msztuka

mmm bydgoszczAnka ale ty masz normalnie taki biust czy teraz?wiesz ten mój jakiś dziwny jest i mam obawy czy sie rozciagnie w razie czego zobaczymy. kurcze ale ta pachwina boli nwet jak leze. Same kłopoty

Bydziubelko dzięki kochana ty wiesz że pocieszyłas mnie bardzo i czuje się już lepiej, oswoiłam się z tymi myślami. A powiem Wam jeszcze że moja koleżanka , która ur 4m-ce temu chodziła do tego samego lekarza, miała ten sam problrm co ja i tez na tym etapie ciąży. Lkearz też jej mówił mniej więcej to samo co mi i leżała. Urodziła w 39 tc:) Więc może to też po to aby tak na serio zmobilizować pacjentkę do leżenia. W każdym razie na mnie to działa bo leżę non stop i mam nadzieje że u mnie też tak będzie jak u niej. Troche się pocieszyłam:) KAROLINKO no to rzeczywiście mamy to samo ja mam tylko z prawej strony i to od wczoraj, dziwne.Ale pewnei jest tak jak mówisz a raczej piszesz:) Aga spojenie? no nie wiem bo wy tu pisałyście o jakimś chrupnięciu a ja tego nie miałam , raczej ciągnie coś. A ta koszula no masz rację, ja mam drugą ale nie jest rozpinana cholerka ajuż mi szkoda kasy na następną Właśnie koleżanka sąsiadka przyniosła mi reklamówkę ciuszków dla malucha Są śliczne:) Mąż kupił dziś proszek Jelp więc jutro będzie pranko robił, dziś już nie będę go męczyć biedaczka, bo przyszedł z pracy skonanyi musiał zrobić zakupy i obiadek. Wiecie co doceniam to co robi bo wcześniej nie miał pojęcia nawet jak się ziemniaki gotuje he he a dziś pod moją instrukcją nawet usmażył pierś z kurczaka. Tylko klaskać:)

elizabetta cieszę się że wszystko ok u ciebie i dzidzi. Ale ta waga!!!:) mmmmmmm duzi chopak mój w 32 ma 1400 imponujące Jamilka dzięki odleżyny? jeju ale kości i mięśnie mnie bola fakt:( Ty też się trzymaj się ciepło segal dzięki za info właśnie tak mi powiedziano że to starczy te 3 zastrzyki dziewczyny pytałam was wcześniej i ponawiam pytanie; MACIE TEŻ TAKI BÓL w pachwinie? ja mam go od wczoraj jak wstane do toalety to czuje jak mnie coś ciągnie

dziewczynki sorki bo zapomniałam wcześniej podziękować tym z was co mi zdjęcia przesłały, więc się poprawiam. Dziękuje i wyglądacie super wszystkie Antoś przemawiam do synka i juz się modlę aby tylko jeszcze trochę wytrzymał kerbi gratuluję udanej wizyty, to pokrzepiające że chociaż niektóre z nas maja powody do radości Aga kerbi krolcia dzięki za podpowiedź z tą torbą. Właściwie większość mam a napiszę wam: koszula rozpinana ale ja mam jedna tylko, nie wystarczy?, klapki pod prysznic kapcie ,szlafrok, skarpetki, majtki poporodowe takie jednorazowe, biustonosz do karmienai 1 (ale pisałam juz że mam taki dobry teraz , czy bedzie ok później, nie będzie cholerka za mały?)jeden stanik bawełniany, kosmetyki i płyn do hig int, 2 ręczniki, wkładki laktacyjne, poza tym dokumenty

segal dzięki Nie nie dostałam żadnych leków na płucka. Wcześniej tzn 3 tyg temu jak byłam w szpitalu dostałam 3 zastrzyki na rozwój płucek i to podobno ma wystarczyć . Nie zanm się na tym, ale mam doświadczonego lekarza , więc chyba wie co robić i by mi dał co? jak myślisz?

