agataaa2
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez agataaa2
-
Witam bardzo, bardzo serdecznie i gorąco. Ech jak długo mnie tu nie było, jakoś tak nie miałam ochoty na pisanie. Pochłaniały mnie inne sprawy: remont , nowa praca, rozmowy na tlenie. No i cóż nie chciałam też pisać na topiku o aktualnym stanie mego ducha, mając świadomość że jakaś idiotka to czyta i zaraz nie omieszka wyśmiać mnie. Nasze wynurzenia które tutaj zamieszczamy, robimy to w chwilach słabości, licząc na jakieś wsparcie. To przykre że ktoś potrafi robić sobie z tego zabawę. Ale było minęło, nie ma o czym pisać. W zasadzie mogłabym pisać na bieżąco nie zważając na intruza, ale jakoś nie miałam ochoty pisać o bzdurach jak to jest na innych topikach. Tak jest nawet bezpieczniej , bo nikt Ci nie dowali bo nie ma do czego się przyczepić. Jagodo – dla Ciebie duża buźka J Bardzo energetycznie działają na mnie Twoje słowa. W ogóle Twoje nastawienie do życia, zapał i energia prowokują mnie do działania. Jesteś silną i fajną babką a Twoim optymizmem mogłabyś obdzielić nas wszystkie i jeszcze dużo by zostało. Yolly – u mnie też zimno.. brr... Tak sobie myślę że przez te dni kiedy było słonecznie, ja nawet nie cieszyłam się. Pewnie uznałam że tak musi być. A teraz czekam z utęsknieniem na słońce. Ale dzisiaj sobie poklikałyśmy, Jarek nie mógł mnie odegnać od kompa.. Mam nadzieję że Twoje dolegliwości ustąpiły i już nic ci nie przeszkadza w oddechu. Życzę poprawy nastroju i lepszego samopoczucia Buka – no , no 7 paczek chipsów i tylko mdli.....Ty masz zdrowie kobieto. Ja po kilku chipsach jestem umierająca. Ale pewnie zakochanych nic nie chwyta. Buka a wiesz? (podobno jesteś zakochana) nie chcę Cię rozczarować ale to wiosna, na zimę minie. No i gdzie byłaś na tym spacerze skoro nie lubisz parków? Kasiu? Co u Ciebie. Nie widzę Cię ani na topiku ani na gg. Bardzo żałuję że nie masz tlenu. Jarynko witaj J Cieszę się że tu bywasz z nami. No niezła ta Twoja przygoda z papierosami. Pewnie dlatego masz taki nick- od jarania Zagapiłam się- wyłazisz z tego doła czy nie? Chyba wezmę kija ale nie takiego zwykłego tylko pożyczę od jakiegoś „dresiarza” i wygonię Cię z tego doła. Jak metoda marchewki nie pomogła no to inne metody może okażą się skuteczne na tyle że odechce Ci się wpadania w złe stany. A tak w ogóle Danusiu jestem z Tobą i życzę Ci jak najlepiej a zwłaszcza poprawy nastroju. Leja – a co u Ciebie? Pozdrawiam. Ko-Alicja no nie fajnie miałaś intruz upodobał sobie Twój nick. Pewnie dlatego bo jest taki oryginalny ;-) pozdrawiam Dfw Pozdrawiam , długo Cię u nas nie było, prawie tak długo jak mnie.Niezłą reprymendę dałaś intruzowi. Emilka – ja może też spróbuję....kiedyś. Również 1000 uśmiechów dla Ciebie. A może razem podejmiemy próbę rzucenia papierosów....kiedyś J;-) Kingo i Manolko- trzymam kciuki i życzę powodzenia. Będę wiernie Wam kibicowała. Ja może też spróbuję , ale może jeszcze nie dzisiaj. Widzę masę nowych wpisów . Pozdrawiam Was serdecznie i mam nadzieję że złapiemy kontakt na tlenie. Agataaa2@tlen.pl Anielicka Karawana [ EEE40 EWA 42 Millen Madzia63 Pozdrawiam gorąco J Mam nadzieję że nikogo nie pominęłam.
