Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

czarna197601

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez czarna197601

  1. To co się stało Pażdzierniczku już coś wiadomo?
  2. Dzięki GG 1986 jabłuszka też piję ale nic, mała pruka i to często ale kupki nie może zrobić widzę, że ją to męczy bo czasami się wykrzywia z bólu i pręży.
  3. A dodam codo tych zatwardzeń, że karmię piersią i dokarmiam mlekiem z butelki ze względu na małą ilość pokarmu.
  4. Witajcie Długo mnie nie było bo malutka non stop potrzebuje czułości taka pieszczoszka :) Po werandowaniu byłam z małą na paru spacerach no ale od dwóch dni ze względu na pogodę siedzimy w domku, mam nadzieję że jutro już będzie ładna pogoda :) Dziewczyny czy któraś z Was wie może czym można smarować twarz niemowlaka jak ma potówki? Kolejne pytanko :) mała od paru dni ma zatwardzenia 3 dniowe a do tej pory robiła kupki codziennie po 3-4 razy (jem to co jadłam do tej pory), co można podać 7 lutego skończyła miesiąc. Będę wdzięczna za rady :) Kwietniowa Mama ja też jestem po trzydziestce a urodziłam śliczną i zdrową córeczkę, w dzisiejszych czasach to norma. Widzę, że dużo nowych forumowiczek nam przybyło :) Pażdzierniczku mam pytanie kiedy można używać pasa i majtek ściągających po cesarce? Gratulacje dla nowych mamusiek i powodzenia dla przyszłych :)
  5. jeśli chodzi o kurtki i buty to mnie mąż zabrał do domu a jak wychodziłam przyniósł ubrania do szpitala. Przyjęcie polega na spisaniu naszych danych czyli książeczka ciążowa bedzie potrzebna i dowód osobisty (książeczka zostaje już w szpitalu). Lekarz Cię bada i to wszystko prowadzana salę :)
  6. hej dziewczyny dawno się nie odzywałam ale przy maluszku non stop pełno roboty :) Głodomorek taki jakich mało :) Ale jest taka słodka i kochana. Gratuluję nowym mamusiom!!! Ja już prawie doszłam do siebie po cc, jedynie staram się nie dźwigać.
  7. MamaOlgierda najlepsze to jest to, że sugerowaliśmy lekarzowi po zrobionym USG w szpitalu gdzie wyszło 4200 wagi żeby zrobić cc ale bezskutecznie:) Owieczka2515 rodziłam na Mickiewicza. Październiczku to fakt kawał kobietki a apetyt ma wilczy. Mam problem bo nie wiem już jak mam ją karmić. Mam mało pokarmu więc córcię dokarmiam robionym mlekiem. Ale już sama nie wiem ile razy ją dokarmiać i w jakich proporcjach. Karmię jedną piersią potem drugą a następnie daję jej mleko dorobione w ilości 40. Ale ona wydaje się być non stop głodna :(
  8. Hej dziewczyny Wróciłam już ze szpitala z moim małym skarbem 4020 waga i 60 cm długość :) Dostała 10 na 10. W sumie leżałam w szpitalu od niedzieli do piątku. Poród zaczęłam siłami natury z gazem rozweselającym, który skończył się w połowie porodu i okazało się że więcej już nie mają więc dalej już bez gazu. Przy pełnym rozwarciu zapadła decyzja o cesarce ponieważ dziecko za duże i nie może się wydostać. I tak po 3,5 godzinach parć i drapań mojego kochanego męża, który znosił to z anielską cierpliwością urodziła się moja mała śliczna księżniczka. Co do samego pobytu w szpitalu powiem tak - nigdy więcej :) Na porodówce panie nic nie pomagały i gdyby nie obecność męża byłoby jeszcze gorzej. Na położnictwie były dwie położne, które okazały się bardzo pomocne i życzliwe to nie miałabym żadnej pomocy i opieki. No ale niestety położne często się zmieniały i przychodziły inne :) Panie z noworodków bardzo nie miłe i chociaż byłam po cesarce musiałam sama opiekować się małą,dźwigać ją już na drugi dzień. Ale przeżyłam i teraz jestem już z moim Skarbkiem w domu i to wynagradza mi wszystko :) Jeśli macie jakieś pytanie chętnie odpowiem :)
  9. dzięki dziewczyny za info. Trzymajcie się ciepło i do usłyszenia :)
  10. Hej dziewczyny No i jutro rano do szpitala niestety mała nie chce wyjść sama:) Po powrocie zdam Wam relacje jak było:) Mam pytanie coś mi kiedyś mignęło na tym forum przy okazji tematu wyprawki do szpitala dla mamusiek o poduszce..... Czy rzeczywiście trzeba zabrać swoją poduszkę do spania czy coś mi się pomyliło :)?
