msztuka

no ale spał tylko godz 15min i finał tego taki że teraz siedzi u mnie na kolanach i jeczy bo sie nie wyspał. Musze go brać do spania wcześniej i po południu drugi raz bo tylko jedna drzemka w ciągu dnia to chyba jeszcze za mało. A ile śpią wasze dzieci? Ja też myślę że powinno sie wychodzić jak nie pada i nie wieje mocno, choć przyznaje że nawet wtedy nie zawsze wychodze. Dla mnie najgorszy jest wiatr bo wzmaga uczucie chłodu i wieje w buźke, a musiałabym ciagle przekrecać wózek żeby nie było pod wiatr

hejka ja myśle że dopada nas taki nastrój bo jest słoneczka za mało a światło dobrze jest ważne Dziś mój Iguś wstał o 7 jak zwykle i przeważnie zasypia około 11 w południe w wózku bo z nim wychodze do południa. Dziś jednak nie wyszłam bo padał lekki deszczyk no i on już oczywiście zero spania. O 13 dałam mu obiadek a on tak siedzi w tym foteliku he he he i mu sie oczy zamykaja, taki był zmeczony. Jak go wyjmowałam z fotelika to już spał wiec tylko do łóżeczka i sama też sie położyłam. W sumie to mi głupio bo dziecko zasnęło z wyczerpania ale to tak komicznie wyglądało.

karena a ja chiciałam zobaczyć Zuxkę i nie mogę nie otwiera mi się ta strona

Ametyst co to za nastrój? kupa? laseczko ty jesteś super dziewczyna!!!! Daga ma rację strzel se jakiś ciuszek od razu ci się poprawi. Ja dziś kupiłam sobie kilka fatałaszkó co prawda z lumku ale co tam . Tryskam energią jak dzika:) nie mam gdzie się w to ubierać bo przecież tylkoo na krótki spacer wychodzę ale co tam, założę sobie to pod kurtkę na spacerek będę się lepiej czuła ładnie ubrana:)

kupiłam mojemu synkowi herbatkę z Hippa jałbkową z melisą , jest pyyyyszna

cuś mi ta ręka u góry nie wyszłą:)

paula ja też poproszę twoją fotaskę

o maya się pojawiła hello Daga coś ty wczoraj robiła przy tym kompie że cię dziś głowa boli?:) temat cycuszków? no moej też nie powalają na kolana. Sa mniej jędrne i mniejsze tzn takie jak przed ciążą , ale już się tak przyzwyczaiłam do dużych a co gorsza mąż też, że teraz wydają się takie miniaturki a to przecież normalneB Mój Iguś miał identyczne leki kerbi jak miał kaszel i katar

sylwiaaa fajny domek kerbi kawal pierwsya klasa

kerbi ha ha ha ha ah ale sie usmialam

ela zazdroszcze tesciowej bylam dzis w lumpeksie i kupilam kilka fajnych ciuszkow, wydalma kase ale jestem mega zadowolona hi hi hi Bydziu maz jutro tez idzie na angol , fajnie ha ha ha

bydziu ja spagetti robie tak smaze cebulke czosnek na oliwie, do tego troche papryki pomidory pyszne sa suszone, przyprawy i wsio posypuje parmezanem A no i oczywiscie mieso mielone mysle ze najlepsze.

A ja dziś spagetti robie mniammmmm MoniaANia ten długopis zawędrował daaaaleko a arzcej wysoko:) Kiniu no ja też przeżywam już ten wyjazd jak to będzie bo moaj teściowa potrafi się uprzykrzyć Ametyst mój też jest nerwus jak nie wiem jak tylko mu cos nie wychodzi a czasami jak mu na cos nie pozwalam to mnie ugryzie ze złości szok!

daga masz rację z butów rezygnuje a teście..... jak się tak nie ciesze

bydziu ojoj zal mi cie , oko to powazna sprawa. Mam nadziej ę że wszystko będzie oki kiniu no bez komentarza, szkoda maluśkiej Ja sie boję wyjazdu w marcu. Jedziemy do Spa nad morze tam gdzie zawsze i mój wpsaniołomyślny mąż zaproponował aby zabrać jego rodziców! No w sumie to nie mam nic przeciw , bo jak on był mały to oni go zabierali więc jak raz z nami pojadą to jeszcze nie koniec świata. Męczy mnie tylko to, że przez 10 ndni będzie mi teściowa na głowie siedziała i na bank będę jej miała dość!!!!

oj działo się działo:) a to pisanie po nodze to nie wiem co mężowi odbiło ha ha ha ale przyznaję śmiałam się bardzo magrad a ty to masz godziny hi hi hi wysypiasz się? Ja tez myśłałam o takim jeździku ale ten ciut za drogi dla mnie Sylwiaaa to jest maya ale ona rzadko zagląda niestety:(

nie no wszystkie mają @ buuuuuuuu a u mnie nie padało błota niet:) mąż mi po nodze pisze długopisem

Daga wzrost czego? ha ha ha czerwone robi swoje...

23? a co to za rozmiar? odkąd liczony

Ja pisałam o winie a mój mąż właśnie obalił sam prawie całą butle czerwonego ha ha ha oj bedzie sie działo bzzzzzzzzzz

no właśnie do spania gadziory!!!!:)

bydziu barzdo chętnie ale potem kąpiel usypianie i mąż wyluzowany do obrobienia:)

o Bydziu dzieki wypróbujemy z mężęm:) A ja mam takie winko mąż kupił jak sie Igor urodził i zamierzam je otworzyć na jego 18 -ste ur Mnie moja mama tak zrobiła Było pyszne winko 18-letnie

kurcze fajnie sie za wami gada i zawsze mi szkoda że nie moge dłużej częściej:( ide zrobić mojemu lulusiowi kaszke i kąpiel i lulu

ło matko chyba topik pomyliłam :)