Kachna-G
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kachna-G
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7
-
alice - jeśli mogę ci coś doradzić - po nas na tym forum widać, ze najlepiej odchudzająco działa ograniczenie jedzenia i wyeliminowanie tego co najbardziej tuczy, a więc węglowodanów, a znaczne ograniczenie tłuszczy. Jeśli jak już sama zauważyłaś monodieta kapuściana nie dla ciebie to naprawdę naszą dietkę MŻ lub PŻ jak kto woli polecam z całego serca. Zobacz na mnie chociażby schudłam 10 kg kierując sie właściwie zdrowym rozsądkiem w jedzeniu oraz poradami zaprzyjaźnionych tu na forum dziewcząt. Amegge schudła tak 16!!!! kilogramów. A zestaw na początek na przykład taki: ok 9.00 - śniadanko serek wiejski lub jogurt aktivia, naturalny z otrębami i jakąś łyżką pełnoziarnistych płatków lub kromkę pełnoziarnistego chleba z masłem, sałatą i pomidorkiem ok12.00 - lunch sałatka z warzyw - wymieszaj co lubisz (pomidor, papryka, sałata, rzodkiewka), dodaj puszkę tuńczyka i podziel na dwie porcje, drugą zjedz na kolację, albo na drugi dzień ok 15.00 - obiada - jakieś gotowane mięsko np. pierś z kurczaka z sałatą pokropioną oliwą, albo śmietaną ok 18.00 - zależy od wielkości głodu, zjedz tą sałatkę z lunchu lub pomidora z białym serem i jogurtem naturalnym. A w ciągu dnia możesz zjeść jeszcze jakiś jeden lub dwa owoce jak cie chwyci ostry głód, dobrze też mieć pokrojoną w paski marchewkę i przegryźć jak nie możesz doczekać do wyznaczonych godzin posiłku. No i pij ile ci sie zmieści wody mineralnej, najlepiej z wciśnietym sokiem z cytryny, a i herbat sobie nie żałuj :D Powodzenia!!!
-
Kumcia - głowa do góry, ta tabelka powinna cię właśnie zmotywować. Ja ważyłam tyle samo co ty i to jeszcze całkiem niedawno, tylko spójż w tabelkę, albo na początkowe strony naszych wpisów. Mnie sie udało troche zmniejszyć nadwagę - TO I TOBIE TEŻ SIE UDA!!!!
-
Chałwa - wszystko dzięki wam drogie koleżanki. Sama pewnie bym odpuściła po tygodniu :D :D :D
-
A ja jak pamietasz amegge posłuchałam CIĘ - i ŻP stosując chudnę jak ty!!! Sama wiesz pewnie doskonale o tych przestojach w odchudzaniu - twój organizm pewnie właśnie przystanął i zbiera siły do nieoddania tych 5 kg, ale już wkrótce odpuści sobie, ty wygrasz!!!!
-
amegge - na początku to ja sie zachwycałam tymi twoimi 13 WOW, ale teraz do tych 13 dodałaś jeszcze 3 to dopiero WOW WOW 16, mnie do ciebie jeszcze daleko. Opowiedz nam jak reagują na ciebie dłużej nie widziani znajomi - 16 kg to baaaardzo dużo. Moje 10 też jest oczywiście zauważalne ;), ale nie z \"WOW, ale schudałaś\" tylko z \"chyba\" na początku, czyli \"chyba schudłaś\" :D ale też fajne!
-
--->momomomomo - z tym 5 skibkami na śniadanie to żatrowałaś prawda? Ja zrozumiałam, że jesz 5 kromek z chleba, tyle to ja nawet mjemu meżowi do pracy nie daję, a pracuje od 7-8 do 15-16 i właśnie w tycg godzinach zjada obiad. Jeśli chodzi o mnie to 5 kromek nie zjadłam przez całe 1,5 już miesiąca odchudzania :D Przecież możesz jeść coś innego w pracy : serek wiejski, jakis owoc, sałtke przyniesioną w pojemniczku, no i przezde wszystkim zjeść kilka razy w ciagu dnia (5-6), ale małe porcje. A jak tak późno zjadasz obiad (też mi sie tak zdarza zjeść z mężem), to na kolacje albo nic, albo jakieś soki, albo owoc, jak głód doskwiera. To tyle co mogę ci doradzić. Powodzenia!
