msztuka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez msztuka
-
karen współczuje tych kolek . ja tak jak pisałam Igorek miał raz, koszmar, pomasowałam go i zrobił kupke . Potem było ok.Ciekawe od czego? WIecie słyszałam że kolki sa też od łapczywego jedzenia maluszków. karen a ten specyfik to na recepte? A pępuszek Igorka jeszcze się trzyma ale już prawie odpada. Zaczęłam smarowac spirytsem i takim proszkiem Dermacol, położna mi poradziła . TEn fiolet nie zdawał egzaminu . Co do gojenia u mnie krocza, to prawie już nie krwawię i mnie nie boli, ale boję się zajrzeć tam. Do tej pory nie obejrzałam tej rany, nieźle co? bOję się A ja jutro będę miała kolęde, specjalnie do nas przyjdzie, bo normalnie kolęda była 3 stycznia ale ja wtedy byłam w szpitalu. karen masz rację ja tak długo nie pociągnę jak mi nikt nie pomoże. Padam powoli. Wczoraj w nocy byłam tak zmęczona i zamulona, że mały płakał tak od sobie a ja myślałam że obudził się na karmienie i w tym amoku chciałam wstać, nawet tego nie pamiętam. Mąż mnie powstrzymał i mały prezstał po chwili płakać i usnął Bydziu no to jesteś nieźle pocięta współczuje Co do snu malucha to mojemu coś się od 2 dni poprzestawiało . Już nie potrzebuje tyle snu. Nie wiem ile śpi w ciągu doby ale mniej dużo mniej. Kerbi gratulacje!!!!!!!!!!!!!
-
heja Igorek po kąpieli i godz lulania usnął uff Wcześniej od 15 nie spał usnął o 18 na 10 min hi hi i potem kąpiel i sen . Kurcze śpi coraz mniej Nie wiem co jest grane? Na szczęście kolki brak , ale chce by się nim cały czas zajmować, jak go odkładam to płacze , wymuszacz:) potrzebuje towarzystwa i noszenia. Jeny jak ja sobie poradzę od wtorku jak mąż pójdzie do pracy? On mi dużo pomaga. Dziś się przspałam godz a on siedział z nim 2 godz i go nosił. Kiedyś witaj i gratuluję zaliczenia sesji. Z tego co piszesz najgorszy okres z małym masz za sobą. Aga super że pleśniawki schodzą, a swoją droga jak one wyglądają i od czego się pojawiają? kiniu głowa do góry, nie denerwuj sie poradzisz sobie ze wszystkim. Dzidzia wywraca życie do góry nogami i sama tez nie przypuszczałam że aż tak!!! Też ledwo daję radę i jak Igorek płacze to serce mi się kroi, nie potrafię nie reagować. Wiem jednak że nie można od razu lecieć na każdy płacz bo on to wykorzystuje mały cwaniak. Będzie dobrze. Trzymam kciuki za Ciebie.
-
Wiatjcie mamusie zapakowane i rozpakowane MoniaAnia no brawo , już tuż tuż Trzymaj się Ametyst kochana współczuję Ci , ale w sprawie mleczka nie doradzę. Ja bym chcyba zaczekała na pediatrę Kurzce to dziwne że tak nie może spać, ale w dzień chyba ci śpi więcej? Mój Igorek w nocy jak się obudził na karmienie o 12 to nie móglł zasnąć ale trochę go ponosiłam a potem tatuś go ululał. Dziś śpi sobie normalnie. CHoś wolałabym żeby w nocy raczej spał. Kurcze ale już tak się wycwanił że nie polezy spokojnie 5 min, tylko żeby go nosić. MAtko juz się boję jak mój mąż we wtorek do pracy wróci:( Teraz jestem juz bardzo zmęczona , a jak będę sama to już wogóle się wykończę.
