Sssilly maggot

Tomek, ale chyba znasz jakieś dziewczyny. zacznij z nimi rozmawiać. po jakimś czasie stwierdzisz, która Ci się podoba najbardziej i wtedy się z nią umów bardziej tak wiesz. WAŻNE: nie zmieniaj obiektu zainteresowania. nic tak nie wkurza.

to przyajmniej przestań pierdzielić.

zgiń, przepadnij, ofermo!!

ja wiem, że możesz sie podobać.

nie jesteś skończony!!!

popisujesz się że taki twardy i bezlitosny jesteś. szczerze? zimno mi sie robi jak to czytam.

jak on. w zasadzie nie ważne, bo on już nie żyje. ale po co Ci te sztuczki???? Tobie to nie potrzebne!! najlepiej, żebyś był taki jak kilka miesięcy temu. teraz się popisujesz. chyba nie jesteś taki naprawdę? ze sztuczek to umiem żonglować ziemniakami, ale mi dzisiaj ziemniak wpadł w szklanki...

to oczywiste, innej byś nie kochał.

to ie jest warta dusza ofermo, jeżeli nie opłaca się jej zamienić na miłość???? na moje miłość jest warta więcej.

na cholerę Ci dziewczyna na tydzień????? związek to coś co opiera się na zaufaniu. nie może być zaufania w zwiążku, który z założenia nie ma trwać dłużej niż tydzień! chcesz tak do końca życia??

myślisz że teraz jakaś Cię będzie chciała????? :-(

może po to żeby była wierna. bo takich lowelasów jest dużo. jeżeli tylko pożąda, to może się szybko znudzić i poszukać sobie następnego.

pąponek ma rację. ludzie z tego lovercośtam uważają się za jakąś cholerną elitę!!! myślą że mogą dojeżdżać komu chcą!! a tutaj to już też chyba drobne przegięcie było...

200 post!!!!!

ciekawe jak się zwierzaki nazywają...

dzień dobry :-)

ehem...

ja jestem... mogłam dzisiaj coś powiedzieć, ale jakoś tak nie powiedziałam... ale nie będę narzekać. na początku postanowiłam, że to ja będę pomagać innym, więc teraz będę rozrzucać kwiaty i uśmiechy dla wszystkich smutnych, samotnych i wypalonych. dla pąponka, dla Angolka i dla ****ellie . :-) [kwiat] :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) i buziak dla kogoś kto tu pewnie nie zajrzy... :* a nawet jakby to i tak nie skojarzy że to dla niego. :-)

ten sukinsyn co uciekł, wrócił i wypytuje o moją przyjaciółkę!! powiedziałam mu że ma przyjść jutro pod szkołę. zaczaję się z ziomkami i będzie mordobicie. ;-)

łups, zapomniałam zmienić ksywkę... pardon.

http://members.tripod.com/~Motomom/child.jpg fajna, nie? umarła w 1920 roku. mój cel na dzisiaj to iść spać przed 23. chyba mi nie wyjdzie...

Angolek, pąpon, dobrze to znam pozdrawiam i dobranoc. :*

a co jutro będzie????

pierwsza próba reanimacji tematu... defibrylacja raaaz!

odkryłam niezawodny sposób na zacinający się komputer: trzeba kopnąć (ale porządnie) i wyciągnąć wtyczkę z gniazdka. zawsze działa.