-
Olusia - co to nas opuszczałaś w takim pośpiechu? Wycieczkę wygrałaś - wylot dziś o 15??? :D Alice1906- witamy i gratulujemy zamążpójścia (tylko pamiętaj - popełniłaś życiową decyzję ;) ) pisz o sobie dużo, bo my sie tu już w wiekszości nieźle znamy, jakie masz plany na zrzucenie balastu. Ostre dietki czy po prostu ograniczenie \"przemiału\" :P ? Tylko zastanawia mnie czemu ten lekarz kazał ci schudnąć, przecież nie ważysz tak znów dużo.A na kiedy chcesz zaplanować dzidzię :D coś tu ostatnio mała aktywność proszę pań, ale pewnie ćwiczycie gdzieś wyparowując kilogrami przed jutrzejszym spisem powszechnym ;) ;) ;)
-
Przyjmujemy ciepło każdą miłą nową osóbkę :D Przedstaw nam się, napisz o sobie co tylko chcesz i wybież saobie jakiś pseudonim, który najlepiej jest sobie zastrzec, wtedy nie ma pomyłek i wiadomo (troszke chociaż) z kim się pisze. Pozdrawiam :D
-
Witajcie kobitki na popołudniowej kawce, zielonej herbatce i ..co tam tylko chcecie :D no to filiżanki w ruch! \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> Nie było mnie od rana, bo pojechałam pracować na dary w naturze ;) ale widzę, że tu u nas coś leniwy poniedziałek. --->klleo - bardzo sie cieszę, że się znalazłaś, bo przemknęło mi przez myśl, że nas opuściłaś, ale jesteś i to z nowych zapałem do sportu -pozazdrościć :D --->kumcia - nowy sprzęcior na pewno cię zmotywuje do sportowych działań :D --->viola - gratuluję weekendu. Jak nie wychodzi to fajne rzeczy można czasem znaleźć na pocieszenie :P choćby opisik który wkleiłaś :) --->Jula-Anula - właściwie widzę 5 grzechów, chyba, że w ilościach tez przesadziłaś (masło i mięcho dozwolone w rozsądnych granicach :) ) a zatem wymierzam ci 5 klapsików, no wybacz ktoś musi - ale nie nie mogę, kamień może rzucić tylko ten bez grzechów, a ja niestety ciasto, lody - no ja niestety nie mogę :( amegge - druga kawa już, a ciebie nie ma? a reszta gdziez to biegacie????
-
Witajcie dziewczyny w poniedziałek - kolejny piekny chudy tydzień przed nami :D :D :D i kawunię oczywiście stawiam, elegancko Olusiu jak u Hiacynty hi, hi, hi tylko niech nikomu w stresie nie wypadnie z ręki, albo niech wypada jak sie potłucze, to nic - mam takich dużo ;) \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> no i minął sobie weekend - jak u was, bo u mnie niestety z małymi grzeszkami - cistaka do kawy i lody na deser po obiedzie :P ale co tam od dziś znów sie trzymam! --> kumcia - tak jak powyżej, weekend ma swoje prawa, nie ma co się załamywać, przecież nie jesteśmy jakimiś pątniczkami i raz na jakiś czas coś więcej można zszamać, byleby to nie weszło w nawyk codzienny :P --> polish girl - no niestety oglądało sie w sobotę i niedzielę najgorsze dwa mecze naszych \"pozłotek\" - przepadło, zestresowąły się dziewczyny chyba za bardzo, a moze niepotrzebnie wygrały z Holandią, mógł nasz Bonitko dać na tamten mecz drugi skład, to by sobie podstawowy odpoczął :P ale co tam nastepne mistrzostwa Europy u nas za dwa lata, to się może odegrają :) -->gwiazdeczkakamusia - wiesz z chemi za dobra nie jestem, ale piguły chyba rzadko zawodzą, a pozwalają u niektórych tylko na słabe plamienie, a czasem zwyczajnie go nie ma, więc zamiast rwać włosy z głowy idź do apteki jak radziła Ola :)
-
A ja właśnie chyba finiszuję w sprzątanku - teraz coś wymyślę do przekąszenia, a potem zrobie sobie piankę w wannie i tam się zrelaksuję.
-
Zgadzam sie z postulatem koleżanki i skanduję: - UBEZWŁASNOWOLNIĆ ŻOŁĄDEK!!! - UBEZWŁASNOWOLNIĆ ŻOŁĄDEK!!! - UBEZWŁASNOWOLNIĆ ŻOŁĄDEK!!!