-
Najgorsze jest to że ja jestem skrajnie wyczerpana i nie moge nawet pospać w ciągu dnia. Dziś np się z nim położyłam ale cały czas się wiercił i marudził więc co to za spanie? a w nocy mąż i tak nic nie pomoże bo przecież go nie nakarmi:) Moja mama dziś dzwoniła do mnie z Włoch i mówiła że jak potrzebuję pomocy to ona z Włoch przyjedzie do mnie. Jak bym tego chciała, ale przecież to nielogiczne:( Zresztą teściowa by się obraziła, bo ona tez oferuje swooją pomoc a ja bym mamę z Włoch ściągała......... ALe jej pomoc to ostatnia rzecz jakiej potrzebuję! We wtorek mąż idzie do pracy i zostajemy sami. Aż się tego boję, bo jak będzie tak jak dziś w dzień to ja nic nie zrobię , bo będę musiała go nosić. Dziś śniadanie jadłam dopiero o 13:( No ale mamuśki nikt nie mówił że będzie łatwo i pocieszmy się że 90% dzieci tak się zachowuje i mamy przez to przechdzą
-
Aga może to dobry sposób ta kawka? jutro się napije bo teraz to raczej nie.:) Aga kolkę Igorek miał raz. Prężył sie wtedy i płakał tak nagle i mocno. Masowałam mu wtedy brzuszek i zrobił kupkę. Wtedy z wyczerpania zasnął, bo trwało to wszystko ze 4 godz więc juz był zmęczony. Ja się tych kolek też boję , bo wtedy nie wiadomo jak pomóc dziecku.. A ja jestem miękka na płacz mojego synka. Ametyst wiem jak to jest, bezsilność odczuwam często, ale nie martw sie Mój Igorek też by chciał być noszony cały czas niestety. Dziś nie wiem co mu się stało, nie spał prawie cały dzień! drzemał po 15 min i zasnął dopiero około 17 No i zaburzył mi rytm dnia he he bo musiałm go obudzic na kąpiel o 20 Teraz zasnął znowu. Jednak w dzień nosiliśmy go z mężem bo nie chciał leżeć wogóle tylko płakał. Już nie chce sam leżec tylko potrzebuje towarzystwa. Ciekawa jestem ile takie dziecko powinno spać. Mam nadzieję że dziś w nocy pośpi skoro w dzień wojował:) Monia niedługo będziesz z nami dyskutowac o pępuszkach i kolkach:) Tobołki pod ręke i po odbiór dzidziusia:) Aniu śliczna dziewunia
-
Aga no to podobnie działamy w nocy:) Ale mój Igorek dziś w dzień nie mógł zasnąć. A jak w końcu zasnał to teraz śpi jak suseł , a powinnam go wykąpać o 19 zeby zachować rytm stały i potem spać. ALe jak on teraz spi to mi nie zaśnie za godz znowu ech....... No to te płatki można jesc, a kawki ja nie piję, ale też mam na nią ochotę. Myślę że jedna filiżanka można. Ja piję Inkę , zasmakowała mi bardzo. Dzis mnie bardzo głowa boli:( chyba ze zmęczenia już. Kurcze już się boję że znowu będzie płakać. Pocieszcie mnie że wasze maluszki też mają podobnie, bo zaczynam się martwić. A nie powinnam się denerwować bo mu się to udziela. Ale jak tak płacze to jestem bezsilna
-
ANtoś ja też nie umiem karmić na leżąco . Mam ten sam problem. najlepiej na siedząco , tylko już mnie tak ręka boli lewa że szok, a co jak będzie cięższy? Dziś Igorek ma dziwny dzień, nie śpi prawie wogóle, teraz zasnął zmączony. Nie chce już sam leżeć , tylko by go nosić, a i wtedy jak mu się znudzi to płacze. Oj mały diabełek rośnie. Ale ja już jestem wyczerpana. :( Dziś tatuś obiął mu paznokcie i usypiał go :) Aga mocne postanowienie pękło? :) ja nie biorę do łóżka Igorka ale kto wie co będzie później. Karmię go w nocy na siedząco , przewijam i odkładam do łożeczka. Marudzi , płacze ale w końcu usypia. Muszę jednak powisieć nad łóżeczkiem i pogłaskać go , poklepać po pleckach. BydgoszczAnka ja też jestem ciągle głodna i cały czas coś podjadam. A przy karmieniu niemiłosiernie pić się chce. Bydziu nie zrozumiałam o co chodzi z tymi zbożami. Czyli mogę jeść musli albo jakieś płatki np kukurydziane? uwielbiam je z mlekiem mmmmm Kupiłam dobre mleko sojowe , pyszne olusia trzymam kciuki za ciebie...
