czarna197601

Jak tam dziewczyny samopoczucie dzisiaj? Ja już po wizycie u internisty na całe szczęście nic się nie dzieje, nie ma żadnych nalotów więc obeszło się bez antybiotyków :) Lekarz stwierdził, że płukanie gardła, tabletki do ssania powinny w końcu pomóc, więc nic tylko uzbroić się w cierpliwość. Czy któraś z Was ma termin porodu na listopad, grudzień i będzie rodzić na Mickiewicza? Bo w sumie jak do tej pory wszystkie dziewczyny zdawały relacje z Parkitki :) Dziewczyny mam pytanie jakie termometry używacie dla maluszków? Pytam bo często słyszy się, że te elektroniczne są zawodne tzn. często zaniżają temperaturę czy macie jakieś sprawdzone?

Antosiowa doskonale rozumiem Twoje obawy. Ja też cały czas miałam wątpliwości gdzie rodzić. Ale mój lekarz prowadzący pracuje na Mickiewicza więc postanowiłam, że jednak urodzę tam, może akurat na niego trafię przy porodzie :). Prawda jest taka, że wszędzie są plusy i minusy i nie jesteś w stanie przewidzieć do końca co i jak. Trzeba myśleć pozytywnie i nie zadręczać się :)

Motylka27 Ty przynajmniej masz termin odległy a ja już na grudzień i mam ten sam problem tzn. nie mogę się zabrać za kompletowanie wyprawki do szpitala ani na przyjęcie małej :) Póki co mam tylko wózek, łóżeczko mamy zamiar zamawiać w połowie listopada a ubranek mam parę a a wypadało by zrobić listę czego mi brakuje.... Zrobiłam się jakaś leniwa ostatnio:) Ale usprawiedliwiam siebie samą tym, że jesteśmy też w trakcie remontu i wyprowadzki więc może trochę tego za dużo wszystkiego :)

No właśnie też tak pomyślałam Pazdzierniczek :) Zadzwonię i zarejestruję się na jutro :) A jak tam maluszek? Jak sobie radzisz dwójeczką:)

KasiaStasia87 serdeczne gratulacje:) Mnie nadal trzyma teraz katar się skończył zaczął się ból gardła i obniżona dalej temperatura dzisiaj chyba pójdę do lekarza jednak:( Tylko jak pomyślę o tym skupisku zarazków:)

Dziękuję dziewczyny za informację jak zwykle jesteście niezawodne:) Dzisiaj jakby lepiej został mi jeszcze katar ale jakby mniejszy i gardło już nie boli. Na szczęście gorączki nie mam (35,2) no takiej jeszcze nie miałam temperatury ale to zapewne przez osłabienie :)

No właśnie ja zamierzam na Mickiewicza ze względu na lekarza prowadzącego moją ciążę :) A jak byś miała tak porównać jeden szpital i drugi? Który oceniasz lepiej i dlaczego jeśli oczywiście możesz się podzielić Swoimi uwagami:)

Mmagda87 a gdzie rodziłaś?

Dzięki dziewczyny za informacje :) Pazdzierniczek naprawdę cieszę się, że już masz za sobą to wszystko i jesteś w domu z synkiem. Jak ja już bym chciała też malutką tulić w ramionach :) No ale już niedługo mam tylko nadzieję, że wszystko odbędzie się bez komplikacji.

Dziewczyny mam pytanie do "doświadczonych mam", powoli przygotowuje się do prania ciuszków dla małej i nie wiem za bardzo jak się do tego zabrać:) W jakiej temperaturze prać ubranka? A kocyki żeby nie straciły swojej puszystości i miękkości? I co z maskotkami czy tez powinnam je wyprać wiadomo że mała może mieć z nimi styczność. Czy pieluchy, które musimy zabrać do szpitala też prałyście? Wiem , że dla niektórych moje pytanie może wydać się śmieszne ale wiadomo jak coś robi się pierwszy raz to wolę się upewnić :)

Gratuluję Pazdzierniczek!!!!! Cieszę się, że dałaś znać bo zaczęłyśmy się już martwić. Najważniejsze, że wszystko poszło dobrze i, że już jesteś z synkiem w domu :) Jak troszkę będziesz miała czasu to podziel się z nami jak tam było i jak się czujesz :) Agusia21aa ja jestem w 32 tygodniu ciąży także jesteś troszkę do przodu :) A tak z innej beczki do dziewczyn które mają zaparcia odkąd zaczęłam regularnie pić inkę z mlekiem dwa razy dziennie rano i popołudniu jak ręką odjął:) Wiadomo każdy organizm jest inny ale może niektórym z Was też to pomoże:)

Agusia21aa prawda jest taka, że jak się zapłaci to wtedy nie trzeba się o nic prosić. Ale to już sprawa indywidualna w sumie od tego tam są żeby robić to co robią...... Ja nie chcę dawać ale mój kochany mąż znając Jego opiekuńczość pewnie coś sypnie "sympatycznym panią" :)