  11. Pase serdecznie gratuluję trzymaj się ciepło:) Ja niestey caly czas w oczekiwaniu. Byłam wczoraj u gina zbadał mnie ( trochę byłam rozczarowana bo nie zrobił mi USG) ale jeszcze nic się nawet nie zaczęło dziać co by świadczyło o przygotowaniu do porodu :( No ale czuję ruchy małej więc chyba wszystko w porządku. Najgorsze jest to oczekiwanie ale cóż jak trzeba to trzeba. Jak do niedzieli nic nie będzie mam zgłosić się do szpitala. Szczerze to zaczynam mieć z dnia na dzień gorszego doła Wam mogę trochę ponarzekać Trzymajcie się kochane :)
  12. Kochane wszystkiego najlepszego w Nowym Roku oby był lepszy niż 2013 :) Trzymajcie się ciepło ....
  13. GG 1983 z tym przytulaniem też słyszałam i jak do 31 nic to zastosujemy może podziała na 1 stycznia :) Październiczku co do tematu "faceci" to wiesz jesteśmy z innych planet więc norma, że wielu rzeczy nie rozumieją :) Nie ma co się denerwować... Dziewczyny czy któraś z Was chodzi lub chodziła do doktora Strzelczyka?Będę wdzięczna za info :) A co do bólu przed porodem to ja też mam straszne szczególnie w nocy brzuch mnie boli biodra rozpiera na plecach spać nie mogę bo boli mnie strasznie krzyż a na bokach z kolei bardzo brzuch i nogi tak więc obracam się średnio co 10 minut z jednego boku na drugi.Tłumaczę sobie że tak musi być i że to już końcówka :) Ale kto da radę jak nie My ? Moje drogie miłego dnia
  14. Hej dziewczyny ja jeszcze w oczekiwaniu:) Pase mam się zgłosić do szpitala tydzień po terminie jakby nic się nie zadziało :) Ale mam nadzieję, że się zadzieje samo i nie będzie żadnych komplikacji. Jak tam dziewczyny jakieś plany na Sylwestra? Bo ja z mężem na "białej sali" :)
  15. Hatshepsu serdecznie gratuluje:) Ja dzisiaj właśnie mam termin ale póki co cisza nic się nie dzieje, czekam jak na szpilkach :) Od rana mam telefony czy już coś się zaczęło :) Może córcia czeka na Nowy Rok żeby być młodszą :) Ale fakt faktem, że nerwy już są straszne. Jak Wam dziewczyny minęły święta, bo mnie jak zwykle bardzo szybko :)
  16. Dzięki Październiczku na pewno jak tylko będę po to dam znać:) Jeszcze raz kochane wesołych Świąt Wam życzę
  17. Zdrowych, pogodnych w gronie rodzinnym świąt życzę Wam dziewczyny :) Trzymajcie się ciepło i odpoczywajcie w tym radosnym okresie.
  18. Październiczku nie przejmuj się i nie denerwuj szkoda zdrowia niestety to są "uroki" wspólnego mieszkania. Ja cały czas w oczekiwaniu na godzinę "w". Nocki standardowo nie przespane no ale cóż poradzić :) Ktoś wcześniej pytał o pranie ja kupiłam na początek płyn do prania "BEBI" jest nie drogi (ok. 15-18 zł) a naprawdę bardzo dobry i ma przyjemny zapach. Używam go zamiast proszku i nie dodaję już płynu zmiękczającego naprawdę polecam (a na początek w zupełności wystarczy).