Dziękuję Wam wszystkim:) Kochane jesteście Muszę dać radę, już nie raz w życiu kopniaka dostałam i się podniosłam więc teraz też dam radę. Ciężko ale czego my kobiety nie wytrzymujemy prawda? Jamilko cieszę się że u ciebie w miarę ok tez się oszczędzaj. Napiszcie mi dziewczyny co się znalazło w waszej terbie do szpitala, bo nie jestem pewna czy mam co potrzeba. Zaznaczam że na Polnej w Poznaniu rodzi się w ich koszuli i dla dziecka nie potrzeba nic tylko na wyjście. Pomóżcie zebrać moje myśli

wiecie co jeszcze wczoraj jak jechaliśmy do Poznania to miałam 5 skurczów, jak tylko wstane się zaczyna. A dziś to już wogóle koszmar, doszło jeszcze jakieś ciągnięcie w pachwinie , małyście tak? Co do męża przy porodzie , mój sie zdeklarował zę będzie choć też jest wrazliwy na krew i tym podobne rzeczy. Wczoraj powiedział że mnie nie zostawi samej bo byłoby mi ciężko, ale może w trakcie wyjść, bo boi się że zemdleje:) No i boi się przecinać pępowinę. Szanuję to i będę miała mu za złe jak nawet wyjdzie w trakcie , liczą się chęci. Pozdrawiam Was wszystkie , te które czują się gorzej i muszą leżeć i te z lepszym samopoczuciem. Powiem jednak jedno nie bagatelizujcie przykazań lekarza , jak mówi leżęć to tak ma być , bo tego się nie czuję jak coś się dzieje. Ja od wyjścia ze szpitala tj przez 3 tyg leżałam i co ? Jest gorzej , nie wiem czemu ten mój synek tak się pcha na ten parszywy świat, jak u mamusi najlepiej. Jeny jak trudno się pisze na leżąco , już mnie ręka boli. Buziaczki dla Was

Witajcie dziewczynki Piszę na leżąco więc sorki za błędy ewentualne. Po pierwsze nie zdążyłam przeczytać co naskrobałyście , tak tylko w skrócie, więc rzepraszam że nie odpowiem na niektóre pytania. Przede wszystkim dziękuję Wam za troskę i za sms-y i tel od niektórych z Was. Jesteście kochane, na prawdę i mam nadzieję że będziemy później utrzymywać też kontakt w mniejszym czy większym stopniu. Teraz jeśl i chodzi o wizyte moją to sytuacja przedstawiona przez lekarza jest beznadziejna:( Jest bardzo duże zagrożenie że moge w każdej chwili urodzić. Szyjka ma tylko 17mm, skurcze, rozwarcie, jakieś ujście(nie znam się na tym) wewn i zewn jest otwarte, lekarz jak mnie badał czuł opuszkiem palca głowkę dziecka. Na szczęście naporu nie ma. Dziecko waży 1400 więc ok jak na 32 tc który kończę jutro. Powiedział też że w tym tyg jest 100% szansy na uratowani dziecka, abym tylko dojechała do Poznania do szpitala tj 50km biorąc pod uwagę korki wizja straszna:( Mam brać dalej feno 6 tabl i leżec ale na prawdę leżeć tylko do toalety, bo to już jest sytuacja patowa. Pytaliśmy też czy nie lepiej do szpitala, ale powiedział że nie ma potrzeby, bo mogę urodzić lada chwila a mogę też np za m-c więc same widzicie. Boję sie strasznie jestem tak spanikowana, bo nie jestem przygotowana zupełnie. Ta wizja porodu stanęła przede mną wczoraj i uświadomiłam sobie że nawet nie mam torby spakowanej, ubranek popranych poprasowanych ech szkoda gadać. Boję się jak diabli już sama nie wiem czego bardziej. Czy porodu czy teo że nie zdążę na czas dojechać. Dziewczyny właśnie jak to jest z tymi biustonoszami. Ja kupiłam na allegro do karmienia taki który jest teraz na mnie dobry 75c, ale jak mi biust jeszcze urośnie to lipa nie mam biustonosza, mam kupić większą miseczkę jak myślicie? I jak to jest jak się wcześnej dziecko urodzi? ma się pokarm? trzeba go ściągać? Nie mam nawet laktatora cholera załamka:(