-
Tak sobie zaglądam tu nieśmiało, a tu taka cisza...sza....sza, aż mi echo poszło :D Gubicie jak rozumiem zbędne kilogramy tańcząc ze ściereczkami i mopami po domach :D rozumiem j też sie właśnie nastrajam do tego tańca. Mam w domu luz, bo mężuś z córcią pojechli odwiedzić babcię i jakieś medykamenty jej zawieść ;) , na obiedzie zaś będą u teściowej, mam dojechać, ale ...\"chyba się nie wyrobię, pomomo chęci\" :P, na pewno jutro też tam będę musiała być na obiedzie więc, chociaż dzisiaj im umknę :P Dzień sie dopiero zaczął, a ja już mam grzeszek na karku - zjadłam kawałek tego podarowanego ciasta :( Podałam rodzince po śniadanku, ale jakoś tak mi się też kawałek do palców przylepił podczas picia kawy :P ALE ZA TO DO WIECZORA - DIETA ŚCISŁA!!!! A wam kochane życzę wytrwałości i dziś i jutro, bo chyba te weekendowe dni najtrudniejsze. Idę szleć ze ściereczką, ale będę zaglądać czy się dziś pojawicie :D
-
U mnie w Zdrojowych okolicach Kłodzka słońca nie widać :( nieba nie widać :( - widać tylko to przezroczyste, mokre fujstwo, a i tak słabo widać bo do tego mgły jakieś ponure ...blllee
-
A serniczek może być? [###} Poczęstuj sie jak lubisz, a ją jak wiesz kawkę chetnie, a cynamon mówisz poprawia pzremianę materii hm... a jak zrobię jabłecznik z cynamonem to.. bedzie kalorycznie ale na dobrą przemianę ;)
-
Olusia wielkie dzieki za przepisy :D ale leń jestem co ? mogłam sobie sama poszukać w internecie, ale mi sie jakoś ekspertem wydałaś Oluniu po tych śliwkach :D
-
Powracam właśnie z zakupów pochlapana po uszy i zmoknieta od góry - znów jest tak szaro, mokro i ponuro :P wyć sie chce polish girl - mówisz wielkie oko??? Jakoś mnie wczoraj zirytowało, bo sobie pomyślałam, że teraz to już nic nie zjem w spokojności w jego obecności :P
-
A jak tam dzisiaj dietkowanie - folgujecie sobie bo do wżenia aż tydzień czy wczorajsze wyniki was zmoblilizowały do walki z głodem? Ja dziś byłam na jednej takiej wiosce u ludzisków pogrzebać im w dokumentach, bo ja jestem taka pomagalska - zwykle pomagam starszym ludziom albo rolnikom, co to dokumenty nie wiedzą z której strony oglądać. A że pieniądze za różne takie sprawy czasem biorę, a pięć razy nie to się do moich usług te ludziska kochane garną. No i wyobrażcie sobie dziś odwiedzałam takich starszych co chcą pola posprzedawać, ale różne prawne rzeczy trzeba im poregulować od spraw spadkowych począwszy, a na pomocy przy tej sprzedaży skończywszy, no i te ludziska kochane to takie ciasta napiekli, żeby mnie ugościć :D, że szok, a że nie chciałam im strasznie przykrości robić to zjadłam pokazowo jeden kawałek, herbatkę wypiłam i resztę dostałam na wynos(rodzina zje, a ja mam nadzieję się wyrzeknę ) - plus worek cebuli, worek ziemniaków i trzy reklamówki jabłek. Matko jak ja to obrobię :D Hi, hi, hi - to tak mi jakby w naturze płacą :D A no i jeżdżę już moim odmalowanym na świeżo auteczkiem - jak nowy :D, nic nie widać, że po częściowym malowaniu - a że pada, siąpi i bluzga to i tak nic nie widać :P
-
Jula, ale ci piękne filiżanki :D :D wyszły nic tylko pić!