-
Witam Was serdecznie i cieplutko Wszystko mnie boli...stało się...mam grypę, rozwaloną łazienke,łep mi pęka a panowie chałasuja Nie mam doła ale już brak mi siły,kiedy koniec remontu? Nikt tego nie wie. Jestem w trakcie kuracji przyjmuję lekarstwa na żołądek , i nie wolno mi wziąść nawet aspiryny...muszę się męczyć z tą grypą. Ciągle śpię, w dzien i w nocy...jestem taka osłabiona. Teraz włączyłam kompa aby poczytać (gg i tlena nawet nie odpalam) a tu same nieszcześcia. Kingo to straszne co piszesz,nie wiem czy rycze od kataru czy nad Twoim losem. Nie chcę Cię jakoś sztucznie i na siłę pocieszać...nie umiem. Ale wiedz że myślami jestem z Tobą i życzę Ci abyś zaznała radości. Ktoś napisał na naszym topiku ZAWSZE JEST JAKIEŚ JUTRO dołączam się do tych słów. Buka za Ciebie też trzymam kciuki Danusiu trzymaj sie Leja nos do góry będzie dobrze Pa ide do łóżka ...zimno mi
-
Zdrowych, radosnych Świąt Wielkiej Nocy, suto zastawionych stołów, dużo wody w poniedziałek, bogatego zająca i jak najmilszych spotkań w gronie przyjaciół i rodziny. Pozdrawiam wszystkie dziewczynki. Miałam sporo pracy i dzisiaj dopiero mam spokój. Kinga chciała jeszcze przed wyjazdem do rodziny wpisać się na topiku . Wystąpiły u niej jakieś kłopoty z kompem, prosiła abym przekazała życzenia dla wszystkich, co też czynię. DOBRANOC
-
http://www.logos.astral-life.pl/ksiazki.htm dfj przez przypadek znalazłam. Zdaje się że to Ty pytałaś o ebooki.
-
Witam wszystkich cieplutko Wczoraj a właściwie dzisiaj o1 w nocy żaliłam się Kindze że wcięło mi cały tekst jaki napisałam na topiku. Ale ja jestem uparta i piszę jeszcze raz, co prawda nawet w środku nocy zaczęłam pisać jeszcze raz ale umysł odmawiał posłuszeństwa i nie mogłam sklecić sensownie zdania. Całkowity brak polotu. Zrezygnowałam i poszłam do łóżka. Do 5 czytałam SAMOTNOŚĆ W SIECI- skończyłam i zalana łzami usnęłam. DLACZEGO ONA NIE WYBRAŁA KUBY? Bliska 40 witam i pozdrawiam jak masz ochotę na pogaduchy odezwij się do którejś z nas Dfw –. Jaki cudowny byłby świat gdyby każda z nas miała swojego Kubusia.. Ty już masz. Ale może tak ma być i dlatego świat jest taki ciekawy? Ty kochasz i jesteś kochana, inna kocha bez wzajemności, następna kocha z wzajemnością ale coś jest nie tak jeszcze inna płacze w poduszkę, kolejna myśli czy ja wogóle kocham? ... i tak dalej ..życie, Właściwie w każdą z powyższych sytuacji mogę się wczuć I Z KAŻDĄ MOGĘ SIĘ ZIDENTYFIKOWAĆ Kingo dziękuję Ci za prezent jaki zrobiłaś mi w postaci tej książki. Jak listonosz doręczył przesyłkę to siadłam i czytałam a na obiad zrobiłam KUPNE PIEROGI Przeczytałam ¾ książki a dzisiaj..jak już pisałam o 5 rano skończyłam.. Dzisiaj usłyszałam że dla własnego dobra powinnam iść do pracy. Dlaczego? Bo podobno wariuję i urządzam „jazdy” córce i mężowi. Ale jak tu zachować stoicki spokój jak wszędzie bałagan robią? Podobno jak pracowałam to byłam bardziej tolerancyjna. Może ze zmęczenia słabiej widziałam i nie raził mnie bałagan. Współczuję firanek i wyobrażam sobie jaka jesteś wściekła. Ale najbardziej jest irytujący fakt jak nie ma na kogo zwalić winy i jest się złym na samego siebie. Trochę Ci ulży jak zwalisz całą winę na męża;-) no bo przecież mógł przewidzieć że Ty nie zauważysz tych czarnych skarpetek. Yolly – ja również kocham muzykę. Jaka jest Twoja ulubiona? Ja