Aga ja po za zyciu feno potrafie miec taki puls, ale to wpływ feno, a ty go ni bierzesz karolinko ten kocyk jest cudny:) moniaAnia współczuje bólu pleców, ja nie mam takiej dolegliwości. a co tam tojemu tatce dolega? Ametyst oczywiście trzymam kciuki za ciebie z rana a Ty trzymaj za mnie wieczorem, bo też mam wizyte i też mam ten problem że sie boje:(nawet chyba wezme rzeczy gdybym musiała w szpitalu zostać, aby nie powtórzyła sie sytuacja, kiedy to mój mąż musiał jechać z Poznania w nocy po rzeczy dla mnie. No ale bądźmy dobrej myśli. No i powodzenia w zus Mój mąż pojechał do szkoły rodzenia niestety, bo ja musze leżeć:( Tak tego żałuję, bo to ostatnie juz zajęcia i podsumowanie:(Tyle mnie ominęło, nir byłam na 3 zajęciachszkoda.

no nie ale wy smarujecie , nie nadążam:) Elizabetta śliczne widoki, zazdroszczę c bo uwielbiam góry, dzieciaki słodkie. Co do spania z dzieckiem, to mam ambitny plan aby spało w łóżeczku, ale nie jestem w tym temacie doświadczona i pewnie życie pokaże jak to będzie. U ,mie padało cały weekend ale śnieżek juz zniknął:( Agnieszko śliczny szlafrok, koszulka i pościel:) Ja zamierzam kupić szlafrok , bo mój zakłada mój mąż, on jest zabawny, szlafrok na niego za mały ale go uwielbia i śmiesznie w nim wygląda:) kika mój adres w tabelce jest ok Co do krwawień z nosa wcześniej o tym pisałam i mnie często leci, ale to chyba słabe naczynka i w ciąży się to zdarza . A jak u was krwawienia z dziąseł, bo ja mam prawie przy każdym myciu i to też podobno norma. Karolina dzieki za foty , ale szkoda że bez brzunia DZiewczyny wpółczuję wam tych dolegliwości ze spojeniem łonowym, ja tego nie mam na szczęście bo wtedy już bym chyba wszystko miała jeśli chodzi o dolegliwości he he o tych bakteriach i białku w moczu tez nie pomogę bo nie mam bydgoszczAnka witamy znowu:) Ja mam jutro wieczorem wizytę i już się boję , ale może trochę mnie lekarz uspokoi albo położy znowu do szpitala:( Będę tez miała ktg, które w szpitalu miałam 3 razy dziennie hi hi fajnie słyszeć bicie serduszka dziecka. Ciekawe tylko jak tam skurcze mi wyjdą i mam nadzieje że szyjka stoi w miejscu, że to moje leżenie coś daje buziaczki dla Was a szczególnie dla klubu feno:)

karolinko bydziubelko dzieki:) karola nie bedę ci tu morałów prawić żebyś nie schizowała bo to źle na maluszka wpływa. Na pewno o tym wiesz, a wiem jak się czujesz bo przypuszczam że czasami każda z nas ma takie chwile czy dni. Tak jak my czujemy sie słabiej tak nasze dzdzie . To przecież małe istotki i tez maja gorsze dni. Mój synek rusz sie ju ż normalnie ale przypuszczam że jeszcze nie raz da mi powód do zmartwień że będzie mało aktywny. Wiec nie dnerwuj się to minie. Ten kocyk jest cudny , tylko troche drogi. Ale chyba też musze kupić taki grubszy jeszcze. Brzunio mega mamy juz:) Olusia moja intuicja mi mówi że do stycznia nie wytrzymam, oby do 36, 37 tg Aga może nie zawzinaj się tak, ja jestem zawsze za tym aby rozmawić ze sobą, milczenie tylko oddala:(Powodzenia będzie oki