-
witajcie tak się cieszyłam że Igorek nie ma kolek no i mam:(wczoraj położyłam go spać o 19.30 i zasnął, obudził sie o 20 i do 24 nie spał , płakał, prężył się :( nie wiem co mu mogło zaszkodzić co ja zjadłam. WIecie może czy musli , jakieś płatki zbożowe można jeść? Mozę to .... ech..... szkoda mi go bo się męćzył Karen on w dzień śpi, sam się budzi co 3 godz i wtedy tak około 1.5 godz nie śpi , je przewijam go itd. A w nocy w zasadzie, też budzi się sam co 3 godz . Czasami ma takie wyskoki jak wczoraj. Potem jak juz zasnął to spał 3 godz i po jedzonku i przewinięciu zasnął. W nocy go przewijam bo czasami jest zsikany i nie chce żeby z kupka tez spał , żeby mu się pupka nie odparzyła. Jak na razie nie używam żadnego kremu na odparzenia.
-
a ja sie dziś przespałam 2 godz i mam nadzieję że w nocy dam jakoś radę. Mąż dziś kupił smoczka na ewentualność płaczu Fisher price bardzo fajny. Dziewczyny jak powinny wyglądać kupki? BydgoszczAnka a skąd wiesz że mało przybiera? Powodzenia u pediatry, My mieliśmy iść na kontrolę wagi i żółtaczki ale panuje jakiś potworny wirus i wczoraj w przychodni było 200 dzieci!!!!!!!!!!! zrezygnowaliśmy więc , bo się boję że coś mały złapie. Aga masz rację z tym smokiem dzięki Aga a czemu nie możesz jeść jogurtów i serków? ja się nimi zajadam:)Amelcia śliczna Antoś no to współczuję , ale może jak w dzieńń mało śpi to w nocy będzie więcej spał martyn-ia współczuje porodu i przeżyć ale najważniejsze juz po...
-
hejka Ja miałam znowu nockę niezłą. Igorek obudził się o 11 i zasnął o 1.30. potem znowu o 3.30 ale wtedy szybko zasnął. Kurcze jestem taka zmęczona że szok. Dziewczyny czy stosujecie smoczek u waszych dzieciątek? Moniko wczoraj przespałam się w dzień 2 godz ale to wszystko mało:( Ametyst współczuję kolek , na szczęscie mój Igorek na razie ich nie ma. Ja uważam z jedzeniem bardzo. Ale mleko piję. Segal miło że wpadłaś Zapakowane mamusie powodzenia.