  19. Madziulka 24 to się trochę biedna nacierpiałaś ale najważniejsze, że już w domku z maleństwem. Teraz szybciutko odzyskasz siły bo jednak w domu to w domu. Gratulacje uroczego maluszka :)
  20. Hej dziewczyny, Ja dzisiaj po ciężkiej nocy miałam bóle brzucha przypominające te z pierwszych dni miesiączki. Myślałam, że może coś zaczyna się ale dzisiaj już jest ok więc fałszywy sygnał :) Mąż już przeczulony na każdy mój ból od razu pyta "Jedziemy do szpitala" jest kochany taki opiekuńczy :) A jak u Was? Miłego dnia...
  21. Hej Dziewczyny Ja byłam w piątek w szpitalu na Mickiewicza i widziałam się z oddziałową położnych naprawdę przemiła kobieta :) Oprowadziła mnie po oddziale, pokazała jak wygląda porodówka i ogólnie odpowiedziała na wszystkie moje pytania. Jestem teraz spokojniejsza dzięki rozmowie z Nią a co do remontu to rzeczywiście zaczął się ale robią to tak aby nie utrudniać życia pacjentkom :) Ja właśnie zaczęłam 39 tydzień dzisiaj więc w każdej chwili może coś się zacząć dziać :) Więc cierpliwie czekam na finał.... A jak tam kochane Wasze samopoczucie?
  22. No Pase rzeczywiście jestem już przy końcóweczce, dziękuję za kciuki przydadzą się :) Hatshepsu naprawdę nie masz co się przejmować paciorkowcem dostaniesz antybiotyk do kroplówki i po problemie a z tego co wiem to większość dziewczyn ma tego "dziada". Padzierniczku jak tam u Ciebie? Widzę, że nasze forum cieszy się dużą popularnością coraz więcej obecnych i przyszłych mam :) I bardzo dobrze przynajmniej możemy podzielić się wzajemnie doświadczeniami :) Miłego dnia dziewczyny ....
  23. No niestety pogoda dzisiaj barowa:) Ja wczoraj na USG dowiedziałam się, że mała waży ok. 3450 :) Ułożona jest główką na dół więc póki co wszystko w porządku :) Teraz już tylko czekać aż mala zechce wyjść do nas... Jak tam dziewczyny przygotowania przed świętami ja w sobotę jadę z mężem po resztę prezentów. W domu już wysprzątane tylko ubrać choinkę i gotowe:)
  24. Ja dzisiaj na USG , mam nadzieję że wszystko w porządku:) Kurcze to czekanie jest dobijające. Mama 003 co do tego remontu na Mickiewicza to zaskoczyłaś mnie bo nic nie słyszałam na ten temat ale w tym tygodnia wybieram się do anestezjologa i położnej w szpitalu więc dopytam. Pażdzierniczku jak ja Ci zazdroszczę,że już masz Swoją pociechę przy sobie :) Powiedz mi Październiczku czy Ty też robilaś pomiary ruchów maleństwa pod koniec ciąży? A jeśli tak to co jeśli w ciągu godziny w której robi się pomiar nie naliczysz 5 ruchów? liczysz następną godzinę czy od razu do szpitala? Czy któraś z dziewczyn ma zbliżony termin do mojego czyli ok. 27 grudnia i rodzi na Mickiewicza? Zawsze to raźniej w grupie :)
  25. Hej dziewczyny! Jak tam samopoczucie przyszłe i obecna mamusie? Ja jutro USG ciekawa jestem co mi powie gin w sumie zostały 2 tygodnie .Wczoraj dostałam takiego powera jakiego już dawno nie miałam, wysprzątałam co się dało : ) Czyżby instynkt zadziałał i zagonił mnie od roboty przed porodem :) U mnie wszystko w zawieszeniu jeśli chodzi o święta bo w sumie nie wiadomo czy będę przed, po czy w trakcie porodu :) Najgorsze jest to oczekiwanie czy wszystko będzie w porządku no ale cały czas "karmię się" dobrymi myślami :) Miłego dnia kochane :)
×