Witam dziewczynki No ni ja za wami nie nadążam za Wami, he he nocne marki, podziwiam Was i współczuję tym , które nie moga spać . Jamilko współczuje ci i jednocześnie dziwię się że cię lekarz nie skierował do szpitala, bo to łożysko tp już nie ma żartów. Moniko trzymaj się kobietko i pisz kiedy chcesz na forum, maila, gadu , jak tylko będzie ci smutno , źle lub po prostu z nudów:)A swoją drogą mąż zadbał aby ci niczego nie brakowało. rudi Twoja córcia to prawdziwa kobieta z siłą wprost nienaturalną!Gratuluje i na pewno jestescie szczęśliwi że wraca do zdrówka. Dziewczyny pisałyście o tym drżeniu dziecka po feno, no nie wiem ja chyba tego nie mam , albo nie potrafię odczuć. W każdym razie zdziwilo mnie że to może potem dziecku na jakiś czas zostać:( Aniu mój lekarz na razie nic nie mówił do kiedy mam brać feno, ale czemu do 34 tyg tobie?kurcze co lekarz to opinia. Wydaje mi się że powinno się brac ciut dłużej, bo właśnie w 34 te płucka się wykształcają. Jestem w szoku ile z nas ma różne dolegliwości, jak nie szyjka to skurcze , a to spojenie łonowe itd brak słów. Wyobraźcie sobie jak nasze mamy nas rodziły, nie było nawet usg i było niby ok. Moja mama nawet nie wiedziała czy córka czy synek , a przy porodzie położna powiedziała jej ze będą bliźniaki albo bardzo duże dziecko ha ha ha no i urodziła się Madzia 4kg:) Ja od dwóch dni na szczęscie czuję się lepiej i dziękuję tym z Was które mnie pocieszały. Skurczów jakby mniej, maluszek rusza się też więcej tzn tak jak wcześniej. Myślę że moja deprecha dwódniowa dała mu się we znaki i tez odmówiłdobrego nastroju. Wiecie co nie chcę juz czuć się źle:( A tez macie wrażenie że brzuszek powiększa się z każdym dniem bardziej? A te kocyki , dziewczyny ja mam dwa takie polarkowe małe, czy kupić jeszcze jeden cieplejszy? Co do kosmetyków muszę się zdecydowac na bambino bo podobno położna , która chodzi tu u nas niczego innego nie toleruje i każe kupić właśnie bambino , bo ponoć najmniej uczula dziecko. A jeszcze jedno , będziecie myć maluszka ręką czy kupujecie taki myjki specjalne?

a ja wcinam winogronko mój synek sie nadal nie rusza:(

No dziewczynki ale mi smaka narobiłyście tymi kluskami , murzynkami:) mniam.......zjadłabym coś kiniu no to masz mało tych skurczyków w porrównaniu ze mną:( tez byma tak chciała, czemu ja tak mam? przecież leżę prawie cały dzień w łóżku. Już mi się nawet ubierać nie opłaca:( A wogóle to mam takie dziwne nastroje w ciągu dnia, jestem wesoła , za chwilę już mam mega doła, poza tym mój synek rusza się mało od dwóch dni:(Czuje go ale to nie to co wcześniej. Mozę za bardzo jestem wyczulona teraz , a wcześniej nie zwracałam na to uwagi , co o tym myślicie? Martynia leżakuj:) Ametyst ja mam identyczne ilości pieluszek tetrowych i flanelowych co ty. zamierzam te flanelowe używać właśnie do podłożenia gdzieś np na przewijak, czy na łóżku u teściowej:):):)Jesli chodzi o Twoje dolegliwości nie pomogę , bo nie mam takowych Elizabetta prześlij kawałek murzyna:) Monikczko dzięki za troske .Widzisz mnie też te skurcze martwią:( We wtorek wizyta, zobaczymy, ale ten mój synek niech się rozrusza bo zeświruje:( A tych leków też trohe masz. Ja biorę feno, staveran,relanium, magnez, witaminy. Normalnie specjalne pudełko sobie założyłam Monia a mój mąż? No rzeczywiście \"panienka\" wspaniała z niego:) Dziewczyny jak to u was z tymi ruchami? Olusia do wyrka! Aga a co to za dodatkowa dolegliwość? jeny my to się mamy...