-
elizabetta ha ha no właśnie boczki mokre a pampersik suchy:) ja się wkurzam w nocy jak przewijam Igorka , wszystko pozapinam a on zrobi kupkę .... i od nowa .... Dagmarka pytajcie o co chcecie nie męczycie nas:) Ametyst gratuluję powrotu do karmienia piersią:) uczcie sie sibie nawzajem. A ja słyszałam że pokarm w lodówce może być 2, 3 dni
-
witam Ja miałam ciężką noc:( Igorek budzi się co 3 godz na jedzonko , w nocy jednak nie mógł zasnąć siedziałam z nim 2 godz. Może to nie tak dużo, ale ja byłam juz bardzo wyczerpana bo w dzień nic sie nie przespałam i normalnie padałam. Dziewczyny czy wy też drzemiecie w dzień z waszymi maluchami? bo ja niestety muszę ze 2 godz się przespać, bo później nie daję w nocy rady:( Dziś była znowu u mnie położna , teraz p[rzyjdzie jeszcze w pon. KAzała mi kupić spirytus do tego pępka i taki proszek Dermakol czy jakoś tak . Podobno on jest rewelacyjny. Pepuszek Igorka powoli się chwieje ale jeszcze trzyma. Wczoraj kąpaliśmy go z mężem pierwszy raz sami. Darł się jak zwykle, ale potem zjadł i zasnął jak aniołek. Podobno po kąpieli dziecko lepiej śpi. Monika już się tak nie martwię dzięki Aga mój mały w pierwszym tyg też tak spał, aż się bałam bo miał lekką żółtaczkę, a wtedy dzieci dużo śpią. Teraz juz jak się budzi to troszkę ma aktywności, tak z godz. Bydziu gratuluję złotego dziecka. Dobrze że pokarmu masz dużo, ale ja byłabym ostrożna z tym ściaganiem bo więcej się tworzy pokarmu i akoło się zamyka:) Antoś ale małego zaczęłaś wystawiać na balkon czy otwierałaś okno i go stawiałaś w wózku blisko? zając poziomka hi hi :) fajnie Ja też miałam grubą pępowinę więc może dlatego tak się trzyma ten pępek Dagmarka ja też się bałam czy rozpoznam że poród się zaczął, czy te skurcze będą silne i jak silne. Lekarz mówił ze na pewno będę wiedziała, kiedy się zacznie. No i miał rację. Te skurcze były silne jak na @ ale duuuuużo silniejsze i wiedziałam że to to. Poza tym nie martwcie się dziewczyny o ewentualne wypróżneinie podczas porodu. Nawet nie będziecie wiedziałay że cos takiego nastąpiło. Ja co prawda nic nie zrobiłam bo przed wyjazdem dostałam biegunki:) A przy partych bólach nie krzyczałam tylko stękałam i powtarzałam podobno mężowi że bardzo boli.
-
ametyst moje zdjęcia sa w stopce , pooglądaj sobie:)
-
bydgoszAnka właśnie ta położna mi mówiła żebym lepiej kupiła ten spirytus i tym przemywała bo szybciej odpadnie. Ten fiolet akurat zalecili w szpitalu ale co szpital to inaczej Mój królewicz się budzi:) kerbi spoko wiem chciałas dobrze..
-
elizabetta witaj:) olusia ty mnie z kolei uspokoiłaś uff mam nadzieję że wszystko ok z tym moim pępuszkiem Macierzyński trwa chyba 126 dni ale muszę sprawdzić
-
kerbi o matko nie starsz mnie:( położna wczoraj go oglądała i mówiła że lada moment odpadnie , ale póki co się trzyma lekko. Jutro przyjdzie znowu to się zapytam. A ile razy dziennie smarujecie pępuszek dziecku?bo mi powiedziano że 3 razy
-
ANia gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!! Bydziu witaj , teskno mi już było hi hi Współczuje ci bólu , bo tak jesteś poszyta.
-
BydgoszczAnka współczuje wam tego płaczu Werci, bo mój Igorek jak płacze to mi się serce kroi:( Dziewczyny jak podajecie witaminki dziecku? Mi pediatra przepisała wit K i Vigantol. A pępuszek czym przemywacie? ja fioletem ale minęło juz 15 dni od porodu a on jeszcze siedzi.