uwielbiam Bjork, uwielbiam taką muzykę jej głos odpływam dosłownie słuchając jej jednak jest coś dziwnego po ok. 30 min słuchania zaczyna boleć mnie głowa , zupełnie tego nie rozumiem ale pomimo tego i tak słucham Bjork Tak na marginesie nie znam nikogo kto podzielałby moje upodobania muzyczne. Nikt mnie nigdy nie poprosił abym pożyczyła jakąś płytkę, Moi ulubieni wykonawcy są nie tolerowalni w domu jak i w kręgu moich znajomych. Bjork- Jarek powiedział że jemu wystarczyłoby 5 min jej „chorej muzyki” i ma na bank ból głowy, pod warunkiem że dałby radę w ogóle jej posłuchać więcej niż minutę. Czasem w naszym mieście pojawia się jakaś polska sława i jeżeli chcę się udać na występ najczęściej nie mam kompana. Do teatru na solowy występ Kuby Sienkiewicza POSZŁAM SAMA. Na koncert DŻEMU wyciągnęłam pewnego ignoranta z sąsiedztwa zapewniając go że to jest „klasyka metalu” najzabawniejsze jest to że po koncercie nie skomentował moich zapewnień może zdurniał najzwyczajniej w świecie? Ale jest i tak fajny bo na KAZIKA też ze mną poszedł. Pamiętam że kiedyś pojawił się zespół Ich troje, Koleżanki i koledzy z pracy umówili się na koncert no i zaprosili mnie również, ło maatko zemściłam się i powiedziałam że disco polo nie dla mnie ale mogę się poświęcić jak pójdą ze mną na NOCNĄ ZMIANĘ BLUESA niebawem.L Jakoś nie wydało im się to nęcące i pogodzili się szybko brakiem mojej osoby na koncercie Ich troje. Krótko po tym incydencie torturowali mnie w pracy muzyką Ich troje ale ja dzielna byłam,nie burzyłam się, tylko kiedyś włożyłam płytę do koperty i wrzuciłam za regał. Szukali a póżniej przestali bo ktoś przywlókł ŁZY i mieli następne superhity i jeszcze poparcie dyra bo on również był fanem tej muzyki Mam w samochodzie płytę fajnej Niemieckiej grupy rockowej DIE TOTEN HOSEN. Jest tam utwór pt. \"Alles aus Lebe\". Wiśniewski zerżnął muzykę , sprofanował no i mamy w Polsce „A WSZYSTKO TO...” w wykonaniu Ich troje. Któregoś dnia jadąc z koleżankami włączyłam tą płytę,Boże to cud że nie doszło do żadnej kolizji. A było takie zagrożenie – moje szanowne koleżanki jak jeden mąż stwierdziły ze zdumieniem że to jest PODRÓBA ICH TROJE!!!! Rozwaliło mnie to i zrezygnowana odpowiedziałam że całe TOTEN HOSEN z Campinem NA CZELE SĄ FANAMI Ich troje i że naśladują Wiśniewskiego. Nie wiem jak to odebrały, ale mniejsza z tym. Nie wiem czemu to wszystko piszę, tak mi się dzisiaj zebrało na wspomnienia, zwierzenia. Kite – ja też nie mam 40stu lat , uświadomiłaś mi że mój stary właśnie w tym roku skończy czterdziestkę. U niego jest pewna sprzeczność. Odbieram go jakby stanął w miejscu w wieku nastolatka, ale z kolei syndrom 40-latka ma już od 10-ciu lat. A mówi się że to kobiety są skomplikowane. Jagodo J wnosisz tyle optymizmu na topik. Czasami aż mam wyrzuty sumienia że jestem taka marudna i tyle kwękam. Jest w Tobie tyle ciepła , wrażliwości, energii. Jesteś dla mnie wzorem ale nigdy Ci nie dorównam chociażby w gotowaniu. Moja rodzina raczej nie doczeka się obiadu z tylu dań jakie Ty serwujesz. Gdzie Ty znajdujesz siły jeszcze na pracę? Manolka- tak już jest z tymi mężami, są uroczymi facetami ale nie tam gdzie mają być. Czy Twój mąż na widok obcej babki prostuje się i wciąga brzuch? Kiedyś mnie to irytowało , teraz bawi. Manolka dzisiaj to my nadajemy na tych