-
Julai - pisz już do nas na stałe jak tylko dostaniesz nowe sprzęcisko, a ja właśnie piszę na laptopie, który lekko niedomaga po tym jak go wczoraj zrzuciłam ze stołu zaplątawszy się w kabelki. Pękł sobie biedaczek i klawiatura mu wystaje ponad powierzchnię, jakoś piszę, ale mi cała lata :D i muszę czasem palnąć w klawisz kilka razy zanim załapie, esc i F1 wyleciały :P, a ponadto pół ekranu mam w paski :D - fantazja po prostu, więc jakbym dziś przestała pisać, albo jutro mnie nie było to znaczy, że mi się sprzęt oburzł kategorycznie na rzucanie po podłogach :P A póki co piszę:D Viola - pamiętaj! jesteśmy z tobą i nam też w odchudzaniu nie łatwo, ale damy radę i ty też dasz!!!!! Polish girl - no wygrały nasze laski wygrały!!!! i mam nadzieję, że im dzisiaj też tak rewelacyjnie pójdzie z Holenderkami, już nie mogę się doczekać, a co do leśniczego to najpierw się zorientuj czy warto się gubić :D amegge - JAK TAM PIĘKNIE!!!!! JA TEŻ CHCĘ - TAM!!!! Norka - ty o 19 to się przygotowujesz do pracy na dziś czy na jutro, nie mogę załapać, bo o 7 rano już kawę pijesz? :D A księżyc owszem, owszem od dziś po naszej stronie, bo wczoraj była pełnia i teraz go zacznie ubywać, a nas razem z nim :D :D :D czego sobie i wam z całego serca życzę.
-
UAKTUALNIONA TABELKA: Nick........Wiek...Wzrost...Waga pocz..Waga obecna. UDAŁO SIĘ!!!!. Cel.... BMI amegge....25......1.70cm.....65,5kg........62,5kg.......35,3%........57kg....21,63 kachna.....33......1.69cm.....85,0kg........76,0kg.......45,0%........65kg....26,61 julai........24......1.56cm.....60,0kg.......58,0kg.........20,0%........50kg....23,83 * Olusiaaa....28.....1.62cm......65,2kg.......61,6kg......27,3%.........52kg....23,89 chałwa......27.....1.72cm......66,0kg.......60,5kg......75,0%.........58kg....20,45 klleo.........22.....1.79cm......78,0kg.......75,5kg......16,7%.........63kg....23,56 * melania_m..25.....1.62cm......75,0kg.......70,0kg......33,3%.........60kg....26,67 BigGirl......19......1.70cm......70,0kg........68,6kg........9,3%.......55kg....23,74 * polishgirl..23......1.63cm......65,0kg........62,0kg.......25,0%........53kg....23,34 Viola......41.......1,63cm......75,0kg.......74,6kg.........3,0%........60kg.....28,08 JulaAnula.39......1,64cm.......76,0kg.......73,5kg.......15,6%........60kg.....27,33 Jula - Anula - cieszę się, że trafiłam z twoim celem :D wipisałam w sumie żeby wpisane było :D, myśląc, ze w razie W to mnie poprawisz :D --->julai --->klleo --->BigGirl Do raportu wystąp!!!! (czy ja coś \"przezapomniałam\", miało którejś nie być???)
-
Jula - zobaczyłam teraz dopiero co tam w stopce popisałaś - czuję sie zaszczycona :D A kawkę ktoś stawiał, bo mi tu paruje własnie [_} [_} [_} [_} [_} [_} mniam, mniam... z mleczkiem nie słodzona, dobra?
-
--->kumcia - ty sie na mnie nie gniewaj, że cię do tabelki nie wpisałam, wszyscy ci serdecznie gratulujemy wyniku i trzymamy kciuki żeby było wiecej, czyli mniej ;) czyli więcej na minusie, a mniej ciebie w ciebie :D Tylko wiesz my tu na początku poczyniłyśmy pewne założenia zasadami zwane, a brzmiały ogólnie tak: trzeba sie z nami tydzień przyjaźnić to wpisujemy na tabelkę i właśnie tak wpisałam dziś Violę i Julę, bo są z nami tydzień co najmniej :D, więc jak ty też wytrwasz tydzień, to cię z radością wpiszę :D A wypada sie z tabelki jak sie dwa tygodnie z rzędu nie daje oznak życia w postaci jakichś wpisów, tudzież nie znika sie nie podawszy powodu, wyjazdu chociażby jak dziś chałwa. Amegge też z nami nie było, ale czekałyśmy wiernie, bo zgłosiła, że sie urlopuje.