-
hejka wczoraj miałam jakies problemy z internetem. Aga i Ametyst witajcie w domku:) Aga dzięki za radę . Mam nadzieję że ta laktacja się unormowała. Zauważyłam że Igorek mniej już śpi No i iweczorem mamy problem bo nie chce zasnąć. Kręci się marudzi , potem jest już tak zmęczony że nie może z tego powodu zasnąć. Na początku go odkładałam do łóżeczka i zasypiał a teraz potrzebuje naszego towarzystwa. Wczoraj wypróbowałam metodę poklepywania po pleckach. Położyłam go do łózeczka , zaczął marudzić i płakać. Jak go klepałam lekko po pleckach , przestał i w końcu zasnął. Może to jakaś metoda:)
-
Monika położna przychodzi co drugi dzień i będzie przychodzic dopóki pępuszek nie odpadnie. Ja tam jestem zadowolona bo mi doradzi i mnie ogląda . Dziś mi szew wewn wyjęła, kóry sobie wyszedł :) Widzę że poruszyłam temat teściowej ha ha ha kika gratulacje!!!!!!!!!! Antoś gratuluję spadku wagi, ja też już wróciłam do wagi sprzed ciązy , ale w sumie mało przytyłam. A kiedy zaczęłaś werandować małego? I ile czasu to trwa? Antoś mam pytanie jeszcze , nie masz wrażenia że masz mniej pokarmu? Ja zuważyłam że moje piersi zmieniły wygląd , nie sa napompowane jak kilka dni temu. Sa jakby puste , ale mały ciągnie więc pokarm jest. magrad to też fajna teściowa nie ma co. One wszystkie sa niezrównane i szybko zapominaja że rady mamusiek nie są mile widziane w nadmiarze. kurcze mój Igorek dzis znowu jest marudny, ma sucho , najedzony i marudzi , płacze az w końcu zaśnie. Martwię się o niego BydgoszczAnka jak wygląda kolka u dzieci? bo Twoja weronisia chyba ma kolki co? swoją drogą współczuję
-
Monika położna przychodzi co drugi dzień i będzie przychodzic dopóki pępuszek nie odpadnie. Ja tam jestem zadowolona bo mi doradzi i mnie ogląda . Dziś mi szew wewn wyjęła, kóry sobie wyszedł :) Widzę że poruszyłam temat teściowej ha ha ha kika gratulacje!!!!!!!!!! Antoś gratuluję spadku wagi, ja też już wróciłam do wagi sprzed ciązy , ale w sumie mało przytyłam. A kiedy zaczęłaś werandować małego? I ile czasu to trwa? Antoś mam pytanie jeszcze , nie masz wrażenia że masz mniej pokarmu? Ja zuważyłam że moje piersi zmieniły wygląd , nie sa napompowane jak kilka dni temu. Sa jakby puste , ale mały ciągnie więc pokarm jest. magrad to też fajna teściowa nie ma co. One wszystkie sa niezrównane i szybko zapominaja że rady mamusiek nie są mile widziane w nadmiarze. kurcze mój Igorek dzis znowu jest marudny, ma sucho , najedzony i marudzi , płacze az w końcu zaśnie. Martwię się o niego BydgoszczAnka jak wygląda kolka u dzieci? bo Twoja weronisia chyba ma kolki co? swoją drogą współczuję
-
Monika położna przychodzi co drugi dzień i będzie przychodzic dopóki pępuszek nie odpadnie. Ja tam jestem zadowolona bo mi doradzi i mnie ogląda . Dziś mi szew wewn wyjęła, kóry sobie wyszedł :) Widzę że poruszyłam temat teściowej ha ha ha kika gratulacje!!!!!!!!!! Antoś gratuluję spadku wagi, ja też już wróciłam do wagi sprzed ciązy , ale w sumie mało przytyłam. A kiedy zaczęłaś werandować małego? I ile czasu to trwa? Antoś mam pytanie jeszcze , nie masz wrażenia że masz mniej pokarmu? Ja zuważyłam że