No dziewczynki ale mi smaka narobiłyście tymi kluskami , murzynkami:) mniam.......zjadłabym coś kiniu no to masz mało tych skurczyków w porrównaniu ze mną:( tez byma tak chciała, czemu ja tak mam? przecież leżę prawie cały dzień w łóżku. Już mi się nawet ubierać nie opłaca:( A wogóle to mam takie dziwne nastroje w ciągu dnia, jestem wesoła , za chwilę już mam mega doła, poza tym mój synek rusza się mało od dwóch dni:(Czuje go ale to nie to co wcześniej. Mozę za bardzo jestem wyczulona teraz , a wcześniej nie zwracałam na to uwagi , co o tym myślicie? Martynia leżakuj:) Ametyst ja mam identyczne ilości pieluszek tetrowych i flanelowych co ty. zamierzam te flanelowe używać właśnie do podłożenia gdzieś np na przewijak, czy na łóżku u teściowej:):):)Jesli chodzi o Twoje dolegliwości nie pomogę , bo nie mam takowych Elizabetta prześlij kawałek murzyna:) Monikczko dzięki za troske .Widzisz mnie też te skurcze martwią:( We wtorek wizyta, zobaczymy, ale ten mój synek niech się rozrusza bo zeświruje:( A tych leków też trohe masz. Ja biorę feno, staveran,relanium, magnez, witaminy. Normalnie specjalne pudełko sobie założyłam Monia a mój mąż? No rzeczywiście \"panienka\" wspaniała z niego:) Dziewczyny jak to u was z tymi ruchami? Olusia do wyrka! Aga a co to za dodatkowa dolegliwość? jeny my to się mamy...

No dziewczynki ale mi smaka narobiłyście tymi kluskami , murzynkami:) mniam.......zjadłabym coś kiniu no to masz mało tych skurczyków w porrównaniu ze mną:( tez byma tak chciała, czemu ja tak mam? przecież leżę prawie cały dzień w łóżku. Już mi się nawet ubierać nie opłaca:( A wogóle to mam takie dziwne nastroje w ciągu dnia, jestem wesoła , za chwilę już mam mega doła, poza tym mój synek rusza się mało od dwóch dni:(Czuje go ale to nie to co wcześniej. Mozę za bardzo jestem wyczulona teraz , a wcześniej nie zwracałam na to uwagi , co o tym myślicie? Martynia leżakuj:) Ametyst ja mam identyczne ilości pieluszek tetrowych i flanelowych co ty. zamierzam te flanelowe używać właśnie do podłożenia gdzieś np na przewijak, czy na łóżku u teściowej:):):)Jesli chodzi o Twoje dolegliwości nie pomogę , bo nie mam takowych Elizabetta prześlij kawałek murzyna:) Monikczko dzięki za troske .Widzisz mnie też te skurcze martwią:( We wtorek wizyta, zobaczymy, ale ten mój synek niech się rozrusza bo zeświruje:( A tych leków też trohe masz. Ja biorę feno, staveran,relanium, magnez, witaminy. Normalnie specjalne pudełko sobie założyłam Monia a mój mąż? No rzeczywiście \"panienka\" wspaniała z niego:) Dziewczyny jak to u was z tymi ruchami? Olusia do wyrka! Aga a co to za dodatkowa dolegliwość? jeny my to się mamy...

MoniaAnia o tej koszuli pisałam ja. nie juz co to za aukcja , koszula fajowa odpinana i dokładnie sie zmierzyłam, wziełam M, ja jestem dosyć drobna no i okazała sie za szeroka . Dam do krawcowej bo niee chce mi sie cudowac z wymiana. A ten stanik do karmienia kupiłam jeden, miałam 75B, a teraz kupiłam 75C i jest dobry aly dziewczyny tu pisza ze piersi jeszcze urosna wiec bedzie mały. Ja pitole nie moge wyjsc nigdzie do sklepu a przez allegro fajnie ale nie mozna zmierzyc. Dziewczyny a do szpitala zabieracie stanik i koszule jedne czy 2