-
TABELKA: Nick........Wiek...Wzrost...Waga pocz..Waga obecna. UDAŁO SIĘ!!!!. Cel.... BMI amegge....25......1.70cm.....65,5kg........62,5kg.......35,3%........57kg....21,63 kachna.....33......1.69cm.....85,0kg........76,0kg.......45,0%........65kg....26,61 julai........24......1.56cm.....60,0kg.......58,0kg........20,0%........50kg....23,83 * Olusiaaa....28.....1.62cm......65,2kg.......61,6kg......27,3%.........52kg....23,89 chałwa......27.....1.72cm......66,0kg.......60,5kg......75,0%.........58kg....20,45 klleo.........22.....1.79cm......78,0kg.......75,5kg......16,7%.........63kg....23,56 * melania_m..25.....1.62cm......75,0kg........70,0kg.......33,3%.......60kg....26,67 BigGirl......19......1.70cm......70,0kg........68,6kg........9,3%.......55kg....23,74 * polishgirl..23......1.63cm......65,0kg........62,5kg.......20,8%........53kg....23,52 * Viola......41.......1,63cm......75,0kg.......74,6kg.........3,0%........60kg.....28,08 JulaAnula.39......1,64cm.......76,0kg.......76,0kg.........0,0%........60kg.....28,26 * Z podwodu opuszczenia nas wykreśliłam ze smutkiem kukurydzkę oraz M20:( Dopisałam Violę i Julę-Anulę, bo sprawdziłam, że jest z nami dokładnie od poprzedniej środy. A własnie, co sie Jula dzis nie odzywa, biega gdzies i próbuje sie zważyć? :D Gwiazdki u tych co jeszcze nic nie podali - czekamy, hop, hop gdzie jesteście??? :D No i sprawdzać mnie proszę,czy aby w ferworze walki komuś jakichś niestosownych zmian nie poczyniłam :D
-
Poprawiłam stopke i poczytałam co tam popisałyście. Nie było mnie z rana bo zawiozłam jednym takim dokumenty i wypiłam u nich kawkę, ale nie ma sprawy Viola, wypiję z tobą koleją, wirtualnie mi nie zaszkodzi, mogę choćby 5 :D --->polish girl - meczyk też oglądałam, ale nasze dziewczyny dały czadu, sama nie wiem czy to one tak dobrzez grały, czy te Serbki takie beznadziejne :D, a jak tam grzybki, chodzisz w płaszczu przeciwdzeszczowym czy u ciebie nie pada, bo u mnie mokro bleee... --->klleo - na katar i inne przeziebieniowe sprawy, a właściwe to chyba na wzmocnienie anty znajomi mi dzis podali nowy przepis nazwali to 6 cytryn pierwszego dnia wypijasz sok z jednej cytryny, drugiego z dwóch, trzeciego z trzech, czawrtego z 4, piątego z 5, szósego z 6, siódmego z 5, ósmego z 4 i tak dalej, mówili, żetak robią jak ludziska zaczynają wokół nich chorować i ich nie bierze, a potem to tak jak sobie przypomną, ale przynajmniej raz w miesiącu przez te jesienno - zimowe pluchy, mam zamiar spróbować, bo uwielbiam wszystkie naturalne metody leczenia :D ---> Jula -Anula - naleśnikiem się nie przejmuj, ja wczoraj zjadłam dwa! na obiad (wczoraj był chyba naleśnikowy dzień, bo jak po południu odwiedzałam zanjomych, z dokumentami ksiażkowymi oczywiście :P, to też wcinali naleśniki), moje naleśniczki były z serem i z tymi powidłami co mi Olusiaa kazała zrobić ze śliwek, powiem ci Olunia ;), że mi to wyszło :D, rodzinka też sie zajadała, a nie dałam dużo cukru, wiec jest cacy:D --->chałwa - miłego odpoczynku i radosnych chwil w gronie rodzinnym, tylko nie daj sie utuczyć przez ten tydzień, czekamy na ciebie buziak! --->julai - strasznie sie cieszę, że jesteś, głowa do góry, tam na to niebieskie patrz to ci sie może humor poprawi, tylko nie kąp komputera, bo już nic z nami nie popiszesz ;) --->Norka - ja też mam takie dni, że mi wszystko leci z rąk i za co się nie wezmę to katastrofa gotowa :D, pośmiej sie z tego wtedy sobie pójdzie precz --->melania -przeczytałam gdzieś na nowo załozonym topiku, bodajże wczoraj bodajże takie zdanie : Nie rezygnuj z osiagnięcia celu, jeśli potrzeba na to czasu, czas i tak upłynie. - bardzo mi się to zdanie spodobało, takie proste, a jakie prawdziwe, wiec to tylko trzeba czasu, a efekt bedzie :D, a jak zobaczę 6 z przodu to się chyba ze szczęścia upiję HI, hi, hi
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7