samych falach jesteśmy na świeżo po przeczytaniu SAMOTNOŚCI ach taki Kubuś to jest facet... ciekawe czy tacy istnieją? Tryptyk- pewnie dlatego że jest POST EPILOG, oraz listy od czytelników. Tak sądzę ale może Kinga się wypowie. Zagapiłam się- a może to nie jest miłość. Jeżeli teraz się nie układa, nie wiadomo jak mogłoby być później. A może gdzieś masz swojego Kubusia w świecie a jeszcze nie wiesz? Danusiu taka fajna dziewczyna jak Ty na pewno jest warta faceta który jest chociaż przynajmniej w połowie taki fajny jak Ty. Głowa do góry co nas nie zabije to nas wzmocni. Redrose witaj. Dobrze że przynajmniej dostrzegasz że coś jest nie tak, to oznacza że nie jesteś zaślepiona. Życzę Ci faceta Takiego jak Jakub z SAMOTNOŚCI W SIECI dla którego będziesz najważniejsza. Co ja dzisiaj z tym Jakubem?? Starzeję się chyba, jakaś sentymentalna i ckliwa się zrobiłam ULA witaj cieszę się że Ci się u nas podoba. Pisz na nasze gg albo zostaw na topiku namiary Robalu Kaśka dziękuję za fotkę. Jesteś super babka J Twoja postawa jest taka jaka powinna, nie załamujesz się tylko walczysz. Jestem z Tobą trzymam kciuki za Twojego syna. Wiem że przy takiej mamie da radę. W całym tym nieszczęściu chłopak ma ogromne szczęście że ma Ciebie. Dobrze że złapałaś kontakt z rodzicami którzy mają taki sam kłopot, kieruj się sercem i ich radami i wygracie wiem to. Akrim – mam nadzieję że do świąt w natłoku wielu spraw i obowiązków, wygospodarujemy chwilę dla siebie i poklachamy na skype Bentanita witam . Ładnie to napisałaś J odezwij się do nas na gg lub zostaw na topiku kontakt pozdrawiam.J Kingo dzisiaj w nocy może pogadamy?cały dzien mam zajęty. Muszę się Ciebie zapytać Dlaczego ONA NIE WYBRAŁA JAKUBKA? Ciekawe czy masz takie samo zdanie jak ja?
-
Witam wszystkich cieplutko Wczoraj a właściwie dzisiaj o1 w nocy żaliłam się Kindze że wcięło mi cały tekst jaki napisałam na topiku. Ale ja jestem uparta i piszę jeszcze raz, co prawda nawet w środku nocy zaczęłam pisać jeszcze raz ale umysł odmawiał posłuszeństwa i nie mogłam sklecić sensownie zdania. Całkowity brak polotu. Zrezygnowałam i poszłam do łóżka. Do 5 czytałam SAMOTNOŚĆ W SIECI- skończyłam i zalana łzami usnęłam. DLACZEGO ONA NIE WYBRAŁA KUBY? Bliska 40 witam i pozdrawiam jak masz ochotę na pogaduchy odezwij się do którejś z nas Dfw –. Jaki cudowny byłby świat gdyby każda z nas miała swojego Kubusia.. Ty już masz. Ale może tak ma być i dlatego świat jest taki ciekawy? Ty kochasz i jesteś kochana, inna kocha bez wzajemności, następna kocha z wzajemnością ale coś jest nie tak jeszcze inna płacze w poduszkę, kolejna myśli czy ja wogóle kocham? ... i tak dalej ..życie, Właściwie w każdą z powyższych sytuacji mogę się wczuć I Z KAŻDĄ MOGĘ SIĘ ZIDENTYFIKOWAĆ Kingo dziękuję Ci za prezent jaki zrobiłaś mi w postaci tej książki. Jak listonosz doręczył przesyłkę to siadłam i czytałam a na obiad zrobiłam KUPNE PIEROGI Przeczytałam ¾ książki a dzisiaj..jak już pisałam o 5 rano skończyłam.. Dzisiaj usłyszałam że dla własnego dobra powinnam iść do pracy. Dlaczego? Bo podobno wariuję i urządzam „jazdy” córce i mężowi. Ale jak tu zachować stoicki spokój jak wszędzie bałagan robią? Podobno jak pracowałam to byłam bardziej tolerancyjna. Może ze zmęczenia słabiej widziałam i nie raził mnie bałagan. Współczuję firanek i wyobrażam