moje piersi zmieniły wygląd , nie sa napompowane jak kilka dni temu. Sa jakby puste , ale mały ciągnie więc pokarm jest. magrad to też fajna teściowa nie ma co. One wszystkie sa niezrównane i szybko zapominaja że rady mamusiek nie są mile widziane w nadmiarze. kurcze mój Igorek dzis znowu jest marudny, ma sucho , najedzony i marudzi , płacze az w końcu zaśnie. Martwię się o niego BydgoszczAnka jak wygląda kolka u dzieci? bo Twoja weronisia chyba ma kolki co? swoją drogą współczuję
-
ania 20 właśnie jak można nikotyną dziecko zatruwać brrr obrzydzenie mnie bierze. Moja teściowa też paliła, nie karmiła piersią ale w obecności dziecka chyba paliła. Poza tym nawet później te papierosy czuje dziecko. mala fu zazdroszcze ci sytuacji . Moja teściowa też ma córkę bliżej ale tu zawsze swoje 3 grosze wtrąca. Ona nie może przeżyć że nie potrzebujemy jej pomocy bo jak jej córka urodziła to siedziała u niej ze 2 tygodnie . A dziewczyny mam info od Ametyst Wczoraj do mnie pisała że dziś wychodzą ze szpitala, wszystko z nimi ok, ona jest bardzo szcześliwa a Pawełek wspaniały i grzeczny:)przybiera wzorcowo na wadze. Jak wróci to nam wszystko opisze. ALe przez 2 dni będzie u niej mama pomagać żeby się zaklimatyzowali, więc zajrzy do nas poźniej. pozdrawia nas wszystkie
-
Paula serdeczne gratulacje!!!!!!!!!!!!!!! Dagmarka oj miałaś rację mogłam wcześniej wykorzystać teściową. Ale wczoraj naczynia wszystkie pomyła po obiedzie ha ha ha chociaż coś.. A co do pomocy jej, oczywiście mówiła mi ze 100 razy że jak coś to ona przyjedzie, za każdym razem przy rozmowie słyszę " mogę przyjechać jeśli nie razdicie sobie" a ja na to jej odpalam że nie ma takiej potrzeby bo świetnie sobie radzimy:) mam taka satysfakcję z tego... AnaPaula gratuluję porodu kamienia:) już nie będzie ci dokuczać brawo! Pozdrowiłam męża i on też cie pozdrawia hi hi hi a po rączkach też było całowanie i to pieszczenie się w mówieniu do mojego dziecka. No szlag mnie trafia jak słyszę coś takiego . Nie powinno się pieścić mówiąc do dziecka. kerbi widzę że wszyscy teściowie tacy sami, choć mój teśc akurat jest spoko ANia20 teściowa zawsze wie lepiej pamiętaj ha ha ha
-
ello AnaPaula przżyłam wizytę jakoś . Nie było najgorzej bo byli krótko. ALe teksty były, jaki to Igorek w zachowaniu podobny do Piotra i takie tam. Swoje mądrości oczywiście wstawiała. A najbardziej denerwowało mnie że się nad moim synkeim nachylała strasznie blisko. No i efektem wizyty ich była jazda w nocy Igorka:( Kurcze był taki niespokojny, płakał marudził, nie spał, cyca jak chciał to normalnie zaczął mnie szarpać i denerwował sie bez powodu. W końcu po 4 godz usnął. Wydaje mi się że ta wizyt asię na nim tak odbiła. Nowe głosy , twarze jeszcze ta rura nachylająca się normalnie twarz przy twarzy. brrrr Dziś sama kąpałam przy położnej mojego synka. Jak zwykle przy kąpieli płakał. Mówiliśmy teściowej że płacze przy kąpieli a ona na to \"PIotruś ty tak płakałeś\" ha ha ah ale mam jedną wyższość nad nią bo ona nie karmiła piersią a ja karmię i wczoraj normalnie jakby mi się tłumaczyła że Piotra nie karmiła. Czułam się taka dumna mama:)