć przez cały wieczór a po 10 minutach od wystawienia na stół nie został nawet jeden kawałek. Zrobiłam do niej pyszny sos czosnkowo-koperkowy i wszyscy byli zachwyceni. Dzisiejszy dzień spędzam w łóżku na lenistwie, bo boli mnie trochę głowa z niewyspania i od papierosów, bo niestety, ale kilka wypaliłam zeszłej nocy.
  15. Witam, Ja jestem bardzo szczęśliwa, bo waga pokazała kolejny spadek a więc teraz ważę 80,6kg, czyli już tak niewiele dzieli mnie od 7 z przodu :) Zgubiłam 3,5 kg w półtora tygodnia co troszkę mnie martwi z jednej strony,że gubię tylko wodę i chyba troszkę podniosę sobie ilość spożywanych kalorii tak do 1200-1300kcl. A może to zasługa aqua slim, które pije? Nie wiem. Idę dzisiaj do szkoły na kilka godzin a później impreza :)
  16. Ja przeglądając książkę o IG przeczytałam,że jeśli jemy już produkty o wysokim IG to należy łączyć je z tymi o zerowym czy też niskim, bo wtedy one obniżą IG całej potrawy. Chyba poproszę siostrę,aby poszukała mi tej książki i ją przeczytam całą :)
  17. Kurde, napisałam długiego posta i mi go wcięło :( No nieważne. Zaraz zjem kolację kromka razowca z jajkiem, pomidorem i sałatą.
  18. Ale się nasprzątałam i jeszcze dużo przede mną :( Ale przynajmniej spalę sporo kalorii. W międzyczasie byłam na półgodzinnym spacerze z pieskiem, bo pogoda jest piękna i trzeba korzystać :) Podgrzewam sobie wczorajszą fasolkę, ale nie zjem tyle ile wczoraj, bo czułam się po tej dużej porcji bardzo ciężko.
  19. Asiu, wcale się nie dziwię,że Twoja córeczka nie ma apetytu. Przy anginie pewnie bardzo ją boli gardło. Biedulka.
  20. NaNa, ja również kocham ziemniaki w każdej postaci. Kopytka, placki ziemniaczane, ziemniaki z sosem, frytki :) Taka prawda,że jak zje sie dwa ugotowane ziemniaki to się od nich nie utyje, ale już jak położysz sobie na nie łyżkę masła to stają się bardzo kaloryczne. Asiu, a może planuj sobie z wyprzedzeniem co będziesz jadła. I zjedz obiad tylko rybę zamiast smażyć uduś z warzywami albo upiecz w piekarniku. Muszę posprzątać mieszkanie a tak mi się nie chcę :(
  21. Ja też kiedyś nie lubiłam selera, ale ostatnio mi nawet posmakował. Jest bardzo zdrowy a poza tym ma tylko 21 kcl w 100gr. Na tym blogu http://dietetyczniesiostro.blogspot.com/2011/11/selerowy-zawrot-gowy.html są nawet frytki z selera i podobno są bardzo smaczne i można jeść je bez poczcia winy :) Ewelinko, a gdzie sprawdzasz indeks glikemiczny potraw? Moja siostra miała całą książkę na ten temat,ale nie wiem gdzie w tej chwili znajduje się ta książka. NaNa, ma rok więc jeśli będziesz konsekwentna to na pewno uda Ci się schudnąć te 30 kg :)
  22. NaNa oczywiście,że Cię przygarniemy :) Zobaczysz,że łatwiej się odchudzać kiedy ma się wsparcie. Asiu, czasami się nie poddawaj. Może pisz tutaj dokładnie to co jesz i o której i może uda nam się znaleźć przyczynę tego niechudnięcia. Ja będę się ważyć jutro. Zobaczymy co tam waga pokaże. Dzisiaj zjadłam przepyszne śniadanie owsianka z truskawkami. Smakuje to nie jak zdrowe śniadanie, ale jak deser :) Bardzo lubię gotować i często przeglądam sobie przepisy w internecie, a ponieważ teraz się odchudzam to przeglądam takie dietetyczne i znalazłam fajny blog a na nim przepis, który mam zamiar wykorzystać jutro a który nie zawiera prawie kalorii a w dodatku jest bardzo zdrowy :) http://dietetyczniesiostro.blogspot.com/2011/11/selerowy-zawrot-gowy.html
  23. Ja zjadłam tak dużą porcję fasolki,że na kolację wypiłam tylko 100ml jogurtu. Zamknęłam się w około 1100kcl więc nie jest źle. Byłam na zakupach, kupiliśmy dużo jedzenia i to w dodatku całkiem zdrowego. W sobotę urządzam małe przyjęcie zaręczynowe dla mojej siostry i chyba troszkę sobie pogrzeszę. Na razie obmyślam co zaserwuje tak,aby również mogła coś zjeść. I nie mam zamiaru pić za dużo alkoholu.
  24. Ja mam malutki zamrażalnik więc nic tam praktycznie nie jestem w stanie włożyć,ale może trochę zawekuję dla brata.
  25. Szamanka, z chęcią bym się podzieliła, bo mój facet nie przepada za fasolką więc pewnie sama będę musiała zjeść cały garnek :)
×