sobie jaka jesteś wściekła. Ale najbardziej jest irytujący fakt jak nie ma na kogo zwalić winy i jest się złym na samego siebie. Trochę Ci ulży jak zwalisz całą winę na męża;-) no bo przecież mógł przewidzieć że Ty nie zauważysz tych czarnych skarpetek. Yolly – ja również kocham muzykę. Jaka jest Twoja ulubiona? Ja uwielbiam Bjork, uwielbiam taką muzykę jej głos odpływam dosłownie słuchając jej jednak jest coś dziwnego po ok. 30 min słuchania zaczyna boleć mnie głowa , zupełnie tego nie rozumiem ale pomimo tego i tak słucham Bjork Tak na marginesie nie znam nikogo kto podzielałby moje upodobania muzyczne. Nikt mnie nigdy nie poprosił abym pożyczyła jakąś płytkę, Moi ulubieni wykonawcy są nie tolerowalni w domu jak i w kręgu moich znajomych. Bjork- Jarek powiedział że jemu wystarczyłoby 5 min jej „chorej muzyki” i ma na bank ból głowy, pod warunkiem że dałby radę w ogóle jej posłuchać więcej niż minutę. Czasem w naszym mieście pojawia się jakaś polska sława i jeżeli chcę się udać na występ najczęściej nie mam kompana. Do teatru na solowy występ Kuby Sienkiewicza POSZŁAM SAMA. Na koncert DŻEMU wyciągnęłam pewnego ignoranta z sąsiedztwa zapewniając go że to jest „klasyka metalu” najzabawniejsze jest to że po koncercie nie skomentował moich zapewnień może zdurniał najzwyczajniej w świecie? Ale jest i tak fajny bo na KAZIKA też ze mną poszedł. Pamiętam że kiedyś pojawił się zespół Ich troje, Koleżanki i koledzy z pracy umówili się na koncert no i zaprosili mnie również, ło maatko zemściłam się i powiedziałam że disco polo nie dla mnie ale mogę się poświęcić jak pójdą ze mną na NOCNĄ ZMIANĘ BLUESA niebawem.L Jakoś nie wydało im się to nęcące i pogodzili się szybko brakiem mojej osoby na koncercie Ich troje. Krótko po tym incydencie torturowali mnie w pracy muzyką Ich troje ale ja dzielna byłam,nie burzyłam się, tylko kiedyś włożyłam płytę do koperty i wrzuciłam za regał. Szukali a póżniej przestali bo ktoś przywlókł ŁZY i mieli następne superhity i jeszcze poparcie dyra bo on również był fanem tej muzyki Mam w samochodzie płytę fajnej Niemieckiej grupy rockowej DIE TOTEN HOSEN. Jest tam utwór pt. \"Alles aus Lebe\". Wiśniewski zerżnął muzykę , sprofanował no i mamy w Polsce „A WSZYSTKO TO...” w wykonaniu Ich troje. Któregoś dnia jadąc z koleżankami włączyłam tą płytę,Boże to cud że nie doszło do żadnej kolizji. A było takie zagrożenie – moje szanowne koleżanki jak jeden mąż stwierdziły ze zdumieniem że to jest PODRÓBA ICH TROJE!!!! Rozwaliło mnie to i zrezygnowana odpowiedziałam że całe TOTEN HOSEN z Campinem NA CZELE SĄ FANAMI Ich troje i że naśladują Wiśniewskiego. Nie wiem jak to odebrały, ale mniejsza z tym. Nie wiem czemu to wszystko piszę, tak mi się dzisiaj zebrało na wspomnienia, zwierzenia. Kite – ja też nie mam 40stu lat , uświadomiłaś mi że mój stary właśnie w tym roku skończy czterdziestkę. U niego jest pewna sprzeczność. Odbieram go jakby stanął w miejscu w wieku nastolatka, ale z kolei syndrom 40-latka ma już od 10-ciu lat. A mówi się że to kobiety są skomplikowane. Jagodo J wnosisz tyle optymizmu na topik. Czasami aż mam wyrzuty sumienia że jestem taka marudna i tyle kwękam. Jest w Tobie tyle ciepła , wrażliwości, energii. Jesteś dla mnie wzorem ale nigdy Ci nie dorównam chociażby w gotowaniu. Moja rodzina raczej nie doczeka