Ja mam ten komfort że lezę i mam laptopa , mogę pisać ale i tak mi nie wygodnie:( Tych etrowych musze kupic, a dziewczyny kocyk macie jeden czy wiecej i ręcznik tez 1 czy 2? Karolinko właśnie mam tak jak ty leże a skurcze są, juz nic bue wiem:(

Witajcie kochane ale nasmarowałyście... że nie mam siły przeczytac wszystkiego i jakoś pisac też nie mam siły tak mi sie spać chce. No ale coś naskrobię. Aga jak zwykle podesłałś nam tu dużo dobrych rad np dotyczących ubioru maleństwa ze szpitala. Ja mam kombinezon taki malutki i jak tak was czytam to coś czuje że będe kupowac później większy. Taki stanik do karmienia tez kupiłam na allegro ale nie wiem tera zczy nie bedzie za mały, bo piszecie że biust jeszcze się powiększy. Ja miałam zawsze 75 B akupiłam 75C Kurcze i co teraz? Skurcze mam jak zwykle mimo leżenia :( dzis naliczyłam już z6 czy 7 martwię się znowu:( Dziewczyny a tych pieluch tetrowych to dużo potrzeba, jeśli zamierzam używać jednorazowych? Kupiłam 5 takich z flaneli tez fajowe. A ta cieplejsza czapeczka to z czego?

AnaPaula a ile yej cytrynki dajesz?

AnaPaula a ile yej cytrynki dajesz?

Moniko myślę że jest dużo prawdy w tym co napisałła Lidka. Masz wspaniałego męża, tylko oni to wszystko inaczej odbierają niż my. Ale rozwaliło mnie zakładanie skarpetek w nocy:)Mój co prawda też jest kochany i dba niesamowicie o mnie, tez przypomina o tabletkach w nocy, soczek robi z marchwi itd zobaczysz że wróci wcześniej niż myślisz. Uszka do góry Liptonka witaj i uważaj na siebie przy tym remoncie

AnaPAula brak mi słów juz na ciebie:)patent za patentem he he he a z tym praniem koszul tez słyszałam że nie powinno sie wirować i prać w zbyt wysokiej temp. W sumie to też bym chciała oddawać te nieszczęsne koszule do specjalnej pralni i odbietać czyste i wyprasowane:) fajna sprawa. Potem przy dziecku i tych obowiązkach jeszcze te koszule no nie hi hi ale w razie czego wypiję wodę z cukrem i do roboty he he Jeśli chodzi o pomoc na początku mamy czy tesciowej , to ja szczerze mówiąc dziękuję, a zwłaszcza teściowwej. Już mężowi powiedziałam że jej tu nie chce, a żeby było sprawiedliwie mama też musi wytrzymac. Uznaliśmy że może jesteśmy młodzi i niedoświadczenie, ale to chyba cała frajda i szczęście robić wszystko od początku razem i uczyć się tego razem. Zaznaczam że mąż bierze urlop 3 tyg na początku. Nie chcę słuchac \"dobrych\" rad teściowej i tego że ona to by zrobiła tak czy inaczej, tym bardziej że ona ma zapędy takie że robi wszystko najlepiej. A najlepsze dziewczyny jest to jak opowiada o moim mężu. Wszystkie najlepsze cechy mój mąż ma oczywiście po mamusi ha ha ha a te gorsze to po ojcu, no co za obłuda he he

Aga powodzenia na wizycie i wracaj bez feno:) Kerbi ach te koszule......nie cierpię ich prasować

AnaPaula dzięki Kurcze same dobre patenty tu serwujesz:) Z tym wózkiem też dobry sposób. Ja jestem pierwszy raz w ciąży, więc to wszystko dla mnie nowość, ale myślę sobie, że sama może wpadnę na wiele róznych pomysłów, jak już dzdzia będzie. Powiedzcie mi jeszcze dziewczynki z takim maluszkiem, który rodzi się w zimę, po jakim czasie można z nim wyjść na dwór bądź balkon i na jak długo?