Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

beznadziejna_24

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. beznadziejna_24

    nerwica... depresja... czy głupota?

    ale się nakręcacie, Twoim zdaniem powinnyśmy pewnie siedzieć cicho i nie msuć nastroju innym, normalnie funkcjonującym? i ja tak robię, ale pozwól, że tytaj napiszę o tym co mnie boli...
  2. beznadziejna_24

    nerwica... depresja... czy głupota?

    ale sie nakręcacie nie musisz tu być... mi to przynosi ulgę, a niektóre rany i tak nigdy sie nie zagoją....
  3. beznadziejna_24

    nerwica... depresja... czy głupota?

    ja nigdy jeszcze nikomu o tym nie mówiłam, więc to może dobrze jest się w końcu przed kimś otworzyć..
  4. beznadziejna_24

    nerwica... depresja... czy głupota?

    jak byłam mała to za karę ojciec zamknął mnie na strychu... zaznaczam, ze był on ogromny i nie było tam światła... nocowałam tam..
  5. beznadziejna_24

    nerwica... depresja... czy głupota?

    z siostrą nie mam dobrego kontaktu, myśle, że ona ma o mnie podobne zdanie jak ojciec, nasłuchała sie tego od nich i to sobie wpoiła...
  6. beznadziejna_24

    nerwica... depresja... czy głupota?

    mnie dodatkowo jeszcze od k..w i puszczalskich... a ja? a ja nawet bnie miałam z kim tego zrobić.... oczywiście nie dostrzegał tego, ze jego ukochana córeczka w pełni zasługiwała na te określenia
  7. beznadziejna_24

    nerwica... depresja... czy głupota?

    nigdy nie stanęła po mojej stronie
  8. beznadziejna_24

    nerwica... depresja... czy głupota?

    na każdym kroku pokazywał mi, że jestem zerem i tak sie też czuję
  9. beznadziejna_24

    nerwica... depresja... czy głupota?

    odwrotnie oczywiście było, kiedy to moja siostra (2 lata starsza) miała maturę
  10. beznadziejna_24

    nerwica... depresja... czy głupota?

    wspominałyście o maturze, to teraz ja powiem o swojej. Pod salą oczywiscie nikt na mnie nie czekał.. ale nie było to dla mnie żadnym zaskoczeniem.. wsiadłam w autobus i pojechałam do domu... gdzie już czekał na mnie ojciec, ale tylko po to, żeby powiedzieć, ze mam sie przebrać i iść na pole (jestem ze wsi), po czym sam poszedł jak zwykle pić...
  11. beznadziejna_24

    nerwica... depresja... czy głupota?

    śmierc ojca przyniosłaby mi chwilową ulgę, strasznie to brzmi, wiem, ale zrozumie moje słowa tylko ten, kto doswiadczył prawdziwego okrucieństwa ze strony swoich bliskich. mój ojciec jest strasznym człowiekiem... i to, w jakim jestem teraz stanie jest w głównej mierze jegą zasługą...
  12. beznadziejna_24

    nerwica... depresja... czy głupota?

    ja również mam wrażenie, ze nikt mnie nie lubi, nie mam odwagi jednak sprawdzić jak to sie ma do rzeczywistości..
  13. beznadziejna_24

    nerwica... depresja... czy głupota?

    piszę pewnie dość chaotycznie, ale nie nie potrafię w tej chwili zebrać myśli..
  14. beznadziejna_24

    nerwica... depresja... czy głupota?

    boję się śmierci :/ nie, nie swojej, bo ja z checią bym umarła... ojciec, bo to jego wina, juz od lat umiera, oczywiście zawsze wtedy, gdy pije, a robi to bardzo często... juz od blisko 10 lat chodzę do jego pokoju i sprawdzam czy żyje, czy jeszcze oddycha, to jest silniejsze ode mnie... to jest przede wszystkim chore!!
  15. beznadziejna_24

    nerwica... depresja... czy głupota?

    ten lęk przed ludźmi... właściwie przed wszystkim, przed każdą zmianą...
×