się obiadu z tylu dań jakie Ty serwujesz. Gdzie Ty znajdujesz siły jeszcze na pracę? Manolka- tak już jest z tymi mężami, są uroczymi facetami ale nie tam gdzie mają być. Czy Twój mąż na widok obcej babki prostuje się i wciąga brzuch? Kiedyś mnie to irytowało , teraz bawi. Manolka dzisiaj to my nadajemy na tych samych falach jesteśmy na świeżo po przeczytaniu SAMOTNOŚCI ach taki Kubuś to jest facet... ciekawe czy tacy istnieją? Tryptyk- pewnie dlatego że jest POST EPILOG, oraz listy od czytelników. Tak sądzę ale może Kinga się wypowie. Zagapiłam się- a może to nie jest miłość. Jeżeli teraz się nie układa, nie wiadomo jak mogłoby być później. A może gdzieś masz swojego Kubusia w świecie a jeszcze nie wiesz? Danusiu taka fajna dziewczyna jak Ty na pewno jest warta faceta który jest chociaż przynajmniej w połowie taki fajny jak Ty. Głowa do góry co nas nie zabije to nas wzmocni. Redrose witaj. Dobrze że przynajmniej dostrzegasz że coś jest nie tak, to oznacza że nie jesteś zaślepiona. Życzę Ci faceta Takiego jak Jakub z SAMOTNOŚCI W SIECI dla którego będziesz najważniejsza. Co ja dzisiaj z tym Jakubem?? Starzeję się chyba, jakaś sentymentalna i ckliwa się zrobiłam ULA witaj cieszę się że Ci się u nas podoba. Pisz na nasze gg albo zostaw na topiku namiary Robalu Kaśka dziękuję za fotkę. Jesteś super babka J Twoja postawa jest taka jaka powinna, nie załamujesz się tylko walczysz. Jestem z Tobą trzymam kciuki za Twojego syna. Wiem że przy takiej mamie da radę. W całym tym nieszczęściu chłopak ma ogromne szczęście że ma Ciebie. Dobrze że złapałaś kontakt z rodzicami którzy mają taki sam kłopot, kieruj się sercem i ich radami i wygracie wiem to. Akrim – mam nadzieję że do świąt w natłoku wielu spraw i obowiązków, wygospodarujemy chwilę dla siebie i poklachamy na skype Bentanita witam . Ładnie to napisałaś J odezwij się do nas na gg lub zostaw na topiku kontakt pozdrawiam.J Kingo dzisiaj w nocy może pogadamy?cały dzien mam zajęty. Muszę się Ciebie zapytać Dlaczego ONA NIE WYBRAŁA JAKUBKA? Ciekawe czy masz takie samo zdanie jak ja?
-
Pozdrawiam wszystkich Dzisiaj wstałam z mocnym postanowieniem. Biorę się za gruntowne porządki. Doszłam do wniosku że muszę się zmęczyć fizycznie to doły miną. Jeżeli się mylę i pomimo wysiłku fizycznego dalej będę stała nad dołem to napewno zamiast wpadać w niego napiszę coś na topiku, oraz poczytam Chmielewską. DFW pozdrawiam :-) Zagapiłam się :-) dodałam do kontaktów Twój nr gg. Jak Cię upoluję to zaraz się odezwę. Razem będziemy wyciągały się z dołów. Jagodo narobiłaś mi ograonej ochoty na zupę grzybową. Gdybyś mieszkała bliżej miałabyś dzisiaj mnie \"na łbie\" . Wpadłabym na obiadek do Ciebie ; Kingo , Akrim śpicie? Wszystkim WIOSNY ŻYCZĘ
-
Witam wszystkich. Długo mnie tu nie było, niemniej jednak proszę o zrozumienie. Miałam ostatnio dołek za dołem i nie bardzo wiedziałam co mogę napisać.Moje negatywne wibracje w tym czasie sprawiły że miałam blokadę nawet do pisania, może niechciałam aby przeniosło się na Was- odnosiłam wrażenie że promieniuję na kilometr swoim pesymizmem. Ale teraz już koniec rozczulania się nad sobą. Kingo :D właśnie przed chwilą, jak skończyłyśmy klikać, Jarek ze zwątpieniem zapytał czy znowu rozmawiałam z Kingą z Poznania. Po mojej twierdzącej odpowiedzi, stwierdził że chyba powinien