No i po weekendzie:) Gdzież ten nasz Pazdzierniczek się podziewa:) Agusia21aa co do porodu na Mickiewicza to nie przejmuj się tak, wiem że przeróżne opinie się słyszy o tym szpitalu ale tak naprawdę to ile ludzi tyle opinii. Ja również miałam pełno obaw a strach pozostał w dalszym ciągu. Ale mam znajome, które tam rodziły i mówią że jest w porządku. Najważniejsze żeby jednak przy porodzie był ktoś z Tobą, jeśli masz taką możliwość zawsze to inaczej wiesz zwróci uwagę położnym gdyby coś było nie tak albo za bardzo przeginały. A tak naprawdę to wszystko zależy na kogo trafisz ale jak się ma oparcie w drugiej osobie to wszystko inne jakoś nabiera mniejszej wagi :) Nie zadręczaj się tym tylko spokojnie sobie czekaj na ten dzień będę trzymać kciuki i daj znać jak już wrócisz z maluszkiem do domu:)

Ciekawe jak tam u naszego Pazdzierniczka :) Patka 1986 ja chętnie skorzystam ale wcześniej muszę zrobić sobie jeszcze listę czego nam brakuje :) Mam nadzieję, że co do ceny jakoś się dogadamy:) Co do spania to mama podobnie raz prześpię całą noc a innym razem od 2-3 już nie mogę ale cóż taki urok ciąży widocznie :)

Dziewczyny właśnie odebrałam wyniki EKG i kurde nie mogę w internecie nic sensownego znaleźć żeby zinterpretować je. Może któraś z Was ma coś sensownego do odczytu?

Asiara 88 nic się nie martw ja też mam leukocyty i neutrofilie podwyższone i mój gin powiedział, że wszystko jest ok i nie mam się czym martwić, więc nie masz się czym przejmować:)

pazdzierniczek wiem, że na pewno bardzo się denerwujesz przed tym ważnym dniem, będę trzymała za Ciebie bardzo mocno kciuki i na pewno wszystko pójdzie jak po maśle zobaczysz:) Ja niby termin mam na 27 grudnia ale kto wie może już pod choinkę w tym roku dostaniemy najwspanialszy prezent bo niby mówią, że dziewczynki rodzą się wcześniej przed ustalonym terminem. Chociaż wiadomo każda ciąża jest inna i różnie może być :)

I kolejny ponury dzień :) Co do tych USG to mój gin też powiedział mi, że skoro wszystko jest ok nie ma sensu robić za często USG, jedynie co wizytę mam badanie "ręczne" jak szyjka macicy, następnie położna bada tętno dziecka i to wszystko. Teraz jedynie miałam w 30 tygodniu USG i lekarz określał wstępne ułożenie dziecka, ilość płynów owodniowych, przybliżona waga dziecka i inne parametry w tym wykształcenie m.in. serduszka itp. Jutro wybieram się na weselicho . Hm pobawić się za bardzo nie pobawię, wiecie dziewczyny jak to jest w tym stanie:) Mam nadzieję, że jakoś dotrwam chociaż do 24 bo ja o 22 to już odpływam :) Chociaż moja córeczka bardzo muzykalna i jak słuchamy z mężem muzyki to od razu w brzuszku tańcuje mała tancerka :) Ale szczerze mówiąc to nie chce mi się iść ale jak mus to mus:)

A coż tu dzisiaj taka cisza :) Wczoraj dziewczyny byłam na USG mała już waży ok. 1790 i wszystko jest w porządku więc bardzo się cieszę. Dzisiaj zdecydowanie lepsze samopoczucie niż wczoraj przynajmniej słoneczko świeci:) A co tam u Was dziewczyny?

No właśnie pazdzierniczek też raczej nie mogłabym spokojnie spać w pokoju obok nie mając pełnej kontroli na małą:) Dziękuję Ci za rady :)

Dziewczyny mam pytanie jak rozwiązałyście/rozwiążecie temat spania maluszka? Dokładnie chodzi mi o to, że mamy już przygotowany pokoik dla małej ( osobny). Ale wydaje mi się, że na początku to strach tak maluszka samego zostawiać na noc w pokoju? Niby są monitory oddechu - co w ogóle o nich sądzicie czy rzeczywiście sprawdzają się? Słyszałam, ze nie którzy na noc kładą dziecko do wózka i mają obok siebie (ale czy to na pewno zdrowe dla noworodka takie spanie w wózku?) Nie mam za bardzo jak wstawić łóżeczko do nas do pokoju bo mamy za mało miejsca (mamy łóżeczko drewniane nie turystyczne. A może macie jakieś inne rozwiązania? Będę Wam wdzięczna za swoje opinie:)

hatshepsu mam to samo:) Jeszcze od paru dni przebudzam się o 4-5 nad ranem i już nie mogę zasnąć. Jedynie co dzisiaj mnie napędza to fakt, że idę na USG i zobaczę swoją ślicznotkę:)

evia 24 mam takie pytanie a jeżeli chodzi o znieczulenie w kręgosłup czy to jest bolesne? Kurcze powiem Ci, że ogólnie jestem odporna na ból ale słuchając relacje niektórych dziewczyn po porodzie to myślę, ze moja odp***ość czmychnie:)

gg1986 dziękuję Ci bardzo za informacje już jestem mądrzejsza:) A co do spania to ja jakoś sama odruchowo kładę się na lewym boku jakoś najlepiej mi się śpi w tej pozycji. Ale w ciągu dnia jak się na chwilkę kładę to leżę różnie na plecach, na prawym boku bez znaczenia. Ja śpiąc na lewym boku podobno jest lepsze krążenie.

Przy drugiej ciąży pewnie jest tak jak mówisz ale to moja pierwsza i pewnie dlatego tak mi powiedział:) Dziewczyny czy któraś wie coś może o tych badaniach, o których pisałam wcześniej?