przeprowadzić kontrolę czy aby żona nie flirtuje w necie a wymawia się Kingą z Poznania.Jakoś dla niego jestto ciężkie do zrozumieniaże zamiast spać, piszemy po nocach. Ale w rezultacie zaczął sobie żartowaći śmiał się z nas pytając czy my może wspólnie łączymy siły i podrywamy w necie facetów nocą.:D Dobre co? ten ma wyobraźnie. Odpowiedziałam że do tej pory na to nie wpadłam, ale mogę spróbować lecz wcześniej skonsultuję z Kingą jego sugestię aby połączyć siły i że jeżeli zechce na bieżąco będę mu raportowała o wynikach naszej akcji, której był pomysłodawcą ;-) Jagodo- miło mi że się martwiłaś o mnie jesteś fajna babka wiesz?:-) Niech Ci dobrze będie w nowej pracy. Jak to jest skąd masz tyle energii ? Pracujesz w nieprzyzwoitych godzinach i jeszcze chcesz po nocach jeździć do Poznania robić Kindze prasowanie.Niesamowita kobieto w Grudziądzu też jest sporo do prasowania i wiesz też możesz wpadać kiedy tylko zechcesz. Tylko wątpię że mogłabyś mnie wyręczyć, przecież byśmy siadły przy kawie i \"klaftowały\" ;-) Akrim z Tobą tyle godzin gadam na skypie że już nie mam Ci nic do napisania , najwyżej mogę przesłać Kaśka 7 - Coś ciężko mi trafić na Ciebie Kasiu. Gratuluję wygranej w totolotka. Mam nadzieję że będziesz kierowała się rozsądkiem przy wydawaniu tej fortuny i odłożysz coś na zabezpieczenie córek i syna. Kasiu mam do Ciebie ogromną prośbę. Jak widzisz zapewne wiosny niema a co się z tym wiąże sama wiesz, depresje..doły i inne paskództwa. Jest szansa na poprawienie humoru uczestników całego naszego topiku. Wykorzystajmy więc beszczelnie w tym celu Twoją nastoletnią córkę i opisz jej historię z prasowaniem. Zapewne zauważyłaś że wątek z prasowaniem nie raz przewinął się przez nasz topiki jest to zajęcie raczej niemiłe. Ja teraz jak rozkładam deskę nie kwaszę się tylko uśmiecham bo zaraz przypomina mi się Twoja córka to dla niej za to że opowiadam o niej w Grudziądzu ;-) Zagapiłam się - dziękuję Ci za długi i miły list oraz za wszystkie śmieszne maile . Wychodzę z doła i już niebawem napiszę do Ciebie. Masz już może komunikator na gg lub tlenie? Ale tak wogóle to fajnie że mi tyle głupot naprzysyłałaś skąd ty to bierzesz? masz kopalnie jakąś ..proszę o więcej Jaiwo witaj i zaglądaj częściej Manolka- Twój mąż gotuje obiad? zazdroszczę Ci tego luxusu - mój jest kompletną ofiarą przy garach. Pozwoliłam sobie Twój nr gg dodać do kontaktów. Może trafię na Ciebie jak Twoje słoneczko będzie świeciło :-) Ola co u córki ? Yolly witaj :-) czy Jolly to też Ty?? Irenaa zaczynam podejrzewać że nici z buntu i sprzątasz bo nie widzę Twoich wpisów.Daj znać jak się zmotywowałaś, może też tak zrobię? Mam takiego lenia że aż strach Miedź :-) Robal :-) czekam na więcej fajnych , śmiesznych meili, ten o SLD był najlepszy Ewuś :-) Mam nadzieję że nikogo nie pominęłam. łoo Maatko już 2 dobranoc.
-
Olaaa zrób cokolwiek , zadzwoń po pogotowie, przytul ją w czasie oczekiwania na przyjazd karetki.. lecz na boga nie siedź przy kompie jak ona płacze!!!!!
-
Olaaa zrób cokolwiek , zadzwoń po pogotowie, przytul ją w czasie oczekiwania na przyjazd karetki.. lecz na boga nie siedź przy kompie jak ona płacze!!!!!
-
Olaaa zrób cokolwiek , zadzwoń po pogotowie, przytul ją w czasie oczekiwania na przyjazd karetki.. lecz na boga nie siedź przy kompie jak ona płacze!!!!!
-
WITAM WSZYSTKICH. CO JA ROBIE O TEJ GODZINIE? WŁAŚNIE SIĘ WYSPAŁAM . ALE MI SIĘ POPRZESTAWIAŁO WSZYSTKO. Do Zagapiłam się - mam urodziny 9 sierpnia zaraz pisze mejla do Ciebie. Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia- nocy? WSZYSTKIEGO DOBREGO
-
Witam i życzę miłego wieczoru. Jagoda!!! dzisiaj dostałam od Ciebie serwetki!! Dzięki Ci bardzo są piękne i nie mogę wyjść z podziwu że masz taki talent. Sprawiłaś mi tym ogromną radośc naprawdę :-) cenię sobie bardzo ręczne wyroby i jest to tym bardziej dla mnie wartościowy prezent ponieważ znam wykonawcę. Kaśka złóż u Jagody zamówienie na serwetki i masz upominek dla męża ;-)
-
poniedziałek hm trochę mi głupio że siedzę w domu. Jak ja to robię? nie potrafię się zorganizować odkąd nie pracuję. Jejka 12 godzina a ja jeszcze prawie nic nie zrobiłam . Chyba wrócę do dawnych nawyków i obiad będę przygotowywała dzień wcześniej.Pozdrawiam Cię Kasiu i cieszę się że Cię poznałam. Jeszcze nieraz poklikamy sobie i popomstujemy na naszych mężów, albo nie- znajdziemy ciekawszy temat:-) Jagodo cały czas nie mogę wyjść z podziwu jaki obiad zaserwujesz rodzince- jestem pod wrażeniem .Onnna wpadaj pogadamy
-
Witaj Kasiu. Masz rację bardzo brakuje kierownika, Akrim witaj,
-
Witam wszystkich i pozdrawiam Jagodo jak zwykle pełna optmizmu - jak Ty to robisz? Kingo cieszę się że już troszeczkę lepiej się czujesz.
-
Dzień Dobry Pozdrawiam i życzę miłego przedpołudnia. Kingo miesiąc wolnego , tak jak najbardziej odpowiada mi to. Narazie nie odczuwam tego że mam więcej czasu i absolutnie się nie nudzę. Jak tylko zrobi mi sie źle na bezrobociu to będę działała. Ciekawe kiedy to nastąpi? Nocka ciemna może jeszcze chcesz porozmawiać? odezwij się. Mirko czekam na Ciebie:-)
-
Witam Cie Szczera. ja natomiast czasami lubię zostawić jakąś myśl na topiku taką tylko moją, taki mały ślad . Bezpośrednia rozmowa np na gg daje wiekszą możliwość kontaktu. Zaglądaj tu napisz coś o sobie o swojej samotności i porozmawiamy sobie. Od wczoraj jestem na bezrobociu jeszcze sama niewiem jakie mam plany, narazie chcę odpocząć załatwić wszystkie zaległe sprawy i później zobaczę co dalej. To taki mój mały smuteczek który chciałam wyrzucić z siebie. A taką małą radością jest to że przywitałam córkę wracającą ze szkoły obiadkiem i zobaczyłam jej radość. Myślę sobie że nie jest miło wracać do pustego domu i samej jeść obiad a tak właśnie u niej bywało Pozdrawiam wszystkich. Pixawon witaj. Akrim czekam na ciebie
-
Witam wszystkich Kingo pozdrawiam \"Samotny\" --mam nadzieję że jak zbierze się nas większa grupa( samotnych) nie będziemy już mieli tego odczucia osamotnienia Grin-- też chciałabym znać odpowiedź na zadane przez Ciebie pytanie Wojtku - pozdrawiam Cię i proszę nie smuć się :-) Robalku ;-) nie gniewasz się , prawda? \"niemoc\" kila osób na tym topiku nie jest sobie obcych, oczywiście zapraszamy dołącz się do nas ze swoimi smuteczkami Akrim :-) Meen - a czy znasz taką osobę że jest samotna z własnego wyboru, dobrowolnie? Piotr podyskutuję z Tobą ale najpierw przeczytam tę książkę. Od niedawna jestem w necie i ten temat wcześniej nie był zachęcający dla mnie Przebudzona- witam i Ciebie również zaproszę do dyskusji jak tylko przeczytam Zagubionawsieci -- byłam na kilku spotkaniach bez osoby towarzyszącej , moje odczucia były takie: panowie za punkt honoru uznali aby otoczyć mnie opieką , a panie no cóż..... postanowiłam już nie bywać na imprezach bez męża co oznacza że wogóle nie bywam Jagodo cieszę się ze jesteś , uwielbiam Twoje gołąbki Kaśko7 a ja mam córkę która ma 15 lat i kilka dni temu szalona podgoliła sobie nieudolnie brwi i ryczała pół dnia .Życie nie jest nudne o nie Jędrek witaj :-)